Każdy Kościół chętnie wyrzeknie się zasad, które zostaną tylko na papierze i ustach duchownych, jeśli można nawiązać mariaż z rządzącymi. A wtedy religia działa jak katalizator dramatycznie poszerzając możliwości korzystania z władzy i usprawiedliwienia niecnych uczynków.
@adamis62 Łatwiej będzie jeśli podasz przykład Kościoła, który po mariażu z władzą nie zrezygnował choć z części zasad. KK połamał np wszystkie. Twój ruch.
@koszmarek66, jest mnóstwo kościołów na świecie, które swoją wiarę traktują poważnie, i które nigdy nie weszły w żadne układy z władzami. Teraz piszesz, bym odal przykład kościoła, który WSZEDŁ W MARIAŻ z władzą i się nie ubabrał. Oczywiście nie ma takich kościołów.
Jednak w twoim pierwszym wpisie przedstawiłeś to inaczej, czyli tak, jakby to ubabranie było skutkiem samej możliwości mariażu, czyli zanim on nastąpił.
Nie można na przykładzie skostniałych molochów typu katolicyzm, prawosławie, luteranizm czy anglikanizm z góry założyć, że wszystkie inne kościoły są takie sam.
Wiem, to wygodne i pasuje do z góry przyjętego założenia, ale ani uczciwe, ani zgodne z prawdą.
Z historii znam przykład Braci Morawskich, czy Anabaptystow, ktorzy raczej wybierli prześladowania i poniewierkę, niż kompromis. Bywało, że ich przywódcom proponowano stanowiska, ale je odrzucali.
To co piszesz o katolicyzmie jest prawdą.Tyle, że katolicyzm to nie chrześcijaństwo, tylko jego wypaczenie. Liczne i pewne siebie, ale wypaczenie. Nie powinno się więc katolicyzmu używać jako wzorca chrześcijaństwa, bo nim nie jest. To poprostu najwieksza sekta na opłotkach chrześcijaństwa.
@adamis62 Przeczytałem kilka razy swój pierwszy komentarz. Nie wynika z niego że ubabranie jest wynikiem samej możliwości mariażu. To co napisałem obejmuje zarówno możliwość jak i sam fakt mariażu co właściwie w tym kontekście i tak nie robi specjalnie różnicy.
Zakwestionowałeś wyrażenie "każdy Kościół". Poczułem lekki niepokój bo przez chwilę pomyślałem, że nie znam przecież wszystkich Kościołów więc może jednak...Miałem nadzieję, że masz jakiś przykład, kiedy to się dobrze skończyło.
A ja pisałem nie tylko Chrześcijaństwie. Miałem na myśli też religie starożytne, Islam, religie hinduskie, sekty współczesne.
@adamis62 Mam wrażenie, że ostatnim stwierdzeniem zacząłeś polemizować ze swoją tezą ale proponuję zakończyć i nie brnąć jeszcze w kwestie semantyczne. A myślę, że nasze stanowiska jakoś do siebie dopasowaliśmy. Chleb zjedzony, okruchy możemy zostawić dla wróbli ;)
Niby dlaczego? W swoich podstawach chrzescijanstwu bardzo blisko do zalozen komunizmu. Nie gromadzenie bogactw, wspieranie innych etc. Wszystko piekne idee. Tylko utopijne, nie do wprowadzenia w swiecie gdzie nie ma kontroli nad tym - musialyby to kontrolowac wszechwiedzace i bezstronne roboty ktore nic z tego nie biora dla siebie, zeby zadzialalay oba systemy, bo ona zakladaja, ze czlowiek z gruntu jest dobry i nie bedzie chcial pasozytowac na innych. Co sie sprawdzi w wiosce plemiennej gdzie jest 30 osob, a nie w panstwie gdzie jest 30 czy 300 milionow osob
@Xar Teoretycznie jest to możliwe, tylko póki co nie posiadamy technologii która by zastąpiła w wielu pracach człowieka, szczególnie tych najcięższych fizycznie i gówniano płatnych. Do tego likwidacja waluty, każdy pracuje bo lubi, dla samo rozwoju. Taka utopia powstała w Star Treku, za raz za raz. Na pozór, bo potem pokazali ciemną stronę Federacji. Ktoś musi po cichu sprzątać. Nie da się obecnie wszystkich zmusić do pracy (zdolnych do pracy), to w utopi tym bardziej.
To jeszcze nic. Na czapce i ramieniu symbole Federacji Rosyjskiej i Związku Sowieckiego, a w tle Ukraińska myśl techniczna.
Wypisz wymaluj, wyborca Konfederacji.
No wiedziałem. Zdjęcie rosyjskich agresorów, a większośc komentarzy: u nas jest tak samo. Rząd tamto, kościół sramto. Nie, nie jest. Naprawdę. Jeszcze daleko nam do bombardowania bloków pełnych cywilów i do zakopywania zwłok po lasach. Przed rosją mamy się bronić, a nie ją oswajać.
Skąd wiesz, że to Jezus z Nazaretu? A może to w ogóle jakiś inny koleś? Ja tam podpisu nie widzę.
Każdy Kościół chętnie wyrzeknie się zasad, które zostaną tylko na papierze i ustach duchownych, jeśli można nawiązać mariaż z rządzącymi. A wtedy religia działa jak katalizator dramatycznie poszerzając możliwości korzystania z władzy i usprawiedliwienia niecnych uczynków.
@koszmarek66, na jakiej podstawie twierdzisz, że "każdy kościół "?
Bo tak?
@adamis62 Łatwiej będzie jeśli podasz przykład Kościoła, który po mariażu z władzą nie zrezygnował choć z części zasad. KK połamał np wszystkie. Twój ruch.
@koszmarek66, jest mnóstwo kościołów na świecie, które swoją wiarę traktują poważnie, i które nigdy nie weszły w żadne układy z władzami. Teraz piszesz, bym odal przykład kościoła, który WSZEDŁ W MARIAŻ z władzą i się nie ubabrał. Oczywiście nie ma takich kościołów.
Jednak w twoim pierwszym wpisie przedstawiłeś to inaczej, czyli tak, jakby to ubabranie było skutkiem samej możliwości mariażu, czyli zanim on nastąpił.
Nie można na przykładzie skostniałych molochów typu katolicyzm, prawosławie, luteranizm czy anglikanizm z góry założyć, że wszystkie inne kościoły są takie sam.
Wiem, to wygodne i pasuje do z góry przyjętego założenia, ale ani uczciwe, ani zgodne z prawdą.
Z historii znam przykład Braci Morawskich, czy Anabaptystow, ktorzy raczej wybierli prześladowania i poniewierkę, niż kompromis. Bywało, że ich przywódcom proponowano stanowiska, ale je odrzucali.
To co piszesz o katolicyzmie jest prawdą.Tyle, że katolicyzm to nie chrześcijaństwo, tylko jego wypaczenie. Liczne i pewne siebie, ale wypaczenie. Nie powinno się więc katolicyzmu używać jako wzorca chrześcijaństwa, bo nim nie jest. To poprostu najwieksza sekta na opłotkach chrześcijaństwa.
@adamis62 Przeczytałem kilka razy swój pierwszy komentarz. Nie wynika z niego że ubabranie jest wynikiem samej możliwości mariażu. To co napisałem obejmuje zarówno możliwość jak i sam fakt mariażu co właściwie w tym kontekście i tak nie robi specjalnie różnicy.
Zakwestionowałeś wyrażenie "każdy Kościół". Poczułem lekki niepokój bo przez chwilę pomyślałem, że nie znam przecież wszystkich Kościołów więc może jednak...Miałem nadzieję, że masz jakiś przykład, kiedy to się dobrze skończyło.
A ja pisałem nie tylko Chrześcijaństwie. Miałem na myśli też religie starożytne, Islam, religie hinduskie, sekty współczesne.
@koszmarek66, no więc doszliśmy do konsensusu. Zgadzam się z tobą co do tego, że KAŻDY mariaż religii z władzą deprawuje bie strony.
Jedynie nie zgodzę się co do deprawującej roli samej możliwości, no bo jak? Możliwość nie jest działaniem.
@adamis62 Mam wrażenie, że ostatnim stwierdzeniem zacząłeś polemizować ze swoją tezą ale proponuję zakończyć i nie brnąć jeszcze w kwestie semantyczne. A myślę, że nasze stanowiska jakoś do siebie dopasowaliśmy. Chleb zjedzony, okruchy możemy zostawić dla wróbli ;)
na polskich dziwnych hm... niby nacjonalistycznych religijnych czy kibicowskich stronach to normalność...
Jezus byl w sumie komunista...
Niby dlaczego? W swoich podstawach chrzescijanstwu bardzo blisko do zalozen komunizmu. Nie gromadzenie bogactw, wspieranie innych etc. Wszystko piekne idee. Tylko utopijne, nie do wprowadzenia w swiecie gdzie nie ma kontroli nad tym - musialyby to kontrolowac wszechwiedzace i bezstronne roboty ktore nic z tego nie biora dla siebie, zeby zadzialalay oba systemy, bo ona zakladaja, ze czlowiek z gruntu jest dobry i nie bedzie chcial pasozytowac na innych. Co sie sprawdzi w wiosce plemiennej gdzie jest 30 osob, a nie w panstwie gdzie jest 30 czy 300 milionow osob
@Xar Teoretycznie jest to możliwe, tylko póki co nie posiadamy technologii która by zastąpiła w wielu pracach człowieka, szczególnie tych najcięższych fizycznie i gówniano płatnych. Do tego likwidacja waluty, każdy pracuje bo lubi, dla samo rozwoju. Taka utopia powstała w Star Treku, za raz za raz. Na pozór, bo potem pokazali ciemną stronę Federacji. Ktoś musi po cichu sprzątać. Nie da się obecnie wszystkich zmusić do pracy (zdolnych do pracy), to w utopi tym bardziej.
@Xar , chrześcijaństwo nie zakłada, że człowiek z gruntu jest dobry. Wręcz przeciwnie.
Dlaczego? Jezus był 100% komunistą, ideowym. W Ameryce Południowej takie połączenie jest całkiem naturalne.
To jeszcze nic. Na czapce i ramieniu symbole Federacji Rosyjskiej i Związku Sowieckiego, a w tle Ukraińska myśl techniczna.
Wypisz wymaluj, wyborca Konfederacji.
starość i propaganda od dziecka. u nas jest tak samo w sumie
No wiedziałem. Zdjęcie rosyjskich agresorów, a większośc komentarzy: u nas jest tak samo. Rząd tamto, kościół sramto. Nie, nie jest. Naprawdę. Jeszcze daleko nam do bombardowania bloków pełnych cywilów i do zakopywania zwłok po lasach. Przed rosją mamy się bronić, a nie ją oswajać.