Z samego rachunku prawdopodobieństwa nic nie "wynika", tak samo, jak nic nie wynika z tabliczki mnożenia. Matematyka jest jak komputer - przetwarza dane, które do niej włożysz. Ile informacji uwzględniłaś w swoich obliczeniach? Zainteresowania znajomych (i Twoje)? Porę roku, kiedy jeżdżą na wakacje? Budżet (kogo na jakie wakacje stać)?
Z samego rachunku prawdopodobieństwa nic nie "wynika", tak samo, jak nic nie wynika z tabliczki mnożenia. Matematyka jest jak komputer - przetwarza dane, które do niej włożysz. Ile informacji uwzględniłaś w swoich obliczeniach? Zainteresowania znajomych (i Twoje)? Porę roku, kiedy jeżdżą na wakacje? Budżet (kogo na jakie wakacje stać)?
nie
A ja w ostatnie wakacje minąłem się z przyjaciółmi w Augustowie. Dowiedziałem się, kiedy wrzucili relację... ;)