@konto usunięte Święty nie był. Tył prostolinijny i naiwny. Rosjanie się nim interesowali, dawali mu jakieś doktoraty, itp. Wiadomo w jakim celu. Zaufał belzebubowi i największej kanalii w Polsce, dlatego go sprzątnęli.
Nosz...., niedługo zaczniecie krzyczeć "santo subito"! Wystarczy występować przeciwko władzy i odpowiednio umrzeć, i już człowiek staje się krynicą mądrości i dobra.
Czy wy naprawdę w ogóle nie pamietacie jakie głupoty ten gość gadał i robił? Był pośmiewiskiem ówczesnej sceny politycznej zwykłym krzykaczem i populistą.
A największą jego zasługą w oczach niektórych było nabranie kredytów i nie spłacanie ich, bo to walka z systemem przecież jest.
Wyśmiewano go wtedy bardziej niż obecnie Brauna.
I wcale nie jest tak, że wtedy się z niego śmano, a teraz to co mowił okazało się prorocze.
To był zwyczajny cwaniak i malwersant, który do polityki poszedł, bo zaczął mu się palić grunt pod nogami. Zwyczajny krzykacz i populista, który się ciągle ośmieszał.
To, że w tym ówczesnym bagienku czasem coś wypatrzył, czasem trafnie ocenił, w najmniejszym stopniu nie czyni z niego mądrego i skutecznego polityka jakiego próbujecie tu z niego zrobić. Braunowi też czasem uda się coś podobnego.
Po jego samobójstwie nawet jego rodzina nie ukrywała, że skończył że sobą, bo wiedział, że nie wymiga się przed aresztowaniem za różne walki, w które był zamieszany.
A teraz robi się z niego męczennika i świętego, którego zabili źli ludzie, bo był taki dobry, sprawiedliwy i wiedział za dużo.
Wtedy był uważany za kogoś pokroju Brauna. Z perspektywy czasu powiem, że był od Brauna o wiele bardziej niebezpieczny, bo swoim populizmem pociągał więcej ludzi.
W 2005 roku skończyłem 18 lat.
Jakoś wtedy były wybory prezydneckie, które w drugiej turze wygrał Lech Kaczyński.
Swój pierwszy w życiu głos oddałem na Leppera.
Nawciskaja wam bredni w "wolnych mediach" a nawet nie wiecie za co Kamiński został skazany. Sąd potwierdził że CBA miało zgody prokuratury o sądu na robienie prowokacji, zgody te były wydane na podstawie wiarygodnych informacji o gościu oferującym odralnianie gruntów. Nie było żadnych lewych podsłuchów ani wymyślonej afery. Andrzej K. I Piotr Ryba mają postawione zarzuty i są ścigani
Ostatni polski polityk, który dbał o interes Polski i Polaków. Po nim... szkoda gadać.
@JKWma stanowczo za słaby psychicznie na polityka. zagryźli go.
@konto usunięte Czy rzeczywiście dbał o interes Polski i Polaków? Może zanim doszedł do polityki... w niej już swój interesik też miał :D
@konto usunięte Święty nie był. Tył prostolinijny i naiwny. Rosjanie się nim interesowali, dawali mu jakieś doktoraty, itp. Wiadomo w jakim celu. Zaufał belzebubowi i największej kanalii w Polsce, dlatego go sprzątnęli.
Dopiero po latach widać jaki to był mądry chłop.
Może prosty ale przy reszcie polityków uczciwy i porządny.
Nikt nigdy nie odpowiedział za jego śmierć a śmierdzi to z daleka ....
@Mateuszek_K na pierwszy rzut oka Lepper to pośmiewisko a Korwin ogarnięty facet, a po przyjrzeniu się bliżej......
Wskaż mi człowieka, a ja znajdę na niego paragraf. Kaczynski wskazał Leppera, a Kamiński z Wasikiem szukali paragrafu.
Nosz...., niedługo zaczniecie krzyczeć "santo subito"! Wystarczy występować przeciwko władzy i odpowiednio umrzeć, i już człowiek staje się krynicą mądrości i dobra.
Czy wy naprawdę w ogóle nie pamietacie jakie głupoty ten gość gadał i robił? Był pośmiewiskiem ówczesnej sceny politycznej zwykłym krzykaczem i populistą.
A największą jego zasługą w oczach niektórych było nabranie kredytów i nie spłacanie ich, bo to walka z systemem przecież jest.
Wyśmiewano go wtedy bardziej niż obecnie Brauna.
I wcale nie jest tak, że wtedy się z niego śmano, a teraz to co mowił okazało się prorocze.
To był zwyczajny cwaniak i malwersant, który do polityki poszedł, bo zaczął mu się palić grunt pod nogami. Zwyczajny krzykacz i populista, który się ciągle ośmieszał.
To, że w tym ówczesnym bagienku czasem coś wypatrzył, czasem trafnie ocenił, w najmniejszym stopniu nie czyni z niego mądrego i skutecznego polityka jakiego próbujecie tu z niego zrobić. Braunowi też czasem uda się coś podobnego.
Po jego samobójstwie nawet jego rodzina nie ukrywała, że skończył że sobą, bo wiedział, że nie wymiga się przed aresztowaniem za różne walki, w które był zamieszany.
A teraz robi się z niego męczennika i świętego, którego zabili źli ludzie, bo był taki dobry, sprawiedliwy i wiedział za dużo.
Wtedy był uważany za kogoś pokroju Brauna. Z perspektywy czasu powiem, że był od Brauna o wiele bardziej niebezpieczny, bo swoim populizmem pociągał więcej ludzi.
To jest człowiek który cierpiał na depresję polityczną ? to jest człowiek który został zamordowany przez pana Kamińskiego
W 2005 roku skończyłem 18 lat.
Jakoś wtedy były wybory prezydneckie, które w drugiej turze wygrał Lech Kaczyński.
Swój pierwszy w życiu głos oddałem na Leppera.
Zaszczuli go na śmierć lub, co jest bardziej prawdopodobne, po wizycie u Kaczyńskiego wpadli w panikę i go "zlikwidowali".
Nawciskaja wam bredni w "wolnych mediach" a nawet nie wiecie za co Kamiński został skazany. Sąd potwierdził że CBA miało zgody prokuratury o sądu na robienie prowokacji, zgody te były wydane na podstawie wiarygodnych informacji o gościu oferującym odralnianie gruntów. Nie było żadnych lewych podsłuchów ani wymyślonej afery. Andrzej K. I Piotr Ryba mają postawione zarzuty i są ścigani