Z tym tekstem kojarzy mi się historia z pewnej knajpy w Krk. Lata temu siedzę w knajpie z kumplami, godzina około 15. Przyszło dwóch typów i zaczęli gadać z właścicielem dwa stoliki od nas. Następnie do knajpy wchodzą dwa kafary i do właściciela z tekstem, że przyszli po czynsz(haracz). Goście przy stoliku okazali się tajniakami i poskładali kafarów jak origami na podłodze. Pierwszy raz wtedy usłyszałem tekst, że na kozaka, znajdzie się zawsze większy kozak.
czy rozproszył się bo śledził ludzi ? ,brutalna natura, zniesmaczony jestem ludźmi, nie przyjechali zobaczyć zwierzę u wodopoju tylko z nadzieją na takie obrazy ,
@dokturbasen to raczej nagranie typu "live cam", na Youtubie tego pełno, chyba nawet lokalizację kojarzę. Raz na jakiejś afrykańskiej sawannie widziałam kości i łeb jakiejś antylopy, wcześniej musiała być wyżerka na wizji
A był jeszcze filmik, identyko ale na koniec po drugiej stronie wychodzi ów gepart (ti chyba gepart) z krokusiem w zębach. Tylko jak sie człowiek przyjrzał, to był inny kitku. Chyba nawet "dżaguar".
Był kitku i nie ma kitka
Z tym tekstem kojarzy mi się historia z pewnej knajpy w Krk. Lata temu siedzę w knajpie z kumplami, godzina około 15. Przyszło dwóch typów i zaczęli gadać z właścicielem dwa stoliki od nas. Następnie do knajpy wchodzą dwa kafary i do właściciela z tekstem, że przyszli po czynsz(haracz). Goście przy stoliku okazali się tajniakami i poskładali kafarów jak origami na podłodze. Pierwszy raz wtedy usłyszałem tekst, że na kozaka, znajdzie się zawsze większy kozak.
czy rozproszył się bo śledził ludzi ? ,brutalna natura, zniesmaczony jestem ludźmi, nie przyjechali zobaczyć zwierzę u wodopoju tylko z nadzieją na takie obrazy ,
@dokturbasen to raczej nagranie typu "live cam", na Youtubie tego pełno, chyba nawet lokalizację kojarzę. Raz na jakiejś afrykańskiej sawannie widziałam kości i łeb jakiejś antylopy, wcześniej musiała być wyżerka na wizji
Jak widać picie do niczego dobrego nie prowadzi.
@koszmarek66 Mam nadzieję, że myślisz o piciu wody...
@moherowy_beret W 60 procentach tak...
A ja myślałem że go ''wieśniak Maciej z zadupia'', w ... XD
czyli dlatego koty boją się wody
nie kozaków nam potrzeba
A był jeszcze filmik, identyko ale na koniec po drugiej stronie wychodzi ów gepart (ti chyba gepart) z krokusiem w zębach. Tylko jak sie człowiek przyjrzał, to był inny kitku. Chyba nawet "dżaguar".