@Sosna1986PL Oczywiście, że handlarze. Na logikę - gdyby kupowali dla siebie, to jakie jest prawdopodobieństwo, że ciuch kupiony w takim trybie będzie pasował i dobrze leżał? Osoby biedne raczej staranniej wybierają i mierzą.
Przy promocji na masło widziałem jak inwalidzi przeskakiwali barierki kasowe przy otwarciu sklepu.... nic tego nie przebije... a siedzieli na wózkach inwalidzkich przed sklepem.
Kiedyś miałem podobną sytuację w "szmateksie". Poszedłem w dniu dostawy i znalazłem świetne spodnie motocyklowe. Przymierzyłem i idę z nimi do kasy. Pod kasą jakiś człowiek: Ale to są moje spodnie!!!. Jak Pana? Ja je kupuję. Ale jutro będą tańsze!. Jutro ich nie będzie.
W tym momencie próbował mi je wyrwać. No cóż... nie zdołał... A spodnie służą już kilka lat.
Ciekawe czy są tam z biedy, czy to może jacyś handlarze i na targ szukają primasortów.
@Sosna1986PL Oczywiście, że handlarze. Na logikę - gdyby kupowali dla siebie, to jakie jest prawdopodobieństwo, że ciuch kupiony w takim trybie będzie pasował i dobrze leżał? Osoby biedne raczej staranniej wybierają i mierzą.
@Sosna1986PL na targ? Teraz sprzedają na vinted
Przy promocji na masło widziałem jak inwalidzi przeskakiwali barierki kasowe przy otwarciu sklepu.... nic tego nie przebije... a siedzieli na wózkach inwalidzkich przed sklepem.
Kiedyś miałem podobną sytuację w "szmateksie". Poszedłem w dniu dostawy i znalazłem świetne spodnie motocyklowe. Przymierzyłem i idę z nimi do kasy. Pod kasą jakiś człowiek: Ale to są moje spodnie!!!. Jak Pana? Ja je kupuję. Ale jutro będą tańsze!. Jutro ich nie będzie.
W tym momencie próbował mi je wyrwać. No cóż... nie zdołał... A spodnie służą już kilka lat.