Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Obyczajowy
+3 / 7

Co za syf.. co za głupi świat..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-3 / 13

I bardzo dobrze, jeszcze więcej pomagać! :))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+6 / 10

@rafsr Co ma do tego pomaganie? Władze nasze i UE podjęły decyzje o tranzycie, a służby pozwoliły aby to zostało w kraju, i poszło do firm paszowych oraz co gorsza spożywczych. Więcej, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zachęcał jawnie i głośno rolników, do magazynowania zboża u siebie, i niesprzedawania. Przyjęto nawet zmiany w prawie budowlanym które pozwoliły na budowę magazynów bez zezwoleń. Potem otworzyli granicę. Powiedzcie, czy to nie była zaplanowana akcja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
+2 / 6

@agronomista a co nie jest zaplanowane.. stary zdziwił byś się..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xerk
+2 / 12

Sie dorobiły pisiotki, jezu jak ja ich nienawidzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A An_ders
+2 / 8

Producent chce sprzedać - to normalne. Tylko, żeby sprzedać, ktoś to musi kupić. Nasi rolnicy jeszcze na to nie wpadli, żeby blokować firmy kupujące trefny towar, wolą robić zadymę na drogach i w miastach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 1

@An_ders zasad gospodarki rynkowej nie oszukamy. Jak firma ma możliwość kupić taniej to kupi. Po coś jednak utrzymujemy państwo aby ono utrzymywało służby i kontrolowało co wjeżdża i czy spełnia normy. Nasze w pewnym momencie po prostu zamknęło oczy na to i pozwoliło na wszystko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A An_ders
-1 / 1

@agronomista Oczywiście że tak. Tylko wspomniałem o sensie rolniczych protestów. Utrudniają życie zwykłym ludziom. Jak chcą już protestować, to niech uderzają w sprawców problemu. Zboże miało lecieć przez Polskę tranzytem, a paru cwaniaczków zwietrzyło interes.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+2 / 4

Z drugiej strony skoro robactwo chce jeść te płody rolne to może nie są one tak szkodliwe jak przypuszczaliśmy? Przypomnijmy sobie jak długo nie psuły się frytki z Maka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+3 / 3

@koszmarek66 Robak żyje krótko. W ludzkich organizmach się kumuluje dłużej. Szkodniki żyją i w spleśniałym zbożu pełnym mykotoksyn.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tymczasowylogin
+6 / 6

Zarabiają na tym Ukraińscy oligarchowie, nie Ukraina jako kraj.
Tracą zwykli ludzie w Polsce, w reszcie Europy, i na Ukrainie też, bo wszyscy mają pretensje do Ukraińców za syf, który sprzedają ichni oszuści oszustom w innych krajach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+3 / 3

@tymczasowylogin najwięcej zyskują pośrednicy na różnicy cenowej. Kupić, sprzedać. Czysty zysk. Zresztą to nie jest jakieś bulwersujące. Takie zasady rynku. Bulwersujące, że państwo z całym aparatem służb, inspekcji itd. na to pozwala. Tu był problem o jest nadal.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 1

@agronomista Dlatego do ochrony własnego rynku służą np. cła. Wojna spowodowała rozluźnienie tej ochrony. Państwo nie zadziałało wcześniej prawidłowo a teraz jeszcze nie mamy pewności. Największym problemem, że, tak jak piszecie, zarabiają na tym konkretni biznesmeni a koszty ponoszą nasi rolnicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 1

@koszmarek66 nic dodać nic ująć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@Goretex oni nie zarobią na tym aż tak dużo więcej jak wcześniej zarabiali. Najwięcej zarobili tacy co kupili to u nas po okazyjnie niskiej cenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@agronomista Żeby zarabiali, to jednak muszą to sprzedać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 1

@kondon Olej w promocji już w biedronce był, miody za absurdalnie niskie ceny. Nabiał na promocji też się trafia. Skądś się to bierze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Goretex
-1 / 3

Przecież to nie pierwsze takie zatrzymanie. Jak zawsze znajdą się tacy którzy chcą sprzedawać coś poniżej jakości, ale po to są krajowe służby żeby to weryfikować.

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,189654,29683768,splesniale-zarobaczone-ziarno-w-probkach-z-ukrainy-sprawe.html "

Od 1 stycznia 2022 r. do 31 marca 2023 r. w ramach granicznych kontroli Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych zakazała wprowadzenia do obrotu 126 partii zbóż - chodzi o kukurydzę, jęczmień, pszenicę i proso z Ukrainy. Zakaz wydano z powodu obecności w zbożu żywych lub martwych szkodników albo obecności ziaren zapleśniałych i zagrzanych - informuje Izabela Zdrojewska. Tzw. ziarno zagrzane jest doskonałym środowiskiem do rozwoju grzybni."

Wystarczy zintensyfikować kontrole na własnej granicy i w przypadku gdy % takich przypadków będzie zbyt wysoki zablokować import

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ludek_z_lasu
+2 / 4

Po prostu chachły chcą wykończyć europejskie rolnictwo i ludność przy okazji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalrydz
0 / 0

Nie rozumiem. U każdego w stodole w gromadzie zboża jest pełno szkodników wszelakiego kalibru. Myślicie, że młyn tego nie zmieli? Podobnie zboże prosto z kombajnu-widział ktoś ile w nim życia? To wszystko usycha i częściowo znajdzie się w mące

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@michalrydz kwestia skali. Bakterie w mleku niepasteryzowanym też muszą być, ale jak będzie za dużo to mleko ląduje w kategorii pozaklasowe. Jak robaków z ziarnie będzie za dużo, to można je co najwyżej zawieść do biogazowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem