@DonSalieri
Zwłaszcza jak coś będzie leżało na tej autostradzie, będzie mocniejszy podmuch wiatru czy też zwyczajnie telefon wypadnie ci z ręki, a ty instynktownie będziesz go łapać.
@DonSalieri córka sąsiadki jechała trasą szybkiego ruchu, samochodów niewiele. Nagle wylądowała w rowie. Okazało się że na drodze była plama oleju i nawet policja przyznała że w tamtych warunkach mogła jej nie zauważyć. A niby prosta droga i nic się nie powinno stać. Auto niestety do kasacji ale i tak dobrze że jej się nic nie stało poważnego
tu bardziej by trzeba było powiedzieć tak: jeśli rozmawiasz przez telefon i prowadzisz to masz szansę 1 do (ileś tam) że będzie wypadek. Stwierdzenie, że 1 na 4 wypadki są z udziałem telefonu, zakłamuje
@El_Pawulon Typowa manipulacja przez zestawienie ze sobą dwóch danych, których nie można bezpośrednio porównać ;)
Jeśli chcieć poprawić, to albo podajemy prawdopodobieństwo udziału w wypadku samochodowym podczas korzystania z telefonu, albo prawdopodobieństwo wygrania w loterii pod warunkiem zakopienia losu. Czyli mamy tak:
1 na 4 wypadków powodowanych jest przez używanie telefonu w trakcie prowadzenia pojazdu
100% wygranych na loterii spowodowanych jest przez kupienie losu na loterie.
Z tym prawdopodobieństwem to różnie bywa. Jeden będzie codziennie na ulicy znajdował 100zł, drugi zostanie zabity przez spadające coś z kosmosu.
Kumpla z liceum ojciec grał jednym zestawem liczb od dużej ilości lat, bo jak pamiętał to zaczynał grac w lajkonika, bo później był to duży lotek czy jakoś tak. Trafił 10baniek w 2002. Inny kumpel jak to usłyszał też postanowił tak zrobić. Pamiętam, że przy piwku żartowaliśmy z tego faktu, że prawdopodobieństwo jest kośmiczne bla bla bla. 11lat zajęło granie w totka i trafił w 2013 ponad 6baniek. Kupił pełno mieszkań i z samego wynajmu w Krk zgarnia miesięcznie minimum 60tys.
Do dzisiaj pamiętam jak się śmialiśmy przy piwku, z tego że gra w totka
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2024 o 0:34
W czasie jazdy panujesz nad autem i jego otoczeniem. W komorze losującej nie.
@DonSalieri
Jak panujesz nad otoczeniem samochodu?
@BOFH Autostrada, kawałek prostej, przed tobą i w lusterkach pusto. Panujesz nad sytuacją wokół auta, pt "nic mi się przed auto nie wp**li".
@DonSalieri
Zwłaszcza jak coś będzie leżało na tej autostradzie, będzie mocniejszy podmuch wiatru czy też zwyczajnie telefon wypadnie ci z ręki, a ty instynktownie będziesz go łapać.
@DonSalieri córka sąsiadki jechała trasą szybkiego ruchu, samochodów niewiele. Nagle wylądowała w rowie. Okazało się że na drodze była plama oleju i nawet policja przyznała że w tamtych warunkach mogła jej nie zauważyć. A niby prosta droga i nic się nie powinno stać. Auto niestety do kasacji ale i tak dobrze że jej się nic nie stało poważnego
tu bardziej by trzeba było powiedzieć tak: jeśli rozmawiasz przez telefon i prowadzisz to masz szansę 1 do (ileś tam) że będzie wypadek. Stwierdzenie, że 1 na 4 wypadki są z udziałem telefonu, zakłamuje
@Tomasz1977
dokladnie, to blednie dobrana statystyka, i niestety jak widac jestes pierwszy ktory sie zorientowal...
@El_Pawulon Typowa manipulacja przez zestawienie ze sobą dwóch danych, których nie można bezpośrednio porównać ;)
Jeśli chcieć poprawić, to albo podajemy prawdopodobieństwo udziału w wypadku samochodowym podczas korzystania z telefonu, albo prawdopodobieństwo wygrania w loterii pod warunkiem zakopienia losu. Czyli mamy tak:
1 na 4 wypadków powodowanych jest przez używanie telefonu w trakcie prowadzenia pojazdu
100% wygranych na loterii spowodowanych jest przez kupienie losu na loterie.
a CB-radio można
@opolko, minus za szerzenie kłamstw.
Życie ilu osób ryzykujesz grając w loterię?
Ale oczywiście to są ci sami ludzie, tak??
Z tym prawdopodobieństwem to różnie bywa. Jeden będzie codziennie na ulicy znajdował 100zł, drugi zostanie zabity przez spadające coś z kosmosu.
Kumpla z liceum ojciec grał jednym zestawem liczb od dużej ilości lat, bo jak pamiętał to zaczynał grac w lajkonika, bo później był to duży lotek czy jakoś tak. Trafił 10baniek w 2002. Inny kumpel jak to usłyszał też postanowił tak zrobić. Pamiętam, że przy piwku żartowaliśmy z tego faktu, że prawdopodobieństwo jest kośmiczne bla bla bla. 11lat zajęło granie w totka i trafił w 2013 ponad 6baniek. Kupił pełno mieszkań i z samego wynajmu w Krk zgarnia miesięcznie minimum 60tys.
Do dzisiaj pamiętam jak się śmialiśmy przy piwku, z tego że gra w totka
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2024 o 0:34