"Ja wysiadam z samolotu, więc mi mój bałagan nie będzie dłużej przeszkadzał"
To lot linii Air Algier z Montrealu do Algierii
Ta ćwierćinteligentka żre orzeszki pistacjowe a łupki rzuca na podłogę
W sumie i tak nie miałem ochoty niczego oglądać
Lot z Seattle do Nowego Jorku. Mam miejsce w środku. Nie mam pojęcia, kim są te dzieciaki. Ich rodzice ani raz nie przyszli sprawdzić, jak się zachowują
Nienawidzę, gdy ludzie to robią
Ta kobitka suszy sobie majty
Ten sympatyczny starszy pan prawie cały lot (nocny) oglądał filmy na maksymalnej głośności. Na zwróconą uwagę odburknął: "zapomniałem słuchawek" i oglądał dalej
bilety lotnicze są za tanie więc lata bydło
@ubooot Nie, kary są za małe ale w ogóle ich nie ma, linie lotnicze mają wszystkie dane żeby wiedzieć kogo oskarżyć o śmieci i zniszczenia na danym miejscu i jest jeszcze monitoring
@ubooot Co do taniości to się zgodzę, poza sezonem loty na drugi koniec europy kosztują mniej niż 100 zł.
Ale zauważyłem też że priorytet jest zdecydowanie za tani, ostatnie 3 loty zdecydowałem się nie brać priorytetu (nie spieszy mi się, i tak będę czekał aż wszyscy wsiadą) i jak się okazało byłem jedną z 2-5 osób bez priorytetu, wszyscy pozostali "wsiadają pierwsi".
@hubertnnn priorytet miałem tylko gdy potrzebowałem więcej bagażu. Teraz latam na lekko, tylko mały plecak i wystarczy.
Mi na szczęście tylko krótko płaczące dziecko raz się przyrafilo, ale to nie było uciążliwe. I raz obsługa Lufthansy zaskoczyla- pańcia/ stewardessa obsłużyła rzędy przed nami (ok) obok nas (no ok) i 2 rzedy za nami ( sami Niemcy). Tak, żeby nas (rozmawialiśmy po polsku) obsłużyć jako ostatnich. Było b.mało ludzi więc to było zauważalne.. my normalnie ubrani, wychowani itp. Do tej kawy samolotowej tez mi się jakoś nie spieszyło, ale slabe to było..
Trasa Londyn-Warszawa.
Widać było że facet obok mnie planuje dłuższą podróż, bo zmienił buty na kapcie. Następnie położył jedną stopę na kolano. Potem zdjął skarpetkę. Po kilku chwilach przyglądania się stopom wstał, wyciągnął z bagażu podręcznego separator do palców i zaczął wyciągać bród zza paznokci drewnianym patyczkiem.
Nie, na jednej stopie się nie skończyło.
Ja za to nie rozumiem egoistycznych debili latających z dziećmi poniżej 3 roku życia. Po co to dziecku, które nic nie zapamięta, albo rodzicowi, który i tak nie wypocznie? Za to cały samolot ma z podróży koszmar. Najlepszy był mój lot sprzed tygodnia, podczas którego zasmarkany gówniak cały lot ryczał, na zmianę z bratem, od czasu do czasu kaszląc w moją stronę. Teraz kolejny tydzień spędzę w domu, bo mam objawy ciężkiego covida... Za to rodzinka z gówniakiem uświadomiła światu, że się da... Tylko po co?