@tymczasowylogin jagnęcina/baranina o ile się nie mylę oryginał mówił coś o świątecznym (Wielkanocnym) przygotowaniu dania właśnie z tego rodzaju mięsa w UK. I że nigdzie w tradycji nie ma informacji jak przygotowane mięso musi wyglądać. Więc w tym roku postanowili wystraszyć teściową która nie lubiła Obcego. A przynajmniej w takim wydaniu to widziałem gdzieś ;)
To nie jest (nie był) indyk.
Coś czworonożnego. Jagnię? koźlę? bo na cielaka za duże. Ewentualnie pies...
@tymczasowylogin jagnęcina/baranina o ile się nie mylę oryginał mówił coś o świątecznym (Wielkanocnym) przygotowaniu dania właśnie z tego rodzaju mięsa w UK. I że nigdzie w tradycji nie ma informacji jak przygotowane mięso musi wyglądać. Więc w tym roku postanowili wystraszyć teściową która nie lubiła Obcego. A przynajmniej w takim wydaniu to widziałem gdzieś ;)
@tymczasowylogin to może być królik
@Ashera01
Może i królik. Ale duży.
@tymczasowylogin są rasy dużych królików, które ważą i 10 kilo
Dajcie spokój. Nieważne co to jest. Ważne, że jak zjesz, to ci po kilku dniach przez klatkę piersiową wyjdzie.
To jest tzw. twarzołap z angielskiego facehugger.
Ta. Dajcie jeszcze obdartego ze skóry psa. I człowieka. Będzie śmieszniej.