Ja bym jeszcze zrobił interes. Kościół chce religii w szkole? Proszę bardzo. Za odpowiednią opłatą wynajmiemy wam salę, w godzinach, które nie będą kolidować z planem zajęć. Oczywiście ocena nie ma żadnego znaczenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 kwietnia 2024 o 22:05
Cóż, będzie obiektywnie krzywdzące. To była taka "łatwa piątka", czy tam inna celująca, i średnią ponosiła.
Religia w szkole to taki wdzięczny "dyżurny wróg". Usuńmy religię ze szkoły, a szkoła z automatu ozdrowieje. Nic z tego. Cały polski system edukacji trzeba zaorać i, najlepiej, zasypać solą, jak Kartaginę. Dopiero potem można cokolwiek budować. Religia, dla większości uczniów, to niezbyt poważny, "bekowy" przedmiot. Sztucznie pompuje się z niej potwora, odwracając uwagę od prawdziwych problemów.
Twierdzę, że o wiele bardziej szkodliwy i upokarzający bywa szkolny WF, niż religia.
@daclaw
W jakich latach religia wliczała się do średniej? Mnie to ominęło.
Religia nigdy nie powinna być oceniana na żadnej skali. To zwyczajnie obrzydliwie. "Jasiu ma 5 z religii a Krzyś tylko 4 więc Krzyś słabiej wierzy i Bóg go mniej kocha!"
Nie spotkałam się z dobrym nauczaniem religii. Klepanie pacierza bez głębszego zrozumienia, uczenie się formułek na pamięć, powtarzanie kazań z mszy, piętnowanie uczniów innego wyznania, "pochwalcie się co/ile dostaliście na Komunię", pokazy "niemego krzyku", piętnowanie homoseksualizmu, aborcji, stosunku innego niż dopochwowy i nauki przedmałżeńskie. Dowiedziałam się ze jestem świadomym przedmiotem, który ma zachować swoje myśli dla siebie i rozkładać nogi przez mężem kiedy tylko on tego chce a moim jedynym celem w życiu powinno być zapewnienie mężowi wygodnego, spokojnego życia i potomstwa (które oczywiście ja mam wychować tak żeby nie naprzykrzało się mężowi). Oto jaki był "program" u mnie.
Bo to chyba najgorsza część religii. Każdy inny przedmiot ma podstawę programową kontrolowaną przez ministerstwo. W przypadku tych zajęć program zatwierdza kościół. I tak oto dziecko które jeszcze nie wie jak działa układ rozrodczy ogląda nagranie z ultrasonograficznym zapisem zabiegu późnej aborcji.
Nie twierdzę że WF jest dobrze prowadzony - z tego co wiem niewiele się zmieniło i nadal rzucana jest jedna piłka na całą salę ludzi, co kończy się tym że gra 12 osób a reszta siedzi i patrzy (zazwyczaj tylko po to żeby nie dostać w głowę piłką).
Możemy się pomodlić o powołania kapłańskie i zakonne płynące z serca, a nie dla ciepłej posadki. Poza tym religia w salkach przy kościele to jest klimat. Ale wtedy była oficjalnie zakazana.
Jeżeli uczeń nie stwierdza, że ta cała religia to bzdura, to system edukacji zawiódł takiego ucznia i już jest pokrzywdzonym.
Ja bym jeszcze zrobił interes. Kościół chce religii w szkole? Proszę bardzo. Za odpowiednią opłatą wynajmiemy wam salę, w godzinach, które nie będą kolidować z planem zajęć. Oczywiście ocena nie ma żadnego znaczenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2024 o 22:05
Mam dla nich radę. Niech się pomodlą w ich intencji. Mogą nawet pomodlić się o przywrócenie ocen. Jeśli to zadziała, to może nawet ja, zacznę wierzyć?
O ile wiem zgodnie z konkordatem maja być tylko darmo udostępnione sale.
Cóż, będzie obiektywnie krzywdzące. To była taka "łatwa piątka", czy tam inna celująca, i średnią ponosiła.
Religia w szkole to taki wdzięczny "dyżurny wróg". Usuńmy religię ze szkoły, a szkoła z automatu ozdrowieje. Nic z tego. Cały polski system edukacji trzeba zaorać i, najlepiej, zasypać solą, jak Kartaginę. Dopiero potem można cokolwiek budować. Religia, dla większości uczniów, to niezbyt poważny, "bekowy" przedmiot. Sztucznie pompuje się z niej potwora, odwracając uwagę od prawdziwych problemów.
Twierdzę, że o wiele bardziej szkodliwy i upokarzający bywa szkolny WF, niż religia.
@daclaw
W jakich latach religia wliczała się do średniej? Mnie to ominęło.
Religia nigdy nie powinna być oceniana na żadnej skali. To zwyczajnie obrzydliwie. "Jasiu ma 5 z religii a Krzyś tylko 4 więc Krzyś słabiej wierzy i Bóg go mniej kocha!"
Nie spotkałam się z dobrym nauczaniem religii. Klepanie pacierza bez głębszego zrozumienia, uczenie się formułek na pamięć, powtarzanie kazań z mszy, piętnowanie uczniów innego wyznania, "pochwalcie się co/ile dostaliście na Komunię", pokazy "niemego krzyku", piętnowanie homoseksualizmu, aborcji, stosunku innego niż dopochwowy i nauki przedmałżeńskie. Dowiedziałam się ze jestem świadomym przedmiotem, który ma zachować swoje myśli dla siebie i rozkładać nogi przez mężem kiedy tylko on tego chce a moim jedynym celem w życiu powinno być zapewnienie mężowi wygodnego, spokojnego życia i potomstwa (które oczywiście ja mam wychować tak żeby nie naprzykrzało się mężowi). Oto jaki był "program" u mnie.
Bo to chyba najgorsza część religii. Każdy inny przedmiot ma podstawę programową kontrolowaną przez ministerstwo. W przypadku tych zajęć program zatwierdza kościół. I tak oto dziecko które jeszcze nie wie jak działa układ rozrodczy ogląda nagranie z ultrasonograficznym zapisem zabiegu późnej aborcji.
Nie twierdzę że WF jest dobrze prowadzony - z tego co wiem niewiele się zmieniło i nadal rzucana jest jedna piłka na całą salę ludzi, co kończy się tym że gra 12 osób a reszta siedzi i patrzy (zazwyczaj tylko po to żeby nie dostać w głowę piłką).
Patrząc na zachód to niedługo wymuszą inną religie jako obowiązkowy przedmiot.
@Dinaeel I dlatego państwo powinno być wolne od jakiejkolwiek religii.
@Obiektywny1 Słowo klucz: Jakiejkolwiek! Włącznie z Wiccą i latającym potworem spaghetti.
@leopardowski nie. To będzie islam
To ocena z magii i bzdur była wliczana do średniej?! Co za czasy... :|
Możemy się pomodlić o powołania kapłańskie i zakonne płynące z serca, a nie dla ciepłej posadki. Poza tym religia w salkach przy kościele to jest klimat. Ale wtedy była oficjalnie zakazana.
a co sie urwa nie dostana do nieba beż 5 z religii na swiadectwie?