To proste. Jak to nie ma związku!
Ludzie w obu przypadkach się modlili.
Gdy Neron palił Rzym ludzie ginęli w płomieniach i modlili się do bogów o pomoc. Gdy wypalało się płytkę każdy się modlił by "sesja się zamknęła poprawnie" gdyż dopiero po tej czynności zapisane dane można było odczytywać na płytkach.
Nikt tak się żarliwie nie modlil gdy mając ostatnia czysta płytkę tr,eba było nagrać dane. Program chyba nazywał się Nero.
@Erecer teraz gram w Baldurs Gate, dorwałam na regale do wzięcia w bibliotece jakiś 2 płytowy zestaw gdzie są klasyczne rpgi (BG 1 i 2, Planescape, Lionheart, Neverwinter)... ile płyt miały oryginalne wydania - w uj. Tu... wszystko na 2 płytach...
To jeszcze pikuś, jak już wytłumaczysz jak nagrywało się domowo płyty CD-R, to powiedz potem że nie było pendrive'ów i za takowe robiły płyty CD-RW które można było kasować i nagrywać ponownie XD. Czacha mu wybuchnie :P .
@rafik54321 I nawet był specjalny program, dzięki któremu można było pliki przeciągać na płytę, a nagrywarka wypalała to "w locie". To była technika :)
@sarron ale z tego co wiem to tak wypalone płytki nie zawsze współpracowały ze wszystkimi odtwarzaczami. Chodzi o jakąś różnicę w zapisie czy coś takiego.
@sarron nie znam aż tak dokładnie technikaliów, ale wiem że jest na płycie taki obszar, na którym są zapisywane właśnie takie dane jak sposób ich zapisu, formy "kodowania" itd. Taka "tabliczka z parametrami" XD. Jeśli urządzenie nie będzie w stanie odczytać i dostosować się do tych parametrów, uzna że płyta jest po prostu pusta i odmówi jej odtworzenia.
Różnica jak przy nagranych plikach MP3, a płytami CD audio. CD audio to w zasadzie "optyczna płyta gramofonowa". Płyta CD z plikami MP3 to już twór cyfrowy.
ja tam nawet się swego czasu szarpnąłem na plyty Light Scribe, nagrywarka droższa ale rodzinne fotki na dvd zorganizowane i opisane jak nigdy.
To proste. Jak to nie ma związku!
Ludzie w obu przypadkach się modlili.
Gdy Neron palił Rzym ludzie ginęli w płomieniach i modlili się do bogów o pomoc. Gdy wypalało się płytkę każdy się modlił by "sesja się zamknęła poprawnie" gdyż dopiero po tej czynności zapisane dane można było odczytywać na płytkach.
Nikt tak się żarliwie nie modlil gdy mając ostatnia czysta płytkę tr,eba było nagrać dane. Program chyba nazywał się Nero.
@sceptykiem_sie_urodzic dokładniej to program się nazywał "Nero Burning ROM" i jako logo/ikonkę miał płonące koloseum.
Pamiętam gry komputerowe na 6 CD. Weź to przegraj.
@Erecer E tam 6 CDków. Szwagier dom i auto w jeden wieczór przegrał i co.
@Erecer teraz gram w Baldurs Gate, dorwałam na regale do wzięcia w bibliotece jakiś 2 płytowy zestaw gdzie są klasyczne rpgi (BG 1 i 2, Planescape, Lionheart, Neverwinter)... ile płyt miały oryginalne wydania - w uj. Tu... wszystko na 2 płytach...
technologia!!!
@Erecer Baldura Gate?
@WhiteD na dvd tak ale na cd to sam baldur był chyba na 6 plus 1 na dodatki
To jeszcze pikuś, jak już wytłumaczysz jak nagrywało się domowo płyty CD-R, to powiedz potem że nie było pendrive'ów i za takowe robiły płyty CD-RW które można było kasować i nagrywać ponownie XD. Czacha mu wybuchnie :P .
@rafik54321 I nawet był specjalny program, dzięki któremu można było pliki przeciągać na płytę, a nagrywarka wypalała to "w locie". To była technika :)
@sarron ale z tego co wiem to tak wypalone płytki nie zawsze współpracowały ze wszystkimi odtwarzaczami. Chodzi o jakąś różnicę w zapisie czy coś takiego.
@rafik54321 Nawet nie wiem. Kiedyś się tym pobawiłem chwilę i tyle.
@sarron nie znam aż tak dokładnie technikaliów, ale wiem że jest na płycie taki obszar, na którym są zapisywane właśnie takie dane jak sposób ich zapisu, formy "kodowania" itd. Taka "tabliczka z parametrami" XD. Jeśli urządzenie nie będzie w stanie odczytać i dostosować się do tych parametrów, uzna że płyta jest po prostu pusta i odmówi jej odtworzenia.
Różnica jak przy nagranych plikach MP3, a płytami CD audio. CD audio to w zasadzie "optyczna płyta gramofonowa". Płyta CD z plikami MP3 to już twór cyfrowy.
przez nerona podpalającego Rzym masz może autorze na myśli "Nero burning ROM(e)"? XD
Normalnie, w piecu. Tak jak wypala się garnki.