@Skar2k19
Być może. Ale tam nie trzeba żadnego automatu ani zabezpieczeń. I taki poziom wzajemnego zaufania opłaca się dużo bardziej niż kombinowanie czy kradzieże. Nie trzeba tracić kasy, czasu ani energii ns zabezpieczenia, na pilnowanie ludzi, ochronę itp. Tylko wystawiam coś takiego, co jakiś czas zbieram kasę i tyle. Nic więcej mnie nie obchodzi. Mogę się zajść innym biznesem albo czymś innym.
@El_Polaco na zachodzie jest to popularne (chociaż już coraz mniej) że dużo rzeczy potrafi być samoobsługowe na zasadzie zaufania. Wsrzywa, owoce, kwiaty, wyroby różnej maści.. wchodzisz na pole.. zbierasz. Wychodzisz i zostawiasz kasę..
Są małe sklepiki samoobsługowe gdzie wchodzisz i kupujesz produkty rolnika i zostawiasz kasę.. a i kasetka leży z drobnymi byś sobię mógł sam resztę wydać..
Widać różnicę gdzie była komuna a gdzie nie xD tam się rozwijali w każdym aspekcie a nas zwijano jak asfalt.. i do tego sami nawzajem się zaczęliśmy zwijać co tylko betonuje głupotę i zacofanie społeczeństwa.
@Obyczajowy
Nie wiem, czy to tylko wpływ komuny czy też dawniejszych czasów. Życie chłopa w Polsce i dalej na wschód wyglądało zupełnie inaczej niż na zachodzie Europy. Standard życia był wyższy. Praw chyba też mieli więcej. Albo wyższy poziom życia sprawiał, że przejawiali więcej inicjatywy niż bardzo biedni polscy chłopi.
@El_Polaco liczę komunę jako ostatni dramat po resecie jakim była wojna. Ludzie się zmieniają.. potrafią się zmieniać.. jednak jak się na pół wieku odbierze im możliwość zmian.. to rzeczywiście.. będzie dalej tak samo jak 500 lat temu.. bo inni idą do przodu, nawet po porażkach a nas oddają z rąk do rąk i czas który powinniśmy przeznaczyć na progres.. zostaję zaprzepaszczony. Żeby społeczeństwo się zmieniło to musi mieć ku temu warunki. Takich północnych Koreańczyków nie zmienisz bo nie mają takiej możliwości. Tkwią w gównie po uszy.
Uważam że 50 lat to dużo czasu by móc dokonać wiele pozytywnych zmian które będą widoczne i odczuwalne. Zobacz jak Niemcy zostały odbudowane po wojnie.. a Polska do dzisiaj kuleje. Ten podział widać również w samych Niemczech przy podziale wschód/zachód.
Tak czy siak.. świat byłby piękny gdyby wszędzie poziom człowieczeństwa i kultura cywilizacji rysowała się tak jak proste przykłady na takich filmach jak ten powyżej.
@El_Polaco, są wg. mnie dwa główne czynniki decydujące o doli zachodniego i naszego chłopa:
1.Tam protestantyzm, a jesli katolcyzm, to z dużym wpływem protestantyzmu, u nas tylko katolicyzm.
2. Tam etos pracy i uczciwości, u nas pijaństwo i etos kombinowania.
@Obyczajowy Jest to efekt kulturowego i prawnego potepienia kradziezy. Im gdzies kary byly wyzsze i bardziej bezwzgledne, tym bardziej zakorzenilo sie poczucie: nie twoje, nie ruszaj.
Za kradziez bylo np. obciecie reki badz ucha, wiec nikt nie mial problemu, zeby nie zamykac drzwi.
@Obyczajowy To polecam Świętą Wodę pod Wasilkowem zarządzaną przez księdza Alfreda. W ogólnie dostępnym miejscu, gdzie zostawia się pocztę (mój adresat swego czasu), znajduje się też tacka gdzie można zostawiać pieniądze, za opłatek i różne takie tam, monitoringu nie ma, kamer nie widać, ale jak wierny płaci, to nie pierniczy się tylko śmiało wali kasą. Była masa przypadków, że para chce wziąć ślub z różnych parafii, w różnych sytuacjach życiowo prawnych "Proszę księdza, bo my taki problem mamy" odpowiedź zawsze taka sama "Taki problem to nie problem, szykujcie ślub ja załatwię papiery" Skubany zawsze załatwia. Owszem biznesman, ale w przeciwieństwie do Rydzyka nigdy nikomu nie obiecywał rzeczy niemożliwych, czy też nagród po śmierci (bo to Bóg nie ja zna Wasze serca). Piekłem nikogo nie straszy, umie zorganizować i ogarnąć każdy chlew do którego trafiał jako ksiądz.
@Obyczajowy to prawda. Jeszcze jeden element jest ważny, ma wielki wpływ na rozwój narodu. To mentalność starszych pokoleń, to pokolenia, które przeżyły komunistyczne czasy. Bo jednak komuna wywarła olbrzymi wpływ na mentalność. Dlatego, by cokolwiek zmieniło się na lepsze, ta mentalność musi najpierw wyginąć. Czyli trzeba czekać parędziesiąt lat aż ostatni ludzie pamiętający komunę umrze.
Tak samo jest z populacją, ta powinna być zrównoważona. A to niestety oznacza w przypadku starzejącego stałe utrzymanie najbardziej optymalnego poziomu dzietności czyli 2, nawet jeśli większa dzietność oznacza lepszą i NIEDALEKĄ przyszłość, ale znowu też oznacza gorszą i DALEKĄ przyszłość. Ot trzeba przeczekać trudny okres, w którym starców jest za dużo do momentu, gdy liczba dzieci-pracujący dorośli-emeryci będzie zrównoważona, a nie starać się propagować dzietność większą niż 2, bo to tylko zapętlanie problemu, chwilowe rozwiązanie problemu. A tak, gdy nadmiar starców zmniejszy się, będzie wtedy zdecydowanie stabilnie. Ale jeśli chodzi o gwałtownie odmładzające się społeczeństwo, to jednak tu już dzietność powinna wynieś 1 na kilkanaście lat, a potem 2, bo jednak przepełnione państwo znowu będzie mieć problem z liczbą wszystkich grup czyli dzieci-pracujący dorośli-emeryci. Nigdy nie powinno się tak po prostu obniżyć dzietność ani podwyższyć, to prawie zawsze zaburzy rozwój państwa w danym okresie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 kwietnia 2024 o 18:06
Jakby imigranci z biedniejszych krajów się tam zjechali, to też już nie byłoby puszek. Szkoda, że wciąż do tych państw należymy, bo już podmioty odpowiedzialne za taką sprzedaż byłyby bankrutami.
Mentalność wielu naszych obywateli to jedno ale u nas prawnie byłaby to droga przez mękę.
Choć widziałem już 10 lat temu w górach tego typu działalność. Towar, ale nie alkohol, leżał na ławie przy szlaku a obok skarbonka. Ważne, żeby mniej niż 1% narodu to byli oszuści. Wtedy da się wygodnie żyć. Jeśli zapomnisz gdzieś portfel czy telefon to go dzięki przyzwoitym ludziom odzyskasz. Podobnie otwarte mieszkanie, piwnica, samochód czy postawiony obok ławki plecak.
@koszmarek66 Polacy nie szanują cudzej własności, szczególnie gdy coś jest za darmo.
Przykład z brzegu, mam staw i ludzie mogą łowić za darmo. Cześć wędkarzy dba o ten staw (mieszkańcy mojej wsi). Ale przyjedzie taki jeden z miasta i robi syf. Zostawiają śmieci, bo przecież ciężko jest je zabrać z sobą. Worki wiszą i mimo to robią syf.
@seybr
I całkiem możliwe, że część wędkarzy z twojej wsi robi syf gdzie indziej, bo twój staw to część ich wsi, ich domu, więc o niego dbają. Ale gdzie indziej...
widzialam takie rozwiazanie w UK. Jablka w malych woreczkach i cena napisana na malej skrzyneczce. I w kosciele sklepik z pamiątkami, na podobnej zasadzie.
wystarczy automat na solary zamontować z jakaś twardszą szybą i chyba spełnia swoje zadania :>
@Skar2k19
Być może. Ale tam nie trzeba żadnego automatu ani zabezpieczeń. I taki poziom wzajemnego zaufania opłaca się dużo bardziej niż kombinowanie czy kradzieże. Nie trzeba tracić kasy, czasu ani energii ns zabezpieczenia, na pilnowanie ludzi, ochronę itp. Tylko wystawiam coś takiego, co jakiś czas zbieram kasę i tyle. Nic więcej mnie nie obchodzi. Mogę się zajść innym biznesem albo czymś innym.
@El_Polaco na zachodzie jest to popularne (chociaż już coraz mniej) że dużo rzeczy potrafi być samoobsługowe na zasadzie zaufania. Wsrzywa, owoce, kwiaty, wyroby różnej maści.. wchodzisz na pole.. zbierasz. Wychodzisz i zostawiasz kasę..
Są małe sklepiki samoobsługowe gdzie wchodzisz i kupujesz produkty rolnika i zostawiasz kasę.. a i kasetka leży z drobnymi byś sobię mógł sam resztę wydać..
Widać różnicę gdzie była komuna a gdzie nie xD tam się rozwijali w każdym aspekcie a nas zwijano jak asfalt.. i do tego sami nawzajem się zaczęliśmy zwijać co tylko betonuje głupotę i zacofanie społeczeństwa.
@Obyczajowy
Nie wiem, czy to tylko wpływ komuny czy też dawniejszych czasów. Życie chłopa w Polsce i dalej na wschód wyglądało zupełnie inaczej niż na zachodzie Europy. Standard życia był wyższy. Praw chyba też mieli więcej. Albo wyższy poziom życia sprawiał, że przejawiali więcej inicjatywy niż bardzo biedni polscy chłopi.
@El_Polaco liczę komunę jako ostatni dramat po resecie jakim była wojna. Ludzie się zmieniają.. potrafią się zmieniać.. jednak jak się na pół wieku odbierze im możliwość zmian.. to rzeczywiście.. będzie dalej tak samo jak 500 lat temu.. bo inni idą do przodu, nawet po porażkach a nas oddają z rąk do rąk i czas który powinniśmy przeznaczyć na progres.. zostaję zaprzepaszczony. Żeby społeczeństwo się zmieniło to musi mieć ku temu warunki. Takich północnych Koreańczyków nie zmienisz bo nie mają takiej możliwości. Tkwią w gównie po uszy.
Uważam że 50 lat to dużo czasu by móc dokonać wiele pozytywnych zmian które będą widoczne i odczuwalne. Zobacz jak Niemcy zostały odbudowane po wojnie.. a Polska do dzisiaj kuleje. Ten podział widać również w samych Niemczech przy podziale wschód/zachód.
Tak czy siak.. świat byłby piękny gdyby wszędzie poziom człowieczeństwa i kultura cywilizacji rysowała się tak jak proste przykłady na takich filmach jak ten powyżej.
@El_Polaco, są wg. mnie dwa główne czynniki decydujące o doli zachodniego i naszego chłopa:
1.Tam protestantyzm, a jesli katolcyzm, to z dużym wpływem protestantyzmu, u nas tylko katolicyzm.
2. Tam etos pracy i uczciwości, u nas pijaństwo i etos kombinowania.
@Obyczajowy Jest to efekt kulturowego i prawnego potepienia kradziezy. Im gdzies kary byly wyzsze i bardziej bezwzgledne, tym bardziej zakorzenilo sie poczucie: nie twoje, nie ruszaj.
Za kradziez bylo np. obciecie reki badz ucha, wiec nikt nie mial problemu, zeby nie zamykac drzwi.
@Obyczajowy To polecam Świętą Wodę pod Wasilkowem zarządzaną przez księdza Alfreda. W ogólnie dostępnym miejscu, gdzie zostawia się pocztę (mój adresat swego czasu), znajduje się też tacka gdzie można zostawiać pieniądze, za opłatek i różne takie tam, monitoringu nie ma, kamer nie widać, ale jak wierny płaci, to nie pierniczy się tylko śmiało wali kasą. Była masa przypadków, że para chce wziąć ślub z różnych parafii, w różnych sytuacjach życiowo prawnych "Proszę księdza, bo my taki problem mamy" odpowiedź zawsze taka sama "Taki problem to nie problem, szykujcie ślub ja załatwię papiery" Skubany zawsze załatwia. Owszem biznesman, ale w przeciwieństwie do Rydzyka nigdy nikomu nie obiecywał rzeczy niemożliwych, czy też nagród po śmierci (bo to Bóg nie ja zna Wasze serca). Piekłem nikogo nie straszy, umie zorganizować i ogarnąć każdy chlew do którego trafiał jako ksiądz.
@Obyczajowy to prawda. Jeszcze jeden element jest ważny, ma wielki wpływ na rozwój narodu. To mentalność starszych pokoleń, to pokolenia, które przeżyły komunistyczne czasy. Bo jednak komuna wywarła olbrzymi wpływ na mentalność. Dlatego, by cokolwiek zmieniło się na lepsze, ta mentalność musi najpierw wyginąć. Czyli trzeba czekać parędziesiąt lat aż ostatni ludzie pamiętający komunę umrze.
Tak samo jest z populacją, ta powinna być zrównoważona. A to niestety oznacza w przypadku starzejącego stałe utrzymanie najbardziej optymalnego poziomu dzietności czyli 2, nawet jeśli większa dzietność oznacza lepszą i NIEDALEKĄ przyszłość, ale znowu też oznacza gorszą i DALEKĄ przyszłość. Ot trzeba przeczekać trudny okres, w którym starców jest za dużo do momentu, gdy liczba dzieci-pracujący dorośli-emeryci będzie zrównoważona, a nie starać się propagować dzietność większą niż 2, bo to tylko zapętlanie problemu, chwilowe rozwiązanie problemu. A tak, gdy nadmiar starców zmniejszy się, będzie wtedy zdecydowanie stabilnie. Ale jeśli chodzi o gwałtownie odmładzające się społeczeństwo, to jednak tu już dzietność powinna wynieś 1 na kilkanaście lat, a potem 2, bo jednak przepełnione państwo znowu będzie mieć problem z liczbą wszystkich grup czyli dzieci-pracujący dorośli-emeryci. Nigdy nie powinno się tak po prostu obniżyć dzietność ani podwyższyć, to prawie zawsze zaburzy rozwój państwa w danym okresie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2024 o 18:06
Fakt, szybko puszki zostałyby rozkradzione.
Jakby imigranci z biedniejszych krajów się tam zjechali, to też już nie byłoby puszek. Szkoda, że wciąż do tych państw należymy, bo już podmioty odpowiedzialne za taką sprzedaż byłyby bankrutami.
Mentalność wielu naszych obywateli to jedno ale u nas prawnie byłaby to droga przez mękę.
Choć widziałem już 10 lat temu w górach tego typu działalność. Towar, ale nie alkohol, leżał na ławie przy szlaku a obok skarbonka. Ważne, żeby mniej niż 1% narodu to byli oszuści. Wtedy da się wygodnie żyć. Jeśli zapomnisz gdzieś portfel czy telefon to go dzięki przyzwoitym ludziom odzyskasz. Podobnie otwarte mieszkanie, piwnica, samochód czy postawiony obok ławki plecak.
@koszmarek66 Polacy nie szanują cudzej własności, szczególnie gdy coś jest za darmo.
Przykład z brzegu, mam staw i ludzie mogą łowić za darmo. Cześć wędkarzy dba o ten staw (mieszkańcy mojej wsi). Ale przyjedzie taki jeden z miasta i robi syf. Zostawiają śmieci, bo przecież ciężko jest je zabrać z sobą. Worki wiszą i mimo to robią syf.
@seybr
I całkiem możliwe, że część wędkarzy z twojej wsi robi syf gdzie indziej, bo twój staw to część ich wsi, ich domu, więc o niego dbają. Ale gdzie indziej...
widzialam takie rozwiazanie w UK. Jablka w malych woreczkach i cena napisana na malej skrzyneczce. I w kosciele sklepik z pamiątkami, na podobnej zasadzie.
@Aluette1
Oprócz sklepików, w Szkocji widziałem też samoobsługowe muzea. Wszystkie eksponaty były na miejscu, żadnego nie brakowało.
U nas to nie przejdzie i nie chodzi o złodziei, tylko skarbówkę - dziura w desce nie wydaje paragonów.
Pomysl nie na Polskę