Jacy źli ludzie! Okradli misia ze sprzętu do nurkowania! Ile on musiał się nachodzić, ile śmietników przegrzebać, żeby znaleźć słój o odpowiedniej wielkości i przejrzystości. Właśnie miał go wypróbować, a ci straszni ludzie go osaczyli i bezprecedensowo pozbawili misia możliwości realizacji marzeń, o które on tak walczył, do których tak się przygotowywał. Biedny misiu :(
Serio. odwaga, bo niedźwiedź taplający się w jeziorze z głową w jakimś słoiku był groźną bestią podczas gdy jest się na łodzi z napędem silnikowym? Jezus, to już trzeba być jakąś niesamowicie życiowym przegrywem, płochliwą jak zając sp*****liną? To jest jakiś inny wymiar strachliwości, masakra jak musi żyć człowiek, który boi się wszystkiego co żyje, żeby nazywać bezbronną istotę bestią jakby była maszyną do zabijania, mimo że była praktycznie bezbronna i bycia na cholernie bezpiecznym miejscu (przebywanie na łodzi z napędem). To jest po prostu smutne. Już byle nastolatek z średniowiecza rozwaliłby tego niedźwiedzia nawet jakąś pałką. Nie tylko miał więcej jaj, ale również nie był totalnym przegrywem. Aż wierzyć się nie chce, że istnieją takie osoby, które są przerażone samym życiem
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2024 o 20:03
@GramDaniel K**wa, od razu syndrom bambiego, bo uważam, że te zwierzę było całkowicie bezbronne i do tego wymagało pomocy, że tylko życiowy przegryw będący totalną sp****oliną bałby się wszystkiego co żyje, podczas gdy byle ktoś sprawny fizycznie jak żołnierz potrafiłby zabić tego niedźwiedzia samą pałką? Ale odlot, no panie jakie to zioło musiałeś zażyć. Normalnie potężny odlot, żeby od razu pie****ić o syndromie bambiego, bo da się zabić te zwierzę. To już zając jest mniej strachliwy od takich życiowych przegrywów. A może też uważasz, że zające to takie bestie jak z monty python? To już jest przeciwieństwo syndromu bambiego czyli przekonanie, że każde zwierzę jest maszyną do zabijania.
Lepiej może nie wychodź z domu, bo cię każdy wróbelek, króliczek czy tam myszka cię zje na śniadanie, ależ można mieć polewkę z takich ludzi co mają odwrócony syndrom bambiego i myślą, że każdy inny ma syndrom bambiego i jeszcze ukrywają się w domach, bo wszędzie czycha śmiercionośna maszyna do zabijania. Jeszcze śmieszniejsi ludzie niż ci z prawdziwym syndromem bambiego :).
PS. uważaj kogo nazywasz nie bystrym, jakbyś nie zauważył, że był w wodzie nie wiadomo jak głębokim + miał głowę w słoiku i jeszcze ludzie byli na łodzi z napędem silnikowym i komu zarzucasz syndrom bambiego, bo tak to ładnie się zaorałeś.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 kwietnia 2024 o 13:54
Całe nieszczęście tego miśka oczywiście z powodu słoika - śmiecia pozostawionego przez jakiegoś człowieka. Ludzie śmiecą na potęgę. To samo z workami i butelkami foliowymi. A później zdziwienie, że środowisko zatrute.
Zaraz przyjdzie warszawiaczanka czy jak jej tam i napisze, że na pewno ktoś specjalnie mu ten słoik założył, żeby nagrać filmik :D :D
@bilutek albo ten od tych filmików, co niby cały en problem "wyjaśnia"...
@bilutek
Jeśli ktoś byłby na tyle głupi, to w razie niepowodzenia nagroda Darwina murowana.
Też czasami jestem takim misiem, co przegrywa ze słoikiem z miodkiem.
Jacy źli ludzie! Okradli misia ze sprzętu do nurkowania! Ile on musiał się nachodzić, ile śmietników przegrzebać, żeby znaleźć słój o odpowiedniej wielkości i przejrzystości. Właśnie miał go wypróbować, a ci straszni ludzie go osaczyli i bezprecedensowo pozbawili misia możliwości realizacji marzeń, o które on tak walczył, do których tak się przygotowywał. Biedny misiu :(
@karolina1128 wszedłem w komentarze z OGROMNĄ NADZIEJĄ na taki właśnie opis tego filmu - masz moje całe 30% poparcia! Good luck :)
Serio. odwaga, bo niedźwiedź taplający się w jeziorze z głową w jakimś słoiku był groźną bestią podczas gdy jest się na łodzi z napędem silnikowym? Jezus, to już trzeba być jakąś niesamowicie życiowym przegrywem, płochliwą jak zając sp*****liną? To jest jakiś inny wymiar strachliwości, masakra jak musi żyć człowiek, który boi się wszystkiego co żyje, żeby nazywać bezbronną istotę bestią jakby była maszyną do zabijania, mimo że była praktycznie bezbronna i bycia na cholernie bezpiecznym miejscu (przebywanie na łodzi z napędem). To jest po prostu smutne. Już byle nastolatek z średniowiecza rozwaliłby tego niedźwiedzia nawet jakąś pałką. Nie tylko miał więcej jaj, ale również nie był totalnym przegrywem. Aż wierzyć się nie chce, że istnieją takie osoby, które są przerażone samym życiem
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2024 o 20:03
@jakisgoscanonim Ty chyba zbyt bystry nie jesteś co nie? albo Syndrom Bambiego odpalił ci się na jakieś 300% mocy
@GramDaniel K**wa, od razu syndrom bambiego, bo uważam, że te zwierzę było całkowicie bezbronne i do tego wymagało pomocy, że tylko życiowy przegryw będący totalną sp****oliną bałby się wszystkiego co żyje, podczas gdy byle ktoś sprawny fizycznie jak żołnierz potrafiłby zabić tego niedźwiedzia samą pałką? Ale odlot, no panie jakie to zioło musiałeś zażyć. Normalnie potężny odlot, żeby od razu pie****ić o syndromie bambiego, bo da się zabić te zwierzę. To już zając jest mniej strachliwy od takich życiowych przegrywów. A może też uważasz, że zające to takie bestie jak z monty python? To już jest przeciwieństwo syndromu bambiego czyli przekonanie, że każde zwierzę jest maszyną do zabijania.
Lepiej może nie wychodź z domu, bo cię każdy wróbelek, króliczek czy tam myszka cię zje na śniadanie, ależ można mieć polewkę z takich ludzi co mają odwrócony syndrom bambiego i myślą, że każdy inny ma syndrom bambiego i jeszcze ukrywają się w domach, bo wszędzie czycha śmiercionośna maszyna do zabijania. Jeszcze śmieszniejsi ludzie niż ci z prawdziwym syndromem bambiego :).
PS. uważaj kogo nazywasz nie bystrym, jakbyś nie zauważył, że był w wodzie nie wiadomo jak głębokim + miał głowę w słoiku i jeszcze ludzie byli na łodzi z napędem silnikowym i komu zarzucasz syndrom bambiego, bo tak to ładnie się zaorałeś.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2024 o 13:54
Misiek testował nowy hełm do nurkowania a tu przypłynął homo sapiens sapiens i mu ten hełm za ye bau.
Gość musiał nieźle zaimponować tej kobiecie, która sterowała łódką, zresztą ona też wykonała dobrą pracę.
Wspaniała robota.
kurde, misiek se słoik na miód zorganizował żeby zrobić zapasy i wszystko psu w dupe
Całe nieszczęście tego miśka oczywiście z powodu słoika - śmiecia pozostawionego przez jakiegoś człowieka. Ludzie śmiecą na potęgę. To samo z workami i butelkami foliowymi. A później zdziwienie, że środowisko zatrute.