Kaczyński i przyjaźń? Nie wyobrażam sobie tego by ten pełen nienawiści i rządny władzy osobnik mógł mieć przyjaciół, on raczej ma tylko przydupasów, których wykorzystuje do swoich celów a jak już są mu nieprzydatni to pozbawia ich stanowisk więc najprawdopodobniej tak samo jest w tym przypadku.
Stołki po znajomości... nepotyzm...
Kaczyński i przyjaźń? Nie wyobrażam sobie tego by ten pełen nienawiści i rządny władzy osobnik mógł mieć przyjaciół, on raczej ma tylko przydupasów, których wykorzystuje do swoich celów a jak już są mu nieprzydatni to pozbawia ich stanowisk więc najprawdopodobniej tak samo jest w tym przypadku.