Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
1:34

Protesty w Gruzji

Od 2 tygodni ludzie protestują przeciw wzorowanemu na Rosji prawu o "zagranicznych agentach"

www.demotywatory.pl

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P Petyrek
0 / 10

tymczasem w Polsce należącej do Europy, korzystającej z unijnych praw i środków finansowych, stado baranów domaga się polexitu - bo im jakiś sterowany z kremla troll wmawia, że papierowa słomka do napoju zabiera im wolność...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H haakim1
+2 / 4

W Stanach też mają takie prawo, i to bodajże od lat 20-tych czy 30-tych XX wieku. I w paru innych zachodnich krajach też.
Wbrew pozorom nie chodzi o agentów-szpiegów, tylko o obowiązek rejestracji instytucji i organizacji, które otrzymują finansowanie z zagranicy większe niż określony procent ich całkowitego budżetu. Właściwe pytanie brzmi: komu najbardziej jest to prawo w Gruzji nie na rękę? Które kraje najwięcej wydają na lobbowanie swoich interesów w Gruzji? Odpowiedź może być zaskakująca... ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
+1 / 1

@haakim1 Odpowiedz: nie na rękę jest obywatelom ,ponieważ ogranicza ich prawa . A komu nowe prawo jest na rękę :Kremlowi. Rosji i ich poplecznikom w Gruzji.
Nowe prawo jest wysoce nie precyzyjne (zresztą specjalnie ) ,daje to możliwość władzy uznaniowo wskazywanie " zagranicznych agentów". Zacytuję" Każdy, kto otrzymuje wsparcie z zagranicy lub „w inny sposób znalazł się pod obcym wpływem"-w praktyce każdy Gruzin który uczył się za granicą, uznaje zasady demokratyczne ,który będzie chciał np ograniczyć korupcję lub zwiększyć rolę społeczeństwa może zostać " zagranicznym agentem". Mozna go oskarżyć że jest "pod obcym wpływem" i ograniczyć jego prawa. "Zagranicznym agentom" w Rosji (a niej jest nowe prawo wzorowane) są ograniczone prawa obywatelskie
Obecnie Rosja najbardziej lobbuje swoje swoej interesy co widać po decyzjach władz Gruzji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem