Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
162 171
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Hamster88
0 / 8

Ja tutaj nie widzę patodeveloperki ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jake23
+5 / 5

@Hamster88 Patodeweloperki najczęściej nie widać z daleka. Patologię dopiero widać z bliska na poziomie jakości materiałów, wykończenia itd.

Też nie widzę patodeweloprki na pierwszy rzut oka. Moim zdaniem sto razy lepiej niż bloki postawione w bliskiej odległości

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2024 o 13:00

A Amera
0 / 2

@jake23 każdy dom ma podjazd, ogródek itp. Po zdjęciach nie widać czy w środku są jakieś patorozwiązania. Naprawdę widziałam gorsze rozwiązania

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C coldfish
+3 / 3

cytując Jacka Kaczmarskiego: "tu na trzeźwo diabli wezmą, zdradzi mnie rozsądek drań"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
-1 / 13

Koszmar to już wolałbym chyba mieszkać w bloku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+1 / 5

Nie wyobrażam sobie powrotu po pijaku, bo NIGDY nie jestem pijany.
Nie wyobrażam sobie również, żeby oceniać wartość czegoś takiego
na podstawie tego, co może się wydarzyć po pijaku.
Aby ocenić taka inwestycję, to trzeba by wziąć pod uwagę
wiele czynników, których tu nie mamy.
Ale akurat problemów alkoholowych w ogóle bym nie brał pod uwagę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+2 / 2

Zalatuje Wielką Brytanią. Oni tam lubią stawiać takie ciągi identycznych klocków. Inna sprawa, że te polskie są ładniejsze i zapewne wygodniejsze. A na miejscu właścicieli przemalowałbym elewację aby poszczególne domki różniły się od siebie. Wtedy nie będzie aż tak źle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marecki936
0 / 0

To jest nic. Pomyślcie, że w Chinach stoją nie domki ale całe bloki w ten sposób jeden przy drugim. Taki matrix dzisiejszych czasów xd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
0 / 0

Pytanie, jak wygląda kwestia infrastruktury. Bardzo często takie inwestycje na obrzeżach miast mają duży problem z podłączeniem do sieci kanalizacyjnej.

Wyobraźcie sobie zatem szambo przy każdym z takich domów :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amper80
0 / 0

@Ashardon Nie ma możliwości żeby na takim osiedlu były szamba. Jeżeli jest problem z grawitacyjnym odprowadzeniem ścieków to w przypadku takiego osiedla są dwa rozwiązania: ścieki są odprowadzane z domków grawitacyjnie i płyną do wspólnej przepompowni (jak taka się zepsuje to może być niewesoło ;-)) albo jest budowana tzw. kanalizacja ciśnieniowa. Wtedy przy każdym domku budowana jest mini przepompownia ścieków. I nie ma potrzeby wytyczania spadków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Aracarn
0 / 0

Cóż może i wygląda to monotonnie, ale ekipie łatwiej budować z jednego wzorca niż stawiać 100 domków z różnych projektów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sw3
+1 / 5

Proste, równoległe ulice, domki równo rozstawione, żadnych ukrytych w dziwnych miejscach. Idealne do trafiania.
W przeciwieństwie do plątaniny uliczek powyginanych każda pod innym kątem, gdzie skręcenie 2 razy w prawo wcale nie oznacza że zawróciłeś...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bubu2016
+1 / 5

Chów Polaka klatkowego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
+2 / 2

Niby osiedla dla klasy średniej-wyższej, a zatłoczenie większe niż w czworakach, które zostały po PGR. Nawet pierdnąć nie można.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Soka89
+2 / 2

350 metrów by dojść do sąsiada po drugiej stronie. Jeden autobus, co godzinę. W okolicy jeden sklep, do reszty i tak trzeba samochodem. Wyjazd z tej grzędy oczywiście jedną ulicą, więc niby za miastem, ale ruch będzie, bo wszyscy tą samą drogą. A podróż do lub z Wawy w godzinach szczytu to jak się uda w godzinę to jest sukces. Dramat. Tutaj jakaś kampania społeczna informująca by się przydała. Skoro są o cyberprzestępcach, to i o kupowaniu nieruchomości od patodeweloperów też powinny być. Niech Polacy zagłosują portfelem, a patodeweloperka zniknie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Soka89
+2 / 2

Jakby ktoś był ciekaw, to tutaj
https://www.google.com/maps/@52.2353027,20.775545,305m/data=!3m1!1e3?entry=ttu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2024 o 15:35

avatar severh
0 / 0

Wystarczy nie upijać się w sztok i problemu nie ma ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aggregate
+1 / 3

Główne komentarze to "jak trafie po pijaku".... JPRDL. To jest wyznacznik miejsca zamieszkania. Jak chcecie trafic do domu po alkoholu to zamieszkajcie w rynsztoku.
Opinia zależy od etapu i sytuacji życiowej. Ja mieszkam obecnie na dużym osiedlu w Krk i specjalnie przy zmianie mieszkania szukałem wyłącznie na tym samym osiedlu. Dla mnie z dziecmi ważne jest, aby było dużo placów zabaw 10min od domu, dużo zieleni, parków, żebym nie wychodził na ulice, żeby był wygodny dojazd publiczny, żeby było gdzie pojechać rowerem lub żebym bikiem dojechał do roboty, żeby były przedszkola żłobki w zasięgu spaceru, dzieciaki na luzie pojedzily na rowerach itd itp.
Inni wolą dom, większy metraż i nie jest problemem siedzenie w samochodzie(ja próbowałem zrobić to przy pierwszym dziecku i nie jest to dla mnie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2024 o 16:56

C Crach
+2 / 2

Chów klatkowy kredytobiorców? Czy to humanitarne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartes123
+1 / 3

Garaż ma każdy domek, nawet parking na drugie autko. Każdy dom ma swój ogródek, stoją ładnie w rządku przy ulicy, którą spokojnie można przejechać albo przejść. Można mieć problem, że nie ma nigdzie wspólnego miejsca typu plac zabaw, albo że żadnego drzewka nie ma nigdzie, ale to już naprawdę przywalanie się o szczegóły. Nazwać to co na zdjęciu patodeweloperką, wiedząc że w Krakowie i Warszawie buduje się 25 metrowe "apartamenty" dla ludzi to jest naprawdę spore nadużycie. Chyba że taka miejscówka kosztuje koło bańki, to wtedy mógłbym mieć mały problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem