Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J jareksitek
+5 / 11

Akurat tutaj jest mowa o wyborach europejskich, ale ja osobiście uważam, że w przypadku wyborów do parlamentu czy na prezydenta osoby mieszkające za granicą nie powinny mieć możliwości głosowania. Co oni mogą wiedzieć o tym, jak nam się tutaj żyje, jakie mamy problemy. Spójrzcie na Polonię Amerykańską, ludzie kilkadziesiąt lat mieszkają w USA i nadal glosują, choć większość z nich nie była w Polsce wiele, wiele lat. Prosta zasada, chcesz zagłosować to wróć chociaż na kilka dni do kraju i tutaj idź do urny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y YarekMightyDuck
+1 / 3

@jareksitek Gdyby nie to, że decyzje rządzących w Warszawie mają wpływ na życie Polaków poza granicami (głównie w Europie), to przyznałbym rację.
Uważam też, że osoba, która przynajmniej tydzień w ciągu roku nie pobędzie w Polsce powinna być pozbawiana prawa do głosowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-1 / 9

@jareksitek

Skoro uważasz, że oni nie mogą wiedzieć o tym co się dzieje w Polsce i jak głosować, to ty nie możesz wiedzieć dlaczego oni potrzebują głosować na sprawy w Polsce i podejmować ten wybór za nich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jareksitek
0 / 4

@Sok__Jablkowy
Napisałem, źe nie mogą wiedzieć jak nam się żyje oraz jakie mamy problemy. Najwięksi patrioci wśród moich znajomych mieszkają w UK i Irlandii. Podczas ostatniej rozmowy nawet nie wiedzieli ile wynosi podatek dochodowy u nas, o cenach nie wspominam. Co może o warunkach życia w Polsce wiedzieć ktoś kto ją opuścił wiele lat temu? Czytanie gazet, portali nie wystarczy, aby poznać codziennność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
+3 / 5

@jareksitek

Twoi znajomi to całość Polaków zagranicą? Nie

Czy ty znasz wszystkich Polaków i wiesz dlaczego mają potrzebę głosowania w Polsce? Nie. Czyli zgodnie z Twoją logiką, ten argument jest złym argumentem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanusM
-2 / 2

@jareksitek
To dam ci mój przykład jak PO doszło do władzy kilka lat temu, nie podobało mi się żyłem jeszcze 2 lata w kraju przez nich rządzonym nim pojechałem za granicę do Holandii bo miałem dość, będąc za granicą głosowałem bo jechać 11 godzin w jedną stronę i potem 11 godzin z powrotem tylko żeby zaznaczyć kilka kratek jest marnotractwem czasu, standardowo partia na którą głosowałem nie wygrała, ale zjechałem do Polski na kolejny rok, i znowu wyjechałem, i gdyby nie problemy rodzinne to bym nie wracał, ale niestety wróciłem następnie miałem wypadek i byłem przez ponad 2 lata uziemiony, teraz rozwijam się powoli w nowej branży i uczę się dwóch nowych języków żeby znowu wyjechać, tym razem w innym kierunku, i jak będą następne wybory to znowu będę głosował.
Ale fakt jak ktoś jest te 8-12 lat poza krajem i nawet nie wie jak tu na codzień wygląda to powinien się wstrzymać od głosu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+2 / 6

Ja nie głosuję bo nie mieszkam w kraju. Nie głosuję nie dlatego, że nie wiem co się w kraju dzieje a dlatego, że nie na mnie spadną skutki głosowania. I nie będę ludziom w kraju mówił jak mają żyć. Natomiast jeśli zostałby utworzony specjalny okręg (może nawet więcej niż jeden) wyborczy, poseł z którego reprezentowałby interesy Polaków mieszkających za granica to może bym sobie zdał trud i zagłosował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RealistycznyRealista
-3 / 3

@jeszczeNieZajety
Mendy w sejmie mają wywaloną pałę na Polaków we własnym kraju więc mogę sobie wyobrazić podejście do Polaków mieszkających za granicą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sceptykiem_sie_urodzic
-1 / 5

Należy pozbawić prawa wyborczego każdego kto nie mieszka w Polsce i nie płaci w niej podatków.

Czy robiąc remont domu, wybierając kolory pokoi pytamy o to kogoś kto z nami nie mieszka? Sami decydujemy jak urządzić swoje mieszkanie za nasze pieniądze.

Niech ktoś kto mieszka w innej rzeczywistości prawnej funkcjonującej w innym państwie niech nie urządza nam piekła w naszym kraju.

Katolicy tak chętnie krzyczą że ateiści powinni nie krytykować kościoła gdyż do niego nie chodzą. To ten sam poziom argumentacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
+2 / 2

@sceptykiem_sie_urodzic

Chyba inaczej rozumiem „ Katolicy tak chętnie krzyczą że ateiści powinni nie krytykować kościoła gdyż do niego nie chodzą. To ten sam poziom argumentacji.” niż ty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
+4 / 6

Po pierwsze, ta dyskusja nie ma żadnego znaczenia. Bo żaden demokratyczny kraj nie zabierze swoim obywatelom prawa.

Po drugie, logika tego argumentu jest dziecinna i nie do końca prawdą. Ludzie którzy nie mieszkają w Polsce też mają swoje „interesy” w Polsce.

Po trzecie, ludzie którzy mieszkają za granicą nie mają tych samych praw, co obywatele krajów, w których mieszkają. Więc zdecydujcie się czego chcecie. Albo chcecie podziały według narodowości, albo decyduje każdy, kto gdzieś mieszka niezależnie od narodowości.

Po czwarte, nie możecie zabrać innym prawa bez ich zgody lub bez degradacji demokracji w kraju. Takie kraje jak Chiny czy rosja mogą się w to bawić. Ale chyba nie taka Polska się wam marzy.

Po piąte, to będzie bardzo czasochłonne i kosztowne do zrealizowania. Chyba niektórzy nie zdają sobie sprawę z tego, czego naprawdę chcą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2024 o 10:53