W USA lubią wszystko wylewać betonem. W Europie jednak preferuje się płyty lub kostkę. Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, ale jak widać w USA pokazem mistrzostwa jest takie ukształtowanie wylanego betonu, aby przypominał europejskie płyty. Tyle że to dalej wylany beton- ze wszystkimi wadami tego rozwiązania. Nie wszędzie widać też dylatacje , więc w sposób losowy im te wylewki popękają.
Nie wiem, czy to nie lepsze od naszych kafli. Widziałem setki tarasów i schodów z popękanymi i odpadającymi płytkami, bo nasi "fachowcy" nie wiedzą, że płytek na zewnątrz nie przykleja się na kleju rozprowadzanym grzebieniem.
Klasyka, wylanie całej płyty z betonu na wygląd płyt, a potem płacz, że pękło w połowie.
Ale fachowcy nieźli.
W USA lubią wszystko wylewać betonem. W Europie jednak preferuje się płyty lub kostkę. Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, ale jak widać w USA pokazem mistrzostwa jest takie ukształtowanie wylanego betonu, aby przypominał europejskie płyty. Tyle że to dalej wylany beton- ze wszystkimi wadami tego rozwiązania. Nie wszędzie widać też dylatacje , więc w sposób losowy im te wylewki popękają.
Nie wiem, czy to nie lepsze od naszych kafli. Widziałem setki tarasów i schodów z popękanymi i odpadającymi płytkami, bo nasi "fachowcy" nie wiedzą, że płytek na zewnątrz nie przykleja się na kleju rozprowadzanym grzebieniem.
Żeby było śmiesznie, akurat żadnego wylewania na tym filmiku nie ma.
Widać, że zbiory betonu będą obfite.