Nie chcę już pisać pod tamtym demotem, więc napiszę króciutko, bardzo króciutko coś tu. Po prostu odnoszę wrażenie, że osoby nieśmiałe są uważane za ofermy, a ofermy "można" przecież gnębić. Urazić kogoś jest bardzo łatwo, ale potrzeba kilka razy więcej siły, by naprostować psychikę gnębionego człowieka, o ile w ogóle uda się ją naprostować.
@Hushabye Zgadzam się, ale może to też oznaczać, że takie osoby są inne i ci którzy je gnębią boją się ich, coś takiego kiedyś słyszałem. Co za paradoks
Zmodyfikowano
1 raz razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 grudnia 2015 o 1:12
Nie chcę już pisać pod tamtym demotem, więc napiszę króciutko, bardzo króciutko coś tu. Po prostu odnoszę wrażenie, że osoby nieśmiałe są uważane za ofermy, a ofermy "można" przecież gnębić. Urazić kogoś jest bardzo łatwo, ale potrzeba kilka razy więcej siły, by naprostować psychikę gnębionego człowieka, o ile w ogóle uda się ją naprostować.
Odpowiedz@Hushabye Zgadzam się, ale może to też oznaczać, że takie osoby są inne i ci którzy je gnębią boją się ich, coś takiego kiedyś słyszałem. Co za paradoks
Zmodyfikowano 1 raz razy. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2015 o 1:12