Z nami od: | 30 czerwca 2014 o 13:06 |
Ostatnio: | 21 kwietnia 2023 o 16:40 |
Płeć: | mężczyzna |
Exp: | 0 |
O sobie: | Lubię dyskusje bardziej konstruktywne, nienawidzę hipokryzji. Teza musi być podparta dowodem. Uprzedzenia są tylko w naszych głowach. Nie szanuję "safe space". |
1 2 3 następna »
Cześć, jakie jest Twoje stanowisko, jeśli chodzi o LGBT i przyjmowanie migrantów przez UE?
Odpowiedz"Nie szanuję "safe space".'" - przepraszam, nie szanujesz czego?
OdpowiedzPowszechnie znaną na prawicy prawdą(rozpowszechnianą także przez Ciebie) jest to, że środowiska LGBT nienawidzą Kościoła i wszystkiego co z nim związane. Dlaczego więc kiedy największe organizacje walczące o prawa LGBT(w tym KPH, czy Tolerado) wspólnie z częścią środowiska katolickich organizują akcje "Przekażmy sobie znak pokoju" to ze strony Kościelnej wyszły wyrazy oburzenia? Czy to nie raczej lewacy powinni mieć ustna pełne piany nienawiści za bratanie się z katolikami? http://episkopat.pl/przekazmy-sobie-znak-pokoju-katolicy-otwarci-wraz-ze-srodowiskami-lgbt-promuja-postawy-homoseksualne/ P.S. Nie usuwaj proszę kolejnego mojego postu, będę się musiał męczyć z pisaniem tego gdzie indziej
Odpowiedz@Ewlak Może nie jestem katolikiem, ale odpowiem Ci dlaczego: Katechizm Katolicki traktuje współżycie homosiów jako grzech. I tyle. Nie ma mowy o tolerancji tej dewiacji. Tak w skrócie.
Dziękuję za miły komentarz pod moim demotywatorem. :) Pozdrawiam. :)
OdpowiedzWitam :) Nie rozumiem niektorych komentarzy co kogo obchodzi kto z kim spi? Chyba, ze ktos za materac robi i mu to przeszkadza :)
OdpowiedzNaprawdę jesteś homosiem(wybacz jeśli cię to określenie dotyka),czy stroiłeś sobie żarty?
Odpowiedz@Max_Rockatansky Taka orientacja, nic wielkiego. Żartów sobie nie stroję, nie ma z czego. Ot, śpię z facetem a nie kobietą i nie szczycę się tym na lewo i prawo, nie żądam akceptacji. Jestem tolerowany choć ludzie są na początku niechętni. Nie winię ich - każdy boi się czegoś nowego. Nie kryję się z orientacją, ale nie wciskam jej nikomu. Zapyta - mówię. Nie pyta - nie mówię. Nigdy nie spotkałem się z tą mityczną "homofobią" o której tak płacze się po lewej stronie. Raz mnie pobito - ale nie z powodu orientacji. Pobiła mnie Antifa bo miałem 11 listopada przy sobie polską flagę. Ot, kwintesencja tolerancji wg. lewicy.
Dzięki za odpowiedź.W propagandowych mediach słyszę tylko o takich "tęczowych" homosiach typu członkowie LGBT(których podejrzewam o udawanie gejów za pieniądze),a sam osobiście z żadnym się nie znam.Miło wiedzieć że nie wszyscy wykrzykują hasełka o tolerancji.Pozdrawiam.
Witam. Będę na tyle odważna, aby pozwolić sobie na pozostawienie kilu słów na Twojej ścianie. Mianowicie, uważam Cię za bardzo interesującą postać. Twój styl wypowiedzi, stanowiska jakie zajmujesz, podczas niektórych dyskusji, sprawiają, że aż chce się poznać Ciebie bliżej. Przynajmniej na mnie tak działasz. Uważam Cię za osobę bardzo wartościową i czekam z niecierpliwością na coraz to nowsze wypowiedzi, których będziesz autorem. Pozdrawiam i życzę wiele dobrego.
OdpowiedzArbor boli cię, że Tiger nie wyznaje fanatycznie lewicy. No przecież jak tak można. A jednak:) Jego orientacja seksualna i religia bądź jej brak nie mają tu nic do rzeczy. Po prostu dzisiejsza lewica nie toleruje ludzi, którzy mają inne poglądy niż oni. Przykład? Najeżdżasz na ateistów- jesteś katolem. Najeżdżasz na katolików- jesteś postępowy. Nie lubisz lewicy- jesteś nazistą, nie lubisz prawicy- jesteś akceptowany.
OdpowiedzA co ja niby mam mieć do jego poglądów? Nie wciskaj polityki, gdzie jej nie ma. Wyrażam po prostu swoją opinię. Homoseksualizm jest chorobą, nie ważne czy stoisz po lewicy, prawicy czy w ogóle polityką się nie interesujesz. Ty za to, jak wnioskuję, wierzący i praktykujący katolik, nie powinieneś akceptować homoseksualizmu. Skoro nie masz nic do gejów, czy raczej ich homoseksualizmu, to stoisz w opozycji do nauk Kościoła i jako Katolik popełniasz grzech zaniechania.
Zmodyfikowano 2 razy razy. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2014 o 17:53
Spokojnie :) Niszczyciel - doceniam komentarz, serio. Ale uważam, że Arbor może mieć inne zdanie niż ja. Różnimy się diametralnie, ale - jako jeden z nielicznych wykazał się kulturą. A z kulturą się dyskutuje ;) Tylko przez wymianę poglądów, nawet skrajnie różnych, bez obrzucania się błotem możemy osiągnąć porozumienie. A jak się ludziska dogadają, to można żyć w spokoju. Tępić trzeba idiotów, którzy nie chcą się dogadać.
Mimo, że bardzo się różnimy jesteś chyba najfajniejszą osobą na demotywatorach. Trzymaj się i nie daj się przekonać Ewlakowi, że on wie lepiej czego chcesz:)
OdpowiedzW sumie mnie zadziwiasz. Jesteś ateistą - nie najeżdżasz na Kościół, a wręcz często go bronisz. Jesteś gejem - najeżdżasz na agresywną część mniejszości homoseksualnej. W pewnym sensie jesteś chyba najbardziej porządną osobą na tej stronie ;)
OdpowiedzDziękuję za miłe słowa. Jest masa takich jak ja (w sumie większość w mniejszości ;) ), tyle, że przez to, że sobie po prostu żyjemy nie mamy przebicia. Po prostu żyjemy i dajemy żyć innym. Uznajemy metody LGBT za błędne, gdyż nie są one oparte na przekonywaniu społeczeństwa, a na wymuszaniu wszystkiego przepisami - a to tylko ludzi do homoseksualistów zniechęca na dłuższą metę. Większość ludzi jest neutralna wobec homo - ale pod naciskiem prawnym część z nich staje się negatywnie nastawiona. Gdyby zostali po prostu przekonani, to by nas poparli i wszystkim byłoby łatwiej. Trochę się rozpisałem :/
Nikt nic nie miał do homoseksualistów dopóki nie zaczęły się parady "równości".