eee..kryzys to w tej branży mogą przezywać zakłady pogrzebowe bo trumny są tańsze na pogrzeby. Poza tym grabarz też odczuwa kryzys bo pracodawca daje mu niską pensję:/
A no chociaż w tym, że skoro grabarz nie narzeka na brak pracy to znaczy, że cały czas ludzie umierają (w sumie żadne odkrycie), a wtedy to znaczy, że gdzieś rodzina i przyjaciele zmarłego przechodzą tragedię.
mimo błędu, racja jedyny pewny zawód nie zależący od rządów, bo i tak ludzie umierają i jak najwięcej takich sąsiadów , przynajmniej jak idę na kolację przy świecach to mam zapewniony stolik do wyboru ze świeczkami. True senor.
ehh...ja akurat pracuje w Zakładzie Pogrzebowym( ale za biurkiem tylko ;) )i musze Wam powiedzieć,że tu nie ma żandego kryzysu... trumny nie tanieją...a ZUS co 3 m-ce podwyższa odprawę pogrzebową...o ok.200 zł- wyrównuje do 200% średniej krajowej...
Dołują mnie komentarze, w których ludzie filozofują 'nie bo grzabarz ma niżsą pensę, bla blabla" Kurde ludzie co się z wami dzieje?! Czy nie rozumiecie czym jest sarkazm, ironia, przenośnia, pytania retoryczne, etc, czy nie macie za grosz poczucia humoru?! Nad takim czymś się nie gdyba, nie wysuwa "niepodważalnych faktów", bo przecież większość demotów tego typu jest pół-żartem-pół-serio, a wy mi tu filozofujecie! A za demota plus.
Prawie optymistyczne :)
na głuwnom!
demotywatory_pl/1233827 2x
w dodatku pewnie liczba zgonow wzrosla ze wzgledu na samobojstwa :P
Jeśli załamani bankruci będą skakać do rzeki, to grabarz raczej zacznie się martwić
grabarz - opłacalny zawód :D
Tak to jest jak ludzie którzy gówno wiedzą robią demoty.
On będzie miał kryzys, jak osiągniemy nieśmiertelność. Czyli za kilkadziesiąt lat. Raz, a porządnie ;]
eee..kryzys to w tej branży mogą przezywać zakłady pogrzebowe bo trumny są tańsze na pogrzeby. Poza tym grabarz też odczuwa kryzys bo pracodawca daje mu niską pensję:/
grabarz się pisze. -.- a nie grabasz ...
A jeśli zacznie się era kremacji? CO wtedy z naszymi biednymi Grabarzami? ps.Według Google Grabarz to poprawna forma;D
Obrazek i podpis jakby wzięte z piosenki Elektrycznych Gitar :D "Spokój grabarza" http://www.youtube.com/watch?v=6FptH05pGiY
W sumie racja, ale mimo tego pracy mu nie zazdroszczę :/
i gdzie tu demot ?
A no chociaż w tym, że skoro grabarz nie narzeka na brak pracy to znaczy, że cały czas ludzie umierają (w sumie żadne odkrycie), a wtedy to znaczy, że gdzieś rodzina i przyjaciele zmarłego przechodzą tragedię.
noo... to suuper...
Ta.. Z moim szczęściem, jakbym został grabarzem, to ludzie przestaliby umierać...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2010 o 22:43
Kurde facet przegioles pale wez takich rzczy nie wrzucajcie
Wg mnie to obraza Boga to nie jest smieszne
Zdecydowanie minus
nie tylko grabarz :), strazak, policjant, lekarz itp ;p
mimo błędu, racja jedyny pewny zawód nie zależący od rządów, bo i tak ludzie umierają i jak najwięcej takich sąsiadów , przynajmniej jak idę na kolację przy świecach to mam zapewniony stolik do wyboru ze świeczkami. True senor.
rozmawiałem ostatnio z jednym grabarzem to narzekał , że zbyt mało ludzi umiera xd
ale czy to jest demotywujące?
ehh...ja akurat pracuje w Zakładzie Pogrzebowym( ale za biurkiem tylko ;) )i musze Wam powiedzieć,że tu nie ma żandego kryzysu... trumny nie tanieją...a ZUS co 3 m-ce podwyższa odprawę pogrzebową...o ok.200 zł- wyrównuje do 200% średniej krajowej...
Grabarz nie ma życia w pracy...
Inaczej Sztywna popytu, popyt na trumny byl, jest, bedzie staly poniewaz umieranie jest normalnym czynnikiem.
Już coś takiego było...
Dołują mnie komentarze, w których ludzie filozofują 'nie bo grzabarz ma niżsą pensę, bla blabla" Kurde ludzie co się z wami dzieje?! Czy nie rozumiecie czym jest sarkazm, ironia, przenośnia, pytania retoryczne, etc, czy nie macie za grosz poczucia humoru?! Nad takim czymś się nie gdyba, nie wysuwa "niepodważalnych faktów", bo przecież większość demotów tego typu jest pół-żartem-pół-serio, a wy mi tu filozofujecie! A za demota plus.
jak dla mnie to nie jest powód do żartowania. -
demot:Szukam pracy bez zwłoki:Grabarz
Ludzie zawsze umierali i zawsze umierać będą. Dlatego tego zawodu kryzys nie dotknie.