dlatego zawsze warto grac systemem ;) albo wcale sie za tą fuche nie brać jak sie na tym nie zna. Sporo znam ludzi którzy spore pieniądze wyrzucają myśląc że są znawcami footbolu stawiająć wysokie sumy na "pewniaków". Ja zawsze gram za minimalna stawke dam od 5-6 zdarzen i licze na szczescie ;) a nóz widelec coś sie ukuje ;)
nie ma czegoś takiego jak pewniak, wszystko opiera się na rachunku prawdopodobieństwa, który ewidentnie mówi, że szansa wynosi określony %, nigdy nie jest pewna - 99% może nawet przegrać z 1%, bo 1% nie oznacza 0% a 99% to nie 100%.
ja na tą chwile miałbym w kieszeni pewnie z10 tysi albo i wiecej gdyby nie pojedyncze wtopy typu milan lub juve,na te 2 zespoły chyba juz nigdy nie postawie
59RW, dlatego NIGDY nie stawiam na Włochów. Ile razy w przeszłości na nich postawiłem, tyle razy przegrałem. Ligi rosyjskie, włoskie i latynoamerykańskie są najbardziej skorumpowane - mecze ustawia mafia. Za to bardzo przewidywalni są np. Szwajcarzy. Jak drużyna lepsza gra z gorszą, to lepsza wygrywa, po prostu. Tam "cuda" praktycznie się nie zdarzają. Lubię też ligi austriackie i generalnie skandynawskie. A systemy nie gwarantują wygranych. Mają za zadanie minimalizować ryzyko. Wygrane gwarantują skuteczne typy.
O właśnie! Żeby nie być gołosłownym z tymi Szwajcarami. Dzisiaj postawiłem na Lausanne w meczu z Gossau (2. Liga Szwajcarska). Lausanne 11 miejsce w tabeli, Gossau 16. Wynik - 4:0. Poza tym, postawiłem, że w meczu Lyon - Monaco padnie więcej niż 2,5 gola. I też weszło;) Wygrana!:D
Ja rzadko gram w STSy, ale zawsze jak gram to stawiam na Motor Lublin i zawsze mi wchodzi!
Zawsze stawiam na przeciwną drużynę i jestem pewien że wejdzie i tak się dzieje.
oj święta prawda ... najgorszy mój kupon, gdy miałem do wygrania 800zł za 5 i wszystko weszło oprócz "pewniaka" Litwa- Wyspy owcze (1-2) :/ zdemotywowało mnie hehe ;d
Dokładnie tak.
Jezeli ma cos 'Nie Wejść', to pierwszymw kolejnosci jest zawsze pewniak, co do ktorego nie masz najmniejszych wątpliwości.
'Life is brutal':)
Ostatnio postawiłem kilka meczów. W sobotę wszystkie weszły. W niedziele "pewniak" Rangersi u siebie podejmowali Motherwell. Patrzę wynik 82' 3-1 ;] Cieszę się z wygranej. 89' 3-2, a minutę później karny i 3-3 ;D Dziękuje dobranoc ...
Mi ostatnio wtopiło Auxerre i schalke po 0-0 w dwóch meczach... :/ a pewniaków nie ma co stawiać bo kursy za małe wole postawic jakis meczyk co druzyna gra u siebie z kursem ok. 2.00 za miast 5-6 "pewniaków"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2010 o 22:24
Dzisiejszy pewniak walczący o mistrza zremisował w ostatniej minucie po bramce samobójczej. Trzeba być zdolnym jak cholera by oddać w taki sposób mistrzostwo. Jak ktoś dalej nie wie o kogo chodzi - Wisła Kraków. Mimo wszystko pozdrowienia dla nich z Wrocławia! ;)
pewniak ?? w derbach ?? dobry jesteś
cracovia walczyła o utrzymanie wisła o majstra i gdzie tu masz pewniaka ? w derbach warszawy tez teoretycznie był pewniak a wyszło jak wyszło
Tydzien temu w niedziele niezle sie wkur*****.Obstawilem 6 kuponow po 5 zl czyli 30zl.Wszystkie nie weszly bo na kazdym brakowalo...jednej bramki...I to byly rozne zdarzenia(najbardziej mnie demotywuje fakt ze taki Fulham gra w finale LE a w lidze u siebie takiemu Stoke czy Hull nie moze trafic choc 1 bramki ;(;()A pomyslec ze mialem do wygrania 20-150zl(w zaleznosci ile kuponow by weszlo)
PEWNEGO DNIA NA BWIN MIAŁEM JAKIEŚ 40 000 TYS ZŁ DO PRZODU JAKIŚ TYDZIEŃ PÓŹNIEJ MIAŁEM W BANKU JUŻ 20 TYS --- KREDYTU !!! NIE GRASZ NIE ZACZYNAJ NIE KOŃCZ JAK JA NA DNIE TEGO ŚWIATA ....................
dlatego zawsze warto grac systemem ;) albo wcale sie za tą fuche nie brać jak sie na tym nie zna. Sporo znam ludzi którzy spore pieniądze wyrzucają myśląc że są znawcami footbolu stawiająć wysokie sumy na "pewniaków". Ja zawsze gram za minimalna stawke dam od 5-6 zdarzen i licze na szczescie ;) a nóz widelec coś sie ukuje ;)
to jósz bylo! ta stronka jest nie smieszna wcalem i nie morzna siem posiac z kómplami..to jest glupie
Z DZISIEJSZEJ MATURY MAM 20/20. juuuuuhuuuuuu.
(USTNA Z POLSKIEGO)
skad ja to znam...
nie ma czegoś takiego jak pewniak, wszystko opiera się na rachunku prawdopodobieństwa, który ewidentnie mówi, że szansa wynosi określony %, nigdy nie jest pewna - 99% może nawet przegrać z 1%, bo 1% nie oznacza 0% a 99% to nie 100%.
Profokacja to pisemnej nie zdasz...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2010 o 22:06
To zawsze wina tego 1 pewniaka ;)
I słynny tekst "jeden mecz nie wszedł"...
ja na tą chwile miałbym w kieszeni pewnie z10 tysi albo i wiecej gdyby nie pojedyncze wtopy typu milan lub juve,na te 2 zespoły chyba juz nigdy nie postawie
59RW, dlatego NIGDY nie stawiam na Włochów. Ile razy w przeszłości na nich postawiłem, tyle razy przegrałem. Ligi rosyjskie, włoskie i latynoamerykańskie są najbardziej skorumpowane - mecze ustawia mafia. Za to bardzo przewidywalni są np. Szwajcarzy. Jak drużyna lepsza gra z gorszą, to lepsza wygrywa, po prostu. Tam "cuda" praktycznie się nie zdarzają. Lubię też ligi austriackie i generalnie skandynawskie. A systemy nie gwarantują wygranych. Mają za zadanie minimalizować ryzyko. Wygrane gwarantują skuteczne typy.
O właśnie! Żeby nie być gołosłownym z tymi Szwajcarami. Dzisiaj postawiłem na Lausanne w meczu z Gossau (2. Liga Szwajcarska). Lausanne 11 miejsce w tabeli, Gossau 16. Wynik - 4:0. Poza tym, postawiłem, że w meczu Lyon - Monaco padnie więcej niż 2,5 gola. I też weszło;) Wygrana!:D
Ja rzadko gram w STSy, ale zawsze jak gram to stawiam na Motor Lublin i zawsze mi wchodzi!
Zawsze stawiam na przeciwną drużynę i jestem pewien że wejdzie i tak się dzieje.
Co to robi na głównej...
Tańczy i śpiewa...
oj święta prawda ... najgorszy mój kupon, gdy miałem do wygrania 800zł za 5 i wszystko weszło oprócz "pewniaka" Litwa- Wyspy owcze (1-2) :/ zdemotywowało mnie hehe ;d
pawu95- powiedz mi w jaki sposob grajac po 5zl na barce dorobiles sie 3k? Na barce kurs zwykle waha sie w granicy 1,15-1,40. Powodzenia
Dokładnie tak.
Jezeli ma cos 'Nie Wejść', to pierwszymw kolejnosci jest zawsze pewniak, co do ktorego nie masz najmniejszych wątpliwości.
'Life is brutal':)
Ostatnio postawiłem kilka meczów. W sobotę wszystkie weszły. W niedziele "pewniak" Rangersi u siebie podejmowali Motherwell. Patrzę wynik 82' 3-1 ;] Cieszę się z wygranej. 89' 3-2, a minutę później karny i 3-3 ;D Dziękuje dobranoc ...
Mi ostatnio wtopiło Auxerre i schalke po 0-0 w dwóch meczach... :/ a pewniaków nie ma co stawiać bo kursy za małe wole postawic jakis meczyk co druzyna gra u siebie z kursem ok. 2.00 za miast 5-6 "pewniaków"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2010 o 22:24
Dzisiejszy pewniak walczący o mistrza zremisował w ostatniej minucie po bramce samobójczej. Trzeba być zdolnym jak cholera by oddać w taki sposób mistrzostwo. Jak ktoś dalej nie wie o kogo chodzi - Wisła Kraków. Mimo wszystko pozdrowienia dla nich z Wrocławia! ;)
pewniak ?? w derbach ?? dobry jesteś
cracovia walczyła o utrzymanie wisła o majstra i gdzie tu masz pewniaka ? w derbach warszawy tez teoretycznie był pewniak a wyszło jak wyszło
święte słowa !
JEDEN Z LEPSZYCH DEMOTÓW OSTATNIO
"grać systemem" haha dobre :) nie ma czegoś takiego :)
No i magiczny tekst: Wejdzie!
mam dla was peffke. siena z interem na 2, mega kurs-1.13- brać póki swieze hahahahahahaha
Tydzien temu w niedziele niezle sie wkur*****.Obstawilem 6 kuponow po 5 zl czyli 30zl.Wszystkie nie weszly bo na kazdym brakowalo...jednej bramki...I to byly rozne zdarzenia(najbardziej mnie demotywuje fakt ze taki Fulham gra w finale LE a w lidze u siebie takiemu Stoke czy Hull nie moze trafic choc 1 bramki ;(;()A pomyslec ze mialem do wygrania 20-150zl(w zaleznosci ile kuponow by weszlo)
bardzo dobry demot.Sam gram i moge powiedziec ,zgadzajac sie z wami ze nie ma takiego czegos jak "Pewniak" ;]
Skad ja to znam ...
najgorsze remisy w ostatnich kwadransach
PEWNEGO DNIA NA BWIN MIAŁEM JAKIEŚ 40 000 TYS ZŁ DO PRZODU JAKIŚ TYDZIEŃ PÓŹNIEJ MIAŁEM W BANKU JUŻ 20 TYS --- KREDYTU !!! NIE GRASZ NIE ZACZYNAJ NIE KOŃCZ JAK JA NA DNIE TEGO ŚWIATA ....................