Przyjdzie taki koleś i powie: "Ty młody słuchaj tu masz tą dumę za nakarmienie tego pieska, dobra do zobaczenia muszę lecieć bo jeszcze duma do wielu nie trafiła."
Dawno temu pomogłem starszej kobiecie nieść zakupy, podziękowała mi, oczekiwałem na wewnętrzną dumę, oczekuję, oczekuję...o jest po dwóch minutach 'oczekiwania' pojawiła się ona...wewnętrzna duma.
nieprawda; jeśli tak, to znaczy że czynisz dobro dla własnego samopoczucia, to czysty egoizm... choć w sumie i tak lepsze to, niż czynienie dobra strachu przed bogiem lol. ta "duma" powinna byc jedynie dodatkiem, a nie motywem... motywem powinna byc chec, by temu ktoremu się pomaga, bylo lepiej.
I tu widac,że "idealnego" altruizmu nie ma.Albo chronisz geny albo przynajmniej poprawiasz sobie wewnetrzną samoocenę.Zeby osiągnąc stan prawdziwej bezinteresowności trzeba kompletnie nie być świadomym sensu/oceny swojego działania...Tak czy inaczej lepiej podwyższać pomagając innym a nie odwrotnie(byle nie wpaśc w pułapkę,że to jedyna metoda...).
Działania w celu odczucia takiej właśnie wewnętrznej dumy to nic innego jak zaspokajanie swojej pychy. Jeśli jest to świadome, to nie ma to wiele wspólnego z dobrocią. Nie zgadzam się z autorem. Każde bez wyjątku nasze działanie jest egoistyczne, czy tego chcemy, czy nie. Oczywiście są działania lepsze i gorsze, ale wszystkie podejmujemy ze względu na siebie. No, poza ludźmi chorymi psychicznie, tak sądzę.
Filozof się znalazł i Amerykę odkrył. Co to ku**a za różnicę robi osobie potrzebującej? Powie "Spie***aj pan z tym chlebem, bo żeś pan to tylko dla własnej satysfakcji mi daje?". Prawdziwie zerowa dobroć, faktycznie.
paranoja !!! psy w szczególności takie małe nie mogą pic mleka. minimum rozwolnienie gwarantowane, a potem weterynarz i problemy. On temu psu po prostu robi krzywdę.
Ej mądralo, a jeśli ktoś nigdy nie miał psa i spotkał takiego na ulicy, pomyślał sobie - "szkoda mi tego pieska, nie dam mu zwykłej wody, tylko coś lepszego, bo tak mizernie wygląda" i powiedz mi skąd ma wiedzieć, że psy nie mogą ? Chciał dla niego dobrze i co miał najpierw lecieć poczytać na wikipedii, czy psy mogą pić mleko ? Przecież to go nie zabije, a on może chciał lepiej dla psa.
Stoppie, mógł mu jeszcze podciąć żyły(upuszczanie krwi przecież leczy)-skąd by miał wiedzieć że to może zaszkodzić? Przecież to go nie zabije i co miał najpierw
lecieć poczytać na wikipedii, czy psom można upuszczać krew?
upuszczaniem krwi może się zająć tylko weterynarz i poza tym porównujesz piernik do wiatraka. Nie słyszałem, żeby ktoś umarł od przedawkowania mleka, jeśli ty tak, to nie wiem gdzie żyjesz. Natomiast od utraty krwi śmierć ponosi wielu ludzi, nie wiem, czy wiesz ale mamy niedobory. To znaczy więcej krwi potrzebujemy do transfuzji niż oddają honorowi dawcy. I jak chcesz nie skrzywdzić psa przy upuszczaniu krwi ? Chyba, że potrafisz bez otwartej rany. Człowiek nie jest głupi. Wie, że wnikanie w krew jest niebezpieczne i tego nie zrobi, ale dając mu jedzenie takie, czy takie nie pomyśli, czy to mu zagrozi, bo nigdy o tym nie słyszał, więc bez przesadyzmu kolego, dobrze ? To, że ty wiesz, że pies nie może pić mleka to nie znaczy, że wszyscy wiedzą, a skoro nie wiedzą to znaczy, że nie jest to tak niebezpieczne, bo by o tym trąbiono. Dziękuję.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 lipca 2010 o 17:16
Piesek nieco przerażony bo nie wie co mu ten pan chce zrobić.Na początku z niektórymi maluchami tak jest:)Gość chciał mu pokazać że to do picia.Niektórzy doszukują się tu nie wiadomo czego.Pozdrawiam.
perełka w poczekalni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2010 o 14:40
Ale inni widzac tak duzo komentarzy w obawie o dobra ocene,zrobli swoje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2010 o 14:59
gest dobroci, ale piesek przerażony (przynajmniej na takiego wygląda)
zgadzam się z Tobą Pawel91komentator psiak wygląda na przerażonego ale demot b.dobry więc +
Tak wyglada, bo nie wiadomo co wczesniej mogł przezyc.Rownie dobrze mogł stracic zaufanie do ludzi,przez innych
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2010 o 23:13
dawno nie widziałam tutaj czegoś, co tak do mnie trafiło. wielki +
Główna!
Jak można oczekiwać w zamian wewnętrznej dumy? Kto Ci ją da?
Ty sam,głupcze.
Ona sama przychodzi, nie musisz niczego oczekiwać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2010 o 15:06
Widzisz jaki mandry jestes? to po co takie głupie pytania zadajesz? Wiadomo ,ze przyjdzie sama,ale trzeba na nia zasłuzyc,by odczuc ja w pełni
Przyjdzie taki koleś i powie: "Ty młody słuchaj tu masz tą dumę za nakarmienie tego pieska, dobra do zobaczenia muszę lecieć bo jeszcze duma do wielu nie trafiła."
Dawno temu pomogłem starszej kobiecie nieść zakupy, podziękowała mi, oczekiwałem na wewnętrzną dumę, oczekuję, oczekuję...o jest po dwóch minutach 'oczekiwania' pojawiła się ona...wewnętrzna duma.
Oj widze ze cos cie piecze.Widac,ze jestes jednym z tych co wola rzecz materialna od wewnetrznych odczuc.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lipca 2010 o 15:28
I tu się mylisz :)
Aha,jedno mowisz,drugie myslisz
Życzę głównej. W ogóle demot użekający ;p (+)
Switaśny komć,dzieki :* hehe
Boskie to zdj.
nieprawda; jeśli tak, to znaczy że czynisz dobro dla własnego samopoczucia, to czysty egoizm... choć w sumie i tak lepsze to, niż czynienie dobra strachu przed bogiem lol. ta "duma" powinna byc jedynie dodatkiem, a nie motywem... motywem powinna byc chec, by temu ktoremu się pomaga, bylo lepiej.
Jakby wszyscy mieli czynić dobro nawet pod pretekstem chłestania swojego ego i dla 'własnego samopoczucia' to mi to tam pasuje...
telewizja klamię
to chyba czwarta próba autora z tym samym demotem, może też powinienem zacząć tak robić :|
I tu widac,że "idealnego" altruizmu nie ma.Albo chronisz geny albo przynajmniej poprawiasz sobie wewnetrzną samoocenę.Zeby osiągnąc stan prawdziwej bezinteresowności trzeba kompletnie nie być świadomym sensu/oceny swojego działania...Tak czy inaczej lepiej podwyższać pomagając innym a nie odwrotnie(byle nie wpaśc w pułapkę,że to jedyna metoda...).
Działania w celu odczucia takiej właśnie wewnętrznej dumy to nic innego jak zaspokajanie swojej pychy. Jeśli jest to świadome, to nie ma to wiele wspólnego z dobrocią. Nie zgadzam się z autorem. Każde bez wyjątku nasze działanie jest egoistyczne, czy tego chcemy, czy nie. Oczywiście są działania lepsze i gorsze, ale wszystkie podejmujemy ze względu na siebie. No, poza ludźmi chorymi psychicznie, tak sądzę.
Filozof się znalazł i Amerykę odkrył. Co to ku**a za różnicę robi osobie potrzebującej? Powie "Spie***aj pan z tym chlebem, bo żeś pan to tylko dla własnej satysfakcji mi daje?". Prawdziwie zerowa dobroć, faktycznie.
Gratuluję głównej ^^ Chodź i tak moje zdanie co do tego demota się nie zmieniło
Ale bydle, chce psa utopić ;/
Po wstawieniu 10 razy tego samego demota trafiłes na główną.
Moje gratulacje. haha
Psy nie powinny pić mleka.
Świetny przekaz! [+]
demot:gest dobroci:kiedy topisz szczeniaka w misce mleka
piękne. +
zazwyczaj taką dume czują strażacy:)
[ + ] A 'wewnętrzną dumę' można czuć jak wyrośnie i będzie samodzielny a my będziemy mieli w to swój wkład... ;)
piekne.
Świetny demot ! o żesz Ty ale słodki piesek!
harpiarz zgadzam sie z toba,demot dobry ale z ta duma to tak troche obok...tu raczej mogla by byc mowa o wewnetrznym szczesciu...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2010 o 22:53
Tylko ze w tym przypadku szczescie dajemy innym
Prześliczny szczeniaczek.. :')
demot:ale zylaste rece:
piesek wyglada zdecydowanie bardziej na przerazonego, podtapianego niz na wdziecznego!
paranoja !!! psy w szczególności takie małe nie mogą pic mleka. minimum rozwolnienie gwarantowane, a potem weterynarz i problemy. On temu psu po prostu robi krzywdę.
Ej mądralo, a jeśli ktoś nigdy nie miał psa i spotkał takiego na ulicy, pomyślał sobie - "szkoda mi tego pieska, nie dam mu zwykłej wody, tylko coś lepszego, bo tak mizernie wygląda" i powiedz mi skąd ma wiedzieć, że psy nie mogą ? Chciał dla niego dobrze i co miał najpierw lecieć poczytać na wikipedii, czy psy mogą pić mleko ? Przecież to go nie zabije, a on może chciał lepiej dla psa.
Stoppie, mógł mu jeszcze podciąć żyły(upuszczanie krwi przecież leczy)-skąd by miał wiedzieć że to może zaszkodzić? Przecież to go nie zabije i co miał najpierw
lecieć poczytać na wikipedii, czy psom można upuszczać krew?
upuszczaniem krwi może się zająć tylko weterynarz i poza tym porównujesz piernik do wiatraka. Nie słyszałem, żeby ktoś umarł od przedawkowania mleka, jeśli ty tak, to nie wiem gdzie żyjesz. Natomiast od utraty krwi śmierć ponosi wielu ludzi, nie wiem, czy wiesz ale mamy niedobory. To znaczy więcej krwi potrzebujemy do transfuzji niż oddają honorowi dawcy. I jak chcesz nie skrzywdzić psa przy upuszczaniu krwi ? Chyba, że potrafisz bez otwartej rany. Człowiek nie jest głupi. Wie, że wnikanie w krew jest niebezpieczne i tego nie zrobi, ale dając mu jedzenie takie, czy takie nie pomyśli, czy to mu zagrozi, bo nigdy o tym nie słyszał, więc bez przesadyzmu kolego, dobrze ? To, że ty wiesz, że pies nie może pić mleka to nie znaczy, że wszyscy wiedzą, a skoro nie wiedzą to znaczy, że nie jest to tak niebezpieczne, bo by o tym trąbiono. Dziękuję.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2010 o 17:16
Gratuluje demota, a no i zdjęcie fajne, piesek też słodki :)
o chole*a. Przeurocze, trafione i po prostu świetne. Widząc tego szczeniaczka, serce się kraja. ;)
Urocze zdjęcie. Bardzo dobry i prawdziwy demot.
Piesek nieco przerażony bo nie wie co mu ten pan chce zrobić.Na początku z niektórymi maluchami tak jest:)Gość chciał mu pokazać że to do picia.Niektórzy doszukują się tu nie wiadomo czego.Pozdrawiam.
Nie rozumiem jak jakiś człowiek mógł zminusować ten demotywator, gdyż jest on naprawde genialny ! Mnie zdemotywował
Nie rozumiem jak ten oto demotywator nie jest jeszcze uznany true domotivator'em ....
noo dokładnie Manif