Ja swojego wypuszczam z terrarium i patrzę jak sobie chodzi po meblach...awet jak spuszczę go na jakiś czas z oka i zniknie to wiem gdzie go szukać bo zawsze ucieka do góry.Chromatopelma cyaneopubescens-polecam:D
też mam dorosłego Smithiego i kiedyś przez nieuwagę zostawiłam otwarte terrarium, ale się przeraziłam, gdy rano zobaczyłam je puste, obszukałam pokój, a okazało się że był w swoim domku na ścianie, tak schowany, że nie było go widać;)
chociaż Smithi to jeszcze nic strasznego, kolega przez tydzień żył z dorosłą Usambarą na "wolności".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 sierpnia 2010 o 18:37
Po pierwsze - było.
Po drugie, jeżeli spieprzył z terrarium to znaczy, że jesteś w cholerę nieodpowiedzialny i nie nadajesz się by hodować pajączki. Jeżeli ktoś dobrze o niego dba i wie jak mieć bezpieczne terrarium(drzwiczki gilotyna lub blokada, zawsze je zamykać oraz solidne aluminiowe kratki wentylacyjne) to nie ma szans by ci zwiał.
Niekoniecznie kolego, bo to jest Teraphosa blondi jak widać zresztą a one mają to do siebie że bardzo lubią uciekać, potrafią sobie zęby jadowe połamać na szybkach próbując się wydostać, byś troche sie orientował to byś wiedział.
Poza tym:
1. Autor nie napisał że to jego ptasznik
2. Autor nie napisał że jemu on rzeczywiście uciekł
3. Demot ma przekaz czysto teoretyczny (co by było gdyby).
Więc powiedz mi teraz, o ci kaman i czemu się gościa czepiasz?
Edit: i jeszcze jedno ptasznik jak jest dość szybki i niecierpliwy może wyskoczyć np. w trakcie karmienia/nawadniania/iyp.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 sierpnia 2010 o 16:49
@NoisE89
Tak więc przeczytaj jeszcze raz mój komentarz, a potem swój. Napisałem, że jak ktoś chce hodować coś takiego musi wiedzieć o tym pająku wszystko(+ do blondzi potrzebne jakieś doświadczenie w tych rzeczach) i być odpowiedzialnym. Jeżeli wie się, że owy pająk jest taki a nie inny to zamawia się terrarium DOSTOSOWANE DO JEGO HODOWLI, czyli z grubą szybą, zabezpieczeniami przy wejściach oraz grubą, solidnie wykonaną kratkę wentylacyjną z dobrego materiału. Jak nie jesteś w stanie zamów sobie coś innego, ja nie potrafiłbym zasnąć nie będąc odpowiednio upewniony, że mój ptasznik nie wyjdzie ze swojego domostwa(tak hoduję ptasznika i jestem przewrażliwiony na punkcie bezpieczeństwa, bo jestem z lekksza uczulony na różne jady itp. np. po włoskach parzących mam na rękach małą wysypkę, a moja siostra jest cholernie uczulona na owady i nie mogę dopuścić do sytuacji by pająk uciekł zza szyby.). Tak więc nie rozumiem jak ptasznik może uciec w inny sposób niż gapiostwo(otwarte drzwiczki lub niedomknięte czy coś w tym stylu) w sytuacji gdy jest się dobrze zabezpieczonym. A podczas karmienia to całkiem inna sprawa, ten pająk na zdjęciu jest dosyć spory i są pewne trudności, ale demot mówi o czymś zupełnie innym, nie mamy także pewności, że chodzi autorowi akurat o tego pająka. Na dodatek nie ma się zbytnio co rozpisywać ponieważ ten demot już był i to nawet nie wiem czy tylko raz.
@KukiMonztah
Mówisz o odpowiedzialności, a będąc sam uczulonym i mając uczulonych członków rodziny hodujesz w domu zwierze które może potencjalnie zagrozić ich i twojemu życiu bądź zdrowiu (bo jak masz uczulenie to to wchodzi w gre szczególnie przy dużych dawkach które dostarczają ptaszniki). Choćbyś zaminował terrerium to w skutek różnych przypadłosci/wydarzeń może:
1.terrarium spaść i sie potłuc (trącone itp. bywa różnie, coś sie przewróci, albo ktoś nie wiadomo)
2. Pająk uciec przy przenoszeniu itp.
3. Miliard sytuacji które możnaby wymyślić.
mam psalmopoeus cambridgei i przydazylo mi sie cos takiego tyle ze zanim skapnalem sie ze go nie ma w terrarium to sasiad ktory akurat mnie odwiedzil zauwazyl go na scianie...sasiad w trybie natychmiastowym opuscil moje mieszkanie
śliczny pająk, szczęście że są dosyć łagodne, jakby ci zmyknął np. murinus to już by mogło być niewesoło xD heh. Dlatego nie hoduję takich pająków. Psalmopeusa właśnie planuję kupić.
Ja się raz obudziłem z Lasiodorą parahybaną L13 na brzuchu ;D Wyszła jak szukałem pokarmu, który spadł mi na podłogę i zniknęła;D W nocy 'ją odnalazłem' ;D Przy okazji, co to za gatunek pająka ? Bo cholernie piękna bestia!
100szatana: gratuluję kokonu ;) zastanawiam się nad powiększeniem "rodzinki" jak moja irminka okaże się samiczką, bo to dopiero L5, więc mam trochę czasu ;)
Powinno byc cos w stylu ograniczenia z 18 lat 'jesli nie boisz sie pajakow to kliknij OK'...
Jak ja bym mial hodowac cos takiego to musialbym sie tego nie bac, a jakbym sie tego nei bal to jakby wyszlo z terrarium to bym sie zbytnio nie przerazil, gorzej jakby powedrowal do drugiego pokoju rodzicow...
Na szczęście nie miałem nigdy tego problemu :P Raz miałem terra otwarte przez dwie noce przez moją nieuwagę, ale Pani albopilosum była zbyt tępa aby wyjść ;d
Znam to dobrze... moje Słoneczko często uciekało z faunaboxa, bo był słabo zabezpieczony i pająk zawsze znajdował nowe wyjście... raz potrafiłam go szukać prawie całą noc, ale zrezygnowałam i położyłam się spać, a bałam się nawet przewrócić na drugi bok ze strachu, że mogę go przygnieść, ale rano znalazłam go koło terrarium ;) teraz zrobiłam mu siatkę i nie ucieka ;)
to jest bzdura, ani pająkom ani wężom sie nic nie wycina. Ale większość ptaszników ma niegroźny jad.:) Ja tam bardziej niż jadu bym sie samego ukąszenia bał, jak widze zęby moich pupilków xD ale jeszcze żaden mnie nie ugryzł:)
Mnie dziabnęła A. geniculata L9 :P Ręka odrętwiała przez 1.5 dnia. Sytuacja wyglądała tak, że podczas sprzątania weszła mi na rękę, a nie miałem za bardzo czasu na handlingowanie, więc chciałem, żeby weszła do terra, chciałem ją popchnąć i wtedy mnie dziabnęła. Podmuchałem kilka razy i poszła, ale terra już tą ręką nie mogłem zamknąć :P Przez dwie godziny siedziała z pensetą 33cm w terrarium ;D
@100szatana Też mam geniculatę L13 ;] Apropo to lini mi się też do 13tki Parahybana własnie jak to piszę ;] xD Gieńka nigdy mnie jeszcze nie ugryzła, ani nie okazała nadzwyczajnej agresji, ale widze że jest dość niecierpliwa i generalnie to jedyny pająk którego sie nie tykam. Resztę jak trzeba przenoszę na rękach bo tak jest 100 razy łatwiej niż zaganiac do pudełek itp. Pająka trzeba wyczuć troche, to też od osobnika zależy, miałem samca Ch. Cyaneopubescens który był mega łagodny, a kumpel ma taka samą agresora.
Gratulacje wylinki ;) Mój marinus właśnie teraz linieje ;) Będzie L11, piękna samiczka;) Moja gienia jest szalona jak nie wiem, podczas otwierania terra (gilotyna) od razu trzepie włoski :P
Na czas jednych wakacji kumpel dał mi dwa ptaszniki na przechowanie, bo wyjeżdżał z kraju. Któregoś dnia budzę się, a tu jeden z nich, ZNIKNĄŁ! Mało się ze strachu nie zesrałem, ale na szczęście go znalazłem i zaprowadziłem do "domciu" xD
miałem taką sytuacje , spała u mnie dziewczyna i rano w terrarium brakowało L.parahybany l14 czyli jakies 15 cm pająk :) ale znalazł się szybko po pajęczynie.
Boje się pająków jak sam sku... i naprawdę bym się obsrał gdybym to zobaczył u mnie w domu.. poza tym nigdy bym nie zdecydował sie na hodowle takiego czegoś i podziwiam i szanuję ludzi którzy lubią pająki, naprawdę.
hehe mi nieraz spier*oliła moja Brachypelma Vagans i kilka razy Acanthoscurria Geniculata (pomijając węże, żółwie i jaszczurki) a najlepsze jest to że mam arachnofobie (hoduje ptaszniki bo mnie fascynują) i srałem pod siebie dopóki nie znalazłem uciekiniera :)
JA tak kiedyś miałem, że na cięzkim kacu się obudziłem i spojrzałem do terrarium i nagle z jednego zrobiły mi się dwa.... długo myślałem (jeszcze pood wpływem %) jak to jest możliwe... okazało się że skure zrzucił:D śmiałem się z siebie.... lecz kiedy pownego dnia wstałem i zobaczyłem, że go nie ma to bylo cieżko. Powiedziałem o tym kupmlowi i pół osiedla bało się do mnie przychodzić, a w szczególności dziewczyna która mi się podobała(terazjesteśmy razem ale już bez pajęczaka). Po 3miesiącach brat go znalaz w salonie i schował do terrarium. Był tak chudy i wykończony że postanowiłem mu kupić mysz na pożarcie.... CO się okazało????? mysz opitoliła pająka, znaczy się pogryzła naśmierć.. THE END
Po pierwsze, 'pajonom' nie powinno się dawać myszy, ponieważ często przez to pajony chorują, np. popularne DS. Po drugie, półżywy, chudy pająk, a Ty mu dajesz mysz? Jeszcze mi powiedz, że dorosłą.
Jednak stwierdzam, że wszystkie pajony powinny być objęte CITES ! Jak widzę i czytam takie głupoty ludzi, to stwierdzam, że nie powinni hodować niczego innego jak chomik!
Wszyscy co napisali, że bardzo się boją i w ogóle są przerażeni, teraz możecie z "dumą" stanąć przed lustrem, popatrzeć sobie w oczy i przyznać się samemu sobie jakimi ciotami jesteście. Laski się mniej boją od was.
Wiem coś o tym hoduje 15 pająków a wśród terrarystów panuje taka zasada że każdy pajączek musi choć raz uciec :) mi na razie uciekły 4 ale w każdym przypadku szczęśliwie się odnalazły :)
każdy pajączek musi choć raz uciec? co proszę? trzeba przede wszystkim UWAŻAĆ żeby nie uciekł, raz uciekł, zdarzyło się, drugi.. no ok. ale jak czytam tu o ucieczkach co miesiąc to płakać się chce, bo to tylko pokazuje jak nieodpowiedzialne osoby trzymają ptaszniki...
Co do ilości- mam 18 ptaszników i ani jednej ucieczki. Musi uciekać? Nie musi, ale się zdarza. T. blondi faktycznie uparcie chcą się wydostać.
Ja mam 5 sztuk (od miecha w sumie już 4:( ) od dobrych 2 lat i ucieczki jeszcze nie miałem też żadnej. Normalny pająk to w sumie z zamkniętego terra nie ucieknie raczej, chyba że bydle takie jak PArahybana, czy blondi, bo są silne i cwane, warto zainwestować w jakieś blokady itp. jak podrosną.
U mnie w mieście chyba ze dwa lata gościowi uciekł i przez jakieś trzy miesiące trąbili w lokalnym radiu "Po mieście grasuje ptasznik (tu następował opis wyglądu), ostatnio widziany tu i tu" :) Mimo powagi sytuacji było to dość śmieszne :) A ostatnio słyszałam w radiu, że jakiemuś małżeństwu uciekł boa dusiciel, a następnego dnia ogłosili, że wcale nie uciekł tylko spał w kuchni pod szafką :) Czujecie, nie zauważyć dorosłego boa?
Piękna Lasiodora parahybana. Mam L10, właśnie wpieprza świerszcza.
Gdyby mi mój malutki Alfik uciekł, po prostu bym go zaczął szukać. Na ugryzienie takiego ptasznika wystarczy napić się wapna, a i to nie jest konieczne. A najlepiej szukać w ciemnych kątach, za meblami etc.
@fuktards No to dobry jesteś :D Ja bym chciał mieć pająka (głównie dlatego że moja siostra ma arachnofobie :) Kupie sobie na pewno ale to za jakies 6-7 lat jak już będe kupywał to mam już 3 typy : brachypelma boehmei, brachypelma smithi i megaphobema mesomelas
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 sierpnia 2010 o 18:12
ja się zajebiscie boje pająków, ale mój były chłopak mi przyniósł do domu takiego (czego sie nie robi...) - ogolnie to balam sie własnie ze rano wstane i go nie bedzie, i przez kilka miesiecy mi sie snił ten pająk, m.in ze sie rozmnozył i miał stadko małych gadających pająków ; O ale to już moje rozkminki:)
Hm, koledze kiedyś pajączki(jeszcze maleńkie) uciekły i jego mama stwierdziła, że wyprowadza się do babci, dopóki nie wrócą :). Poza tym, jak to jest: w terrarium, czy pudłach, w jakich się je na początku trzyma one muszą mieć zapewnione odpowiednią temperaturę i wilgotność- słyszałam, że jak na dłużej zwieje, to w końcu uschnie i po pajączku...
i to jest główna tak? demotywatory straciły swój sens. TAKI DEMOT OD RAZU POWINIEN TRAFIĆ DO ARCHIWUM OGAR prosze!?. Widać ze admin ma 11 lat i nie wie co to demotywatory. PROSZE zrobić coś z tym bo mnie ch.j trafia Dziękuje POZDRAWIAM :) a ty k.rwa idź spać
Ja dostałam od brata na imieniny ptasznika (o ile się nie mylę była to Grammostola cala) i niestety ją ususzyłam z powodu braku czasu xP Z resztą brat je hodował i nie jeden już mu uciekł..także kiedyś pogubił świerszcze dla nich (jakieś 50 sztuk po domu skakało xD ) oraz gekona x)
to że wstawiamy obrazki z przypisami nie znaczy że nie mamy innych pasji, widocznie ty, tylko na necie siedzisz. pozdrowienia od Stefanka tydzien po wylince :)
Ja mam L5 Cyclosternum Fasciatum , cudownie wygląda potoczna nazwa to ptasznik tygrysi , jeszcze mi nie zwiał , co najlepsze , ja go hoduję mając arachnofobię , kupując go myślałem , że mnie z tego wyleczy ;p ale już mam go ponad 3 miechy i nie ma problemów.
@NoisE89 ja się bardzo długo bałem małych pająków. Takie małe jeszcze gorsze, bo strach, że wejdzie gdzieś np. w gacie czy pod bluzkę, ale ptaszników w ogóle się nie boję mógłbym z nimi spać nawet, tylko bałbym się, ze zgniotę jakiegoś przez sen :D
nie czytałem komentarzy, moze było to już pisane ale to chyba T. Blondi... Ja bym srał gdybym jej w terra bym nie miał... to jeden wielki skur-wysyn xD
ptaszniki są znacznie łatwiejsze w hodowli niż krzyżaki czy kątniki domowe. Na początek polecałbym zapoznać się z informacjami o ptasznikach, a później kupiłbym ptasznika np. A. geniculata, czy L. parahybana.
@100szatana Geniculate może akurat nie, nie na pierwszego. Może raczej smithi, emilie, kędziora (Brachypelma Smithi, B. Emilia, Ptasznik kędzierzawy (Brachypelma cośtam, nie pamietam xD) ) Polecam Arachnea.org tam dużo pisze o gatunkach i chodowli, poczytaj sobie.
Ja miałbym małe pytanka co do za awansowanych na temat Cyclosternum Fasciatum , gg:3321466 , jak ktoś ma czas a się zna to niech napisze , z góry dzięki
Jak spojrzałam na to zdjęcie to mi się zimno zrobiło :/ Nie cierpię pająków!!! I osobiście bym nie weszła do pokoju, w którym by stało terrarium z takim :P
Szanuję wszystkich wielbicieli pająków, ale ja patrząc na to bydle zastanawiam się jak najłatwiej byłoby to zabić. Gdyby coś takiego łaziło po moim domu to wysmarowałbym się w barwy wojenne, uzbroił w noże i czekał na jego ruch :p Nie brzydzi mnie, po prostu sam wygląd wystarczy żeby stwierdzić, że to groźny drapieżnik i naprawdę nie wiem jak można trzymać w domu coś, co nie da się oswoić jak pies czy kot.
No dla mnie jest to prawdziwy demot. Nienawidzę pająków, boję ich strasznie. Nie boję się myszy, szczurów i innych gryzoni ale pająki i robaki to dla mnie tragedia...
Kiedyś w akademiku (mieszkałam sama w pokoju) uciekł mi mój Belzebub Mieczysław "Buba"(geniculata). Poleciał skubany pod drzwi i uciekł na korytarz. Tam dorwałam go w połowie holu. Wzięłam go na ręce i powiedziałam- " A ty skur**ielu! Uciekać Ci się zachciało?!" Patrzę, a na korytarzu stoją robotnicy, którzy spoglądali na mnie przerażonym wzrokiem :D
ptasznik olbrzymi nie jest groznym pajakiem, z nimi jest jak z pszczola jak ktos ma uczulenie to musi po ugryzieniu do szpitala a jak sie nie ma uczulenia to tylko poswedzi, pewnie autor nawet nie ma ptasznika w realu albo ma a g... wie o nim
o mój boże ten demot jest tak zajebisty że przeszedł moje najśmielsze oczekiwania a autor powinien dostać chyba honorowe obywatelstwo czy coś w tym stylu nie wiem. serio na prawde bez żadnej ironii, propsy! :)
Może i Lasiodora parahybana nie jest "groźnym pająkiem" i ma słaby jad, lecz rekompensuje to ilością wstrzykiwanego jadu (bądź co bądź jest to pająk o rozmiarach ciała ok.8 cm). Choć zapewne nie zrobiłby wielkiej krzywdy, ale nie sądzę, że "to tylko poswędzi". Sam ból ugryzienia kilkucentymetrowymi zębami jadowymi jest zapewne ogromny. Zależy też od pająka czy jest mniej czy bardziej agresywny. Mój Nero (A. geniculata) jeszcze do niedawna był tak agresywny, że wnet "rzucał" świerszczami. Po kilku wylinkach uspokoił się, i wystarcza mu porządne zmielenie ofiary w swych szczękach :D
Nie każdego, takich głupot nie wypisuj... jest sporo ptaszników który jad jest groźny dla zdrowia, śmiertelny dla dorosłego i zdrowego człowieka raczej nie jest żaden, ale są ptaszniki które mają bardzo mocny jad.
po pierwsze: kilka razy przewinęło się hasło: "zębami" . Pająki nie mają zębów, tylko pazury jadowe! To jest T. blondi i 2.5cm pazurami może fajnie rękę rozorać. Ja nie wiem jak osoby, które deklarują się jako posiadacze parahyban mylą blondynę z nią.
Ja bym się bardziej przestraszył gdybym widział ptasznika, a terrarium nie, bo ptasznik mógł uciec, albo ktoś go wziął, a tak to ktoś ci zajeb*ł terrarium.
Wstajesz rano, zerkasz na poduszkę A TU O KUR*A!!!:D
Ja bym się zesrał w majtki tym bardziej że nie przepadam za większymi pajączkami;p
spokojnie przeżyję bez wyobrażania sobie tego :D
qr*wa to jest głowna czy mnie sie tylko zdaje ??
mój kuzyn już to przeżył, ale jego matka prawie ataku serca dostała jak sie dowiedziała ;p
Ja swojego wypuszczam z terrarium i patrzę jak sobie chodzi po meblach...awet jak spuszczę go na jakiś czas z oka i zniknie to wiem gdzie go szukać bo zawsze ucieka do góry.Chromatopelma cyaneopubescens-polecam:D
Hehe dobre :> akurat mam taka sytuacje ze wstalem rano i mi zwial :P do tej pory sie nie znalazl a minely juz 3 tygodnie :D
mi gekon raz uciekł i był za najcięższa szafa skubaniec xD
uciekłabym z domu.
Co ty opowiadasz :) ostatnio mojemu kuzynowi uciekł największy ptasznik jaki ma ;) i ja go złapałem hehe :)
Mam nadzieje ze ci sie to nie przytrafilo.
Wstajesz rano włanczasz kompa a tu ktoś ci uwónoł profil na nk
o nie! a co z moim rekordem wśród znajomych w icy tower!
wstajesz rano patszysz a tam krowa robi sniadanie a wieloryb karmi zórafja i daje ci kawałek sera i ómierasz.
Niestety, najpierw musisz go osłabić. D:
mam nadzieje ze Tobie nie uciekł , jeśli tak to postaw mokry torf z lampką w kątach pokoju i cierpliwie czekaj :)
Tez mam ptasznika : ) Brachypelma Smithi L10 :) Zdarzyło sie kilka razy ze uciekl, ale daleko nie odszedl, zazwyczaj siedzial na terrarium ;)
też mam dorosłego Smithiego i kiedyś przez nieuwagę zostawiłam otwarte terrarium, ale się przeraziłam, gdy rano zobaczyłam je puste, obszukałam pokój, a okazało się że był w swoim domku na ścianie, tak schowany, że nie było go widać;)
chociaż Smithi to jeszcze nic strasznego, kolega przez tydzień żył z dorosłą Usambarą na "wolności".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2010 o 18:37
Tytyrytytyy, http://www.youtube.com/watch?v=Oms4QRaX75c&playnext=1&videos=HVHkUeEDym4 (6 minuta, jakby ktoś nie wiedział o które 'tytyrytyty' chodzi :D)
zastanów się za nim coś wstawisz, bo może niektórzy cierpią na arachnofobię!!!!!!!!=/
A kogo to obchodzi?
no lekko sie przestraszylem jak go zobaczylem na glownej hehe :):) straszny koks ogolnie boje sie pajakow... popatrzec moge ale hodowac to w zyciu !!
Do admina z tym! Nie wrzucaj też demotów z piwem i wódką, bo może niektórzy cierpią na alkoholizm!!!!!!!! =/
Co to wgl na głównej robi?
Słabe
Po pierwsze - było.
Po drugie, jeżeli spieprzył z terrarium to znaczy, że jesteś w cholerę nieodpowiedzialny i nie nadajesz się by hodować pajączki. Jeżeli ktoś dobrze o niego dba i wie jak mieć bezpieczne terrarium(drzwiczki gilotyna lub blokada, zawsze je zamykać oraz solidne aluminiowe kratki wentylacyjne) to nie ma szans by ci zwiał.
Pieprzysz aż głowa boli. Jest tyle czynników niezależnych od hodowcy, że nie ma 100% pewności.
Niekoniecznie kolego, bo to jest Teraphosa blondi jak widać zresztą a one mają to do siebie że bardzo lubią uciekać, potrafią sobie zęby jadowe połamać na szybkach próbując się wydostać, byś troche sie orientował to byś wiedział.
Poza tym:
1. Autor nie napisał że to jego ptasznik
2. Autor nie napisał że jemu on rzeczywiście uciekł
3. Demot ma przekaz czysto teoretyczny (co by było gdyby).
Więc powiedz mi teraz, o ci kaman i czemu się gościa czepiasz?
Edit: i jeszcze jedno ptasznik jak jest dość szybki i niecierpliwy może wyskoczyć np. w trakcie karmienia/nawadniania/iyp.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2010 o 16:49
@NoisE89
Tak więc przeczytaj jeszcze raz mój komentarz, a potem swój. Napisałem, że jak ktoś chce hodować coś takiego musi wiedzieć o tym pająku wszystko(+ do blondzi potrzebne jakieś doświadczenie w tych rzeczach) i być odpowiedzialnym. Jeżeli wie się, że owy pająk jest taki a nie inny to zamawia się terrarium DOSTOSOWANE DO JEGO HODOWLI, czyli z grubą szybą, zabezpieczeniami przy wejściach oraz grubą, solidnie wykonaną kratkę wentylacyjną z dobrego materiału. Jak nie jesteś w stanie zamów sobie coś innego, ja nie potrafiłbym zasnąć nie będąc odpowiednio upewniony, że mój ptasznik nie wyjdzie ze swojego domostwa(tak hoduję ptasznika i jestem przewrażliwiony na punkcie bezpieczeństwa, bo jestem z lekksza uczulony na różne jady itp. np. po włoskach parzących mam na rękach małą wysypkę, a moja siostra jest cholernie uczulona na owady i nie mogę dopuścić do sytuacji by pająk uciekł zza szyby.). Tak więc nie rozumiem jak ptasznik może uciec w inny sposób niż gapiostwo(otwarte drzwiczki lub niedomknięte czy coś w tym stylu) w sytuacji gdy jest się dobrze zabezpieczonym. A podczas karmienia to całkiem inna sprawa, ten pająk na zdjęciu jest dosyć spory i są pewne trudności, ale demot mówi o czymś zupełnie innym, nie mamy także pewności, że chodzi autorowi akurat o tego pająka. Na dodatek nie ma się zbytnio co rozpisywać ponieważ ten demot już był i to nawet nie wiem czy tylko raz.
@KukiMonztah
Mówisz o odpowiedzialności, a będąc sam uczulonym i mając uczulonych członków rodziny hodujesz w domu zwierze które może potencjalnie zagrozić ich i twojemu życiu bądź zdrowiu (bo jak masz uczulenie to to wchodzi w gre szczególnie przy dużych dawkach które dostarczają ptaszniki). Choćbyś zaminował terrerium to w skutek różnych przypadłosci/wydarzeń może:
1.terrarium spaść i sie potłuc (trącone itp. bywa różnie, coś sie przewróci, albo ktoś nie wiadomo)
2. Pająk uciec przy przenoszeniu itp.
3. Miliard sytuacji które możnaby wymyślić.
mam psalmopoeus cambridgei i przydazylo mi sie cos takiego tyle ze zanim skapnalem sie ze go nie ma w terrarium to sasiad ktory akurat mnie odwiedzil zauwazyl go na scianie...sasiad w trybie natychmiastowym opuscil moje mieszkanie
Haha, rozbawiła mnie to tak, że nie pytajcie :D Wyobraziłem sobie tą sytuację, jak jakiś stary
dziadek nagle dostaje +30 do szybkości :D
P. cambridei też mam ;) L7 jak na razie ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2010 o 16:03
śliczny pająk, szczęście że są dosyć łagodne, jakby ci zmyknął np. murinus to już by mogło być niewesoło xD heh. Dlatego nie hoduję takich pająków. Psalmopeusa właśnie planuję kupić.
Ja się raz obudziłem z Lasiodorą parahybaną L13 na brzuchu ;D Wyszła jak szukałem pokarmu, który spadł mi na podłogę i zniknęła;D W nocy 'ją odnalazłem' ;D Przy okazji, co to za gatunek pająka ? Bo cholernie piękna bestia!
Jest to ofc Theraphosa blondi.
Jeden z najwiekszych pająków na świecie.
Miałem tak kilka razy uciekł mi i za każdym razem go znajdywałem polecam chodowlę pająków one są piękne
http://img210.imageshack.us/img210/1445/f504f02d41.jpg
Piękna/y :) Ja w swojej hodowli mam 7 ptaszników ;) No i.. 1 kokon ;D
100szatana: gratuluję kokonu ;) zastanawiam się nad powiększeniem "rodzinki" jak moja irminka okaże się samiczką, bo to dopiero L5, więc mam trochę czasu ;)
Ey! Jak będzie samiczka i będziesz miał młode, to napisz - hurtowo kupuje 20 sztuk ! :D
Powinno byc cos w stylu ograniczenia z 18 lat 'jesli nie boisz sie pajakow to kliknij OK'...
Jak ja bym mial hodowac cos takiego to musialbym sie tego nie bac, a jakbym sie tego nei bal to jakby wyszlo z terrarium to bym sie zbytnio nie przerazil, gorzej jakby powedrowal do drugiego pokoju rodzicow...
Na szczęście nie miałem nigdy tego problemu :P Raz miałem terra otwarte przez dwie noce przez moją nieuwagę, ale Pani albopilosum była zbyt tępa aby wyjść ;d
Znam to dobrze... moje Słoneczko często uciekało z faunaboxa, bo był słabo zabezpieczony i pająk zawsze znajdował nowe wyjście... raz potrafiłam go szukać prawie całą noc, ale zrezygnowałam i położyłam się spać, a bałam się nawet przewrócić na drugi bok ze strachu, że mogę go przygnieść, ale rano znalazłam go koło terrarium ;) teraz zrobiłam mu siatkę i nie ucieka ;)
Mi uciekł przez glupote mojego brata
Tylko, że takie do terrarium nie mają chyba gruczołu jadowego i nie ma się czego bac
Każdy pająk ma jad, nie ma nie jadowitych pająków. Są bardziej lub mniej jadowite.
to jest bzdura, ani pająkom ani wężom sie nic nie wycina. Ale większość ptaszników ma niegroźny jad.:) Ja tam bardziej niż jadu bym sie samego ukąszenia bał, jak widze zęby moich pupilków xD ale jeszcze żaden mnie nie ugryzł:)
Mnie dziabnęła A. geniculata L9 :P Ręka odrętwiała przez 1.5 dnia. Sytuacja wyglądała tak, że podczas sprzątania weszła mi na rękę, a nie miałem za bardzo czasu na handlingowanie, więc chciałem, żeby weszła do terra, chciałem ją popchnąć i wtedy mnie dziabnęła. Podmuchałem kilka razy i poszła, ale terra już tą ręką nie mogłem zamknąć :P Przez dwie godziny siedziała z pensetą 33cm w terrarium ;D
@100szatana Też mam geniculatę L13 ;] Apropo to lini mi się też do 13tki Parahybana własnie jak to piszę ;] xD Gieńka nigdy mnie jeszcze nie ugryzła, ani nie okazała nadzwyczajnej agresji, ale widze że jest dość niecierpliwa i generalnie to jedyny pająk którego sie nie tykam. Resztę jak trzeba przenoszę na rękach bo tak jest 100 razy łatwiej niż zaganiac do pudełek itp. Pająka trzeba wyczuć troche, to też od osobnika zależy, miałem samca Ch. Cyaneopubescens który był mega łagodny, a kumpel ma taka samą agresora.
Gratulacje wylinki ;) Mój marinus właśnie teraz linieje ;) Będzie L11, piękna samiczka;) Moja gienia jest szalona jak nie wiem, podczas otwierania terra (gilotyna) od razu trzepie włoski :P
demot:te Óczucie, kiedy wstajesz rano:a nie ma mleka. dawać minusy bo zaro usuno.
Na czas jednych wakacji kumpel dał mi dwa ptaszniki na przechowanie, bo wyjeżdżał z kraju. Któregoś dnia budzę się, a tu jeden z nich, ZNIKNĄŁ! Mało się ze strachu nie zesrałem, ale na szczęście go znalazłem i zaprowadziłem do "domciu" xD
eeee.
Człowieku aleś trafił!! Wczoraj zorientowałem się że moja Geniculata uciekla ;/ jeszcze jej nie znalazłem
Ja, na sam widok takiego pająka uciekł bym z krzykiem jak najdalej i zanocował na drzewie.
Też mam ptasznika i jakiś miesiąc temu tak miałem, ale na szczęście stał koło terrarium :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2010 o 16:51
łahahahahah tez tak mialeeem xD...Tyle ze ja swojego znalazlem w pokoju babci hahahahahah xD
Hm od kiedy zobaczyłam takie zwierzątko z bliska tylko hmm koloru brąz z czarnym (nie pamiętam nazwy dokładnej) przestałam się bać pająków =]
Poza tym powinno się zakazać hodowli pająków, węży i innych zwierząt z trucizną u właścicieli prywatnych.
Dla mnie demotywujące.
Pająk fajny zwierzak, ale ja boję się nawet tych małych, więc zostanę przy chomikach i innych szczurach ;)
miałem taką sytuacje , spała u mnie dziewczyna i rano w terrarium brakowało L.parahybany l14 czyli jakies 15 cm pająk :) ale znalazł się szybko po pajęczynie.
Wstaję rano patrze na terrarium... e! Chwila, ja nie mam terrarium.
Hah! Jeżeli to było z humorem, to + ;D
Boje się pająków jak sam sku... i naprawdę bym się obsrał gdybym to zobaczył u mnie w domu.. poza tym nigdy bym nie zdecydował sie na hodowle takiego czegoś i podziwiam i szanuję ludzi którzy lubią pająki, naprawdę.
hehe mi nieraz spier*oliła moja Brachypelma Vagans i kilka razy Acanthoscurria Geniculata (pomijając węże, żółwie i jaszczurki) a najlepsze jest to że mam arachnofobie (hoduje ptaszniki bo mnie fascynują) i srałem pod siebie dopóki nie znalazłem uciekiniera :)
JA tak kiedyś miałem, że na cięzkim kacu się obudziłem i spojrzałem do terrarium i nagle z jednego zrobiły mi się dwa.... długo myślałem (jeszcze pood wpływem %) jak to jest możliwe... okazało się że skure zrzucił:D śmiałem się z siebie.... lecz kiedy pownego dnia wstałem i zobaczyłem, że go nie ma to bylo cieżko. Powiedziałem o tym kupmlowi i pół osiedla bało się do mnie przychodzić, a w szczególności dziewczyna która mi się podobała(terazjesteśmy razem ale już bez pajęczaka). Po 3miesiącach brat go znalaz w salonie i schował do terrarium. Był tak chudy i wykończony że postanowiłem mu kupić mysz na pożarcie.... CO się okazało????? mysz opitoliła pająka, znaczy się pogryzła naśmierć.. THE END
Po pierwsze, 'pajonom' nie powinno się dawać myszy, ponieważ często przez to pajony chorują, np. popularne DS. Po drugie, półżywy, chudy pająk, a Ty mu dajesz mysz? Jeszcze mi powiedz, że dorosłą.
Jednak stwierdzam, że wszystkie pajony powinny być objęte CITES ! Jak widzę i czytam takie głupoty ludzi, to stwierdzam, że nie powinni hodować niczego innego jak chomik!
Wszyscy co napisali, że bardzo się boją i w ogóle są przerażeni, teraz możecie z "dumą" stanąć przed lustrem, popatrzeć sobie w oczy i przyznać się samemu sobie jakimi ciotami jesteście. Laski się mniej boją od was.
WOW, zabłysnąłeś... walisz już konia?
każdy ma prawo się czegoś bać
Wiem coś o tym hoduje 15 pająków a wśród terrarystów panuje taka zasada że każdy pajączek musi choć raz uciec :) mi na razie uciekły 4 ale w każdym przypadku szczęśliwie się odnalazły :)
jak mozna trzymac takie bydle w domu z wlasnej woli to tak jakbys z checia przenocowal u ciebie tesciowa
mi spie*dalaja tylko jak po pijaku otwieram terraria, na drugi dzień sie znajdują
każdy pajączek musi choć raz uciec? co proszę? trzeba przede wszystkim UWAŻAĆ żeby nie uciekł, raz uciekł, zdarzyło się, drugi.. no ok. ale jak czytam tu o ucieczkach co miesiąc to płakać się chce, bo to tylko pokazuje jak nieodpowiedzialne osoby trzymają ptaszniki...
Co do ilości- mam 18 ptaszników i ani jednej ucieczki. Musi uciekać? Nie musi, ale się zdarza. T. blondi faktycznie uparcie chcą się wydostać.
Ja mam 5 sztuk (od miecha w sumie już 4:( ) od dobrych 2 lat i ucieczki jeszcze nie miałem też żadnej. Normalny pająk to w sumie z zamkniętego terra nie ucieknie raczej, chyba że bydle takie jak PArahybana, czy blondi, bo są silne i cwane, warto zainwestować w jakieś blokady itp. jak podrosną.
U mnie w mieście chyba ze dwa lata gościowi uciekł i przez jakieś trzy miesiące trąbili w lokalnym radiu "Po mieście grasuje ptasznik (tu następował opis wyglądu), ostatnio widziany tu i tu" :) Mimo powagi sytuacji było to dość śmieszne :) A ostatnio słyszałam w radiu, że jakiemuś małżeństwu uciekł boa dusiciel, a następnego dnia ogłosili, że wcale nie uciekł tylko spał w kuchni pod szafką :) Czujecie, nie zauważyć dorosłego boa?
Piękna Lasiodora parahybana. Mam L10, właśnie wpieprza świerszcza.
Gdyby mi mój malutki Alfik uciekł, po prostu bym go zaczął szukać. Na ugryzienie takiego ptasznika wystarczy napić się wapna, a i to nie jest konieczne. A najlepiej szukać w ciemnych kątach, za meblami etc.
To jest T. Blondi :) Kamas niżej to samo xD
Chyba się mylisz.
@SWAT Chyba nie:) A raczej napewno nie
No, ja mam inne zdanie.
Fajna Parahybanka:D
@fuktards No to dobry jesteś :D Ja bym chciał mieć pająka (głównie dlatego że moja siostra ma arachnofobie :) Kupie sobie na pewno ale to za jakies 6-7 lat jak już będe kupywał to mam już 3 typy : brachypelma boehmei, brachypelma smithi i megaphobema mesomelas
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2010 o 18:12
Posralbym sie ze strachu
Peszek
demot:Wstajesz rano, zerkasz na demoty...:A tu takie gówno!
ja się zajebiscie boje pająków, ale mój były chłopak mi przyniósł do domu takiego (czego sie nie robi...) - ogolnie to balam sie własnie ze rano wstane i go nie bedzie, i przez kilka miesiecy mi sie snił ten pająk, m.in ze sie rozmnozył i miał stadko małych gadających pająków ; O ale to już moje rozkminki:)
Hm, koledze kiedyś pajączki(jeszcze maleńkie) uciekły i jego mama stwierdziła, że wyprowadza się do babci, dopóki nie wrócą :). Poza tym, jak to jest: w terrarium, czy pudłach, w jakich się je na początku trzyma one muszą mieć zapewnione odpowiednią temperaturę i wilgotność- słyszałam, że jak na dłużej zwieje, to w końcu uschnie i po pajączku...
i to jest główna tak? demotywatory straciły swój sens. TAKI DEMOT OD RAZU POWINIEN TRAFIĆ DO ARCHIWUM OGAR prosze!?. Widać ze admin ma 11 lat i nie wie co to demotywatory. PROSZE zrobić coś z tym bo mnie ch.j trafia Dziękuje POZDRAWIAM :) a ty k.rwa idź spać
Ja dostałam od brata na imieniny ptasznika (o ile się nie mylę była to Grammostola cala) i niestety ją ususzyłam z powodu braku czasu xP Z resztą brat je hodował i nie jeden już mu uciekł..także kiedyś pogubił świerszcze dla nich (jakieś 50 sztuk po domu skakało xD ) oraz gekona x)
demot:Teraz wszyscy na demotach:chodują pająki
to że wstawiamy obrazki z przypisami nie znaczy że nie mamy innych pasji, widocznie ty, tylko na necie siedzisz. pozdrowienia od Stefanka tydzien po wylince :)
Hehe, demot jak najbardziej do mnie przemawia po dwóch ucieczkach Lasiodora Parahybana[L10] i jednej Cyclosternum fasciatum[L9];)
Pozdrawiam!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2010 o 18:43
miałam taką sytuacje. mojego brata ptasznik uciekł. ale była akcja
moj to sobie biegal w piaskownicy przed blokiem. a po domu to wiele razy.
Ja mam L5 Cyclosternum Fasciatum , cudownie wygląda potoczna nazwa to ptasznik tygrysi , jeszcze mi nie zwiał , co najlepsze , ja go hoduję mając arachnofobię , kupując go myślałem , że mnie z tego wyleczy ;p ale już mam go ponad 3 miechy i nie ma problemów.
I jak wyleczył? słyszałem że to właśnie pomaga naprawde... Boisz sie mniej?
@NoisE89 ja się bardzo długo bałem małych pająków. Takie małe jeszcze gorsze, bo strach, że wejdzie gdzieś np. w gacie czy pod bluzkę, ale ptaszników w ogóle się nie boję mógłbym z nimi spać nawet, tylko bałbym się, ze zgniotę jakiegoś przez sen :D
nie czytałem komentarzy, moze było to już pisane ale to chyba T. Blondi... Ja bym srał gdybym jej w terra bym nie miał... to jeden wielki skur-wysyn xD
On jest jadowity ?
jak każdy pająk ;)
Tak przy okazji, hodowlę pająków można zaczynać od ptaszników etc. czy lepiej wziąć jakiegoś krzyżaka i zobaczyć co i jak? ;]
ptaszniki są znacznie łatwiejsze w hodowli niż krzyżaki czy kątniki domowe. Na początek polecałbym zapoznać się z informacjami o ptasznikach, a później kupiłbym ptasznika np. A. geniculata, czy L. parahybana.
@100szatana Geniculate może akurat nie, nie na pierwszego. Może raczej smithi, emilie, kędziora (Brachypelma Smithi, B. Emilia, Ptasznik kędzierzawy (Brachypelma cośtam, nie pamietam xD) ) Polecam Arachnea.org tam dużo pisze o gatunkach i chodowli, poczytaj sobie.
idziesz do klopa, srasz.. a tu nie ma papieru!
A w pojemniku na srajtaśme ptasznik! HA!!! xD
dlatego zawsze rano pierwsze co otworzę oko patrzę czy moja chromeczka w terra siedzi xD
wstajesz rano zerkasz na ptasznika a ptasznika ni ma xD lepiej by bylo
O kurde. Ta fotka mnie przeraża.
no moja siostra juz sie kiedys o tym przekonala, bo znalazla mojego ptasznika u siebie w kapciu to myslalem ze szyby popekaja od tego krzyku ;D
Tak, może jeszcze napisz "To uczucie..." Jaki shit na głównej... ;/
Ja miałem ptasznika białokolanowego tylko ze padł na zawał serca ;/
Miałem to z Cyclosternum fasciatum L8 ale na szczęście go znalazłem :D
SPOKOJNIE! Jest u teściowej w pokoju na spacerze;)
Ja miałbym małe pytanka co do za awansowanych na temat Cyclosternum Fasciatum , gg:3321466 , jak ktoś ma czas a się zna to niech napisze , z góry dzięki
Jak spojrzałam na to zdjęcie to mi się zimno zrobiło :/ Nie cierpię pająków!!! I osobiście bym nie weszła do pokoju, w którym by stało terrarium z takim :P
Szanuję wszystkich wielbicieli pająków, ale ja patrząc na to bydle zastanawiam się jak najłatwiej byłoby to zabić. Gdyby coś takiego łaziło po moim domu to wysmarowałbym się w barwy wojenne, uzbroił w noże i czekał na jego ruch :p Nie brzydzi mnie, po prostu sam wygląd wystarczy żeby stwierdzić, że to groźny drapieżnik i naprawdę nie wiem jak można trzymać w domu coś, co nie da się oswoić jak pies czy kot.
Ptaszniki, to bardzo miłe i spokojne zwierzęta. Racja, ptasznika nie oswoisz, ale można przyzwyczaić do obecności człowieka.
Wstajesz rano, nie masz terrarium i idziesz spokojnie spać dalej .
No dla mnie jest to prawdziwy demot. Nienawidzę pająków, boję ich strasznie. Nie boję się myszy, szczurów i innych gryzoni ale pająki i robaki to dla mnie tragedia...
@doubleh najlepiej siekierą zaje*ać :)
Bywało, Albopilosum zniknęła mi na 1,5 miesiąca, scolopendra na dzień, Blondi na pare godzin ;]
Ja jak się kładę spać, to ze sto razy sprawdzam dla pewności czy mój białokolanowy jest dobrze zamknięty :D
Kiedyś w akademiku (mieszkałam sama w pokoju) uciekł mi mój Belzebub Mieczysław "Buba"(geniculata). Poleciał skubany pod drzwi i uciekł na korytarz. Tam dorwałam go w połowie holu. Wzięłam go na ręce i powiedziałam- " A ty skur**ielu! Uciekać Ci się zachciało?!" Patrzę, a na korytarzu stoją robotnicy, którzy spoglądali na mnie przerażonym wzrokiem :D
ptasznik olbrzymi nie jest groznym pajakiem, z nimi jest jak z pszczola jak ktos ma uczulenie to musi po ugryzieniu do szpitala a jak sie nie ma uczulenia to tylko poswedzi, pewnie autor nawet nie ma ptasznika w realu albo ma a g... wie o nim
o mój boże ten demot jest tak zajebisty że przeszedł moje najśmielsze oczekiwania a autor powinien dostać chyba honorowe obywatelstwo czy coś w tym stylu nie wiem. serio na prawde bez żadnej ironii, propsy! :)
Może i Lasiodora parahybana nie jest "groźnym pająkiem" i ma słaby jad, lecz rekompensuje to ilością wstrzykiwanego jadu (bądź co bądź jest to pająk o rozmiarach ciała ok.8 cm). Choć zapewne nie zrobiłby wielkiej krzywdy, ale nie sądzę, że "to tylko poswędzi". Sam ból ugryzienia kilkucentymetrowymi zębami jadowymi jest zapewne ogromny. Zależy też od pająka czy jest mniej czy bardziej agresywny. Mój Nero (A. geniculata) jeszcze do niedawna był tak agresywny, że wnet "rzucał" świerszczami. Po kilku wylinkach uspokoił się, i wystarcza mu porządne zmielenie ofiary w swych szczękach :D
Kurna kołki TO NIE JEST PARAHYBANA!! To jest Teraphosa Blondi:D oczy wam pająki powydłubywały?
Parahybana:
http://www.freewebs.com/tarantula_gargantua/web%20pictues/L.%20parahybana.JPG
T. Blondi:
http://www.cbtaiwan.com/others/Theraphosa%20blondi.jpg
zgadam się to jest blondi. a co do samego demota to zdarzylo mi sie juz taka sytuacja ;)
Mi nigdy nie uciekł ptasznik ;) 1x L1 parahybana :P
Heh też to znam. 2x mi uciekł ptasznik wenezuelski. Szybkie małe płaskie bydle. Strach złapać było ;P
mi raz ptasznik uciekł i na szczęście zdechł na wolności ;/
Hę ? 'Na szczęście' zdechł ? -,- skąd Ty się urwałaś ?;x
mi też uciekł a taki ładny był (ptasznik Kędzierzawy dwuletni ) :/ rok temu też pewnie zdechł bo nie słyszałem żeby komuś w okolicy bydło ginęło :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2010 o 19:54
to nie ptasznik....mam 14 lat i wiem, że to Blondi.... xd
Ukąszenie każdego gatunku ptasznika jest groźny dla człowieka jak użądlenie pszczoły lub osy
Nie każdego, takich głupot nie wypisuj... jest sporo ptaszników który jad jest groźny dla zdrowia, śmiertelny dla dorosłego i zdrowego człowieka raczej nie jest żaden, ale są ptaszniki które mają bardzo mocny jad.
po pierwsze: kilka razy przewinęło się hasło: "zębami" . Pająki nie mają zębów, tylko pazury jadowe! To jest T. blondi i 2.5cm pazurami może fajnie rękę rozorać. Ja nie wiem jak osoby, które deklarują się jako posiadacze parahyban mylą blondynę z nią.
btw, ludzie! Hodowca nie "CHodowca"!
Ja bym się bardziej przestraszył gdybym widział ptasznika, a terrarium nie, bo ptasznik mógł uciec, albo ktoś go wziął, a tak to ktoś ci zajeb*ł terrarium.
kur.wa od samego patrzenia na ta fote az ciary przeszly. +
To zupełnie jak z facetem :-P