Najlepsze jest to, że kto by nie szukał, czy kobieta, czy facet, obie strony narzekają praktycznie na to samo. A to że najlepszy "towar" już zajęty, albo że zostały same buble. ;)
poniroulis - Ja je trochę rozumiem. Praktycznie po zakończeniu okresu szkolnego czy studenckiego, czyli tradycyjnego czasu "parowania" się, im dalej, tym gorzej, szczególnie w przypadku kobiet. Najlepszy "towar" już dawno został przebrany i zajęty, a rynek wtórny zbyt bogaty raczej nie jest. Niektóre kobiety są same, bo z facetami, którzy się trafiają po prostu nie czują "chemii". Inne dlatego, że choć mają pozornie niewygórowane wymagania, to gdy złożą je w całość, pojawia się obraz faceta do którego przystaje może 20% męskiej populacji, z czego znów większość już pozajmowana.
dystansownik lepiej bym swoich pogladow w slowa nie ubral
@nahelnia ... mi sie wydaje ze to jedna z
niewielu rzeczy dotyczacych kobiet o ktorych jestem pewien ze mam racje ... znajdziecie faceta romantycznego co was
bedzie kwiatami obsypywal ... to wam sie nie spodoba ze boja w oblokach i nie mysli powaznie ...
poznacie kolesia ustawionego co bedzie w stanie zapewnic wam i dziecku przyszlosc ... to sie wkurzac
bedziecie ze za malo czasu z wami spedza ze ciagle pracuje itd ... przyklady moge mnozyc w
nieskonczonosc ...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 sierpnia 2010 o 23:36
poniroulis - to o czym piszesz, to już skrajne przypadki. Lepiej można zrozumieć problem analizując te najczęściej występujące. Weźmy na przykład jakąś wyimaginowaną 30-sto letnią kobietę. Czego statystycznie najczęściej będzie oczekiwała od potencjalnego partnera? Powinien być inteligentny, opiekuńczy, z poczuciem humoru, wykształcony, przystojny, zaradny itd. Patrząc na każdą z tych cech z osobna, trudno się dziwić, przecież wszystkie są rozsądne. Jednak teraz zbierzmy je do kupy i stwórzmy obraz wyimaginowanego 30-sto latka posiadającego te wszystkie cechy. Do 30-stki większość ludzi już zdążyła się dobrać w pary. Kobiety najczęściej szukają mężczyzn w wieku zbliżonym do swojego lub większym, czyli jej targetem będzie męska populacja w wieku ok. 29-40 lat. Ilu w tej populacji mogło się uchować wolnych facetów odpowiadających tym wymaganiom? Przecież większość była raczej łakomym kąskiem dla innych kobiet. Teraz weźmy tego 30-sto latka. On praktycznie może szukać partnerki w przedziale wiekowym 20-30, gdzie jednak więcej kobiet jest wolnych. Inaczej mówiąc, jest na niego duży popyt, ale podaż takich facetów jest już mała. W efekcie mamy sytuację, w której pozornie niewygórowane wymagania sprawiają, że szuka się kogoś na kogo naprawdę nie łatwo trafić.
@dystansownik twoja analiza problemu jest prawidlowa ,i dobrze uzupelnia to co ja napisalem ale jest ogulna.Ja po prostu podalem szczegolowe przypadki.Nie uwazam ich za jakies skrajnosci czy cos zlego.Po prostu kobiety szukaja rycerza na bialym koniu.Niestety kazdy facet ma swoje wady(ktore notabene kobiety czesto postrzegaja jako zalety).A wiec gdy kobieta sie zorientuje ze rycerz wymienil konia na beczke piwa a lsniaca zbroje powsadzal striptizerkom za majtki ,przychodzi ten wiek o ktorym ty pisales ;-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 sierpnia 2010 o 11:07
@dystansownik "Powinien być inteligentny,
opiekuńczy, z poczuciem humoru, wykształcony, przystojny, zaradny
itd." oj ,żeby tylko.. powinien mieć jeszcze wspaniały charakter taki męski, twardy samiec alpha ale
jednocześnie bardzo wrażliwy, powinien także być porządny oraz najlepiej bogaty lub taki co biedny ns
pewno nie będzie bo przecież książe z disneya zawsze był bogaty. Ilu takich ? :D Najlepsze jest to ,że wiele
takich księżniczek z takimi wymaganiami same nie oferują nic specjalnego są powiedzmy przeciętne z urody
i jeszcze do tego dochodzi trudny charakter upartej małej dziewczynki co się naoglądała bajek, filmów w
dzieciństwie gdzie wszyscy faceci są niezwykli, szkoda tylko ,że wytworzeni przez wyobraźnie reżystera,
który dokładnie zna psychologie kobiet i wie jak wirtualnie stworzyć ten idał. Jak myślicie czy taki
facet choćby spojrzy na taką dziewczyne ? Dokładnie, on sam ma rozum. Raczej tej Twojej statystycznej
zagubionej 30 nie wybierze skoro facet ma wręcz genetycznie zaprogramowane wybieranie partnerki młodszej i ładnej partnerki, która nie miała zbyt wielu facetów szczególnie na długie związki. Zostają jej tylko wiecznie młode i przystojne typki aka Kuba W., którzy wprawdzie spełniaja te wmagania
ale im wcale nie na ręke dłuższy związek a w głowie tylko przelotne znajomośći i ona sobie naiwnie
myśli ,że złapała go w sidła ;) Tłum kobiet wokół niego go wręcz męczy a później wszystkie
nieszczęśliwe kobiety lecą zrobić demota jaki to niedobry i zły facet je odrzucił i jaka to miłość
jest nieszczęśliwa nie ma sprawiedliwośći bo przecież nie jestem taka piękna i wspaniała jak mi rodzice
w dzieciństwie nakłamali, by mieć każdego. Na szczęście jest jeszcze kilka procent zwykłych porządnych
kobiet co kochają zwykłych facetów z ich wadami i zaletami ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 września 2011 o 8:53
Znowu bajki lecą bo z rzeczywistością te opowieści nie maja nic wspólnego. Dajecie kobietom niepotrzebna nadzieje na istnienie takich facetów, a ich po prostu nie ma. Moja ekspedycja po 20 latach została zakończona z wynikiem: Mission failed. Życzę jednak powodzenia osobom nie strudzonym ;)
Dobre porównanie, zerwane albo pod ochrona... ja znalazłem taką co była pod ochroną i starałem się, starałem... aż zdobyłem wszystkie dokumenty by zerwać chroniony kwiat i nie żałuję... cierpliwość popłaca drodzy panowie... i panie.
Fajnie jeśli rzeczywiście Ci coś z tego wyszło, ale ja osobiście nigdy bym nawet nie próbował startować do zajętej kobiety. Imho to byłoby po prostu nie wporządku. Jeśli dojdzie do wniosku, że to nie to i sama się "uwolni", to można wejść do akcji, ale ładować się z butami w czyjś związek, tylko dlatego, że ma się ochotę na kobietę, to jednak imho niezbyt męskie.
Najciekawsze jest to ze jak kobieta zostawi faceta z ktorym jest dla innego to "zakoczyla zwiazek bez perspektyw".Nawet sobie nie chce sobie przypominac czego sie osluchalem kiedy to ja konczylem jakis zwiazek .
Bo ten swiat jest taaaki nesprawiedliwy, zrobmy demota, bedzie lepiej! A moze by tak zrobic cos ze swoim zyciem? Nie, prosciej zrobic demota, pouzalac sie i juz wszystko jest cacy;].
Kogo to obchodzi?
Kogo W OGÓLE obchodzi wasze prywatne, miłosne problemy? Otrząśnijcie się w końcu do ciężkiej cholery, "popularne" serwisy nie służą do opisywania swoich miernych zawodów sercowych, LUDZIE!
Hehe, znam z autopsji ;) Poznaję kogoś, fajnie mi się z tym kimś rozmawia i... "wiesz, ale ja już mam chłopaka", niestety mogę to nazwać coraz skuteczniejszą regułą. I tym oto sposobem poznaję całkiem sporo miłych i inteligentnych kobiet z którymi mogę sobie dalej tylko rozmawiać ;)
Kobiet jest statystycznie więcej ponieważ średnia długość życia w ich przypadku jest dłuższa od kilku do kilkunastu lat. W przypadku grup wiekowych w wieku przedemerytalnym, różnice w ilości przedstawicieli obu płci są bardzo małe.
Badania rozniez wykazaly ze faceci niezonaci lub bigamisci zyja dluzej niz faceci w zwiazku monogamistycznym :D Do najbardziej znanych bigamistow nalezal Krol Salomon :D
NO K***A ;[ Właśnie miałem wstawić identycznego demota... wchodzę na główną, patrzę ... Ale gratuluję głównej i plusik naturalnie przetransferowany ;D Pozdrowionka: Pool500
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 sierpnia 2010 o 18:38
Tracisz wiarę, ale żyć przecież trzeba, co? ;) Rozmyślanie o tym może dawać chwilową ulgę, ale w gruncie rzeczy niczego nie rozwiąże. Próbuj - jeżeli nic z tego nie wyjdzie, to przynajmniej nie będziesz mógł sobie niczego zarzucić. Powodzenia. ;)
pechozol
Najlepsze jest to, że kto by nie szukał, czy kobieta, czy facet, obie strony narzekają praktycznie na to samo. A to że najlepszy "towar" już zajęty, albo że zostały same buble. ;)
tego kwiatu jest pół światu, a trzy czearte ch* warte, a jedna czwarta zajęta
Ostatnio chciałem coś podobnego wstawić.
Ponoć tego kwiatu jest pół światu,
w moim świecie niestety istnieje tylko jeden.
Z tą po środku daj sobie spokój,brzydka jest
jaki ładny !!
kupicha ? :D
no ja tez nie ;D ale podobny :D
demot plus ... poglady minus ... odpowiem wam ... BO SAME NIE WIECIE CO CHCECIE
poniroulis - Ja je trochę rozumiem. Praktycznie po zakończeniu okresu szkolnego czy studenckiego, czyli tradycyjnego czasu "parowania" się, im dalej, tym gorzej, szczególnie w przypadku kobiet. Najlepszy "towar" już dawno został przebrany i zajęty, a rynek wtórny zbyt bogaty raczej nie jest. Niektóre kobiety są same, bo z facetami, którzy się trafiają po prostu nie czują "chemii". Inne dlatego, że choć mają pozornie niewygórowane wymagania, to gdy złożą je w całość, pojawia się obraz faceta do którego przystaje może 20% męskiej populacji, z czego znów większość już pozajmowana.
dystansownik lepiej bym swoich pogladow w slowa nie ubral
@nahelnia ... mi sie wydaje ze to jedna z
niewielu rzeczy dotyczacych kobiet o ktorych jestem pewien ze mam racje ... znajdziecie faceta romantycznego co was
bedzie kwiatami obsypywal ... to wam sie nie spodoba ze boja w oblokach i nie mysli powaznie ...
poznacie kolesia ustawionego co bedzie w stanie zapewnic wam i dziecku przyszlosc ... to sie wkurzac
bedziecie ze za malo czasu z wami spedza ze ciagle pracuje itd ... przyklady moge mnozyc w
nieskonczonosc ...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 sierpnia 2010 o 23:36
poniroulis - to o czym piszesz, to już skrajne przypadki. Lepiej można zrozumieć problem analizując te najczęściej występujące. Weźmy na przykład jakąś wyimaginowaną 30-sto letnią kobietę. Czego statystycznie najczęściej będzie oczekiwała od potencjalnego partnera? Powinien być inteligentny, opiekuńczy, z poczuciem humoru, wykształcony, przystojny, zaradny itd. Patrząc na każdą z tych cech z osobna, trudno się dziwić, przecież wszystkie są rozsądne. Jednak teraz zbierzmy je do kupy i stwórzmy obraz wyimaginowanego 30-sto latka posiadającego te wszystkie cechy. Do 30-stki większość ludzi już zdążyła się dobrać w pary. Kobiety najczęściej szukają mężczyzn w wieku zbliżonym do swojego lub większym, czyli jej targetem będzie męska populacja w wieku ok. 29-40 lat. Ilu w tej populacji mogło się uchować wolnych facetów odpowiadających tym wymaganiom? Przecież większość była raczej łakomym kąskiem dla innych kobiet. Teraz weźmy tego 30-sto latka. On praktycznie może szukać partnerki w przedziale wiekowym 20-30, gdzie jednak więcej kobiet jest wolnych. Inaczej mówiąc, jest na niego duży popyt, ale podaż takich facetów jest już mała. W efekcie mamy sytuację, w której pozornie niewygórowane wymagania sprawiają, że szuka się kogoś na kogo naprawdę nie łatwo trafić.
@dystansownik twoja analiza problemu jest prawidlowa ,i dobrze uzupelnia to co ja napisalem ale jest ogulna.Ja po prostu podalem szczegolowe przypadki.Nie uwazam ich za jakies skrajnosci czy cos zlego.Po prostu kobiety szukaja rycerza na bialym koniu.Niestety kazdy facet ma swoje wady(ktore notabene kobiety czesto postrzegaja jako zalety).A wiec gdy kobieta sie zorientuje ze rycerz wymienil konia na beczke piwa a lsniaca zbroje powsadzal striptizerkom za majtki ,przychodzi ten wiek o ktorym ty pisales ;-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2010 o 11:07
@dystansownik jak nie wierze, że ty masz 15 lat...za moich czasów taka młodzież mądra nam nie rosła niestety ;)
@dystansownik "Powinien być inteligentny,
opiekuńczy, z poczuciem humoru, wykształcony, przystojny, zaradny
itd." oj ,żeby tylko.. powinien mieć jeszcze wspaniały charakter taki męski, twardy samiec alpha ale
jednocześnie bardzo wrażliwy, powinien także być porządny oraz najlepiej bogaty lub taki co biedny ns
pewno nie będzie bo przecież książe z disneya zawsze był bogaty. Ilu takich ? :D Najlepsze jest to ,że wiele
takich księżniczek z takimi wymaganiami same nie oferują nic specjalnego są powiedzmy przeciętne z urody
i jeszcze do tego dochodzi trudny charakter upartej małej dziewczynki co się naoglądała bajek, filmów w
dzieciństwie gdzie wszyscy faceci są niezwykli, szkoda tylko ,że wytworzeni przez wyobraźnie reżystera,
który dokładnie zna psychologie kobiet i wie jak wirtualnie stworzyć ten idał. Jak myślicie czy taki
facet choćby spojrzy na taką dziewczyne ? Dokładnie, on sam ma rozum. Raczej tej Twojej statystycznej
zagubionej 30 nie wybierze skoro facet ma wręcz genetycznie zaprogramowane wybieranie partnerki młodszej i ładnej partnerki, która nie miała zbyt wielu facetów szczególnie na długie związki. Zostają jej tylko wiecznie młode i przystojne typki aka Kuba W., którzy wprawdzie spełniaja te wmagania
ale im wcale nie na ręke dłuższy związek a w głowie tylko przelotne znajomośći i ona sobie naiwnie
myśli ,że złapała go w sidła ;) Tłum kobiet wokół niego go wręcz męczy a później wszystkie
nieszczęśliwe kobiety lecą zrobić demota jaki to niedobry i zły facet je odrzucił i jaka to miłość
jest nieszczęśliwa nie ma sprawiedliwośći bo przecież nie jestem taka piękna i wspaniała jak mi rodzice
w dzieciństwie nakłamali, by mieć każdego. Na szczęście jest jeszcze kilka procent zwykłych porządnych
kobiet co kochają zwykłych facetów z ich wadami i zaletami ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2011 o 8:53
Znowu bajki lecą bo z rzeczywistością te opowieści nie maja nic wspólnego. Dajecie kobietom niepotrzebna nadzieje na istnienie takich facetów, a ich po prostu nie ma. Moja ekspedycja po 20 latach została zakończona z wynikiem: Mission failed. Życzę jednak powodzenia osobom nie strudzonym ;)
lol? a czy to ważne kto??
powiedzcie żeby ta w czarnym się nie garbiła bo sprawia wrażenie jak by nie miała cycków, albo w ogóle nie ma?
demot:Rozmowa znajomych w klubie:Wymachiwaczka-"Jak on mogl to zrobic" Zamoyslona-"HMM" , Pedzio-"Alez to okropne moja droga"
hehe coś w tym jest ale ten jedyny najpiękniejszy jest tylko jeden i nie ważne czy już zerwany czy pod ochroną:D
Dobre porównanie, zerwane albo pod ochrona... ja znalazłem taką co była pod ochroną i starałem się, starałem... aż zdobyłem wszystkie dokumenty by zerwać chroniony kwiat i nie żałuję... cierpliwość popłaca drodzy panowie... i panie.
Fajnie jeśli rzeczywiście Ci coś z tego wyszło, ale ja osobiście nigdy bym nawet nie próbował startować do zajętej kobiety. Imho to byłoby po prostu nie wporządku. Jeśli dojdzie do wniosku, że to nie to i sama się "uwolni", to można wejść do akcji, ale ładować się z butami w czyjś związek, tylko dlatego, że ma się ochotę na kobietę, to jednak imho niezbyt męskie.
Najciekawsze jest to ze jak kobieta zostawi faceta z ktorym jest dla innego to "zakoczyla zwiazek bez perspektyw".Nawet sobie nie chce sobie przypominac czego sie osluchalem kiedy to ja konczylem jakis zwiazek .
Z kolei ja trafiam tylko na chwasty...
Twój nick być może to tłumaczy
tego kwiatu jest pół światu... 1/4 chu*a warta.
znam inna wersję:
tego kwiatu to pół światu, a 3/4 g***a warte;)
demot oczywiście +
Poszukaj lepiej, Angeliko... ;)
Zje*any demot... minus jak stąd do Afryki (nie mam nic do Murzynów)
Tego kwiatu jest pół światu, a trzy czwarte gówno warte.
mama mi musiała tłumaczyć o co chodzi :(
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 sierpnia 2010 o 19:28
Pisze się PONĄĆ !!!
jasne... :D
Gratuluje głównej Sen się spełnił haha :DD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 sierpnia 2010 o 19:37
tego kwiatu jest pol swiatu
a trzy czwarte ch*ja warte ;d
Bo ten swiat jest taaaki nesprawiedliwy, zrobmy demota, bedzie lepiej! A moze by tak zrobic cos ze swoim zyciem? Nie, prosciej zrobic demota, pouzalac sie i juz wszystko jest cacy;].
fejsbukowa aplikacja sie klania ; )
demot:Tego kwiatu jest pół światu:a trzy czwarte ch*ja warte
Kogo to obchodzi?
Kogo W OGÓLE obchodzi wasze prywatne, miłosne problemy? Otrząśnijcie się w końcu do ciężkiej cholery, "popularne" serwisy nie służą do opisywania swoich miernych zawodów sercowych, LUDZIE!
brałbym obie
ale one ciebie juz nie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2010 o 11:09
Hehe, znam z autopsji ;) Poznaję kogoś, fajnie mi się z tym kimś rozmawia i... "wiesz, ale ja już mam chłopaka", niestety mogę to nazwać coraz skuteczniejszą regułą. I tym oto sposobem poznaję całkiem sporo miłych i inteligentnych kobiet z którymi mogę sobie dalej tylko rozmawiać ;)
ta w czarnym ma chyba kifozę wklęsłą :D
ciesz sie .. zawsze mogłaś trafic na mnie
masz pecha 5,5
Śtlaśnie stlaśne.
Bidulko moja - chodź do mnie - tatuś ma mocny, nawoskowany sznureczek a gałązki sama będziesz musiała sobie poszukać.
oo tak ++
Jak to możliwe, że mężczyzn jest pół świata, skoro kobiet na świecie jest więcej ?
Kobiet jest statystycznie więcej ponieważ średnia długość życia w ich przypadku jest dłuższa od kilku do kilkunastu lat. W przypadku grup wiekowych w wieku przedemerytalnym, różnice w ilości przedstawicieli obu płci są bardzo małe.
Badania rozniez wykazaly ze faceci niezonaci lub bigamisci zyja dluzej niz faceci w zwiazku monogamistycznym :D Do najbardziej znanych bigamistow nalezal Krol Salomon :D
Tego kwiatu jest pół światu... buce te kwiaty zrywają, a one potem usychają. romantycy wolą pielęgnować, ale kwiaty wolą być zerwane.
plus za komentarz!:)
to ja mieszkam na pustyni albo w koło same chwasty
jeżeli ten typ to Ty to nie masz się czym przejmować - w końcu jesteś gejem jak widać...
Trzeba się wstrzelić w odpowiedni moment i nie brać ochłapów.
Bo tego kwiatu jest pół światu, a trzy czwarte gówno warte
demot:Tego kwiecia:jest pół świecia!
a jedna czwarta chu.ja warta !
NO K***A ;[ Właśnie miałem wstawić identycznego demota... wchodzę na główną, patrzę ... Ale gratuluję głównej i plusik naturalnie przetransferowany ;D Pozdrowionka: Pool500
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2010 o 18:38
Tracisz wiarę, ale żyć przecież trzeba, co? ;) Rozmyślanie o tym może dawać chwilową ulgę, ale w gruncie rzeczy niczego nie rozwiąże. Próbuj - jeżeli nic z tego nie wyjdzie, to przynajmniej nie będziesz mógł sobie niczego zarzucić. Powodzenia. ;)
no to trzeba ruszyć dupe i wypatrzeć te wartościowe kobiety, a nie pierd*olić smuty.
raczej `tego kwiata jest pół świata
Tego kwiatu jest pół światu, a co czwarte ch*ja warte ;)
Co znaczy, że kwiat jest zwiędły w tym przypadku?
Że nieżywy?? :O
Tego kwiatu to pół światu, a trzy czwarte ch**a warte...
sztucznego sobie kup, przynajmniej nie więdnie.
Też ostatnio tak trafiam tyle że facetów kwiatami nie można nazwać ;p
demot:Tego kwiatu to pół światu:lecz trzy czwarte ch*ja warte
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2011 o 8:33
Szczerze mówiąc, nie rozumiem. "Zerwane" to pewnie zajęte, ale "pod ochroną" to co to k**wa jest?
Znając życie trafisz na chwast :)
A sam jesteś w której kategorii?