Następnie się potknie o własne nogi w kluczowym momencie, potem zamiast wstać zacznie się "czołgać tyłem", jakby miała nogi sparaliżowane, a morderca spokojnym krokiem będzie szedł do ofiary...
Heh, "Dzieci kukurydzy", "Slepa furia", "Kregi"... Bylo troche tych filmow ;) Innym ciekawym powtarzajacym sie przypadkiem w horrorach, to zjawisko, ze gdy bohater biegnie przez las, to na pewno predzej czy pozniej sie potknie. Ewentualnie sie zatrzyma, uspokojony swiadomoscia, ze juz nikt nie goni, obroci sie w druga strone, a tam juz czyha morderca lub potwor ;)
1. Po sekundzie zastanawiania się znalazłem film, w którym nie ma ucieczki przez pole kukurydzy-smakosz. 2. wiesz jak takie pole wygląda? Od horyzontu po horyzont kukurydza. Gdzie mieli by uciekać? Pod ziemię?
Najlepsz zabawa z dziecińswa, przejechać przez pole kukurydzy nie zachaczając kierownicą roweru o żadną kukurydzę. Dla nieświadomych kukurydza sadzona jest dść gesto mniej więcej na szerokość kierownicy rowerowej, zachaczenie o jaki kolwiek pęd kukurydzy owocowało wręch holiłódzkką wywrotką :)
Pomijając błąd (co tu normą być) "filmie z USA", "filmie ze stanów", lub nawet "amerykańskim filmie", ale na pewno nie "filmie USA" - radze przed "wysłaniem" przeczytać na głos tekst który zawiera obce słowa, zwroty czy skróty... No więc pomijając... można było dać zdjęcie pola ze stanów, zamiast europejskiego konusa. No i co tu się dziwić: 1. Amerykańce z pośród zbóż uprawiają praktycznie tylko kukurydzę (i wszystko z niej produkują) 2. kukurydza (szczególnie zmodyfikowana) wyrośnie praktycznie wszędzie, więc sadzi się ją na nieurodzajnych pustkowiach... czyli jak już trzeba uciekać, a w pobliżu jest tylko kukurydza... cóż każdy orze tak jak może...
O widzę, że wielki lingwista filozof się znalazł. Szkoda, że sam nie umiesz napisać słowa "spośród" geniuszu jeden... Hipokryzją zajeżdża na kilometr. Kozak internetowy...
O widzę, że kogoś zabolało wytknięcie błędu. Owszem robię błędy w pisowni i wcale się tego nie wypieram, ale chociaż umiem mówić - tj. znam podstawy gramatyki. Krzty filozofii w swej rozprawce nie widzę, co najwyżej banalną logikę. Aha i jeśli na ulicy napiszesz do mnie "filmy USA" to zapewne również zwrócę Ci uwagę.
Skoro sam robisz błędy, to nie wytykaj ich innym, bo to hipokryzja. A filozofowaniem nazwałem pieprzenie głupot o kukurydzy. Wiadomo że jankesy mają jej pełno i wiadomo że wszystko z niej robią, ale po co to pisać? Jest to w ogóle nieadekwatne do tematu. I nie, nie zabolało mnie wytknięcie błędu. Każdy je popełnia. Ale jak już komuś poprawiasz pisownie to sam nie rób błędów, bo coś takiego może być denerwujące...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 września 2010 o 15:21
Tak samo kiedy w budynku/pokoju jest wielka szyba to wiadomo, że prędzej czy później ktoś przez nią wyleci. A jeśli któryś z bohaterów zacznie kaszleć to już wiadomo, że jest otruty bądź zarażony wirusem przez co umrze.
Ewentualnie "w filmie z USA". Nagłówek "Kukurydza w amerykańskim filmie" nigdy by się nie zmieścił i demot zostałby zminusowany po całości zanim ktokolwiek by się nad nim zaczął zastanawiać.
Właśnie jadę sobie samochodem i oglądam te komentarze i żal mi niektórych. Napisałbym coś, ale jak już pisałem, jadę samochodem, nie mam internetu ani kompa przy sobie, więc nie mogę nic napisać. Napisze coś wieczorem jak będę już w domu.
Wszyscy wymieniają jakieś Znaki czy Kręgi, a nikt nie wspomniał o filmie Północ. Północny zachód. Przecież to od Hitchcocka wszystko się zaczęło, a inni po prostu od niego ściągają pomysły. Zresztą nie tylko w tej kwestii.
tak apropo kukurydzy to sieje się ją tak szeroko bo inaczej nie wyrosłaby tylko skarłowaciała i nie dała by odpowiedniego plonu przez brak miejsca na rozłożyste liście
Własnie sobie przypominam film, gdzie główny bohater ucieka przez pole kukurydziane uciekając przed kimś i jeszcze prawdopodobnie się potykając. Ale w odróżnieniu od tego co pisaliście to, to nie jeste horror. jest to film "Sex Drive", przy okazji polecam jesli ktos chce sie posmiac ze śmiesznych niektórych akcji i z "głupoty" tego filmu :P
To jest takie błędne kukurydziane koło.Oni biegają po tej kukurydzy,bo jej wszędzie pełno a dlatego jej tyle,bo ją sadzą żeby mieli gdzie biegać;)Widac to taka amerykańska tradycja...a może rodzaj wewnętrznego głosu: -"wbieegnij w kukuuurydzeee,wbieeegnij w kukuuuurydzeee"...-"ale tam jest droga i przystanek"...-"kukuuuuurydzaaa lepszaaaa" itd
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 września 2010 o 13:33
I prędzej czy później, ten ktoś, kto ucieka potknie się, zamiast wstać, zacznie się czołgać na kolanach, morderca sobie spokojnie podejdzie, nawet się nie spoci, ewentualnie bohater się na chwilę odwróci i wpadnie na niego... Standard...
"USA"- zna ktoś taki film?? Bo wnioskując z podpisu pod demotem można stwierdzić, że motyw z kukurydzą był użyty tylko w filmie pt. "USA", choć taki film raczej na pewno nie istnieje.Jeśli ktoś nie rozumie o co mi chodzi to znaczy, że mają za mało pofalowany mózg;p
Sama jak przejezdzam obok pola z kukurydzą już piszę w glowie scenariusz na horror. Bo uwielbiam to robic:] Swoją drogą jako dziecko pole kukurydzy przeznaczałam jako kryjowke w chowanego:] Fajne czasy:P
Nie mam pojecia co to fringe, sorry :) Pomysl przyszedl przy ogladaniu "Eksperymentu" ver. amerykanskiej. Nie polecam, zywcem zerzniete z ver. niemieckiej i oslodzone holywoodzkimi wstawkami.
Hahaha, już nie tylko w horrarach wykorzystują ten motyw. :D
dzieki hamburgerom 80% amerykanow przebiegla by po nim max cale 70metrow
demot:Pola kukurydzy w filmie z USA:i już wiesz z czego jest popcorn który właśnie jesz
Następnie się potknie o własne nogi w kluczowym momencie, potem zamiast wstać zacznie się "czołgać tyłem", jakby miała nogi sparaliżowane, a morderca spokojnym krokiem będzie szedł do ofiary...
Heh, "Dzieci kukurydzy", "Slepa furia", "Kregi"... Bylo troche tych filmow ;) Innym ciekawym powtarzajacym sie przypadkiem w horrorach, to zjawisko, ze gdy bohater biegnie przez las, to na pewno predzej czy pozniej sie potknie. Ewentualnie sie zatrzyma, uspokojony swiadomoscia, ze juz nikt nie goni, obroci sie w druga strone, a tam juz czyha morderca lub potwor ;)
albo ślady UFO ;D
Ja bym nie uciekał tylko wysiekł goniącego mnie nuba maczetą hehe.
Wczoraj leciał SHREK i chwile spojrzałem co się dzieje, akurat szedł z osłem przez pole kukurydzy, a to też amerykański film.
Albo uprawiał seks xD
Syndromus popcornus
demot: Pole kukurydzy: to tutaj stanie krzyż!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2010 o 16:09
http://demotywatory.pl/2100866/Krzysiu-w-pierwszej-klasie
Eh... i teraz mam "chcicę" na kukurydzę... ssw ty sadysto...
A biegaliście kiedyś z kumplami w kukurydzy? fajne uczucie... jeszcze w nocy, człowiek stoi metr od ciebie a ty go nie widzisz...
...jesteś pewien,ze biegałeś z kumplami?
1. Po sekundzie zastanawiania się znalazłem film, w którym nie ma ucieczki przez pole kukurydzy-smakosz. 2. wiesz jak takie pole wygląda? Od horyzontu po horyzont kukurydza. Gdzie mieli by uciekać? Pod ziemię?
też pomyślałam o smakoszu xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2010 o 14:57
You just don't get it do You?
Np. w filmie "Znaki". :D
Najlepsz zabawa z dziecińswa, przejechać przez pole kukurydzy nie zachaczając kierownicą roweru o żadną kukurydzę. Dla nieświadomych kukurydza sadzona jest dść gesto mniej więcej na szerokość kierownicy rowerowej, zachaczenie o jaki kolwiek pęd kukurydzy owocowało wręch holiłódzkką wywrotką :)
no ciekawe zabawy maja dzieci na wsi, nie powiem....
na pewno ciekawsze niż siedzenie przy kompie w upalne dni
Ajjjć. Dzieci Kukurydzy to był film.
Pomijając błąd (co tu normą być) "filmie z USA", "filmie ze stanów", lub nawet "amerykańskim filmie", ale na pewno nie "filmie USA" - radze przed "wysłaniem" przeczytać na głos tekst który zawiera obce słowa, zwroty czy skróty... No więc pomijając... można było dać zdjęcie pola ze stanów, zamiast europejskiego konusa. No i co tu się dziwić: 1. Amerykańce z pośród zbóż uprawiają praktycznie tylko kukurydzę (i wszystko z niej produkują) 2. kukurydza (szczególnie zmodyfikowana) wyrośnie praktycznie wszędzie, więc sadzi się ją na nieurodzajnych pustkowiach... czyli jak już trzeba uciekać, a w pobliżu jest tylko kukurydza... cóż każdy orze tak jak może...
O widzę, że wielki lingwista filozof się znalazł. Szkoda, że sam nie umiesz napisać słowa "spośród" geniuszu jeden... Hipokryzją zajeżdża na kilometr. Kozak internetowy...
O widzę, że kogoś zabolało wytknięcie błędu. Owszem robię błędy w pisowni i wcale się tego nie wypieram, ale chociaż umiem mówić - tj. znam podstawy gramatyki. Krzty filozofii w swej rozprawce nie widzę, co najwyżej banalną logikę. Aha i jeśli na ulicy napiszesz do mnie "filmy USA" to zapewne również zwrócę Ci uwagę.
Skoro sam robisz błędy, to nie wytykaj ich innym, bo to hipokryzja. A filozofowaniem nazwałem pieprzenie głupot o kukurydzy. Wiadomo że jankesy mają jej pełno i wiadomo że wszystko z niej robią, ale po co to pisać? Jest to w ogóle nieadekwatne do tematu. I nie, nie zabolało mnie wytknięcie błędu. Każdy je popełnia. Ale jak już komuś poprawiasz pisownie to sam nie rób błędów, bo coś takiego może być denerwujące...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2010 o 15:21
n.p horror dzieci kukurydzy polecam kultowy film
przed kosmitami :D
Tak samo kiedy w budynku/pokoju jest wielka szyba to wiadomo, że prędzej czy później ktoś przez nią wyleci. A jeśli któryś z bohaterów zacznie kaszleć to już wiadomo, że jest otruty bądź zarażony wirusem przez co umrze.
Lubię takie filmy :D
i bardzo często ktoś się musi wyje*ać ;pp
Tam kukurydza - u nas tylko rzepak => biopaliwo.
Ja mam taki widok za oknem ;p, jak bym chciał to mógłbym sobie pouciekać ;)
Ja bym raczej napisała "w amerykańskim filmie" a nie "w filmie USA". :P
Ewentualnie "w filmie z USA". Nagłówek "Kukurydza w amerykańskim filmie" nigdy by się nie zmieścił i demot zostałby zminusowany po całości zanim ktokolwiek by się nad nim zaczął zastanawiać.
Wiem, mój błąd :D
Właśnie jadę sobie samochodem i oglądam te komentarze i żal mi niektórych. Napisałbym coś, ale jak już pisałem, jadę samochodem, nie mam internetu ani kompa przy sobie, więc nie mogę nic napisać. Napisze coś wieczorem jak będę już w domu.
Dzięki wszyscy z niecierpliwością czekamy o masterze kierownicy
Uwaga! Ustąp pierwszeństwa!
dzięki glinx11, myślałem, że to ja jestem na głównej. uratowałeś mi życie.
No niestety, krystekw, na głównej jest na razie ssw, ale spoko: Ty też kiedyś możesz. ;P
demot:Pola kukurydzy w filmie USA: Jak nikt nie będzie uciekać, to wyląduje tu UFO
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2010 o 11:14
Wszyscy wymieniają jakieś Znaki czy Kręgi, a nikt nie wspomniał o filmie Północ. Północny zachód. Przecież to od Hitchcocka wszystko się zaczęło, a inni po prostu od niego ściągają pomysły. Zresztą nie tylko w tej kwestii.
tak apropo kukurydzy to sieje się ją tak szeroko bo inaczej nie wyrosłaby tylko skarłowaciała i nie dała by odpowiedniego plonu przez brak miejsca na rozłożyste liście
Pola kukurydziane w Polsce-i juz wiadomo,ze predzej czy pozniej nastolatki beda robic w nich słit focie
Nie znam tego filmu "USA" więc minus
SĄ JESZCZE SLADY PO EMINEMIE +
no tak :D w filmach +
Własnie sobie przypominam film, gdzie główny bohater ucieka przez pole kukurydziane uciekając przed kimś i jeszcze prawdopodobnie się potykając. Ale w odróżnieniu od tego co pisaliście to, to nie jeste horror. jest to film "Sex Drive", przy okazji polecam jesli ktos chce sie posmiac ze śmiesznych niektórych akcji i z "głupoty" tego filmu :P
To jest takie błędne kukurydziane koło.Oni biegają po tej kukurydzy,bo jej wszędzie pełno a dlatego jej tyle,bo ją sadzą żeby mieli gdzie biegać;)Widac to taka amerykańska tradycja...a może rodzaj wewnętrznego głosu: -"wbieegnij w kukuuurydzeee,wbieeegnij w kukuuuurydzeee"...-"ale tam jest droga i przystanek"...-"kukuuuuurydzaaa lepszaaaa" itd
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2010 o 13:33
w sumie dosyć ciekawe. Kiedyś z koleżanką biegłyśmy przez pole kukurydzy i całe byłyśmy pocięte przez liście. A im w tych filmach nic nie jest.
A za nim farmer popylający, który krzyczy:K**wa moje pole! nie oddamy pola! xd
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 września 2010 o 14:49
raczej demotywują polskich rolników:D
a jak ktoś nie ucieka to ląduje UFO
I prędzej czy później, ten ktoś, kto ucieka potknie się, zamiast wstać, zacznie się czołgać na kolanach, morderca sobie spokojnie podejdzie, nawet się nie spoci, ewentualnie bohater się na chwilę odwróci i wpadnie na niego... Standard...
demot:Pola kukurydzy w filmie:I już wiadomo, że dorośli długo nie pożyją...
"USA"- zna ktoś taki film?? Bo wnioskując z podpisu pod demotem można stwierdzić, że motyw z kukurydzą był użyty tylko w filmie pt. "USA", choć taki film raczej na pewno nie istnieje.Jeśli ktoś nie rozumie o co mi chodzi to znaczy, że mają za mało pofalowany mózg;p
Sama jak przejezdzam obok pola z kukurydzą już piszę w glowie scenariusz na horror. Bo uwielbiam to robic:] Swoją drogą jako dziecko pole kukurydzy przeznaczałam jako kryjowke w chowanego:] Fajne czasy:P
ja jak widzę w tv pole kukurydzy/zboża to czekam na pojawienie się ufo...
twórca demota chyba oglądał ostatni odcinek fringe ;p
Nie mam pojecia co to fringe, sorry :) Pomysl przyszedl przy ogladaniu "Eksperymentu" ver. amerykanskiej. Nie polecam, zywcem zerzniete z ver. niemieckiej i oslodzone holywoodzkimi wstawkami.
jak zobaczyłem tytuł tego demota to na pocżatku myślałem, że chodzi o UFO
ale o co właściwie chodzi?
Tak motyw zjechany niczym ten z tym że choć ofiara biegnie sprintem to spokojnie idący morderca ją dopadnie bo tamta się wywróci
jakież to przewidywalne ;-)
drogi kolego skad pewniosci ze to jest kukurydza a nie sorgo????
Po pierwsze: nazwa zdjecia wyraznie brzmiala "corn fields". Po drugie Szanowny Kolego, ni ch**a nie wiem co to sorgo ;)
a do tego irytująca muzyczka ;)
Heh.. no prawda..
Albo UFO zrobi tam kręgi :)
A biegałeś kiedyś w takim polu, świetne uczucie. ;)