@zatrutawczasie jaki nick taki demot. jestes pewnie rozpieszczoną dziewuchą,która nigdy nie zaznala i nie zazna takiej krzywdy. zdjecie jak dziewczyna trzyma sie za wagine obok kaloryfera-pozwolę sobie zacytować wypowiedź Jacoba: ,,Szczyt artyzmu". szczerze wątpię, czy osoba tak dotkliwie skrzywdzona wstawialaby demota(no no..jest sie czym chwalic), ktory widzą miliony nie idac na policje.
humanix1, najlepiej sam idź na policję i oskarż Rzeczywistość o "gwałt" i to zbiorowy (bo demot dotyczy, myślę, prawie całego świata), a nas wszystkich podaj za świadków.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2010 o 21:49
A już myślałam że tylko ze mną jest coś nie tak, że zastanawia mnie w jakim celu ten karory...kaloly...karolyf...k*rwa grzejnik jest praktycznie na pierwszym planie tej fotki xD
Humanix1 idź się złap kaloryfera. Za waginę to ty chyba chwytasz mamę napchałeś sobie do głowy pierdół i nazywasz je słowami które przeczytałeś chyba przypadkiem.
Chciałem tu napisać odpowiedź do komentarz MasterKanapki, ale oczywiście stado bezmózgich frajerów musiało się podpiąć pod pierwszy komentarz. Więc chyba sobie odpuszczę. Napiszę tylko, że pani ze zdjęcia ma fajne skarpetki. Aczkolwiek zdjęcie troszkę pseudoartysytczne.
Jacob, to mogła być ironia :P (tego, co go zminusowali) wg mnie zdjęcie kiepsko dobrane do
tekstu, ale prawdę mówiąc nie tak łatwo znaleźć idealne. może zdjęcie dzieci byłoby lepsze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2010 o 21:54
@zeedo
Ja tam ironii nie dostrzegłem. Z resztą, nie wiem, po co go minusowali. Dopóki komentarz nie obraża innych i nie narusza zasad, to niech każdy pisze, co chce.
Kto w dzisiejszych czasach nie ma miernika ciepła na kaloryferze? Proszę o poradę, w jaki sposób można go zdjąć, nie zrywając plomby i aby można go było przed kontrolą z powrotem założyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2010 o 22:46
Ten kaloryfer jest poszukiwany od 7 miesięcy za gwałty i napady przy użyciu rurki.
Najlepsi polscy detektywi nie mogą go złapać, mam na myśli nie byle jakich, ale tych naprawdę najlepszych tzn. Malanowski i Partnerzy, W11 (Tomek sporo pomógł w namierzeniu go, jednak drań nam zwiał... Zawsze jest krok przed nami...) Oraz oczywiście Detektywi. Jeżeli miałbyś jakieś informacje na temat tego kaloryfera zgłoś się na najbliższy posterunek i powołaj się na moje nazwisko tj. Borewicz... Sławomir Borewicz...
emowaty nick, emowaty podpis pod obrazkiem i obrazek emowaty i wybitnie dziadowski. z tego co kojarze to takie "dziela sztuki" wyelniaja blogi innych "zrozpaczonych" nastolatek : d nie wiem... moze zajmij sie czyms zamiast sie w "smutkach" topic? : d
to my gwałcimy w rzeczywistości, a nie rzeczywistość nas gwałci. No wybaczcie, ale uważam, że co jak co, w gwałcie zadanym przez płeć przeciwną, nie ma żądnej naszej winy, ale to, że daliśmy się zgwałcić rzeczywistości? Wybaczcie, ale wypadałoby się wziąć w garść i nie kusić jej więcej. Albo wykorzystać wiedzę jaką Ci dało życie. Mnie nie demotywuje to wcale.
"rzeczywistość odebrała mi niewinność" to po prostu durnowate tłumaczenie własnego upadku moralnego. Jakoś w tej samej rzeczywistości jedni zachowują trochę przyzwoitości a inni nie.
Biorąc pod uwagę to, że ojciec powinien być jak kaloryfer - ciepły i twardy - uważam, że celowo dodane zostało takie zdjęcie. Dziewczyna chce po prostu powiedzieć, że ojciec ją zgwałcił. Internauci niech nie zawiodą. Znajdźcie ją po kształcie kaloryfera i niech jej ojca dosięgnie sprawiedliwość!
Może autorce chodziło o zderzenie się z rzeczywistością czyli dorosłością? Żyjesz sobie sielankowo pod skrzydłami rodziców a tu np. kończy się szkoła i trzeba wejść w dorosłe życie trzeba iść do pracy, już nikt się z tobą nie pierdzieli tak jak wcześniej. Kończy się niewinność i nagle rzeczywistość uderza całą swoją mocą i być może autorka po pierwsze konfrontacji "wróciła na tarczy".
vanbrovar no tak, to rozumiem, że uważasz autorkę demota za głupią? Bo sobie po prostu coś tam napisała co "fajnie brzmi"? Nic to nie oznacza, jest to po prostu ciąg słów, tak? Tak wynika z twojego komentarza, do tego obrażasz mnie bo piszesz, że nadałem automatycznie brak sensu temu demotowi swoją teorią. To na końcu to w ogóle majstersztyk "(w sensie : sens)" Jest dużo miejsca w oknie komentarza polecam pisać pół godziny a zrozumiale.
vanbrovar zapodałeś znaną mi definicję nawiasu, do tego jakieś bzdury piszesz na temat autorki. Może jest twórcą tych słów a może nie jest, jakie to ma znaczenie w tej chwili? "Autor demota niemal nigdy nie jest autorem jego komponentów." To wychodzi na to, że użytkownicy demotów to lenie, złodzieje itd.??? Tylko nie liczna grupa faktycznie bierze z głowy te podpisy bo zdjęcia wiadomo 99% z neta są, ale podpisy czyżbyśmy mieli aż tak ograniczony umysłowo kraj?
Wpisując w google faktycznie trafia się na strony gdzie sformułowanie to już istnieje. Widocznie użytkowniczka przypisała sobie ten tekst pod jakąś być może swoją sytuację życiową np. właśnie taką jak opisałem w pierwszym poście.
Najlepiej byłoby spytać autorkę demota, bo taką dyskusją na pewno do niczego nie dojdziemy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 października 2010 o 2:19
Fajne zdjęcie, ten kaloryfer w pełni oddaje tragizm sytuacji! +
Idź złożyć zeznania na policję, trzeba zamknąć sqrwiela nim zgwałci następną osobę.
Masz coś do kaloryfera?! Sam taki mam :D
@ ZatrutaPrzezCzas@ nie przejmuj sie . Znajdz sobie chlopaka , ktory sie Toba zaopiekuje i będzie git.
@zatrutawczasie jaki nick taki demot. jestes pewnie rozpieszczoną dziewuchą,która nigdy nie zaznala i nie zazna takiej krzywdy. zdjecie jak dziewczyna trzyma sie za wagine obok kaloryfera-pozwolę sobie zacytować wypowiedź Jacoba: ,,Szczyt artyzmu". szczerze wątpię, czy osoba tak dotkliwie skrzywdzona wstawialaby demota(no no..jest sie czym chwalic), ktory widzą miliony nie idac na policje.
o co chodzi z kaloryferem ?
Co tu poradzić, życie jest jak kaloryfer...
humanix1, najlepiej sam idź na policję i oskarż Rzeczywistość o "gwałt" i to zbiorowy (bo demot dotyczy, myślę, prawie całego świata), a nas wszystkich podaj za świadków.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2010 o 21:49
RZECZYWISTY KALORYFER ZGWAŁCIŁ NASTOLATKE:d??
A już myślałam że tylko ze mną jest coś nie tak, że zastanawia mnie w jakim celu ten karory...kaloly...karolyf...k*rwa grzejnik jest praktycznie na pierwszym planie tej fotki xD
Humanix1 idź się złap kaloryfera. Za waginę to ty chyba chwytasz mamę napchałeś sobie do głowy pierdół i nazywasz je słowami które przeczytałeś chyba przypadkiem.
Chciałem tu napisać odpowiedź do komentarz MasterKanapki, ale oczywiście stado bezmózgich frajerów musiało się podpiąć pod pierwszy komentarz. Więc chyba sobie odpuszczę. Napiszę tylko, że pani ze zdjęcia ma fajne skarpetki. Aczkolwiek zdjęcie troszkę pseudoartysytczne.
Kaloryfery członowe są mniej wydajne od płytowych.
Zgłoś się na policje. Mi też podpadła rzeczywistość. Tak, czy inaczej-współczuję. Mam nadzieję, że nie będziesz w ciąży.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2010 o 18:47
dlatego lubię chodzić z głową w chmurach ..
Zdjęcie boskie :) kocham takie fotki. +
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2010 o 18:46
A ja nie widzę w takich fotkach sensu.
Kaloryfer i dziewczyna, opierająca się dupą o ścianę.
Ja pi3rdolę, szczyt artyzmu.
Jacob, to mogła być ironia :P (tego, co go zminusowali) wg mnie zdjęcie kiepsko dobrane do
tekstu, ale prawdę mówiąc nie tak łatwo znaleźć idealne. może zdjęcie dzieci byłoby lepsze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2010 o 21:54
@zeedo
Ja tam ironii nie dostrzegłem. Z resztą, nie wiem, po co go minusowali. Dopóki komentarz nie obraża innych i nie narusza zasad, to niech każdy pisze, co chce.
kaloryfer - mam taki sam
albo nie rozszerzać nóg
takie czasy...
bylo!
http://demotywatory.pl/1954080/A-ty-kiedy-miales-as-swoj-pierwszy-raz
K.C. "Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa... Życie pi**li nas wszystkich."
Kto w dzisiejszych czasach nie ma miernika ciepła na kaloryferze? Proszę o poradę, w jaki sposób można go zdjąć, nie zrywając plomby i aby można go było przed kontrolą z powrotem założyć.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2010 o 22:46
To nie rzeczywistosc
Nie wiem co do tego ma grzejnik ale demot spoko. [+]
Co to ma wspólnego z kaloryferem?
Ten kaloryfer jest poszukiwany od 7 miesięcy za gwałty i napady przy użyciu rurki.
Najlepsi polscy detektywi nie mogą go złapać, mam na myśli nie byle jakich, ale tych naprawdę najlepszych tzn. Malanowski i Partnerzy, W11 (Tomek sporo pomógł w namierzeniu go, jednak drań nam zwiał... Zawsze jest krok przed nami...) Oraz oczywiście Detektywi. Jeżeli miałbyś jakieś informacje na temat tego kaloryfera zgłoś się na najbliższy posterunek i powołaj się na moje nazwisko tj. Borewicz... Sławomir Borewicz...
http://img153.imageshack.us/i/33dffnm.jpg/
Zgwałcona falliczną rurką przez kaloryfer rzeczywistości ):
emowaty nick, emowaty podpis pod obrazkiem i obrazek emowaty i wybitnie dziadowski. z tego co kojarze to takie "dziela sztuki" wyelniaja blogi innych "zrozpaczonych" nastolatek : d nie wiem... moze zajmij sie czyms zamiast sie w "smutkach" topic? : d
Wreszcie ktoś coś sensownego powiedział.
Tą chyba kaloryfer zgwałcił
Co to robi na głównej? Admin śpi/pije podczas adminowania?
Przesadnie się podniecacie. Jeżeli jej nikt tak naprawdę nie zgwałcił, to chyba tym lepiej, nieprawdaż?
ten kaloryfer to chyba wykonywali polscy hydraulicy w Anglii ;0
http://www.smog.pl/wideo/38971/polscy_hydraulicy_odwalili_fuszerke_roku/ porównajcie ;)
Jakoś nie widzę związku między treścią a obrazkiem. Minus.
Czy to jakaś nowa choroba?? Ostatnio wszystkie nastolatki mają takie powykrzywiane giry...
Te kaloryfery są takie napalone to się nie dziwie!!!
fajny kaloryfer...po co te nogi tam...
No właśnie,czemu ręce na cipie ?
pewnie jej się sikać zachciało...
pomiedzy kolanami, nie w cipie. wstydnisia ukazuja;)
udami, moi drodzy. to są uda.
fajne nozki, brałbym cie
to my gwałcimy w rzeczywistości, a nie rzeczywistość nas gwałci. No wybaczcie, ale uważam, że co jak co, w gwałcie zadanym przez płeć przeciwną, nie ma żądnej naszej winy, ale to, że daliśmy się zgwałcić rzeczywistości? Wybaczcie, ale wypadałoby się wziąć w garść i nie kusić jej więcej. Albo wykorzystać wiedzę jaką Ci dało życie. Mnie nie demotywuje to wcale.
demota nie rozumiem ale daje + bo mam podobny kaloryfer ;D
"rzeczywistość odebrała mi niewinność" to po prostu durnowate tłumaczenie własnego upadku moralnego. Jakoś w tej samej rzeczywistości jedni zachowują trochę przyzwoitości a inni nie.
Biorąc pod uwagę to, że ojciec powinien być jak kaloryfer - ciepły i twardy - uważam, że celowo dodane zostało takie zdjęcie. Dziewczyna chce po prostu powiedzieć, że ojciec ją zgwałcił. Internauci niech nie zawiodą. Znajdźcie ją po kształcie kaloryfera i niech jej ojca dosięgnie sprawiedliwość!
a co do tego ma kaloryfer
łoł daje + za przepiękny kaloryfer :)
Przepis na dobry seks: między ciepły kaloryfer wkładamy dwa kawałki grubo pokrojonego tłustego boczku, następnie postępujemy zgodnie z intuicją ;)
Kojarzy mi się z cytatem z Cobaina.
a co ma kaloryfer do niewinności?
Tej Pani jest zimno poniewaz rura powrotu ma odwrotny spadek i sie zapowietrza przez co grzejnik nie grzeje.
Jestem chyba na innym poziomie metafizycznym bo nie czaje tego demota.
Może autorce chodziło o zderzenie się z rzeczywistością czyli dorosłością? Żyjesz sobie sielankowo pod skrzydłami rodziców a tu np. kończy się szkoła i trzeba wejść w dorosłe życie trzeba iść do pracy, już nikt się z tobą nie pierdzieli tak jak wcześniej. Kończy się niewinność i nagle rzeczywistość uderza całą swoją mocą i być może autorka po pierwsze konfrontacji "wróciła na tarczy".
a gdzie ona te rące trzyma? oO
vanbrovar no tak, to rozumiem, że uważasz autorkę demota za głupią? Bo sobie po prostu coś tam napisała co "fajnie brzmi"? Nic to nie oznacza, jest to po prostu ciąg słów, tak? Tak wynika z twojego komentarza, do tego obrażasz mnie bo piszesz, że nadałem automatycznie brak sensu temu demotowi swoją teorią. To na końcu to w ogóle majstersztyk "(w sensie : sens)" Jest dużo miejsca w oknie komentarza polecam pisać pół godziny a zrozumiale.
demot dobry , chociaż zdjęcie psuje efekt. "pseudoartyzm."
Kur*a, to ja dzisiaj wypier*alam kaloryfer moja cnota jest złotem!!
Nie dziwię się. Ten kaloryfer ma niezłą rurę!
vanbrovar zapodałeś znaną mi definicję nawiasu, do tego jakieś bzdury piszesz na temat autorki. Może jest twórcą tych słów a może nie jest, jakie to ma znaczenie w tej chwili? "Autor demota niemal nigdy nie jest autorem jego komponentów." To wychodzi na to, że użytkownicy demotów to lenie, złodzieje itd.??? Tylko nie liczna grupa faktycznie bierze z głowy te podpisy bo zdjęcia wiadomo 99% z neta są, ale podpisy czyżbyśmy mieli aż tak ograniczony umysłowo kraj?
Wpisując w google faktycznie trafia się na strony gdzie sformułowanie to już istnieje. Widocznie użytkowniczka przypisała sobie ten tekst pod jakąś być może swoją sytuację życiową np. właśnie taką jak opisałem w pierwszym poście.
Najlepiej byłoby spytać autorkę demota, bo taką dyskusją na pewno do niczego nie dojdziemy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2010 o 2:19
Demot lipny, ale nawet dobrze, że dostał się na główną- w przeciwnym razie nie powstałaby taka ilość błyskotliwych i zabawnych komentów :)
to cholerne emo jest do jasnej ciasnej!