Miałem podobne ale nie świeciły cały czas tylko w tedy gdy się stanęło stopą na powierzchnię, jak by to prościej napisac, musiały "poczuć" ciężar ciała :)
ja pamietam jeszcze ze ZAWSZE jak wychodzilem z mama i z psem na spacer w pozniejszych godzinach to zakladalem te buty, bo lepiej widac bylo niebieskie swiatla gdy bylo ciemno xD
Prawda... w dzieciństwie nikt nie patrzył na znaczek, tylko na to czy mu się podoba czy nie... Natomiast teraz mało kto chciałby chodzić w takich butach, chyba żeby miał znaczek i nie przeszkadzał mu wzrok innych kiedy przechadzałby się w tych połyskujących laczkach..[+]
ja takich butów nie miałam ale moje dzieci będą się pewnie z takich bardzo cieszyły i ja też.
niezastąpiona jest radość kiedy nie musisz nieść ich po schodach
Ja tylko pamiętam z reklam w niemieckiej TV i widziałem czasem, że niektóre dzieciaki takie miały...ja nigdy nie miałem ;(
a Ci co ich nie pamiętają z dzieciństwa to po prostu są widać za młodzi
Ja je*bie. Człowiek sie tak stara z demotami a tu wystarczy cyknąc fote swoim butom i podpisac ze sa fajne i juz glowna :D No dobra w sumie wolę to niz demoty o nieszczesliwej milosci ;]
A ja w dzieciństwie miałem oryginalne znaczki - z Chin, z Japonii i z Borneo. Fajnie prezentowały się w klaserze.
Chodziło o znaczki firmowe chyba ;d poza tym, dzieci do ok 10-12 lat myślą jeszcze innymi kategoriami ;]
Miałem podobne ale nie świeciły cały czas tylko w tedy gdy się stanęło stopą na powierzchnię, jak by to prościej napisac, musiały "poczuć" ciężar ciała :)
ja pamietam jeszcze ze ZAWSZE jak wychodzilem z mama i z psem na spacer w pozniejszych godzinach to zakladalem te buty, bo lepiej widac bylo niebieskie swiatla gdy bylo ciemno xD
za moich czasów dzieciństwa nie było takich butów ;p
demoty spadaja na psy...
chyba u was. mnie od małego ubierali w firmowych ciuchach
Te buty to był największy szpan! :D Miałam takie gdy miałam z 5-6 lat, tylko że moje na zmianę świeciły się raz na niebiesko a raz na czerwono.
ja pamiętam jak chciałem sobie kupić takie, ale już było za późno, prawdopodobnie wycofali produkcje... i więcej ich niespotkałem. ;D
jak miałeś świecące buty to normalnie byłeś hardcorem ; )
+Nie w dzisiejszych czasach :D
Kiedyś to był lans...
Nie rozumiem demota, ale daje plus, bo też mam taki fotel
I przez takich jak ty, demoty wyglądają tak a nie inaczej... ;(
Jakie kiedyś ? Te buty są kultowe jak gumy turbo, oranżada za 50 gr na miejscu i wiele innych rzeczy ... jest to klasyk którego się nie podważa.
Oryginalne znaczki... dziś już chyba inne rzeczy się kolekcjonuje.
no np kadzidelka ze sklepu dopalacze.com .....
No, jak skoczyłam to się świeciły : p i zamast chodzić to tak ciągle skakałam : d
wystarczylo chodzic... pamietam lans kolegi w tych butac w podstawowce i furure w szatni.....
hahaahah ja mialem takie swiecace, z kompasem i na rzep:D:D:D to byl dopiero lans :D:D:D
Prawda... w dzieciństwie nikt nie patrzył na znaczek, tylko na to czy mu się podoba czy nie... Natomiast teraz mało kto chciałby chodzić w takich butach, chyba żeby miał znaczek i nie przeszkadzał mu wzrok innych kiedy przechadzałby się w tych połyskujących laczkach..[+]
Co prawda świeciły trzy dni, ale i tak były kozackie:P
coś ty, u mnie w dzieciństwie najlepsze były te co piszczały jak się stawiało krok.
W moim wczesnym dziecinstwie chyba nie bylo takich butów... a mam dopiero 18 lat... ;)
Jak ja je chciałam mieć. Ale nie miałam.
Miałem takie w nauczaniu początkowym w podstawówce. Może i kozackie, może i lans, ale i tak żadna dziewczyna na nie nie leciała :/
Gdyby piesi na nieoświetlonych drogach takie zakładali...
ja miałam świecące na czerwono ;D
kiedyś o takich marzyłem a teraz to chyba za stary na to jestem :D
A kiedy one niby "były" ? Jakoś nie pamietam ich z dzieciństwa...
Bo żyjemy w równoległym wszechświecie, gdzie takich butów nie ma, ale pewnie w jakimś Afganistanie zaczną takie produkować za parę lat.
Miałam takich kilka par . ;d Były super
ja takich butów nie miałam ale moje dzieci będą się pewnie z takich bardzo cieszyły i ja też.
niezastąpiona jest radość kiedy nie musisz nieść ich po schodach
No może i kozackie, ale jak wieczorami grałem w nich w "chowanego" to zawsze przegrywałem ;/
Bez obrazy ale dla mnie nawet w dzieciństwie był to symbol obciachu. Glany HD rządzą:)
no widzisz, dla mnie glany to symbol obciachu.
A teraz są buty z kółkami. Bardziej kozackie od tych świecących, bo możesz się pobawić w Realu w te panie, co zawsze wrotki mają. :D
demot:Al Bundy wymyślił te buty:Kto oglądał ten wie
Pisze sie orginalne...
Ja tylko pamiętam z reklam w niemieckiej TV i widziałem czasem, że niektóre dzieciaki takie miały...ja nigdy nie miałem ;(
a Ci co ich nie pamiętają z dzieciństwa to po prostu są widać za młodzi
Ja je*bie. Człowiek sie tak stara z demotami a tu wystarczy cyknąc fote swoim butom i podpisac ze sa fajne i juz glowna :D No dobra w sumie wolę to niz demoty o nieszczesliwej milosci ;]
haha bez jaj ale ja też miałam takie tylko że różowe ;D
a teraz chcieliby swiecace ptaszki...
bastekbartula : To jakim cudem sie dzieci dorobiłeś? ^^
nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuda
A gdy sie wyczerpały baterie to juz nie miłeś kumpli xD hehe :)
te buciki to był bajer. ; p sama takie miałam ;d