u mnie w szkole , była podobna sytuacja tyle , że mój kolega wracając od szatniarki powiedział do nauczyciela"Już nie ma szmatki" co zabrzmiało jak "Już nie masz matki", mina kolegi gdy zrozumiał co właśnie powiedział - bezcenna.
Miałem lepszą sytuacje .
W ogólniaku kolega poszedł do pokoju nauczycielskiego po dziennik . Wrócił i mówi :
-Nikogo nie było w pokoju a sprzątaczka mówi że już nie daje ...
- I tu właśnie mina nauczyciela była wręcz nie do opisana . Próbował się powstrzymać ale nie mógł z brechtu ;D
miałem kiedyś podobną sytuację, mianowicie nauczycielka powiedziała "patrzysz się tak jakbyś chciał powiedzieć "weź mnie" (w domyśle do rozwiązania zadania na tablicy) :D
Podczas dodawania tego demota byłeś w takiej ekscytacji podjanym zawodnikiem, który zapomniał napisać kto do niego tak powiedział. Mogę się tylko domyślać, że na pewno nie dyrektor.
mrrrau1 - Tę szmatę, a nie tą. Tą piszemy tylko z narzędnikiem, czyli "z kim? z czym?". "Załatwić sprzątaczkę", czyli w tym przypadku "kogo? co?" - biernik. Dziękuję za uwagę.
A ja nawet się wylogowałem, żeby móc się znów zalogować i napisać potem, że nie tylko się zalogowałem, ale i wylogowałem by móc się później zalogować i napisać, że specjalnie się zalogowałem (a wcześniej wylogowałem) :)
Ej no, przecież w dwóch znaczeniach tego zdania występują dwa różne akcenty. :) Gdy chcemy poprosić o przyniesienie szmaty, mówimy: "znajdzie sprzątaczkę i załatwi szMAtę".
Natomiast gdy nakłaniamy kogoś do załatwienia SPRZĄTACZKI, mówimy: "znajdzie sprzątaczkę i zaŁAtwi szmatę", szczególnie podkreślając drugą sylabę przedostatniego słowa :)
Dziękuję za uwagę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 listopada 2010 o 21:54
Dzisiaj na lekcjach pan od matmy wziął do tablicy moją koleżankę, ale ona nie umiała zrobić żadnego przykładu.I powiedział jej wtedy : "Siadaj, bo ci włożę taką pałę ,że heeeej ! " Cała klasa ryknęła śmiechem, a nauczyciel tłumaczył,że się przejęzyczył ... !
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 listopada 2010 o 15:32
mój ziom w LO wyjechał do nauczycielki z tekstem: "powinienem panią zbombać" :D chodziło mu o opierniczenie jej za jej błąd :D wiadomo czym sie skonczyło...
Mocne ;D
szmata załatwiona ?
Mission complete.
u mnie w szkole , była podobna sytuacja tyle , że mój kolega wracając od szatniarki powiedział do nauczyciela"Już nie ma szmatki" co zabrzmiało jak "Już nie masz matki", mina kolegi gdy zrozumiał co właśnie powiedział - bezcenna.
http://rodzynki.net/12779/Polski || SŁABE!!!
[-] za zerżnięcie pomysłu z wyżej podanej strony i brak źródła. Było by źródło, był by plus. Uczciwość popłaca.
Już miałem dać "mocne" bo myślałem, że ktoś wymyślił coś fajnego a tu zwykły zrzynaniec. Słabo...
@anujeho Wedle rozkazu, Panie.
ale fail..
@ASCOREL Pragnę zauważyć że zanim to znalazło się na rodzynkach ten sam tekst widniał wcześniej na bashu.
-powiedział nauczyciel wręczając mu pistolet...
Miałem lepszą sytuacje .
W ogólniaku kolega poszedł do pokoju nauczycielskiego po dziennik . Wrócił i mówi :
-Nikogo nie było w pokoju a sprzątaczka mówi że już nie daje ...
- I tu właśnie mina nauczyciela była wręcz nie do opisana . Próbował się powstrzymać ale nie mógł z brechtu ;D
i co? załatwiłeś?
bezbledne
Buhahahahahaha musi byc głowna...
Zajebiaszcze ;P
Mogę to wrzucić na nk?
bron cie Boze....
Dobrze, że przynajmniej poprosił.
Dobre ;]
Chociaż z drugiej strony przy wymowie efekt niekoniecznie musiał być tak dobry jak w pisowni, bo nauczyciel zapewne powiedział to z akcentem na SZMA:D
Czyli: "Pan pójdzie na pierwsze piętro, znajdzie sprzątaczkę i załatwi SZMAtę"
Co innego gdyby powiedział to w ten sposób: Pan pójdzie na pierwsze piętro, znajdzie sprzątaczkę i zaŁAtwi szmatę.
Ale demot dobry ;]
I co w związku z tym?
Pewnie że tak!
W końcu napewno chciał powiedzieć że masz iść po mopa
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2010 o 18:30
Zerżnięte z "rodzynków studenckich". Nie wstyd Ci?
Konkretnie stąd: http://rodzynki.net/12779
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2010 o 18:38
może chłopak próbował i tu i tu tzw. podwójna szansa
Nie, nie próbował. Tam dodał to ktoś zupełnie inny. Klasyczny plagiat.
a może po prostu to jego własne przeżycie i na rodzynkach też chciał to przedstawić
mocna hahah
miałem kiedyś podobną sytuację, mianowicie nauczycielka powiedziała "patrzysz się tak jakbyś chciał powiedzieć "weź mnie" (w domyśle do rozwiązania zadania na tablicy) :D
Podczas dodawania tego demota byłeś w takiej ekscytacji podjanym zawodnikiem, który zapomniał napisać kto do niego tak powiedział. Mogę się tylko domyślać, że na pewno nie dyrektor.
mrrrau1 - Tę szmatę, a nie tą. Tą piszemy tylko z narzędnikiem, czyli "z kim? z czym?". "Załatwić sprzątaczkę", czyli w tym przypadku "kogo? co?" - biernik. Dziękuję za uwagę.
rozje|bałeś mnie tym komentarzem
rodzynki...
Wg mojej nauczycielki od Polskiego w gimnazjum Grecy wierzyli, że Hades był władcą Sedesu
Specjalnie się zalogowałem, żeby napisać, że specjalnie się zalogowałem.
A ja nawet się wylogowałem, żeby móc się znów zalogować i napisać potem, że nie tylko się zalogowałem, ale i wylogowałem by móc się później zalogować i napisać, że specjalnie się zalogowałem (a wcześniej wylogowałem) :)
@Davos: To zabrzmiało groźnie... :D
tekst zerżniety z rodzynki.net
ale beznadziejne, nie wiadomo czy smiac sie czy plakac z tego zenujacego demota, pfff.
To jest demotywator? Jak teraz takie demoty beda dostawac sie na główną, to kończe z odwiedzaniem demotywatory.pl...:(
to panu w takim razie dziękujemy xD
A kogo to obchodzi.
No właśnie przez takich jak wy demoty sie zepsuły.
Mina klasy gdy wracasz do sali po 15 minutach z martwą sprzątaczką na rękach i mówisz 'przepraszam za zwłokę' - bezcenne!
lold
Nie jesteś zatem zbyt lotny. ;)
SŁABE!!!! Kopiowane z rodzynki.net... kolejny pacjent ktorego nie stać na oryginalnosc
Moja polonistka tak rzekła kilka lat temu :)
ściągnięte z rodzynków:/
Ej no, przecież w dwóch znaczeniach tego zdania występują dwa różne akcenty. :) Gdy chcemy poprosić o przyniesienie szmaty, mówimy: "znajdzie sprzątaczkę i załatwi szMAtę".
Natomiast gdy nakłaniamy kogoś do załatwienia SPRZĄTACZKI, mówimy: "znajdzie sprzątaczkę i zaŁAtwi szmatę", szczególnie podkreślając drugą sylabę przedostatniego słowa :)
Dziękuję za uwagę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2010 o 21:54
słabe jak ch*j
Ile bym dał, żeby do mnie nauczyciel powiedział coś takiego! Jedna celna riposta i masz u Niego labę do końca szkoły ;]
już dawno się tak nie usmiałam :)))
stare jak świat...
Maciek To ty ?
Masz konto na demotach?
A nauczyciel który to poeidział to p . Kazik ?
HEHEHE , mówiłeś , że dodasz ale pwenie zminusują ;D
jednak nie zminusowali;p
Demot świetny;D
Ludzie, to było już na komixxach i rodzynkach!
To moja pani od angielskiego wyjechała tekstem: -
gdybyście wiedzieli co mój mąż potrafi zrobic jezykiem...
hahahaha :D rozwaliło mnie to!
Źródło Mother fucker...Do you used it!!!
u mnie na lekcji techniki gadaliśmy o lodach a pan chciał zarymowac i powiedział "doda robi loda "
a jaka była jego mina :))
Dzisiaj na lekcjach pan od matmy wziął do tablicy moją koleżankę, ale ona nie umiała zrobić żadnego przykładu.I powiedział jej wtedy : "Siadaj, bo ci włożę taką pałę ,że heeeej ! " Cała klasa ryknęła śmiechem, a nauczyciel tłumaczył,że się przejęzyczył ... !
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2010 o 15:32
Haha niezłe ;D nauczyciele to mają różne głupie teksty. ;D
weronika mówiłem żebyś się tym nie chwaliła w internecie...
hahaha świetne xddd
Nie. W ogóle to nie jest mój tekst z rodzynków...
zajebiste
żenada...
niewiele gorsze teksty padaja u mnie na matmie xd :Dbtw pisze Kicia i pozdrowienia dla mojego nauczyciela od matmy co oglada demoty :D
wyje.bane :D
mój ziom w LO wyjechał do nauczycielki z tekstem: "powinienem panią zbombać" :D chodziło mu o opierniczenie jej za jej błąd :D wiadomo czym sie skonczyło...
okropne!!!
no to mają pozamiatane
O LOOL. Współczuję nauczycielowi jak się sprzątaczka o tym dowie... [+]
Hahahah! Pokazałam to swojej mamie to śmiała przez 20 min. Demot jest mega,widocznie w owej szkole personel prowadzi podwójne życie..;p
mooocne :D
Autentyczna sytuacja w mojej klasie. Nauczycielka rok temu kazała to zrobić jednemu chłopakowi... to zdziwi ale wrócił ze szmatą xD