Podobno była taka sytuacja, ale nie z Monroe, tylko jakąś modelką, a Einstein odpowiedział: A co jeśli miało by urodę po mnie, a inteligencje po pani. I kobieta zwątpiła w sens swoich słów.
Po polsku mówi się "legenda miejska". Tak samo jak w języku polskim nie ma słowa "party". Ludzie, macie kompleksy jakieś, że szpanujecie wtrącaniem angielskich słów w swój ojczysty język?
Einstein zmarł w 1955 a Monroe w 1962.. w tym samym kraju... byłoby możliwe ich spotkanie, ale podobno nigdy nie miało miejsca.. jak napisał Cieciu te słowa skierowała Merlin do Oscar'a
Wilde... cóż, tutaj się tym bardziej nie zgodzę.. bo ten zmarł w 1900 w Paryżu.. ponad 20 lat przed narodzinami Merlin..
@mikel1994 dzieciaczku 16-letni, baranie, to sobie możesz wołać do swoich owiec na pastwisku. To raz. Dwa, w tym wypadku należy podać źródło INFORMACJI, a nie obrazka. Dziękuję, dobranoc.
"Co jest źródłem obrazka?
Źródło obrazków to nie link do obrazka, ale strona na której się znajduje ten obrazek. I nie jest nim google.pl ani google.com, ani imageshack.us, czy tinypic.com, obrazky.pl tylko strona autora zdjęcia (jego blog, itp.).
Nie obrażajcie Marylin. Jej kreacja seksbomby to była tylko kreacja sceniczna, w prywatnym życiu bardzo przeżywała fakt, że ludzie traktują ją jedynie jako seksowną, pustą blondynkę, jako ciało... Kolejną Urban Legend, zaraz po tej z demota jest rzekoma głupota Marylin. Owszem, kobiety wtedy były gorzej wykształcone od mężczyzn, ona nie była wyjątkiem, ale wtedy ludzie mieli inne priorytety. Kurze domowej nie był potrzebny intelekt, tylko ciepło i schludność. A, że Normie udało się zostać pierwszą superstar, to ludziom łatwo było krytykować to, że nie wyróżnia się geniuszem...
Fakt. Historia zmyślona, ale anegdotkę ta słyszałem już. Jednak nie każdy wie, żę Marlyn Monroe, była osoba inteligentną i elokwentną. Co rzadkie przy takiej urodzie.
Moi drodzy! Zacznijmy w ogóle od tego, ze sytuacja ta jest jak najbardziej autentyczna, ale dotyczy ZUPEŁNIE INNYCH OSÓB! Mianowicie - Jayne Mansfield, seksbomby uważanej za absolutnie pustą(niebezpodstawnie, w przeciwieństwie do M.Monroe), oraz dramaturga i prozaika nazwiskiem George Bernard Shaw, słynnego ze swoich ciętych i dowcipnych ripost.
Ciemna maso, Marilyn nie była głupia, tylko na taką ją kreowano, wystarczy obejrzeć kilka dokumentów o niej, by się przekonać, że tak naprawdę była inteligentną osobą i naprawdę świetną aktorką...
Poza tym ta opowiastka to zwykły mit.
Bajkęod razu komentujący wychwytują, więc nie ma się co bać o rozsiewanie nieprawdziwych informacji, szczególnie że to nie sprawa wagi bezpieczeństwa świata. A przynajmniej coś ciekawego człowiek sobie obejrzy na głównej. No bo co?- nie pomysłowe?
Ponieważ jak zwykle na demotach fikcja miesza się z prawdą, dwie informacje. 1) Tekst pod obrazkiem jest żartem, nigdy nie udokumentowano takiej rozmowy 2) Albert Einstein i Marylin Monroe spotkali się i prawdopodobnie było to bliskie spotkanie, oboje byli sobą zafascynowani.
"Another popular urban legend about Einstein that has no basis in reality is that he sat next to Marilyn Monroe once at a dinner and she told him that she wanted to have a child with Einstein -- with her looks and his brain, it would have been the perfect child. Einstein is said to have responded: "Ah, but what if it had my looks and your brain?" This is clearly untrue first of all because the two never met, and second because the same story is often told of George Bernard Shaw and Isadora Duncan. " czytamy na jednym z portali o Einsteinie
Było ! skopiowany mój demotywator który pół roku temu został z archiwizowany a teraz dostał się na główną Oo Demotywator niczym się nie różni !!! mój wrzucony w maju tego roku a ten w Listopadzie
mam to dupie jakiś człek kopiuje zarchiwizowany z głównej demot i znowu idzie na główna ale tym razem na jego koszt ! p*****le to, będę kopiował demoty z ostatniej strony
Po pierwsze spotkanie nigdy nie mogło miec miejsca. Po drugie Marliyn nie było słodką idiotką jak sie wydaje wiekszosci ludzią, była poprostu tak postrzegana poprzez swój wygląd.
POWTARZAM!!! http://demotywatory.pl/1529359#comments Było ! skopiowany mój demotywator który pół roku temu został z
archiwizowany a teraz dostał się na główną Oo Demotywator niczym się nie różni !!! mój wrzucony w maju tego
roku a ten w Listopadzie
Einstein zmarł w 1955 roku. Marylin Monroe byłą już dość znana, ale wątpię żeby kiedykolwiek się spotkali. A z tego co wiem, to podobno była inteligentną kobietą, ale w filmach grałą role głupich blondynek, więc jej przypisali łatkę tępej blondyneczki. A jeśli chodzi o mój gust, to w ogóle mi się nie podoba. Wedle uznania.
Ich spotkanie nigdy nie miało miejsca. To jedna z wielu "urban legend".
Wyszłaby mała Marilyn z Ensteinowskim wąsem :d
Naturalnie autor miast podać źródło tej informacji, podał źródło obrazka... Kolejna bajka na głównej.
Też od razu pomyślałem, że historia zmyślona, ale fakt faktem riposta mocarna. :D
Oczywiście, że zmyślona, do tego jeszcze przekręcona. W oryginale występował w niej Oscar Wilde.
kiedyś tak samo zripostowałem Dobrawe i dlatego poszła do Mieszka I .
To tak zajebista riposta, że nawet jak dodam jakiś bezsensowny komentarz to będzie główna na mistrzach
Gdyby ją puknął to Ibisz miałby brata
Umysł Apolla, a ciało Sokratesa.
Podobno była taka sytuacja, ale nie z Monroe, tylko jakąś modelką, a Einstein odpowiedział: A co jeśli miało by urodę po mnie, a inteligencje po pani. I kobieta zwątpiła w sens swoich słów.
ale mogło do niego dojść oboje żyli w tym samym okersie
Po polsku mówi się "legenda miejska". Tak samo jak w języku polskim nie ma słowa "party". Ludzie, macie kompleksy jakieś, że szpanujecie wtrącaniem angielskich słów w swój ojczysty język?
Minus
Einstein zmarł w 1955 a Monroe w 1962.. w tym samym kraju... byłoby możliwe ich spotkanie, ale podobno nigdy nie miało miejsca.. jak napisał Cieciu te słowa skierowała Merlin do Oscar'a
Wilde... cóż, tutaj się tym bardziej nie zgodzę.. bo ten zmarł w 1900 w Paryżu.. ponad 20 lat przed narodzinami Merlin..
@Ashardon,
bo to pole do tego jest baranie, żeby podawać źródło obrazka, a nie historii...
@mikel1994 dzieciaczku 16-letni, baranie, to sobie możesz wołać do swoich owiec na pastwisku. To raz. Dwa, w tym wypadku należy podać źródło INFORMACJI, a nie obrazka. Dziękuję, dobranoc.
stare to jak bajka o zamrożonym disneyu z alzheimerem
"Co jest źródłem obrazka?
Źródło obrazków to nie link do obrazka, ale strona na której się znajduje ten obrazek. I nie jest nim google.pl ani google.com, ani imageshack.us, czy tinypic.com, obrazky.pl tylko strona autora zdjęcia (jego blog, itp.).
Widzisz obrazek po lewej? Jego źródłem nie jest adres http://farm1.static.flickr.com/37/87143518_7d097df8f0.jpg, tylko ten adres http://www.flickr.com/photos/auntiep/87143518/. Sprawdź dlaczego. "
Ale gdyby miało miejsce, to Marylin miałaby niezłą minę XD A Enstein pewnie czerwony policzek XD
Ensteinowi by się upiekło bo nie zrozumiałaby riposty
Danze... nie obrażaj Marilyn! ;/
Nie obrażajcie Marylin. Jej kreacja seksbomby to była tylko kreacja sceniczna, w prywatnym życiu bardzo przeżywała fakt, że ludzie traktują ją jedynie jako seksowną, pustą blondynkę, jako ciało... Kolejną Urban Legend, zaraz po tej z demota jest rzekoma głupota Marylin. Owszem, kobiety wtedy były gorzej wykształcone od mężczyzn, ona nie była wyjątkiem, ale wtedy ludzie mieli inne priorytety. Kurze domowej nie był potrzebny intelekt, tylko ciepło i schludność. A, że Normie udało się zostać pierwszą superstar, to ludziom łatwo było krytykować to, że nie wyróżnia się geniuszem...
Dobry demot. Głównej życzę [+]
Znana anegdota, tylko że nie występują w niej Marilyn Monroe i Einstein.
55 jestem ;D;D
Wyszło by gówno z tego bo po 2 pokoleniu dopiero się dziedziczy.
minusują Cie chyba idioci! Sukred dobrze napisał, więc minusujący podstaw genetyki z zakresu szkoły średniej nie znają ;/
moim zdaniem nie załapałeś, że tu chodzi o przenośnie.
Nie bież życia zbyt serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy.
ArT88 jaka szkoła średnia, teraz genetyka już w 3 kl. gimu jest.
fajnie, tylko troche czasowo nie pasują
Czasowo to nawet bardzo pasują, muszę cię zmartwić...
Oj, ktoś tu się nie uczył
M. Monroe - ur.1926 zm. 1962
A. Einstein - ur. 1879 zm. 1955
świetne ale było ;)
BUUUUUUURN
Tak, ciekawe skąd to masz. Einstein od kobiet nie stronił, wszak chorował na kiłę
nawet jeśli ta "riposta" jest prawdziwa, to i tak nie ma w niej nic zaskakującego.
Bardzo ciekawe aczkolwiek jak chcesz byc bardziej wiarygodny to polecam na przyszłosc podawac zródło;0
Już był demot o informacjach z demotów :P
A czasowo się zgadza peduchy ;)
Hahahaa zazdroszczę mu inteligencji i dystansu do siebie. Ciekawe jaki był na prawdę na co dzień.
czemu kolejny raz kłamstwo na demotywatorach i to na głównej??
Daję minusa bo już sram demotami z serii 'mistrz ciętej roposty". :|
To były słowa Cypriana Kamila Norwida ;D
tak oczywiście odpowiedział tak marilyn:D
Admin nieuk. Kolejny raz jakas przetworzona polprawda laduje na glownej.
Fakt. Historia zmyślona, ale anegdotkę ta słyszałem już. Jednak nie każdy wie, żę Marlyn Monroe, była osoba inteligentną i elokwentną. Co rzadkie przy takiej urodzie.
widzialem gdzies juz ten dialog, plus!!!
widziales??? no nie możliwe? chyba ze wchodzisz na demoty czesciej niz admin ktory się nie zorientował ze to już było na głównej...
pewnie to nie miało miejsca ale i tak większść uwierzyła
To jest cholernie stara anegdota, tyczyła się Woltera i jakiejś francuskiej hrabianki. A możliwe, że jest jeszcze starsza.
a sam nie umiesz nic wymyślić ? cudze texty pod obrazkiem. i nie wiesz czyje w dodatku
To tak zajebista riposta, że nawet jak dodam jakiś bezsensowny komentarz to będzie główna na mistrzach
Wielki + ! Po 1. Jestem na mat-fizie - lubię riposty, gdzie części człowiek musi się sam domyślić po 2. TĘPIĆ PUSTACTWO! :D
a po 3 to kłamstwo, bo kto jak kto, ale Marylin nie była pusta i nie spotkała się nigdy z Einsteinem.
Mnie ciekawi jedno: dlaczego uB3r inteligencja=Einstein. Z tego co wiadomo prawdopodobnie największe IQ miał Goethe.
fajny pomysł, ale po co wymyślasz coś i piszesz, że to powiedział Einstein? he? ;p
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2010 o 20:08
na 200 % było ...
BYŁO. Może i wiecej niż raz...
Czemu ona ma pieprzyk na czole???
a nie, sorry. Mam brudny monitor... :)
minus, czy każda piękna kobieta musi być głupia?
Moi drodzy! Zacznijmy w ogóle od tego, ze sytuacja ta jest jak najbardziej autentyczna, ale dotyczy ZUPEŁNIE INNYCH OSÓB! Mianowicie - Jayne Mansfield, seksbomby uważanej za absolutnie pustą(niebezpodstawnie, w przeciwieństwie do M.Monroe), oraz dramaturga i prozaika nazwiskiem George Bernard Shaw, słynnego ze swoich ciętych i dowcipnych ripost.
przecież to było już na głównej
Jedno słowo : BYŁO
Ciemna maso, Marilyn nie była głupia, tylko na taką ją kreowano, wystarczy obejrzeć kilka dokumentów o niej, by się przekonać, że tak naprawdę była inteligentną osobą i naprawdę świetną aktorką...
Poza tym ta opowiastka to zwykły mit.
byyyyło!
Bajkęod razu komentujący wychwytują, więc nie ma się co bać o rozsiewanie nieprawdziwych informacji, szczególnie że to nie sprawa wagi bezpieczeństwa świata. A przynajmniej coś ciekawego człowiek sobie obejrzy na głównej. No bo co?- nie pomysłowe?
było już !!!!
było...
było... a poza tym słyszę to też od chłopaka!
to jest jedno z " już było" wymyśl coś nowego;)
Marilyn byla taka zajebista? Tylko Einstein mogl odpowiedziec na to pytanie.
Ponieważ jak zwykle na demotach fikcja miesza się z prawdą, dwie informacje. 1) Tekst pod obrazkiem jest żartem, nigdy nie udokumentowano takiej rozmowy 2) Albert Einstein i Marylin Monroe spotkali się i prawdopodobnie było to bliskie spotkanie, oboje byli sobą zafascynowani.
"Another popular urban legend about Einstein that has no basis in reality is that he sat next to Marilyn Monroe once at a dinner and she told him that she wanted to have a child with Einstein -- with her looks and his brain, it would have been the perfect child. Einstein is said to have responded: "Ah, but what if it had my looks and your brain?" This is clearly untrue first of all because the two never met, and second because the same story is often told of George Bernard Shaw and Isadora Duncan. " czytamy na jednym z portali o Einsteinie
http://demotywatory.pl/1529359#comments
Było ! skopiowany mój demotywator który pół roku temu został z archiwizowany a teraz dostał się na główną Oo Demotywator niczym się nie różni !!! mój wrzucony w maju tego roku a ten w Listopadzie
ja nie odmówiłam bym ;D gdybym była facetem oczwiście
Było!!
Właśnie, czytałem to już w jakiejś gazecie chyba focus albo focus tester
masz + bo to moja tapeta w telefonie :)
mam to dupie jakiś człek kopiuje zarchiwizowany z głównej demot i znowu idzie na główna ale tym razem na jego koszt ! p*****le to, będę kopiował demoty z ostatniej strony
dobra riposta xD
Po pierwsze spotkanie nigdy nie mogło miec miejsca. Po drugie Marliyn nie było słodką idiotką jak sie wydaje wiekszosci ludzią, była poprostu tak postrzegana poprzez swój wygląd.
ja też mam ciętą riposte np ŚMIERDZISZ
Niezła bajeczka...
Poza tym było!!!
POWTARZAM!!!
http://demotywatory.pl/1529359#comments Było ! skopiowany mój demotywator który pół roku temu został z
archiwizowany a teraz dostał się na główną Oo Demotywator niczym się nie różni !!! mój wrzucony w maju tego
roku a ten w Listopadzie
Einstein zmarł w 1955 roku. Marylin Monroe byłą już dość znana, ale wątpię żeby kiedykolwiek się spotkali. A z tego co wiem, to podobno była inteligentną kobietą, ale w filmach grałą role głupich blondynek, więc jej przypisali łatkę tępej blondyneczki. A jeśli chodzi o mój gust, to w ogóle mi się nie podoba. Wedle uznania.