Dokładnie. Po co ma odgarniać śnieg, skoro nikt mu nie zapłaci? Żeby nie było bezrobotnych, to trzeba pracodawców znaleźć najpierw, a z tym już gorzej.
Spokojnie, spokojnie polscy politycy są genialni i zamierzają jeszcze 5 milionów emigrantów ściągnąć (że niby pomoże to łatać dziurę budżetową, a tak naprawde to jeszcze na tym stracą). Ciekawe zjawisko w Polsce występuje: tak jakby tornado, ciągle się kręci, wszystko rozp*ierd*ala i rozrzuca na boki.
gdyby kazdy taki jak ty odgarnal droge na szerokosci swojej dzialki to nie potrzeba by bylo roboty drogowcow. Przy okazji dowiedzialbys sie ze to nie jest taka lekka praca pozdro!!
ciekawsze jest to, że nie ma nawet ogłoszeń związanych z odśnieżaniem. Szef woli sam odśnieżyć 2 metry przy sklepie i nie wydać pieniędzy na pracownika, który za 10 złotych odśnieżyłby mu nieco więcej aby ludzie doszli do jego sklepu...
Zamiast narzekać, rusz dupę i podejdź do takiego sklepikarza, sam zapytaj, czy nie trzeba odśnieżyć - a nie czekaj, aż jaśnie panu zarobek sam do drzwi zapuka.
Chyba nie zrozumieliście aluzji w słowach "nie ma kto im zapłacić" Nie chodzi o to, że nie ma ludzi, którzy mogliby to zrobić, ale o to, że ci ludzie kasy nie mają.
Zapłać za to jakieś godne pracy pieniądze. Gdyby ludzie zaczęli pracować za grosze jak np za 600 zł za miesiąc odgarniania śniegu to firmy by sobie wypatrzyły tanią siłę roboczą i zaczęli by to wykorzystywać. Urzędy płacą podwykonawcom ogromną kasę a Ci nie chcą zapłacić głupich 1500 zł człowiekowi który odśnieży. Ludzie do pracy są ale nie niewolnicy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 grudnia 2010 o 0:21
Tak, oczywiście. 2000 na rękę, laptop, samochód, komórka, a że jeden z drugim po podstawówce, to już inna para kaloszy... W Polsce każdy nierób chciałby zaczynać swoją karierę od kierowniczego stanowiska...
@Ashardon - a co to tylko kierownik ma ciężką pracę? spróbuj sobie codziennie poodśnieżać przez 8h to zobaczysz, że 1500zeta to nie jest stawka z kosmosu za taką prace. Wkurza mnie to, że wszystkim się wydaje, że dobrze płatna powinna być tylko praca umysłowa, tylko z wyższym wykształceniem.
Ashardon - czyli człowieka pracującego przy odśnieżaniu masz za nieroba. nie będę kontynuować, bo mi to uwłacza... reprezentujesz Waść za niski poziom, panie z .... wyższym wykształceniem
ludzie, czyscie powariowali. co ma ciezka praca do pieniedzy. chyba jeszcze w podstawowce sie uczycie skoro nie wiecie, ze jedno z drugim nie ma nic wspolnego. dlaczego pracodawca ma placic 2000 za to, ze bezrobotny dostanie miejsce do roboty, wskaze mu sie jak ma wykonywac prace i zapewni sprzet. pieniadze sa za myslenie, spryt lub/i umiejetnosci. jak malo placa podwykonawcy to sam sie zglos/poszukaj osob ktore potrzebuja odsniezania, zalatw ekipe kilku bezrobotnych i codziennie odsniezajcie np. tesco. jeszcze dopilnuj aby codzien byli w pracy/nie pili/dobrze odsniezali i zaplac im wszystkim po 2000
@losiu75 to że ciężar pracy jest odwrotnie proporcjonalny do wynagrodzenia to fakt (i nie piszę tu tylko o pracy fizycznej), ale jak użyjesz głowy to zorientujesz się że to nie jest OK. Jeśli z góry zakładasz że jak coś jest, więc tak musi być, to Ci współczuję.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2010 o 20:37
Jak zwykle część osób nie zrozumiała tego, co chciałem przekazać. Niektórym trzeba wszystko tłumaczyć od pieca, bo w innym wypadku nie pojmą natury rzeczy... Szanuję każdą pracę i każdego pracownika, nie szanuję natomiast ludzi, którzy mówią "nie będę robił za tyle i tyle i c**j". Zdecydowana większość takich osób nie ma praktycznie żadnych kwalifikacji, a wybrzydza jak gdyby pokończyła szereg prestiżowych uczelni. Stąd stwierdzenie, że w tym kraju niewielu chce pracować, za to każdy chce zarabiać nie wiadomo jakie pieniądze.
hm powiem tak widze że nikt tu chyba nie wie jak wygląda praca przy odśnieżaniu miasta za pieniądze podjąłem się raz takiej pracy nie płacili mi za godziny tylko byłem z grupą 4 osób i kazali nam w 4h od końca opadów wykonać wszystkie rejony śniegu tyle napadało że odśnieżanie zajęło ponad 36h chodzi mi tu o to że nie dość że się nie wyrabialiśmy z czasem to i jeszcze śnieg padał na nowo i wszystkie rejony od nowa i pomijając przerwy to jest ponad 16hdziennie pracy i mało tego tną po wypłatach bo się ludzie nie wyrabiają może dlatego nikt nie chce pracować przy odśnieżaniu
Oczywiście Kali1906, zgadzam się z tobą całkowicie z tym że to działa w 2 strony jednak, jeżeli ktoś chce 300zł na miesiąc za odśneżanie płacić to niech się nie dziwi że jest tylu bezrobotnych a nie ma komu odśnieżać, taki jest rynek.
Asharon ale tak właśnie w naszym kraju jest że każdy nierób od kierowniczego zaczyna, pracownik fizyczny tak daleko nie zajdzie - lepsze stanowiska są dla nierobów właśnie.
Coolson- w pełni się zgadzam z tym, co piszesz. Pracują potem tacy za 300 euro w porywach, bo nie mają wyboru. Bo się utarło, że lepiej mieć pracę, niż jej nie mieć. Mają szczęście, jeśli w ogóle zostaną zatrudnieni, bo najbardziej popularne są umowy "o Dzieło!". A gdzie godność.... ?!
szczerze to ja nie mam pracy, i dlatego caly czas mnie dziwi ze gminy nie zaplaca ludziom z pup zeby mogli sobie zarobic a miasta by byly poodsniezane, nie rozumiem tego
Wolałbyś odgarniać śnieg za 300 zł miesięcznie (tyle zarabia gościu, który odśnieża pod PKO w moim mieście) pracując kilka godzin dziennie czy siedzieć na dupie i wyciągać ponad 2000zł zasiłków ?
niestety państwo sponsoruje nieróbstwo zamiast dopłacać do takich robót :(
na pewno nikt nie zarabia 300zł miesięcznie za kilka godzin pracy, raz że nikomu by się za tyle ani nie opłacało, ani nie chciało robić, a dwa, ze pracują na umowę nikt nie może tak niskiej pensji wypłacać.
Co do drugiej części wypowiedzi, to z demoralizującymi zasiłkami racją, ale nie można popadać w skrajność i dopłacać do jakiejkolwiek pracy, jeśli jest ona potrzebna wolny rynek sam zatroszczy się o jej opłacalność
#loginloginlogin praca na 1/4 etatu jak sama nazwa wskazuję jest praca na 1/4 etatu, czyli zarabia się średnio 25% tego co w pracy na cały etat- w tym wypadku byłoby to 1200zł "na czysto" czyli powyżej minimalnej, więc nie jest źle.
#JohnTaylor no czyli na tzw. akord. Jedno z podstawowych praw ekonomii- "pracownik jest wart tyle ile płaci mu pracodawca". Nie wiem za co to jest stawka? Moze za ocieplanie budynków, koszenie trawy? Cięzko ocenić czy to mało, a jeśli by tak było, skoro tak piszesz to nie powinno być chętnych.
a co tu odśnieżać? przed posesją każdy ma obowiązek zadbać samemu o odśnieżanie, więc jak każdy odśnieży przed swoją posesją to zostaje niewiele miejsc do odśnieżenia.
W debacie w Opolskim TVP przed wyborami samorządowymi prezydent powiedział że bezrobotnych zatrudniać się nie opłaca!
Tak jest w tym kraju! Chodniki niepoodśnieżane, tak samo ulice i inne dukty dla pieszych, drogi osiedlowe itd. a bezrobotnych się nie opłaca zatrudniać! Nosz qrwa mać!
Bo oni głupi nie są - po co robić jak dostaną za darmo. O tych wszystkich w więzieniach też nikt nie wspomina. A na takiego śmiecia 3,5 tys miesięcznie się wydaje, a na dziecko w domu dziecka niecałe 1,5. Bo bandyta musi mieć kablówkę, siłownię i pornosy a dzieci nie...
Nieraz chciałem pójść na odśnieżanie. Ale przestraszyłem się wysokiego prawdopodobieństwa, że zmuszą mnie do odśnieżania dachów. Mógłbym to zrobić! Ale nie przewidziano zabezpieczeń. A jak tak nie lubię spadać!!
No szlag mnie trafi!!!! Przejrzyj no oferty pracy i dopiero wtedy twórz demotywatory tego typu!! wiesz ile osób chce zatrudnić do odgarniania śniegu? masz rację, nie tak mało... a ilu z nich wymaga orzeczenia o niepełnosprawności? otóż wielu z nich... dlaczego? nie płaci się wielu składek... i tutaj mały problem, jaki niepełnosprawny będzie machał łopatą? żaden? to w takim razie jaki zdrowy na ciele i umyśle zgodzi się na taki warunek? jak potem znajdzie normalna pracę?
Nie ma kto odgarniać? To rusz Twoje szanowne 4 litery i odgarniaj za te marne grosze.
Typowe zachowanie ludzi Twojego pokroju - mi się należy, ja muszę mieć.. Odgarnięte.
Po co zatrudniać bezrobotnych ? Wszak tyle z nimi ceregieli.Przecież znacznie łatwiej urzędnikowi odpowiedzialnemu za porządek na drodze/chodniku zlecić to profesjonalnej firmie. To nic, że drożej, przecież to nie z jego kiesy forsa leci ; /
co za durny demot i to na głównej, zapłacisz im za to ? czy mają za bóg zapłać tyrać żebyś ty mógł sobie chodzić po odśnieżonym chodniku i szukać kolejnych genialnych pomysłów na demoty
To jest takie trochę krótkowzroczne myślenie - dajmy ludziom pracę, państwo za nią zapłaci, bezrobocia nie będzie. Sęk w tym, że państwo, żeby zapłacić takim ludziom, musi skądś pieniądze wziąć. A bierze je oczywiście z podatków. A zabierając pieniądze obywatelom zmniejsza popyt i rentowność przedsiębiorstw, pośrednio przyczyniając się do spadku liczby miejsc pracy. Zysk jest więc tylko pozorny, a tak naprawdę tracimy na tym, bo np. firmy mogące utworzyć generujące zyski miejsca pracy, nie mogą tego zrobić, bo przez wysokie obciążenia przestaje to być dla nich opłacalne. Zamiast tego państwo funduje mało opłacalne prace - jak ww. roboty interwencyjne a na dodatek do obsługi takiej redystrybucji pieniędzy musi zatrudniać dodatkowych urzędników, którzy również nic nie wytwarzając, ciągną gospodarkę jeszcze bardziej w dół.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 grudnia 2010 o 22:57
Dodatkowo zastanawiam się jak nowo narodzone dzieci mają pomóc systemowi emerytalnemu skoro na początek wystarczy zapewnić pracę ludziom bezrobotnym. Będą z tego dwie korzyści: nie będziemy musieli ich utrzymywać oraz zwiększą się wpływy na emerytury...wciąż nie mogę zrozumieć na ch** nam dzieci do tego...;)
Postaw się na miejscu takiej osoby pokrzywdzonej przez los która wylądowała na ulicy. Jest zima, ludzie są przemarznięci w dodatku nie mają własnego domu tylko śpią w tych mrozach a ty jeszcze wymagasz od nich aby pracowali na darmo ( bo już nie wspomnę że za darmo ).
to dziwne, bo ja słyszałam, że ta praca jest płatna i to dobrze,ale pewna bezrobotna osoba stwierdziła, że za dużo roboty przy tym jest jak na takie zimno...
To szukaj głupiego, który za darmo, bez ubezpieczenia i na mrozie będzie wykonywać tę ciężką, fizyczną
robotę... Ignorancie - bezrobotny, to nie człowiek niższej kategorii... On także potrzebuje pieniędzy. Zatrudnisz, a będziesz mieć odśnieżone. Uważam, że Ten demot jest obrazą dla zdecydowanej większości bezrobotnych- między innymi mnie...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2010 o 1:55
bezrobotni beda, bo nikt im nie zaplaci. na przyklacie demota: czlowiek cche znalesc prace przy odsnierzaniu sniegu, ale nikt mu nie zaplaci, bo ludzie sa chytrzy i wola kase na wodke wydac lub zaoszczedzic.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2010 o 11:32
głupota to ci nie chcą pracowników pytałem czy biorą do odśnieżanie powiedział mi że nie że u prywatnych muszę szukać,pi****le.Pójde do jednego powie że już mają i żebym poszedł do drugiego,drugi powie żeby do trzeciego,trzeci do pierwszego itd.
Nie można postrzegać bezrobotnych przez pryzmat cwaniaków, którzy mają gdzieś pracę i utrzymują się z tego, co
sypnie pomoc społeczna. To, że są tacy zawodnicy wcale nie oznacza, że każdy bezrobotny tkwi z piwem w łapie przed telewizorem, a dzień mija mu na zbijaniu bąków. Bezrobocie nie polega na tym, że ludziom nie chce się pracować, ale na tym, że chętnych jest więcej niż dostępnych miejsc pracy. Wszystko zależy od kondycji lokalnego rynku. Dziś nawet z tym stereotypowym "kopaniem rowów" jest problem, bo coraz więcej przedsiębiorstw do prac ziemnych używa maszyn.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2010 o 20:29
I tu się pojawiają schody,bo bezrobotni wolą pozostać takowymi,niż zasuwać dzień w dzień po 10h za marne 800zł (które swoją drogą na nic nie wystarczają) i trudno im się dziwić,a jeśli ktoś myśli inaczej,to widać,że w życiu nie miał styczności z prawdziwą "robotą". Swoją drogą cyrki jakie obserwujemy przy "akcji odśnieżanie" z całą bezwzględnością pokazują sposób działania polskich władz: pieniądze są,firmy najęte,nie odśnieżone chodniki i jezdnia też jest,a dla czego? Bo najmuje się: a) Znajomków,którzy kase zgarniają,ale mało(nic?) nie robią, b) Firmy,które mało biorą,ale nie są wstanie podołać wymaganiom. c) Stanowczo za mało podwykonawców,a resztę pieniędzy się defrauduje (przecież te podwyżki pensji dla radnych o np: 15% nie biorą się z nieba) Ten kraj pędzi do samozagłady,pora coś z tym zrobić...
kamot-a Ty kur... byles w wiezieniu i wiesz jak tam jest zajebisce?
duzo osadzonych chetnie by poszlo popracowac zeby na kilka chwil opuscic cele!!!
znam firmy w ktorych pracuja osadzeni w areszcie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2010 o 14:24
Arkadiusz19872- spytam ci się co ty człowieku piepszysz ze nie ma pracy?
Choć studiuję dziennie i nie narzekam na sytuację materialną w rodzinie, to pracuję całe życie i nigdy nie maiłem większych problemów ze znalezieniem pracy. Po prostu jak się nie chce to zajebiście wygodnie jest na zasiłku, pomocy społecznej i rozwiniętym socjalu promującym leni.
thomassons - wez sie zastanow co piszesz, bo widac ze jestes z bogatej rodziny... nie wiesz co oznacza bieda, a zasiłków nie rozdaje sie od tak... Nastepnym razem jak bedziesz zamiar mial cos pisac to się zastanów czy jesteś na tyle dobrze poinformowany na temat danego tematu. A arkasiusz19872 dobrze powiedzial ze nie ma pracy, bo nie ma. Ciekawa jestem czy twoja mama poszła by charować jak wol za marne 800 zł?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 grudnia 2010 o 10:59
ciekawe tylko czy na miejscu bezrobotnego zabrałbyś się do takiej roboty... łatwo każdemu napisać. a tak naprawdę wolałbyś du*ę grzać w ciepłym niż wyjść na mróz i odgarnąć choć centymetr. zastanów się przed kolejnym demotem i przejrzyj kilka innych, żeby znowu się nie powtarzać.
zapłać im to na pewno odgarną...
Dokładnie. Po co ma odgarniać śnieg, skoro nikt mu nie zapłaci? Żeby nie było bezrobotnych, to trzeba pracodawców znaleźć najpierw, a z tym już gorzej.
Spokojnie, spokojnie polscy politycy są genialni i zamierzają jeszcze 5 milionów emigrantów ściągnąć (że niby pomoże to łatać dziurę budżetową, a tak naprawde to jeszcze na tym stracą). Ciekawe zjawisko w Polsce występuje: tak jakby tornado, ciągle się kręci, wszystko rozp*ierd*ala i rozrzuca na boki.
gdyby kazdy taki jak ty odgarnal droge na szerokosci swojej dzialki to nie potrzeba by bylo roboty drogowcow. Przy okazji dowiedzialbys sie ze to nie jest taka lekka praca pozdro!!
ciekawsze jest to, że nie ma nawet ogłoszeń związanych z odśnieżaniem. Szef woli sam odśnieżyć 2 metry przy sklepie i nie wydać pieniędzy na pracownika, który za 10 złotych odśnieżyłby mu nieco więcej aby ludzie doszli do jego sklepu...
Nikt ci za darmo nie będzie odśnieżał podwórka. A jak ci nie pasuje to poodgarniaj u mnie.. za darmo oczywiście.
Raczej nie ma kto im zapłacić.
jak to nie ma komu? kierowcom i pieszym!
Zamiast narzekać, rusz dupę i podejdź do takiego sklepikarza, sam zapytaj, czy nie trzeba odśnieżyć - a nie czekaj, aż jaśnie panu zarobek sam do drzwi zapuka.
Chyba nie zrozumieliście aluzji w słowach "nie ma kto im zapłacić" Nie chodzi o to, że nie ma ludzi, którzy mogliby to zrobić, ale o to, że ci ludzie kasy nie mają.
Zapraszam na mój profil. Dodałem demota z identycznym przesłaniem 20 dni wcześniej od tego.
http://demotywatory.pl/2378622/Bezrobotni
najlepiej se maja w wiezięniu! telewizor, ciepla cela i jedzonko wysklać mędy do roboty i do odgarniania!!!!
to czemu nie odgarniasz?
Ten po prawej ma rysy twarzy typowe dla murzynów.
Zapłać za to jakieś godne pracy pieniądze. Gdyby ludzie zaczęli pracować za grosze jak np za 600 zł za miesiąc odgarniania śniegu to firmy by sobie wypatrzyły tanią siłę roboczą i zaczęli by to wykorzystywać. Urzędy płacą podwykonawcom ogromną kasę a Ci nie chcą zapłacić głupich 1500 zł człowiekowi który odśnieży. Ludzie do pracy są ale nie niewolnicy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2010 o 0:21
Tak, oczywiście. 2000 na rękę, laptop, samochód, komórka, a że jeden z drugim po podstawówce, to już inna para kaloszy... W Polsce każdy nierób chciałby zaczynać swoją karierę od kierowniczego stanowiska...
@Ashardon - a co to tylko kierownik ma ciężką pracę? spróbuj sobie codziennie poodśnieżać przez 8h to zobaczysz, że 1500zeta to nie jest stawka z kosmosu za taką prace. Wkurza mnie to, że wszystkim się wydaje, że dobrze płatna powinna być tylko praca umysłowa, tylko z wyższym wykształceniem.
Ashardon - czyli człowieka pracującego przy odśnieżaniu masz za nieroba. nie będę kontynuować, bo mi to uwłacza... reprezentujesz Waść za niski poziom, panie z .... wyższym wykształceniem
ludzie, czyscie powariowali. co ma ciezka praca do pieniedzy. chyba jeszcze w podstawowce sie uczycie skoro nie wiecie, ze jedno z drugim nie ma nic wspolnego. dlaczego pracodawca ma placic 2000 za to, ze bezrobotny dostanie miejsce do roboty, wskaze mu sie jak ma wykonywac prace i zapewni sprzet. pieniadze sa za myslenie, spryt lub/i umiejetnosci. jak malo placa podwykonawcy to sam sie zglos/poszukaj osob ktore potrzebuja odsniezania, zalatw ekipe kilku bezrobotnych i codziennie odsniezajcie np. tesco. jeszcze dopilnuj aby codzien byli w pracy/nie pili/dobrze odsniezali i zaplac im wszystkim po 2000
@losiu75 to że ciężar pracy jest odwrotnie proporcjonalny do wynagrodzenia to fakt (i nie piszę tu tylko o pracy fizycznej), ale jak użyjesz głowy to zorientujesz się że to nie jest OK. Jeśli z góry zakładasz że jak coś jest, więc tak musi być, to Ci współczuję.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 20:37
Jak zwykle część osób nie zrozumiała tego, co chciałem przekazać. Niektórym trzeba wszystko tłumaczyć od pieca, bo w innym wypadku nie pojmą natury rzeczy... Szanuję każdą pracę i każdego pracownika, nie szanuję natomiast ludzi, którzy mówią "nie będę robił za tyle i tyle i c**j". Zdecydowana większość takich osób nie ma praktycznie żadnych kwalifikacji, a wybrzydza jak gdyby pokończyła szereg prestiżowych uczelni. Stąd stwierdzenie, że w tym kraju niewielu chce pracować, za to każdy chce zarabiać nie wiadomo jakie pieniądze.
ja z chęcią odśnieżę i za 600 zł.
hm powiem tak widze że nikt tu chyba nie wie jak wygląda praca przy odśnieżaniu miasta za pieniądze podjąłem się raz takiej pracy nie płacili mi za godziny tylko byłem z grupą 4 osób i kazali nam w 4h od końca opadów wykonać wszystkie rejony śniegu tyle napadało że odśnieżanie zajęło ponad 36h chodzi mi tu o to że nie dość że się nie wyrabialiśmy z czasem to i jeszcze śnieg padał na nowo i wszystkie rejony od nowa i pomijając przerwy to jest ponad 16hdziennie pracy i mało tego tną po wypłatach bo się ludzie nie wyrabiają może dlatego nikt nie chce pracować przy odśnieżaniu
Popieram.
Jednak męczy mnie jedno pytanie. Skąd ta wiedza?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 kwietnia 2011 o 12:14
mój tata pracuje, zarabia 1200 zł, ale cieszy sie, ze ma prace, a nie siedzi w domu na dupie!
Za odgarnianie nie wiem czy by połowę tego zapłacili, takie gadanie nie ma sensu, tylko nakręca prywaciarzom tanią siłę roboczą.
No i dobrze, znajdą się tacy co za 300 będą robić. Ile się należy tyle dostaną - taki jest rynek.
Oczywiście Kali1906, zgadzam się z tobą całkowicie z tym że to działa w 2 strony jednak, jeżeli ktoś chce 300zł na miesiąc za odśneżanie płacić to niech się nie dziwi że jest tylu bezrobotnych a nie ma komu odśnieżać, taki jest rynek.
Asharon ale tak właśnie w naszym kraju jest że każdy nierób od kierowniczego zaczyna, pracownik fizyczny tak daleko nie zajdzie - lepsze stanowiska są dla nierobów właśnie.
Coolson- w pełni się zgadzam z tym, co piszesz. Pracują potem tacy za 300 euro w porywach, bo nie mają wyboru. Bo się utarło, że lepiej mieć pracę, niż jej nie mieć. Mają szczęście, jeśli w ogóle zostaną zatrudnieni, bo najbardziej popularne są umowy "o Dzieło!". A gdzie godność.... ?!
szczerze to ja nie mam pracy, i dlatego caly czas mnie dziwi ze gminy nie zaplaca ludziom z pup zeby mogli sobie zarobic a miasta by byly poodsniezane, nie rozumiem tego
Może po prostu nie mają na to pieniędzy?
daj pieniądze za robote to będzie zrobione
Idź i zapytaj, czy ktoś potrzebuje kogoś do odśnieżania, to będzie zapłacone.
Ludzie! czy wy naprawdę myślicie, że robota sama zapuka do drzwi?
+ ale tylko dlatego, że podoba mi się obrazek (:
Ktoś tu najwyraźniej pomylił portale.
czy to sa ci z komixów ? ? o.O
uzaleznienie totalne ..
poozdro . !
to sa Ci , ale nie z tych gimnazjalnych komixxow . o nie . podziekuj panu Adlerowi za obrazek ladnie - panie autorze
komu odgarniać jest, raczej nie ma kto ;)
Wolałbyś odgarniać śnieg za 300 zł miesięcznie (tyle zarabia gościu, który odśnieża pod PKO w moim mieście) pracując kilka godzin dziennie czy siedzieć na dupie i wyciągać ponad 2000zł zasiłków ?
niestety państwo sponsoruje nieróbstwo zamiast dopłacać do takich robót :(
na pewno nikt nie zarabia 300zł miesięcznie za kilka godzin pracy, raz że nikomu by się za tyle ani nie opłacało, ani nie chciało robić, a dwa, ze pracują na umowę nikt nie może tak niskiej pensji wypłacać.
Co do drugiej części wypowiedzi, to z demoralizującymi zasiłkami racją, ale nie można popadać w skrajność i dopłacać do jakiejkolwiek pracy, jeśli jest ona potrzebna wolny rynek sam zatroszczy się o jej opłacalność
2000zl zasilku hahaha
@bohaterzwiazkuradzieckiego - a praca na 1/4 etatu to co?
bohaterzwiazkuradzieckiego- umowa o dzieło. praca na akord. 0,90 złotego od metra. polska
#loginloginlogin praca na 1/4 etatu jak sama nazwa wskazuję jest praca na 1/4 etatu, czyli zarabia się średnio 25% tego co w pracy na cały etat- w tym wypadku byłoby to 1200zł "na czysto" czyli powyżej minimalnej, więc nie jest źle.
#JohnTaylor no czyli na tzw. akord. Jedno z podstawowych praw ekonomii- "pracownik jest wart tyle ile płaci mu pracodawca". Nie wiem za co to jest stawka? Moze za ocieplanie budynków, koszenie trawy? Cięzko ocenić czy to mało, a jeśli by tak było, skoro tak piszesz to nie powinno być chętnych.
Murzyn się nie nadaje. On jest do CZARNEJ roboty.
i jeszcze rasizm się w tej 'dyskusji' odezwał, brawo, brawo...
było w zeszłym roku.
Gdyby tak przyciąć zasiłki i wyrzucić trochę urzędników to byłoby za co co zatrudnić odśnieżaczy :)
Idźcie do PUPy i powiedzcie, że chcecie śnieg odgarniać. Tylko się nie zdziwcie, jak zapytają, czy macie grupę inwalidzką ;]
NIE MA PIENIEDZY NA ODSNIEZANIE MIAST.......
Wynagrodzenie za odśnieżanie jest niższe od zasiłku, więc wszystko jasne.
Praca jest tylko sie nie chce robic! Polacy to wybredny naród..
a co tu odśnieżać? przed posesją każdy ma obowiązek zadbać samemu o odśnieżanie, więc jak każdy odśnieży przed swoją posesją to zostaje niewiele miejsc do odśnieżenia.
W małych miejscowościach tak, a w większych miastach ciecia interesuje tylko 1m od budynku, a gdzie reszta?
Nie ma obowiązku jeśli od płotu do chodnika jest min.50cm trawnika.
Się zastanawiam co za barany te punkty przydzielają i za co?
To odśnieżaj sobie za 2zł/h. Powodzenia.
nie ma kto płacić za odśnieżanie, a bezrobotni za darmo pracować nie będą
W debacie w Opolskim TVP przed wyborami samorządowymi prezydent powiedział że bezrobotnych zatrudniać się nie opłaca!
Tak jest w tym kraju! Chodniki niepoodśnieżane, tak samo ulice i inne dukty dla pieszych, drogi osiedlowe itd. a bezrobotnych się nie opłaca zatrudniać! Nosz qrwa mać!
Bo oni głupi nie są - po co robić jak dostaną za darmo. O tych wszystkich w więzieniach też nikt nie wspomina. A na takiego śmiecia 3,5 tys miesięcznie się wydaje, a na dziecko w domu dziecka niecałe 1,5. Bo bandyta musi mieć kablówkę, siłownię i pornosy a dzieci nie...
demot:milion bezrobotnych:odgarnie śnieg jeśli znajdzie się taki który zapłaci.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2010 o 20:13
Nieraz chciałem pójść na odśnieżanie. Ale przestraszyłem się wysokiego prawdopodobieństwa, że zmuszą mnie do odśnieżania dachów. Mógłbym to zrobić! Ale nie przewidziano zabezpieczeń. A jak tak nie lubię spadać!!
Ten z prawej taki leniuch ze nawet nie napisal szukam pracy wiec odgarniac mu sie pewnie tez nie chce ;p
Ha, przecież to są Górski i Butch! Matko, sto lat nie czytałem "48 stron!" Aż przegrzebię szafę i sobie odświeżę, dzięki autorze demota :)
jak nie maa komu odgarniać to mogą mi ;)
No szlag mnie trafi!!!! Przejrzyj no oferty pracy i dopiero wtedy twórz demotywatory tego typu!! wiesz ile osób chce zatrudnić do odgarniania śniegu? masz rację, nie tak mało... a ilu z nich wymaga orzeczenia o niepełnosprawności? otóż wielu z nich... dlaczego? nie płaci się wielu składek... i tutaj mały problem, jaki niepełnosprawny będzie machał łopatą? żaden? to w takim razie jaki zdrowy na ciele i umyśle zgodzi się na taki warunek? jak potem znajdzie normalna pracę?
niepełnosprawny to nie tylko taki co nie ma rąk albo nóg, grupę inwalidzką można dostać już cukrzycę na przykład, a to w odśnieżaniu nie przeszkadza.
Nie ma kto odgarniać? To rusz Twoje szanowne 4 litery i odgarniaj za te marne grosze.
Typowe zachowanie ludzi Twojego pokroju - mi się należy, ja muszę mieć.. Odgarnięte.
demot:Koleś po prawej:Chwilę później nie zauważył, że miejsce tego drugiego zajęła tirówka z własną tabliczką
Jest komu odśnieżać , nie ma komu za to płacić
A ktos płaci za odsniezanie??? to sama pójde to robic
Po co zatrudniać bezrobotnych ? Wszak tyle z nimi ceregieli.Przecież znacznie łatwiej urzędnikowi odpowiedzialnemu za porządek na drodze/chodniku zlecić to profesjonalnej firmie. To nic, że drożej, przecież to nie z jego kiesy forsa leci ; /
co za durny demot i to na głównej, zapłacisz im za to ? czy mają za bóg zapłać tyrać żebyś ty mógł sobie chodzić po odśnieżonym chodniku i szukać kolejnych genialnych pomysłów na demoty
Vincent&Jules 10 lat później ;P
DZIŚ SE ZŁAMAŁAM NOGE PRZEZ TEN ŚNIEG - NO ALE WKOŃCU 1 DEMOT NA GŁÓWNEJ :D
Współczuję
przykro mi, mimo to uważam, że demot niezasłużenie trafił na główną.
Tylko szkoda, że nie wymyśiłeś go sam...
http://demotywatory.pl/2440207/W-Polsce-takie-bezrobocie
mój ojczym mawia trochę inaczej "więzienia zapełnione ale ogarną śnieg to nie ma komu ".
i o to chodzi...
OK. Zapłać każdemu złotówkę (pracuje ktoś za tyle? ), a już Ci wyjdzie ponad milion zł.
bo oni szukają pracy a nie kieratu
A robić to ni ma komu!
To jest takie trochę krótkowzroczne myślenie - dajmy ludziom pracę, państwo za nią zapłaci, bezrobocia nie będzie. Sęk w tym, że państwo, żeby zapłacić takim ludziom, musi skądś pieniądze wziąć. A bierze je oczywiście z podatków. A zabierając pieniądze obywatelom zmniejsza popyt i rentowność przedsiębiorstw, pośrednio przyczyniając się do spadku liczby miejsc pracy. Zysk jest więc tylko pozorny, a tak naprawdę tracimy na tym, bo np. firmy mogące utworzyć generujące zyski miejsca pracy, nie mogą tego zrobić, bo przez wysokie obciążenia przestaje to być dla nich opłacalne. Zamiast tego państwo funduje mało opłacalne prace - jak ww. roboty interwencyjne a na dodatek do obsługi takiej redystrybucji pieniędzy musi zatrudniać dodatkowych urzędników, którzy również nic nie wytwarzając, ciągną gospodarkę jeszcze bardziej w dół.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2010 o 22:57
Postacie z tego demota pochodzą z komiksu "48 stron". Imiona postaci to Górski & Butch. Komiks jest mega zabawny, polecam.
Dodatkowo zastanawiam się jak nowo narodzone dzieci mają pomóc systemowi emerytalnemu skoro na początek wystarczy zapewnić pracę ludziom bezrobotnym. Będą z tego dwie korzyści: nie będziemy musieli ich utrzymywać oraz zwiększą się wpływy na emerytury...wciąż nie mogę zrozumieć na ch** nam dzieci do tego...;)
Postaw się na miejscu takiej osoby pokrzywdzonej przez los która wylądowała na ulicy. Jest zima, ludzie są przemarznięci w dodatku nie mają własnego domu tylko śpią w tych mrozach a ty jeszcze wymagasz od nich aby pracowali na darmo ( bo już nie wspomnę że za darmo ).
a kto za to zapłaci? welcome in poland shit!
to dziwne, bo ja słyszałam, że ta praca jest płatna i to dobrze,ale pewna bezrobotna osoba stwierdziła, że za dużo roboty przy tym jest jak na takie zimno...
Głupi demot. Jak człowiek zmarnuje energię na odśnieżanie to w jaki sposób ją zregeneruje, chyba śniegu się naje...! i TYLE tej zapłaty będzie miał.
To szukaj głupiego, który za darmo, bez ubezpieczenia i na mrozie będzie wykonywać tę ciężką, fizyczną
robotę... Ignorancie - bezrobotny, to nie człowiek niższej kategorii... On także potrzebuje pieniędzy. Zatrudnisz, a będziesz mieć odśnieżone. Uważam, że Ten demot jest obrazą dla zdecydowanej większości bezrobotnych- między innymi mnie...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 1:55
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z ich wykształceniem
To nie rób o nich demotów tylko sam się bierz za odśnieżanie...
Bo w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem
bezrobotni beda, bo nikt im nie zaplaci. na przyklacie demota: czlowiek cche znalesc prace przy odsnierzaniu sniegu, ale nikt mu nie zaplaci, bo ludzie sa chytrzy i wola kase na wodke wydac lub zaoszczedzic.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 11:32
głupota to ci nie chcą pracowników pytałem czy biorą do odśnieżanie powiedział mi że nie że u prywatnych muszę szukać,pi****le.Pójde do jednego powie że już mają i żebym poszedł do drugiego,drugi powie żeby do trzeciego,trzeci do pierwszego itd.
i na tym polega szukanie pracy... ale pewnie, lepiej nic nie robić i mówić, że "w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem".
Co za ludzie... Już sami nic nie umieją wymyśić... -.-
Mój demot: http://demotywatory.pl/2440207/W-Polsce-takie-bezrobocie
ja dałem mocne ze względu na Górsky'ego i Butch'a! 48stron roxxx!
Rozumiem, że autor demota chce mnie zatrudnić?
Są ludzie do odgarnianai sniegu ale nie ma funduszy eby im placic.. panstwo nie ma na to juz kasy..
myslec myslec!!!
Poje**ny demot :/
Nie można postrzegać bezrobotnych przez pryzmat cwaniaków, którzy mają gdzieś pracę i utrzymują się z tego, co
sypnie pomoc społeczna. To, że są tacy zawodnicy wcale nie oznacza, że każdy bezrobotny tkwi z piwem w łapie przed telewizorem, a dzień mija mu na zbijaniu bąków. Bezrobocie nie polega na tym, że ludziom nie chce się pracować, ale na tym, że chętnych jest więcej niż dostępnych miejsc pracy. Wszystko zależy od kondycji lokalnego rynku. Dziś nawet z tym stereotypowym "kopaniem rowów" jest problem, bo coraz więcej przedsiębiorstw do prac ziemnych używa maszyn.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 20:29
Bo nie ma kto im za to zapłacić ...
101 komentarz :) kurcze mi się nie chce odśnieżać. No ale trzeba :P
jest komu odśnieżać tylko nie ma ludzi co by za to chcieli komuś płacić !
Jak łopaty nie ma to co się dziwisz!
I tu się pojawiają schody,bo bezrobotni wolą pozostać takowymi,niż zasuwać dzień w dzień po 10h za marne 800zł (które swoją drogą na nic nie wystarczają) i trudno im się dziwić,a jeśli ktoś myśli inaczej,to widać,że w życiu nie miał styczności z prawdziwą "robotą". Swoją drogą cyrki jakie obserwujemy przy "akcji odśnieżanie" z całą bezwzględnością pokazują sposób działania polskich władz: pieniądze są,firmy najęte,nie odśnieżone chodniki i jezdnia też jest,a dla czego? Bo najmuje się: a) Znajomków,którzy kase zgarniają,ale mało(nic?) nie robią, b) Firmy,które mało biorą,ale nie są wstanie podołać wymaganiom. c) Stanowczo za mało podwykonawców,a resztę pieniędzy się defrauduje (przecież te podwyżki pensji dla radnych o np: 15% nie biorą się z nieba) Ten kraj pędzi do samozagłady,pora coś z tym zrobić...
Górski i Buch rządzą:D
Tyle że z tego miliona 99% pracuje na czarno...
ja ja wiem praktykantom 1 roku zawodówki
kamot-a Ty kur... byles w wiezieniu i wiesz jak tam jest zajebisce?
duzo osadzonych chetnie by poszlo popracowac zeby na kilka chwil opuscic cele!!!
znam firmy w ktorych pracuja osadzeni w areszcie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2010 o 14:24
Arkadiusz19872- spytam ci się co ty człowieku piepszysz ze nie ma pracy?
Choć studiuję dziennie i nie narzekam na sytuację materialną w rodzinie, to pracuję całe życie i nigdy nie maiłem większych problemów ze znalezieniem pracy. Po prostu jak się nie chce to zajebiście wygodnie jest na zasiłku, pomocy społecznej i rozwiniętym socjalu promującym leni.
taaa, ciekawe z czego zaplaca dla tego miliona
Z twoich podatków rzecz jasna :)
thomassons - wez sie zastanow co piszesz, bo widac ze jestes z bogatej rodziny... nie wiesz co oznacza bieda, a zasiłków nie rozdaje sie od tak... Nastepnym razem jak bedziesz zamiar mial cos pisac to się zastanów czy jesteś na tyle dobrze poinformowany na temat danego tematu. A arkasiusz19872 dobrze powiedzial ze nie ma pracy, bo nie ma. Ciekawa jestem czy twoja mama poszła by charować jak wol za marne 800 zł?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2010 o 10:59
a co za darmo mamy odśnieżać??
ciekawe tylko czy na miejscu bezrobotnego zabrałbyś się do takiej roboty... łatwo każdemu napisać. a tak naprawdę wolałbyś du*ę grzać w ciepłym niż wyjść na mróz i odgarnąć choć centymetr. zastanów się przed kolejnym demotem i przejrzyj kilka innych, żeby znowu się nie powtarzać.
Byłoby komu, gdyby było komu zapłacić. Słabe