ja bym chciała i chyba tak zrobię :P i wcale mnie ta wizja nie przeraża, sylwester to dla mnie kolejna skomercjalizowana impreza (fajerwerki, alkohol itp) kupa kasy wydana, żeby jedną noc sie pobawić, a na dobrą sprawę niczym nie różni sie od przeciętnej imprezy w ciągu roku, juz za podobny wpis dostałam minusy wiec życzę miłego minusowania :)
2008 - sylwester spędzony w Stormwind (miasto w Wowie)
2009 - sylwester spędzony w Stromwind
(miasto w Wowie)
2010 - sylwester przed kompem ponieważ postanowiłem rzucić to gówno zwane WoW i
postanowiłem aby sylwestra nastepnego 2011 nie spędzać już w domu. Oby wszystkim którzy chcą
zmienić coś w życiu się udało ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2010 o 20:27
ja mam 19 i wiem że to nie jest normalne ;P ale cóż zrobić.. nie można żalić się nad sobą inad kolejnym sylwestrem w domu tylko pomyśleć co zrobić żeby kolejne lata takie nie były.. mniejuż raczej nic nie uratuje, ale Ty weź się za siebie! bo skończysz tak jak ja.. a tego nikt nie chce ;p
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2010 o 23:11
Kurcze, może to jest kolejna "skomercjalizowana impreza" ale jakoś nie uśmiechałoby mi się spędzać ją samemu oglądając telewizję...więc idę oglądać razem z kumplem! ;P
Chciałem zrobić u siebie domówkę, ale wszyscy, którzy mieli na nią przyjść rozeszli się w
inne miejsca. :/ Nie wiem co robić, nie chcę siedzieć w domu. ;/
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2010 o 12:40
A ja ide na zaje*istego sylwestra! I nie pierd*lcie, że wolicie być sami w domu przed netem, że to impreza jak każda inna i że najlepiej wam w swoim towarzystwie. Nie oszukujcie się. Rozumiem, nie kazdemu wypaliły plany ale po co pisać głupoty
A ja będę chlał, bawił się, chlał, chlał i bawił się, potem znów się obudzę koło południa 1 stycznia,
będziemy dopijać to co zostanie z sylwestra i after-party do rana. Życzę wysokich transferów. Dziękuję,
dobranoc:) Minusujcie do woli, taaaaaak wyżyjcie się, zazdrość nie da Wam spać, będziecie tylko myśleć minus, minus, minusssssssssssssssssss :)
A ja będę chlał.
Teeeeż Was kocham. :*:*
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2010 o 20:27
Ja bym chętnie tak spędziła sylwestra. I nie pier**e. Bo niby kogo mam tu oszukiwać czy komu zaimponować. Uwielbiam nocami siedzieć przy kompie - w dzień to już nie to samo. Dlatego wszystkie osoby powyżej, które zdeklarowały się że właśnie w ten sposób jak na democie spędzą święta serdecznie pozdrawiam!
Ludzie to zwykla impreza, a jedyne co ja rozni od tych weekendowych to wieksza liczba imprezowiczow. Jak tak ci smutno, ze spedzisz ja sam to idz w nastepnym tygodniu.
Sylwester to sylwester, nie powinno się go spędzać przed kompem ;-)
Więc postarajcie się gdzieś dołączyć, bo w przyszłości będziecie tego żałować. 3mam kciuki :-)
Ja rok temu bylem w Amsterdamie, a w tym roku mialem 2 opcje z czego 1 odpadla a 2 ch*jowa i sam niewiem co mam teraz robic moze wlasnie tak spedze sylwestra w tym roku ;/
Przeraża mnie fakt widząc ile osób spędza samotnie sylwestra, trzeba chyba w końcu zorganizować coś by się wszyscy połączyli, ale jak zwykle nie wiadomo kto jest po drugiej stronie i komu można ufać, komu nie. Co do demota odpowiadając w ten sposób na pytanie, oszukując kogoś jesteśmy skazani na samotność, być może przemija okazja. Nie wierze, że ktoś z was nie ma na tyle bliskiej osoby spoza rodziny z która by mógł spędzić ten jeden dzień w roku kiedy samotność bardziej dobija, życze szczęścia wszystkim :)
Właśnie wiele osób nie ma bliskije osoby. Ja tak spędzam Sylwestra bo... co mam innego do roboty? :D Z najbliższymi przyjaciółmi nie zrobie bo nie ma gdzie. Do innych znajomych też nie pójdę bo a) Nie lubie się wpraszać(tak samo jak nie lubie jak ktoś sie wprasza) b) Będzie tak naprawdę troche nie swojo. Mam taki plus że przyjaciele w większości też nie mają planów albo idą gdzieś we dwójke z dziewczyną/chłopakiem, więc osób na gg bd dosyćdużo więć tak bardzo samotny nie powinnienem sie czuć :D
No jakby tak podliczyć z całej Polski, to by się sporo znalazło. Ale spoko ludzie, na pocieszenie powiem, że SMS-y w 36i6 się nie kończą, wystarczą 3 grosze. A ludziom bawiącym się życzę dobrej zabawy.
walentynki,sylwester-zbiorowa podnieta dla gminu.Ciekawe,że konwencja wywiera aż taką presję na zbiorową świadomość jarmarcznych much.Muszą za wszelką cenę wziąć udział w cyrku,bo przecież co sąsiad,kolega,koleżanka pomyślą!Że jestem nudziarzem,łajzą,bigamistą,gejem,dendrofilem!
Nie wylewam jadu.Mogę mieć sylwestra w każdy dzień roku,wyjątkiem pozostanie ten masowy z 31/1...
No to powodzenia, jak nie możesz wyjść "nigdzie" w sylwestra to tymbardziej się nie załapiesz w "każdy" dzień ;D bo sylwester to dzień w którym ludzie biorą kogo popadnie, by się dobrze bawić :)
Nudziarz z Ciebie i tyle !
śmieszne te komentarze osób, które gdzieś wychodzą w sylwestra w stylu " niektórzy mają szczęście, a inni nie". No nie wiem czy impreza w sylwestra to aż taki szczyt szczęścia, noc jak innych nocy sto, tylko dużo więcej osób na tym robi, media mają przez tydzień przed o czym mówić, a tydzień po też jest ciekawie, bo mogą pokazać statystyki, ile niedojrzałych nastolatków straciło palce, ile się tak schlało że zasnęło w śniegu już bez przebudzenia a o izbie wytrzeźwień nie wspomnę.
Tak z mojego punktu widzenia to duuużo bardziej smutne byłyby samotne święta. joł.
Jeju, widząc tego demota pomyślałam o sobie, czytając komentarze aż się zdziwiłam, nie tylko ja jestem tą dziwną siedzącą w domu przed kompem w sylwestra...
Nie no tez tak mialem skończyc przez moje "przeziebienie" jednak mam spoko kumpla przyjaciela ktory wpadnie z browarkiem i tak najlepiej spedzic a nie z jakimis debilami naj*****ani ktorzy wypija troche i swiruja juz mi sie odechcialo imprez...
Z kolei ja mam dylemat gdzie iść. Gdziekolwiek się nie pojawię, zawsze ktoś będzie niezadowolony czemu nie wybrałam jego propozycji.
Pamiętajcie samotność jest przykra i przygnębiająca i nikt na nią nie zasługuje. Każdy z nas ma wiele do zaoferowania innym. Nie poddawajcie się,świat tylko czeka, abyś to właśnie ty go podbił!
Cholera,jak miałem naście lat to zawsze ktoś robił sylwestra,a teraz to 3/4 wydziału spoza miasta,połowa z tych co zostali idzie gdzieś ze starymi znajomymi do baru,a reszta na romantyczne wieczory ze swoimi polówkami...I weź tu coś znajdź coś dla siebie...Chyba na kolejne sylwestry zacznę chodzić koło 30 :)
: ( zycie jest niesprawiedliwe... ja nigdy nie bylem na zadnym sylwestrze :( eh... mimo tego ze mam prawie 19 lat :( sylwester to czas zabawy i analizy swoich czynów w minionym roku - a moje to takie : wykrycie u mnie choroby - wady serca - operacja 6 godzinna na otwartym sercu.... nikomu tego nie powiedzialem bo nie mam komu wiec sie z wami dziele ta wiadomoscia:( po maturze czeka mnie szpital :( boje sie cholernie a teraz biore lekarstwa na nerwice...
Jak sobie czytam te wasze komentarze to sie noz w kieszeni otwiera normalnie ;d wescie może sobie zrobcie jedna wielkia impreze lebiod xD mniej komputera !
Tego sylwestra spędze jak 5 ostatnich, w domu przy komputerze grając w jakąś gre, plus jest taki że nikogo nie bedzie w domu przez cały dzień i będę miał spokój ;)
Zróbcie nicki typu "demotyw_i tu coś od siebie" np. "demotyw_anka".
W taki sposób będziemy wiedzieli kto jest do konferencji, na którą na czacie się umówimy. Będzie to konferencja skype bądź na team speaku jak już ktoś wcześniej wspomniał.:)
Domówkowicze łączmy się!:) Będzie spoczko, musi być!;p
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 grudnia 2010 o 14:19
Internet zapier*ala jak nigdy :)
A jaki transfer :D
A do tego biały ekran ...
właśnie sobie uświadomiłem, że spędzę tak kolejnego sylwestra .. idę poszukać jakiegoś mostu w okolicy:(
Szlachcic, weź powiedz gdzie się rzucasz, bo w dwójkę to zawsze raźniej.
fajne źródło podałeś :D
haha. zawsze jakieś pocieszenie, bo duże prawdopodobieństwo, że właśnie tak będę świętować nowy rok. hm... w sumie zbytnio mnie to nie boli. ;-P
SYLWESTER 2010 ONLY ORGRIMMAR!
podobno darmowe itemy w tibi będą dawać o 23:59
To juz nie lepiej do centrum samemu isc pobawic sie z tłumem, a nóz sie kogos pozna?
Albo zastanowic sie nad sobą, co jest ze znajomi nie zasypywali was propozycjami sylwestra w roznych zajefajnych miejscówkach z swietnym towarzystwem.
Albo k**wa wziac sprawy w swojej ręce i zorganizowac domówe/ garażówe/piwnicówe , gdziekolwiek. No do cholery, gałki wam trysną od tego naświetlania.
chciałabym się dowiedzieć ile osób spędza tak sylwestra jak ten osobnik na zdjęciu? Może zrobimy jakąś
wspólną konferencję :)
edit : byłby ktoś chętny na taką konfe? :D z kamerkami itp. itp. xdd
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 19:42
ja bym chciała i chyba tak zrobię :P i wcale mnie ta wizja nie przeraża, sylwester to dla mnie kolejna skomercjalizowana impreza (fajerwerki, alkohol itp) kupa kasy wydana, żeby jedną noc sie pobawić, a na dobrą sprawę niczym nie różni sie od przeciętnej imprezy w ciągu roku, juz za podobny wpis dostałam minusy wiec życzę miłego minusowania :)
Ja spędzam sama. Przynajmniej będę miała świetne towarzystwo. ;>
Ja w tym roku. Włazimy na czat jakiś w piątek, demociarze?
2008 - sylwester spędzony w Stormwind (miasto w Wowie)
2009 - sylwester spędzony w Stromwind
(miasto w Wowie)
2010 - sylwester przed kompem ponieważ postanowiłem rzucić to gówno zwane WoW i
postanowiłem aby sylwestra nastepnego 2011 nie spędzać już w domu. Oby wszystkim którzy chcą
zmienić coś w życiu się udało ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 20:27
Proponuję Czat na Onecie z pokojem Demotywatory, lub Team Speaka.
ja chętnie się pisze na takie coś :) chyba jestem jedyną osobą w szkole która nie pije i nie jest przez to zapraszana :/
Czyli gdzie robimy tą konfe ? : D
ja tam mam 3dniową domówke z ziomkami i wole to niz piekące od kompa oczy :P
ja jestem chetny :)) macie skypa ?:P) na najnowszym jest mozliwosc wlaczenia kamerek podczasz konferencji
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2010 o 12:47
ja jestem za! to gdzie? xD
no wlasnie ludzie to gdzie ? :D
Ps. jezeli ktos chce na konfe na skype to moj nick to : arek09011. juz kilka osob na jutro mam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2010 o 15:21
Pierdzielicie, każda okazja jest dobra na imprezę :D a koniec roku tym bardziej, zamiast wchodzić na czat spotkalibyście się na piwo :D
To jest prawdziwy demotywator. Właśnie stanąłem przed realną groźbą takiej sytuacji i ani trochę mnie nie podniósł na duchu :/
Gdzie? w NOT-cie ! :/ zapewne....
Główna z literówką??
A fe! ;)
tak właśnie wygląda moja domówka ;]
haha ja tak będę wyglądał za dwa dni! :D
ja niestety chyba też tak skończę
Żalicie się jak nie wiem.Zamiast wziąć się do roboty i coś zmienić to jeszcze na konferencję się umawiacie.Tragedia.
Wszyscy co skomentowali nigdzie nie ida ?:) Wkrecac sie na impreze do ziomkow a nie na demotach siedziec :) Chyba, ze ktos nie lubi.. : )
Chyba, że inni ziomkowie sami się gdzieś powkręcali, a ty innych ziomków nie znasz, albo w ogóle nie znasz żadnych ziomków.
Moja bedzie tak wygladac, bo mama mi nie pozwoliła iść :(
Ja jestem zmuszona spędzić tak Sylwestra, bo rodzice nie pozwolili i pozamiatane...
Piąteczka. Też jestem w takiej sytuacji
moj sylwester tez tak bedzie wygladac. chyba 3 rok z rzedu. ale mam 16l wiec to chyba normalne co nie? :P
nie
ja mam 19 i wiem że to nie jest normalne ;P ale cóż zrobić.. nie można żalić się nad sobą inad kolejnym sylwestrem w domu tylko pomyśleć co zrobić żeby kolejne lata takie nie były.. mniejuż raczej nic nie uratuje, ale Ty weź się za siebie! bo skończysz tak jak ja.. a tego nikt nie chce ;p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 23:11
raczej to nie jest normalne bo ja od 3 lat spędzam gdzieś sylwka :) a też mam 16
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 20:51
@RadzieckiPepesz
Od dziś jesteś moim idolem! xD
Kurcze, może to jest kolejna "skomercjalizowana impreza" ale jakoś nie uśmiechałoby mi się spędzać ją samemu oglądając telewizję...więc idę oglądać razem z kumplem! ;P
Chciałem zrobić u siebie domówkę, ale wszyscy, którzy mieli na nią przyjść rozeszli się w
inne miejsca. :/ Nie wiem co robić, nie chcę siedzieć w domu. ;/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2010 o 12:40
Wawrzek, nie wiem, czy to jest jakieś pocieszenie, ale tak czy siak byś siedział w domu.
DieselBoy - nieżle go pocieszyłęś:D
Wawrzek, no normalnie mam to samo!! :(
A ja ide na zaje*istego sylwestra! I nie pierd*lcie, że wolicie być sami w domu przed netem, że to impreza jak każda inna i że najlepiej wam w swoim towarzystwie. Nie oszukujcie się. Rozumiem, nie kazdemu wypaliły plany ale po co pisać głupoty
Ale taka jest prawda. Nawet demota o tym zrobiłem i wyjaśniłem tam swój punkt widzenia... http://demotywatory. pl/2484671
introwertyk pozdrawia resztę społeczeństwa..
Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 20:20
Jaki stary monitor!
+
A ja będę chlał, bawił się, chlał, chlał i bawił się, potem znów się obudzę koło południa 1 stycznia,
będziemy dopijać to co zostanie z sylwestra i after-party do rana. Życzę wysokich transferów. Dziękuję,
dobranoc:) Minusujcie do woli, taaaaaak wyżyjcie się, zazdrość nie da Wam spać, będziecie tylko myśleć minus, minus, minusssssssssssssssssss :)
A ja będę chlał.
Teeeeż Was kocham. :*:*
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 20:27
Ja tam bym nawet nie musiał pić alkoholu, byleby z tą jedną osobą być w tę noc. A ty oxygenMatt zrobię ci na złość i dostaniesz plusa.
Nie wiem czy kłamiesz czy mówisz prawdę, ale mi to wisi więc masz plusa
Ja bym chętnie tak spędziła sylwestra. I nie pier**e. Bo niby kogo mam tu oszukiwać czy komu zaimponować. Uwielbiam nocami siedzieć przy kompie - w dzień to już nie to samo. Dlatego wszystkie osoby powyżej, które zdeklarowały się że właśnie w ten sposób jak na democie spędzą święta serdecznie pozdrawiam!
ja niestety spędzę go w łóżku... :/ z antybiotykiem :/
Ja dorwałem jeszcze kilka osób z takimi właśnie planami i robimy nocną sesję NWN-a.
w tym roku też tak go spędzę albo z dwójką :)
Lepiej weź Polsat
Na fotce jest monitor firmy MAG... Tak wiem zboczenie zawodowe ;)
Ludzie to zwykla impreza, a jedyne co ja rozni od tych weekendowych to wieksza liczba imprezowiczow. Jak tak ci smutno, ze spedzisz ja sam to idz w nastepnym tygodniu.
Mam taki sam monitor :D
Dno!! Słownik do ręki i kształć się dzieciaku a nie na internet!! Minus analfabeto!
Popieram słownik i jedziesz! :) [-] Demoty schodzą na psy!
Sylwester to sylwester, nie powinno się go spędzać przed kompem ;-)
Więc postarajcie się gdzieś dołączyć, bo w przyszłości będziecie tego żałować. 3mam kciuki :-)
Ja spędzę go tak sam jak ten na obrazku :/ Może za rok będzie inaczej :)
Dzisiaj wszystko na głównej demotywuje mnie jak nigdy.
Trzeba będzie chlać do monitora, trudno. Może za rok.
O! To jak ja!;D Coś czuję, że trochę muzy ściągnę, może nawet filmy(; [+]
niektórym codziennie kończy się rok
Ja rok temu bylem w Amsterdamie, a w tym roku mialem 2 opcje z czego 1 odpadla a 2 ch*jowa i sam niewiem co mam teraz robic moze wlasnie tak spedze sylwestra w tym roku ;/
Przeraża mnie fakt widząc ile osób spędza samotnie sylwestra, trzeba chyba w końcu zorganizować coś by się wszyscy połączyli, ale jak zwykle nie wiadomo kto jest po drugiej stronie i komu można ufać, komu nie. Co do demota odpowiadając w ten sposób na pytanie, oszukując kogoś jesteśmy skazani na samotność, być może przemija okazja. Nie wierze, że ktoś z was nie ma na tyle bliskiej osoby spoza rodziny z która by mógł spędzić ten jeden dzień w roku kiedy samotność bardziej dobija, życze szczęścia wszystkim :)
Właśnie wiele osób nie ma bliskije osoby. Ja tak spędzam Sylwestra bo... co mam innego do roboty? :D Z najbliższymi przyjaciółmi nie zrobie bo nie ma gdzie. Do innych znajomych też nie pójdę bo a) Nie lubie się wpraszać(tak samo jak nie lubie jak ktoś sie wprasza) b) Będzie tak naprawdę troche nie swojo. Mam taki plus że przyjaciele w większości też nie mają planów albo idą gdzieś we dwójke z dziewczyną/chłopakiem, więc osób na gg bd dosyćdużo więć tak bardzo samotny nie powinnienem sie czuć :D
No jakby tak podliczyć z całej Polski, to by się sporo znalazło. Ale spoko ludzie, na pocieszenie powiem, że SMS-y w 36i6 się nie kończą, wystarczą 3 grosze. A ludziom bawiącym się życzę dobrej zabawy.
heh mam taki sam monitor ;d
TO nie jest smieszne! :/
Gra ktoś mixa na promodzie w coda 4? pisać na pw, to pykniemy na wintercrashu. :)
Przeraża mnie to
walentynki,sylwester-zbiorowa podnieta dla gminu.Ciekawe,że konwencja wywiera aż taką presję na zbiorową świadomość jarmarcznych much.Muszą za wszelką cenę wziąć udział w cyrku,bo przecież co sąsiad,kolega,koleżanka pomyślą!Że jestem nudziarzem,łajzą,bigamistą,gejem,dendrofilem!
Nie wylewam jadu.Mogę mieć sylwestra w każdy dzień roku,wyjątkiem pozostanie ten masowy z 31/1...
ku*wa, że co?
DieselBoy- ja też nie zjarzyłam;D
No to powodzenia, jak nie możesz wyjść "nigdzie" w sylwestra to tymbardziej się nie załapiesz w "każdy" dzień ;D bo sylwester to dzień w którym ludzie biorą kogo popadnie, by się dobrze bawić :)
Nudziarz z Ciebie i tyle !
'Spędasz' ?
W tego sylwestra pobawię, ale jak będzie nendza to za rok robię za kierowce i niańkę siostrzeńca ;)
Ps. 2 lata sylwester przed grami z kumplem...
Chyba na jakiejś "demotywatorówce":D
ja będę spędzać przed tv, Kogel-mogel lecie :D
Ja na zmianę kogel-mogel i coś o Joy Division(; I jeszcze bd muzę ściągac;D
śmieszne te komentarze osób, które gdzieś wychodzą w sylwestra w stylu " niektórzy mają szczęście, a inni nie". No nie wiem czy impreza w sylwestra to aż taki szczyt szczęścia, noc jak innych nocy sto, tylko dużo więcej osób na tym robi, media mają przez tydzień przed o czym mówić, a tydzień po też jest ciekawie, bo mogą pokazać statystyki, ile niedojrzałych nastolatków straciło palce, ile się tak schlało że zasnęło w śniegu już bez przebudzenia a o izbie wytrzeźwień nie wspomnę.
Tak z mojego punktu widzenia to duuużo bardziej smutne byłyby samotne święta. joł.
Widać, że nie byłeś na dobrym sylwku :(
demot:Patrząc na to zdjęcie...:...Widzę samego siebie
ZAZDROSZCZĘ tym co tak spędza sylwestra bo ja zapieprzam na nockę do roboty...
jak wam tak źle na sylwka w domu to zawsze możecie wyjść i sypać piasek na ulice =.=
O kur..wa ! Myślałem, że te monitory już dawno wyginęły ; o
Mam taki sam dlatego dam plusa ! ; D
O boze, myslalam ze ktos mi zrobil foto z ukrycia i wrzucil na demoty. hhahaha;D
Jeju, widząc tego demota pomyślałam o sobie, czytając komentarze aż się zdziwiłam, nie tylko ja jestem tą dziwną siedzącą w domu przed kompem w sylwestra...
Ja to Chociaż światło zapalam...
Nie no tez tak mialem skończyc przez moje "przeziebienie" jednak mam spoko kumpla przyjaciela ktory wpadnie z browarkiem i tak najlepiej spedzic a nie z jakimis debilami naj*****ani ktorzy wypija troche i swiruja juz mi sie odechcialo imprez...
spędasz??? dziwne słowo. tak wgl. jacyś odmieńcy tylko nie będą pić...
najlepsze sylwestry są na soulseeku http://www.slsknet.org kanał #polska
Z kolei ja mam dylemat gdzie iść. Gdziekolwiek się nie pojawię, zawsze ktoś będzie niezadowolony czemu nie wybrałam jego propozycji.
Pamiętajcie samotność jest przykra i przygnębiająca i nikt na nią nie zasługuje. Każdy z nas ma wiele do zaoferowania innym. Nie poddawajcie się,świat tylko czeka, abyś to właśnie ty go podbił!
To chyba jeszcze mnie nie znasz :/
fajne miśki na monitorze taki kobiecy akcent na sylwestra w sam raz
mnie to jakoś nie bawi, będącym chorym przez całe święta i jeszcze sylwester..ponad tydzień bez świeżego i zanieczyszczonego powietrza ;(
A ja dzięki temu demotowi wygrzebałam wszystkie możliwe kontakty i nie spędzę go na własnej "domówce".
Cholera,jak miałem naście lat to zawsze ktoś robił sylwestra,a teraz to 3/4 wydziału spoza miasta,połowa z tych co zostali idzie gdzieś ze starymi znajomymi do baru,a reszta na romantyczne wieczory ze swoimi polówkami...I weź tu coś znajdź coś dla siebie...Chyba na kolejne sylwestry zacznę chodzić koło 30 :)
ja tam wole pić szampana i oglądać fajerwerki a nie przed kompem siedzieć (aż się sama sobie dziwię).
Każdy z nas tak woli. Problem jest inny.
: ( zycie jest niesprawiedliwe... ja nigdy nie bylem na zadnym sylwestrze :( eh... mimo tego ze mam prawie 19 lat :( sylwester to czas zabawy i analizy swoich czynów w minionym roku - a moje to takie : wykrycie u mnie choroby - wady serca - operacja 6 godzinna na otwartym sercu.... nikomu tego nie powiedzialem bo nie mam komu wiec sie z wami dziele ta wiadomoscia:( po maturze czeka mnie szpital :( boje sie cholernie a teraz biore lekarstwa na nerwice...
canon będzie dobrze! ;) Najważniejsze to się nie poddawać
Trzymam mocno kciuki za Ciebie!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2010 o 23:54
heh luuuuuuuuuuuuudzie jak wam sie bedzie nudzic w sylwestra to moze ktos pogada na skype? :) bedzie razniej... odezwijcie sie tutaj - licze na was
Jak sobie czytam te wasze komentarze to sie noz w kieszeni otwiera normalnie ;d wescie może sobie zrobcie jedna wielkia impreze lebiod xD mniej komputera !
Tego sylwestra spędze jak 5 ostatnich, w domu przy komputerze grając w jakąś gre, plus jest taki że nikogo nie bedzie w domu przez cały dzień i będę miał spokój ;)
Przegraliście życie
Ty to masz fajnie , na jakiejś ekstra domówce spędzasz Sylwka , a ja , jak co roku, spędzę go w dużym pokoju...
Widzę, że wielu z was jest chętnych na konferencję. W takim razie robimy akcję "Sylwestrowa konferencja".:)
Wbijajcie po północy na
...........http://czateria.interia.pl/czat,room,338,Sylwester..............
Zróbcie nicki typu "demotyw_i tu coś od siebie" np. "demotyw_anka".
W taki sposób będziemy wiedzieli kto jest do konferencji, na którą na czacie się umówimy. Będzie to konferencja skype bądź na team speaku jak już ktoś wcześniej wspomniał.:)
Domówkowicze łączmy się!:) Będzie spoczko, musi być!;p
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2010 o 14:19