Ostatnio miałem uwalone klapki, byłem zdziwiony, nie wiedziałem dlaczego. Później się dowiedziałem, że poszedłem w nich na kompletnie nie swój przystanek i kumple mnie musieli stamtąd zbierać :D:D. A buty stały u kumpla nieruszone :D.
Przysięgam, że nie widziałem tego demota. Oglądając przedwczoraj "Facetow w czerni" wpadło mi to do głowy. Jak widać nie tylko mi. Popatrz na ocenę tamtego i pomyśl czy opłacałoby mi się kopiować demota, ktory nie ma szans na głowną [według tej oceny raczej nie ma]. Tak jak już mowiłem to moj własny pomysł i czysty przypadek, że to samo dodał ktoś inny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 stycznia 2011 o 23:24
Lepiej się nawet nie przyznawaj, że na każdej imprezie tak się schlejesz, że nic nie pamiętasz :). Jeśli to prawda to jest to żałosne. Tak nie zachowuje się prawdziwy imprezowicz tylko zwykły alkoholik :).
Żałosne jest to że nie potrafisz odczytać metaforycznego sensu tego demota. I w takim razie jak zachowuje się prawdziwy imprezowicz? Bardzo mnie to ciekawi ;]
@stachustasiu nie ma co doszukiwać się metaforycznego sensu demota. Pijak to pijak i już. Prawdziwy imprezowicz to taki, który dobrze się bawi na imprezie ale wszystko z niej pamięta i nie ma rano kaca. Bez alkoholu zabawa jest lepsza. Oczywiście można wypić trochę alkoholu ale trzeba wiedzieć kiedy przestać. Impreza służy do dobrej zabawy a nie do uchlania się, niepamiętania niczego co się robiło (a często robi się, rzeczy, których można się wstydzić) a rano dobrze się czuje i nie ma kaca. Po tym można odróżnić imprezowicza od zwykłego alkoholika :).
A Tobie o co chodzi? Chyba nie o to, że wolę imprezowanie na trzeźwo i później wszystko dobrze pamiętać i nie mieć kaca. Po co chodzić na imprezy i nic z nich nie pamiętać? To już chyba lepiej od razu zostać w domu :).
Znam ten ból...ostatni było wszystko dobrze, ale jak wyszedłem od kumpla z piwnicy(tam były tańce)naglę ciemno przed oczami i budzę się rano w domu w przedpokoju...;/ 5 godzin wyjęte z życia.... [+]
i później się zastanawiasz dlaczego wróciłeś w dwóch lewych butach i żaden nie jest twój
Świetny demot. Wielki plus!
Ostatnio miałem uwalone klapki, byłem zdziwiony, nie wiedziałem dlaczego. Później się dowiedziałem, że poszedłem w nich na kompletnie nie swój przystanek i kumple mnie musieli stamtąd zbierać :D:D. A buty stały u kumpla nieruszone :D.
Autor pewnie jest obcym. Twoja misja nie powiodła się, wracaj na swoją planetę. My jesteśmy za inteligentni!
zamiast "po" powinno być "na". Bo po imprezie to zazwyczaj wiesz (ja wiem), co się działo, a w trakcie to nie wszystko pamiętam.
Weź od murzyna autograf, od tego obok zresztą też, tylko od murzyna weź najpierw, bo ci ukradnie autograf białasa!
Ja spotykam Julesa i Vincenta.
a właśnie... skąd wiesz?
Nie Ty jeden
masz racje.Ja rowniez:D
no ja wole po imprezie, niż przed egzaminem
Haha, dobre. ;)
+
Idź się dziecko klockami pobaw skoro pić nie potrafisz.
A ty idź sobie pouczać innych. To co jest w democie nie musi być prawdą, ale niektorym sie to zdarza dlatego pomyslalem, że demot może być dobry
Hah... Dobre [+].
BTW chciałabym posiadać takie coś w realu ;pp
moja dziewczyna takiego uzywa jak mnie nie ma w domu przez pare dni... mozna to kupic w sklepach dla doroslych
A za 9 msc przychodzi przypomnienie :P +
Zajebiście, że plagiat !!! http://demotywatory.pl/2546497/Agenci-Kay-i-Jay
Przysięgam, że nie widziałem tego demota. Oglądając przedwczoraj "Facetow w czerni" wpadło mi to do głowy. Jak widać nie tylko mi. Popatrz na ocenę tamtego i pomyśl czy opłacałoby mi się kopiować demota, ktory nie ma szans na głowną [według tej oceny raczej nie ma]. Tak jak już mowiłem to moj własny pomysł i czysty przypadek, że to samo dodał ktoś inny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2011 o 23:24
Twoj podpis nie przemiawiał tak do ludzi jak ten Lepusa i o to on przesądził o tym, że ten demot jest na głównej a twój nie.
Jestem krytyczny wobec niektorych demotow ale stwierdzam ze ten jest oryginalny a jego tworca ma iloraz inteligencji wiekszy niz 100
A ja przed każdym sprawdzianem
Wiesz, że myślałem, żeby dodać też coś takiego ;D Ale pomyślałem, że ten podpis może być bardziej trafiony
i mówisz....jak ja do tego łóżka trafiłem???!!!:D hehe:D
Świetne :D
Ostatni weekend mieli chyba zajęty, bo na moją imprezę nie dotarli xD
Mnie jeszcze nie odwiedzili, ale będę twarda, poczekam :p
Wszyscy ktorzy minusuja nie chodza na imprezy! ;d
musiałeś być nieźle nawalony;]
No to chyba jesteś kosmitą
Świetne, Do ulubi
Mój pomysł ale ładnie przerobiony gratuluje głównej ! pozdro :D
Źle to napisałem podobny pomysł !
http://demotywatory.pl/2525239/Teraz-dopiero
tyle, że wpadłem na niego wcześniej ;P ale i tak gratuluje jeszcze raz ;D bez zawiści ;-))
true, true, true... :)
oplulem monitor ze smiechu kapitalne xD wielki plus
bo na dużej imprezie znajdzie się zawsze jakiś kosmita który po pijaku się zdradzi :/
demot:To oni musieli stać:przy drzwiach jak wychodziłem ze stódniówki
i zasady ortografii zapomniałeś
właśnie dobra studniówka tak się kończy +
Czyli jednak coś pamiętasz z imprez!
Lepiej się nawet nie przyznawaj, że na każdej imprezie tak się schlejesz, że nic nie pamiętasz :). Jeśli to prawda to jest to żałosne. Tak nie zachowuje się prawdziwy imprezowicz tylko zwykły alkoholik :).
Żałosne jest to że nie potrafisz odczytać metaforycznego sensu tego demota. I w takim razie jak zachowuje się prawdziwy imprezowicz? Bardzo mnie to ciekawi ;]
@stachustasiu nie ma co doszukiwać się metaforycznego sensu demota. Pijak to pijak i już. Prawdziwy imprezowicz to taki, który dobrze się bawi na imprezie ale wszystko z niej pamięta i nie ma rano kaca. Bez alkoholu zabawa jest lepsza. Oczywiście można wypić trochę alkoholu ale trzeba wiedzieć kiedy przestać. Impreza służy do dobrej zabawy a nie do uchlania się, niepamiętania niczego co się robiło (a często robi się, rzeczy, których można się wstydzić) a rano dobrze się czuje i nie ma kaca. Po tym można odróżnić imprezowicza od zwykłego alkoholika :).
Adrian1234:
mamusia sie spisała ;)
A Tobie o co chodzi? Chyba nie o to, że wolę imprezowanie na trzeźwo i później wszystko dobrze pamiętać i nie mieć kaca. Po co chodzić na imprezy i nic z nich nie pamiętać? To już chyba lepiej od razu zostać w domu :).
ty adrian to chyba nie jesteś polakiem
Popieram Adriana alkohol jest dla ludzi tylko widać że większość nie wie jak z niego korzystać.
+ !
fajnie, że dałeś opis w źródle, bo nie ogladalam tego filmu ;)
fajnie, że spotykasz dwóch kolesi z dildem w ręku ;D
No ku*wa ja też ;| Pech na ch*ja z nimi jest. I w dodatku się nic nie pamiętam ;/
a skąd wiesz, że ich spotykasz?
Facetów z wibratorem?
nie trzeba tyle pić..
ja ich zawsze spotykam przed wejściem na salę egzaminacyjną ale żaden egzaminator mi w to nie wierzy :p
Nie ma się czym chwalić.
eee tam ja spotykam jakichś chłopców którzy mi sie pytają "to już zasłużyliśmy na batonika" i nigdy nie wiem o co chodzi ;/
demot:Spotykam ich:Przed każdym sprawdzianem
Dobreeee ;D często tak mam he ;DD [ + ]
Dzięki za źródło :) Warto czytać :D
haha ostatnio w TV byl;o;d
przed kazdym kolosem ci kolesie wchodzą mi w droge ze swoim pstrykadełkiem!
To zakładaj na imprezę czarne okulary ;) i po problemie
Znam ten ból...ostatni było wszystko dobrze, ale jak wyszedłem od kumpla z piwnicy(tam były tańce)naglę ciemno przed oczami i budzę się rano w domu w przedpokoju...;/ 5 godzin wyjęte z życia.... [+]
Po każdej imprezie spotykasz dwóch starszych panów z wibratorem?
Heh tez widze Tommy Lee Jonesa i Willa Smitha jak wracam do domu po imprezie ... True Demot
2 gości z wibratorem??
Ja na szczescie tylko w trakcie.
super pomysł [+]
K..wa,oni musieli byc u mnie w piatek
Gdybyś ich spotkał to byś ich też nie pamiętał :)
Ode mnie też plusik :)) Cóż teraz już wiem, że nie tylko mnie odwiedzają :D
zdjęcie z filmu 'faceci w czerni' ;) ostatnio oglądałam ;D fajny film, nie ma co ^^
to jakim cudem ich pamietasz
hehe jakoś dziwnym trafem ja też ich spotykam dość często ;p