Opowiadanie tych samych historii przez mojego stryja podczas kazdych swiąt, urodzin, imienin itd stają się na prawdę nużące. Wolę przeczytać książkę albo obejrzeć film(o tematyce wojennej). Ale mimo to i tak +
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2011 o 22:46
Nie rozumiem jak opowieści z wojny mogą być nudne. Przecież wojna to taka tragedia i natłok wydarzeń, że każda sekunda akcji jest ciekawa i fascynująca.
Specjalnie sie zalogowalem zeby dac mocne! Moj dziadek 2 lutego skonczy 91 lat! A historie i okreslenia jak nazywa niemcow sa kosmiczne i warte zapamietania!
Wkurza mnie ile razu w różnego rodzaju filmach czy bajkach widzę że jak bardzo dzieci tam nie lubią słuchać tych jego 'nudzących' opowieści, nawet nie wiecie ile bym dał żeby mieć dziadka który by mi opowiadał takie historie, tym bardziej z czasów II wojny :(
Szkoda :(
Mój jeden dziadek umarł jak miałam ze 4 lata.... Miałby co opowiadać bo w czasie Postania Warszawskiego został postrzelony przez Niemca, a jego ojciec widząc to, rzucił się na owego żołnierza... Nie wiem czy go chyba nie zabił ze złości... W każdym razie Pradziadka wywieźli gdzieś, nie mam pojęcia gdzie... Albo leży w jakieś zbiorowej mogiłce... A drugiego dziadka jak tylko będę ferie to muszę powypytywać o te wojenne historie, bo z niego to też niezłe ziółko było - m.in. kradł Niemcom wódkę z taborów :)
Trzeba to wszystko zapisać coby zostało dla potomnych...
Własnie opowiesci o wojnie sa najlepsze :) +... A my w przyszlosci bedziemy opowiadac o grach 3d na kompie. Nasze wnuki juz beda pewnie umiec lewitowac ;D
ehh, szkoda, że ja nigdy nie usłyszałem od dziadka żadnego słowa ;(
ponieważ, mój dziadek jeden umarł na raka, drugi ze starości, moja jedna babcia umarła ze starości, jedna babcia mi została.
Dziadków nigdy nie widziałem, chociażby chciałbym choć na chwilkę mieć to^uczucie, że któregoś z Nich dotykam, lub słyszę głos...
wiem, że głupi komentarz, ale dużo dla mnie znaczy ;((
PS: Możecie mnie nazywać, dzieckiem, idi^otą, ...
ale dzieciństwo mam nie za dobre ...
mój dziadek zmarł 2 miesiące temu w wieku 93 lat. za każdym razem, kiedy opowiadał historie z czasów swojej młodości to mimo, że znałam je na pamięć zawsze prosiłam - "Dziadziuś, opowiedz coś jeszcze". wiele bym dała, żeby znowu posłuchać jak to było "kiedyś, kiedy byłem młody..."
Zgadza się, uwielbiam jak 12-letni dziadek opowiada o rodzinie Niemców u której pracował, później jak harował na froncie, tego się nie usłyszy na żadnej lekcji historii ani nie przeczyta w żadnym podręczniku. Bezcenne!
moja Babacia miała 6 lat jak wybuchła wojna, mieszkała pod Warszawą... słuchać jej historii od dziecka zapamiętanych w oczach dziecka... mogłabym ich słuchać do dzisiaj gdyby żyła... często prosiłam ,żeby mi opowiadała, z wiekiem zadawałam różne pytania i słuchalam różych odpowiedzi... każda wojna ma dwa oblicza... i ja je znam z dwóch stron, ze strony dobych i złych Polaków, dobrych i zlych Niemców, Rosjan... wszyscy jesteśmy ludźmi... przekazujmy pokoleniom nieprzekłamane politycznie historie. Warto. Pozdrawiam.
wlasnie moja babcia opowiadala mi o 12 latach na syberii gdzie zginela jej siostra i tata... gdzie nie mieli co jesc i ludzie umierali z glodu tylko dlatego ze inni polacy powiedzieli ze ktos tam mial cos wspolnego z iemcami co bylo nie prawda tylko sasiad sasiada nie lubil... bylam za mloda i za glupia zeby to wtedy zrozumiec w 100% mialam 10 lat kiedy babcia zmarla... a teraz powiem tylko że TO BRAT BRATU ZGOTOWAL TAKI LOS!!!
Tak bardzo chciałabym posłuchać takich historii... Mój dziadek ,który był na wojnie zmarł ,gdy miałam 8 lat. Wtedy... Nawet nie wiedziałam ,że uczestniczył w wojnie. Potem dopiero, gdy zmarł dowiedziałam się. Ale niestety nie mogłam już spytać ,ani prosić o opowieści ;(. Mój drugi dziadek za to nie był na wojnie. Przykro mi ,że nie mogłam posłuchać tak ciekawych rzeczy. Tym bardziej ,iż tak bardzo się interesuję tamtymi czasami.
jaka szkoda, że teraz już nie mogę ich posłuchać. Albo, że było się wtedy takim małym dzieckiem, że takie opowieści niekoniecznie mnie interesowały, a teraz bym o tak wiele zapytała. .
no, i to jest to, a nie ci kur*a przyjdzie na lekcję historii jakiś świeży magister i pier*oli o czymś, o czym kompletnie pojęcia nie ma.
świetny demot [+]
Mój dziadek zmarł nim się urodziłam, drugi nie jest typem skorym do opowieści. Ale mam jeszcze babcie. Lubię słuchać opowieści o wojnie, mogę sobie lepiej wyobrazić, jak wyglądało życie w tamtych czasach. Niestety, nie było ono przyjemne...
prawda jest taka ze ci wasi dziadkowie to nic na tych wojnach nie robili.. zwykli bajko-pisarze nie to co mój dziadek ktory miał siła tysiąca wojowników i miecze +15
Mam jeszcze prababcie. 98 lat. Jest sparaliżowana do połowy, ledwo kontaktuje, myli mnie z moim tatą. Pamiętam jednak jak jakies 3 lata temu opowiadała mi historie jak uciekała z Ukrainy do polski przed wojną. Pamiętam że długo mi opowiadała ją ale warto było. [+]
Potwierdzam :) Swietne demot :) mój dziadek ma ponad 80 lat ja 20 ale nie raz słucham jego opowiesci o wojnie i wojsku i chciaz słysze je juz 5 raz zawsze sa ciekawe :) +
szejn - też mi to przyszło na myśl ,ale Jared Leto zagrał i chłopa z głównej roli i został ucharakteryzowany na tego ,ale fakt faktem też mi się od razu skojarzył film Mr. Nobody
masz + :)
Oczywiście +
nic dodac nic ująć :) szkoda że moi pradziadkowie już nie żyją. Oni to dopiero opowiadali zaje*iste rzeczy!
Jak bylem mały, to mój prapradziadek, opowiadał, jak to się z Japońcem bił w 1905 roku - szkoda, że tam mało z tego pamiętam... ;(
Czy to nie czasem aktor ktory gral w filmie Mr.Nobody (tego starego dziadka)?
Opowiadanie tych samych historii przez mojego stryja podczas kazdych swiąt, urodzin, imienin itd stają się na prawdę nużące. Wolę przeczytać książkę albo obejrzeć film(o tematyce wojennej). Ale mimo to i tak +
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2011 o 22:46
Nie rozumiem jak opowieści z wojny mogą być nudne. Przecież wojna to taka tragedia i natłok wydarzeń, że każda sekunda akcji jest ciekawa i fascynująca.
Na gadki o dzielnym żołnierzu wyrwał twoją babcię
Specjalnie sie zalogowalem zeby dac mocne! Moj dziadek 2 lutego skonczy 91 lat! A historie i okreslenia jak nazywa niemcow sa kosmiczne i warte zapamietania!
+
mały jaki wystraszony :D (+)
Komentarz usunięty
Wkurza mnie ile razu w różnego rodzaju filmach czy bajkach widzę że jak bardzo dzieci tam nie lubią słuchać tych jego 'nudzących' opowieści, nawet nie wiecie ile bym dał żeby mieć dziadka który by mi opowiadał takie historie, tym bardziej z czasów II wojny :(
+ za słodkiego dziecieka;P
Niechaj dziadkowie nauczają więc historii!
+ ;)
Szkoda tylko ze takich osób które pamietają te czasy jest coraz mniej ...
Nie jestem dzieckiem , ale i tak lubię usiąść kolo dziadka i poprosić go o opowieść o wojnie . I naprawdę szkoda ze już mało jest takich ludzi...
Ja już nie mam żadnego dziadka ,bo obydwaj zmarli ale pamiętam ,że jak oni opowiadali historie to strasznie
lubiłem jej słuchać
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2011 o 22:28
Dam plusa chociaż swojego dziadka nigdy nie znałem :(
Wyrazy współczucia , na pewno wiele byś się dowiedział o czasach wojny od dziadziusia...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2011 o 20:56
Szkoda :(
Mój jeden dziadek umarł jak miałam ze 4 lata.... Miałby co opowiadać bo w czasie Postania Warszawskiego został postrzelony przez Niemca, a jego ojciec widząc to, rzucił się na owego żołnierza... Nie wiem czy go chyba nie zabił ze złości... W każdym razie Pradziadka wywieźli gdzieś, nie mam pojęcia gdzie... Albo leży w jakieś zbiorowej mogiłce... A drugiego dziadka jak tylko będę ferie to muszę powypytywać o te wojenne historie, bo z niego to też niezłe ziółko było - m.in. kradł Niemcom wódkę z taborów :)
Trzeba to wszystko zapisać coby zostało dla potomnych...
dobre,za niedługo historie będziemy znac tylko z lekcji
JuriiTwardodupcew wkońcu czas leci.. niestety nie da się go zatrzymać .. :( [+]
No niestety ; ( . Mój dziadek ma już 93 lata a jak na swój wiek jest w 100 % sprawny ...
GŁÓWNA !!!
świetny demotywator , i jak wyżej : szkoda , że takich osób jest już coraz mniej
a masz + ;p
szkoda, że moj dziadek nie ma co opowiadac, ale daje MOCNE
To prawda ;) A życzenia dziadkowi złożone ? Bo sam demot o nim to mało. Nawet na głównej...
fajne ;) .
demot:Coraz więcej dziadków:było za młodych, by wojną pamiętać
Oczywiście, że mogą być nudne. Zwłaszcza, jeśli słyszy się tą samą opowieść po raz któryś.
No wiesz co?
Własna opinia?
+
Własnie opowiesci o wojnie sa najlepsze :) +... A my w przyszlosci bedziemy opowiadac o grach 3d na kompie. Nasze wnuki juz beda pewnie umiec lewitowac ;D
Ja lubię słuchać jak dziadek opowiada mi o tym jak był w wojsku ;)
już myślałam, że w Dzień Dziadka zabraknie demota o Dziadku!:D
ehh, szkoda, że ja nigdy nie usłyszałem od dziadka żadnego słowa ;(
ponieważ, mój dziadek jeden umarł na raka, drugi ze starości, moja jedna babcia umarła ze starości, jedna babcia mi została.
Dziadków nigdy nie widziałem, chociażby chciałbym choć na chwilkę mieć to^uczucie, że któregoś z Nich dotykam, lub słyszę głos...
wiem, że głupi komentarz, ale dużo dla mnie znaczy ;((
PS: Możecie mnie nazywać, dzieckiem, idi^otą, ...
ale dzieciństwo mam nie za dobre ...
Daję +, bo ten mały chłopczyk, jest taaki słodki ;)
To go zjedz ... -.-'
pedobear? ;/
taaa... chciał bym posłuchać takich opowieści od swojego ale niestety prawie nie znałem żadnego, za mały bylem ; /[+]
też tak uważam. Fascynujące, że my kiedyś bd tacy...
Ciekawe czy my bd mieli co opowiadać yhym;d
mój dziadek zmarł 2 miesiące temu w wieku 93 lat. za każdym razem, kiedy opowiadał historie z czasów swojej młodości to mimo, że znałam je na pamięć zawsze prosiłam - "Dziadziuś, opowiedz coś jeszcze". wiele bym dała, żeby znowu posłuchać jak to było "kiedyś, kiedy byłem młody..."
+ ;-)
Zgadza się, uwielbiam jak 12-letni dziadek opowiada o rodzinie Niemców u której pracował, później jak harował na froncie, tego się nie usłyszy na żadnej lekcji historii ani nie przeczyta w żadnym podręczniku. Bezcenne!
True,True tylko za 40 razem możemy już za niego opowiadać te historie
moja Babacia miała 6 lat jak wybuchła wojna, mieszkała pod Warszawą... słuchać jej historii od dziecka zapamiętanych w oczach dziecka... mogłabym ich słuchać do dzisiaj gdyby żyła... często prosiłam ,żeby mi opowiadała, z wiekiem zadawałam różne pytania i słuchalam różych odpowiedzi... każda wojna ma dwa oblicza... i ja je znam z dwóch stron, ze strony dobych i złych Polaków, dobrych i zlych Niemców, Rosjan... wszyscy jesteśmy ludźmi... przekazujmy pokoleniom nieprzekłamane politycznie historie. Warto. Pozdrawiam.
moi dziadkowie zmarli kiedy moi rodzice byli jeszcze dziećmi
żałuje że nie wiem jak to jest rozmawiać z dziadkiem ;(
ta szczególnie mojego pradziadka: te sku** ch** szwaby, hitler ty sku** tego moge słuchać nie skończenie..;p
Niestety, my żyjemy w takich czasach, że nie będzie o czym opowiadać wnukom :|
Nie twierdzę oczywiście ,że chciałbym żyć w czasach wojny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2011 o 0:45
heh, przypomniał mi się "Świat według Ludwiczka" i opowieści Andiego ^^
Tak. Gdy się go jeszcze ma...
wlasnie moja babcia opowiadala mi o 12 latach na syberii gdzie zginela jej siostra i tata... gdzie nie mieli co jesc i ludzie umierali z glodu tylko dlatego ze inni polacy powiedzieli ze ktos tam mial cos wspolnego z iemcami co bylo nie prawda tylko sasiad sasiada nie lubil... bylam za mloda i za glupia zeby to wtedy zrozumiec w 100% mialam 10 lat kiedy babcia zmarla... a teraz powiem tylko że TO BRAT BRATU ZGOTOWAL TAKI LOS!!!
Niestety tak kiedyś było...Sąsiad "kablował" na sąsiada, lecz kiedy niektórzy uciekali z Syberii mścili się na swoich "znajomych z ulicy"...
ten mały mówi,' na ch*ja sie gapisz?!'
Tak bardzo chciałabym posłuchać takich historii... Mój dziadek ,który był na wojnie zmarł ,gdy miałam 8 lat. Wtedy... Nawet nie wiedziałam ,że uczestniczył w wojnie. Potem dopiero, gdy zmarł dowiedziałam się. Ale niestety nie mogłam już spytać ,ani prosić o opowieści ;(. Mój drugi dziadek za to nie był na wojnie. Przykro mi ,że nie mogłam posłuchać tak ciekawych rzeczy. Tym bardziej ,iż tak bardzo się interesuję tamtymi czasami.
jaka szkoda, że teraz już nie mogę ich posłuchać. Albo, że było się wtedy takim małym dzieckiem, że takie opowieści niekoniecznie mnie interesowały, a teraz bym o tak wiele zapytała. .
jest tak mocne i tak prawdziwe... a jednocześnie wzruszające aż chłop mający 24 lata łzę uronił..
no, i to jest to, a nie ci kur*a przyjdzie na lekcję historii jakiś świeży magister i pier*oli o czymś, o czym kompletnie pojęcia nie ma.
świetny demot [+]
a co na to kierowca autobusu?
szkoda tylko, że nigdy takiej nie miałem okazji usłyszeć...
Mój dziadek bardzo często opowiada o wojnie i wogóle pamieta wszystkie nazwiska, ale jak przyjdzie mu pójść do sklepu to nic nie pamięta.. hehe
z ust nauczycieli historii owszem..
Ja też lubię jak dziadek o wojnie opowiada już to spisałem i wam też radzę
Racja, chyba że jest chory na Alzheimera i opowiada je codziennie po 5 razy.
Mój dziadek zmarł nim się urodziłam, drugi nie jest typem skorym do opowieści. Ale mam jeszcze babcie. Lubię słuchać opowieści o wojnie, mogę sobie lepiej wyobrazić, jak wyglądało życie w tamtych czasach. Niestety, nie było ono przyjemne...
prawda jest taka ze ci wasi dziadkowie to nic na tych wojnach nie robili.. zwykli bajko-pisarze nie to co mój dziadek ktory miał siła tysiąca wojowników i miecze +15
Witam,
Pozwoliłem sobie wykorzystać ten demotywator. Z jakim skutkiem, proszę, oceńcie sami:
http://demotywatory.pl/2611638/DOCEN-TO-W-PORE
Swoją drogą żałuję, że nie zdążyłem poznać swojego dziadka... :-(
o tak, +.
a mój dziadek to tylko ku*wa tv ogląda -.- h*j mu w d*pe.-.-
spoko monitor
Mam jeszcze prababcie. 98 lat. Jest sparaliżowana do połowy, ledwo kontaktuje, myli mnie z moim tatą. Pamiętam jednak jak jakies 3 lata temu opowiadała mi historie jak uciekała z Ukrainy do polski przed wojną. Pamiętam że długo mi opowiadała ją ale warto było. [+]
Jak cie myli ze starym to niezle jaja se mozecie z niej robic
I nigdy nie zweryfikujesz, czy są prawdziwe.
Potwierdzam :) Swietne demot :) mój dziadek ma ponad 80 lat ja 20 ale nie raz słucham jego opowiesci o wojnie i wojsku i chciaz słysze je juz 5 raz zawsze sa ciekawe :) +
świetny! trafia w samo sedno. Nie ma nic piękniejszego. Plus ogromny :)
gdy nasze pokolenie bedzie dziadkami bedziemy opowiadac wnukom jak to sie walczylo bakuganami
szejn - też mi to przyszło na myśl ,ale Jared Leto zagrał i chłopa z głównej roli i został ucharakteryzowany na tego ,ale fakt faktem też mi się od razu skojarzył film Mr. Nobody
Nie staną się nudne, pod warunkiem, że dziadek nie będzie o nich wspominać częściej niż Andy Anderson z Świata według Ludwiczka.
nie staną się nudne... bo mój nic nie pamięta >__>