Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
6745 7094
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W werciuulkaaxd
+36 / 46

co prawda to prawda:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slomczewski
+12 / 78

Ręka autora demota jest pewnie warta fortune.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sprite992
+15 / 43

tylko trzeba jeszcze ten 1 raz przeżyć ;-)!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lostek815
+17 / 51

Pierwszy seks raczej nigdy nie będzie dobry. U kobiet może wystąpić ból spowodowany przerwaniem błony, a niedoświadczony facet może za szybko dojść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar crypto
+19 / 23

Nie musi? Nie bywa. Trzeba się zgrać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Smetana
+23 / 31

Ja powiem tak- zasługuje, czy nie zasługuje- ważne, żeby nie żałować :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 18:32

avatar artur6912
-4 / 22

Prawiczkom zawsze sie podoba, dochodzą prawie zaraz xD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar vdsterren
+39 / 41

jak sie nie spieszą z łóżkiem i najpierw przez pewny okres czasu (np miesiąc) sie badaja i oswajaja ze swoim dotykiem to ten prawiczek nie "strzeli" po minucie bo pozna juz cieplo jej ciala

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kysl
+8 / 18

i nagle pełno wyrafinowanych rucH@czy się znalazło których jedynym doświadczeniem jest RT

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DieselBoy
+3 / 9

Szkoda, że tacy frajerzy jak ja nigdy nie zaznają tego doświadczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konradt15
+5 / 17

Czy ja wiem czy była warta? 150zł to trochę dużo jak za pół godziny ale źle nie było ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xirdus
+5 / 29

Pościsz czy jak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GrubyTroll
+133 / 149

Ma rękę w gipsie :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GrubyTroll
+25 / 39

Czyli kobiety robią to nogami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lostek815
+9 / 17

@GrubyTroll, to, że Ty masturbujesz się oglądając pornole, nie znaczy, że u wszystkich życie seksualne wygląda tak jak u Ciebie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kudlik
+22 / 30

bardzo mądre :) [+]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Androgyne
+36 / 54

To i tak masz szczęście. Mój około 1,5 minuty : )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Elioler
+55 / 67

@Androgyne - Jesteśmy z Tobą... xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P ProjectX
+15 / 19

Androgyne - wspieramy Cię

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paulina2541
+6 / 12

androgyne- spokojnie, jestes wśród przyjaciół, jesteśmy z tobą :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar artur6912
+15 / 21

To następnym razem ściągnij film pełnometrażowy a nie jakiś 10 minutowy odcinek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mucha2191
+25 / 37

właśnie 'była warta tego pierwszego razu' gorzej jeśli kierujemy się tylko i wyłącznie naszymi uczuciami zamiast rozsądkiem i konsekwencjami..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZooDrive
+4 / 16

Fuc*ing true! [+]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mala5588
0 / 6

zgadzam sie z tym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lajkonik007
+27 / 51

a ja juz dzis jestem po xd
prawda ! i nie tylko pierwszy raz. wogole seks powinno sie uprawiać tylko z osobami wartymi tego :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlackRosee
+15 / 17

od pierwszego razu zależy nasz późniejsze podejście do sexu, ale to fakt zgadzam się z tym wyżej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nwn9
-1 / 21

Wtedy ludzkość zaczęłaby ginąć. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paawian
+20 / 22

@nwn9 nie masz racji, ginąć zaczęliby tylko Ci, którzy "nie są tego warci".. zostały by same lepsze geny ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Elioler
-1 / 7

@paawian - Mówisz jak Hitler

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kasiula666
+13 / 37

sex to zdrowie póki matka się nie dowie:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ydna90
-3 / 5

Co racja, to racja:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Warszawiak20
+27 / 35

kobiety winne ? Młody partner to szybkie szczytowanie, którym nijak nie idzie zadowolić kobiety. Mój pierwszy raz nie wiem czy trwał minute. Ale facet zyskuje z każdym kolejnym stosunkiem. Dlatego dobrze gdy kobieta w seksie ma już doświadczonego partnera, by seks nie stał się dla niej udawaną przyjemnością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nwn9
+19 / 23

Nie ułomności, tylko naturalne ograniczenia ;) Nadziwić się nie mogę, jak ci aktorzy w pornosach mogą się kochać pół godziny, czy nawet godzinę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P ProjectX
+27 / 27

Zgadzam się z Karoliną i Warszawiakiem :)
@Warszawiak20: to z kim młody mężczyzna powinien nabierać tego doświadczenia żeby zadowolić swoją partnerkę, skoro wszystkim radzą doświadczonych partnerów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paulina2541
+2 / 8

NASZE ułomności?! no przepraszam ale czy to nasza wina ze kobieta chce jakoś przeżyć ten pierwszy raz a facet dochodzi juz po 2 minutach zanim kobieta się rozkręci?! to napewno nie wina kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Swatpl
+18 / 18

To co mam dziwkę kilka razy wynająć żeby potrenować? Żeby moja partnerka czuła pełna satysfakcję za pierwszym razem? Ja już nic nie rozumiem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 20:49

B bozia0xd
-1 / 11

Ona mu mówi, że chce jeszcze:)
Pierwszy raz z odpowiednią osobą musi być dobry:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O overlocker
-3 / 13

She said: "Poznaj moją koleżankę dla której cię rozgrzałam" :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prototype86
0 / 12

zauwazyliscie, ze pod cyckami jest jakis napis?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paulina2541
+31 / 33

i nagle wszyscy przewinęli by zobaczyc.... ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zajarana7
+4 / 10

Tak zgadzam się z tym.. Pierwszy raz nie musi być dobry ale żeby był z osobą wartą tego pierwszego razu ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dr4g0n2409
+7 / 21

haha xdd nie ma to jak podryw na demotywatory xd źródło wiedzy :P
Co do demota, to dobry, tylko szkoda że większość dziewczyn które znam mają gdzieś to z kim się kochają, obchodzi ich tylko aby się "odstresować" jak to niektóre mawiają ..
Chciałbym poznać dziewczynę (na realu a nie w necie), która przynajmniej taką zasadę uznaje :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A agirhagir
-1 / 11

te pseudo przemyślenia to najwyżej do Ewy Drzyzgi się nadają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Znajoma13
-5 / 11

na obrazku powinienes /as zamiescic 14 latkow : )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 16:00

S Scrabs
+11 / 15

Moja ręka jest tego warta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I inkwizytorskw
+10 / 12

Tak głęboka refleksja na dziś mnie przerasta :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyZgaga
+22 / 26

Pamiętam o tym, dlatego nigdy nie daję się zaciągnąć do łóżka. Jeszcze nie spotkałam kogoś, kto byłby tego wart.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 16:29

W Wagierek
-5 / 5

kurcze, ta laska ze zdjęcia strasznie przypomina Neytiri z Avatara :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiek1122
+34 / 36

Pierwszy raz zapamiętuje się na zawsze. Dlatego naprawdę warto poczekać na osobę, którą naprawdę się kocha, dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaPauka
+5 / 7

Warto.. jednak są różne sytuacje i bywa, że ktoś ma skrzywione postrzeganie rzeczywistości.. na co nic nie można poradzić. Ktoś jest gnębiony przez całe życie, dręczony psychicznie i zakompleksiony. Nie przechodził pierwszych dziecięcych miłości, nie "chodził" z nikim w podstawówce, nie całował się będąc starszym.. Całe życie tylko słyszał, że jest do niczego.. I taki ktoś w końcu poznaje drugiego kogoś, nie ważne, że drugi ktoś jest prostakiem, idiotą, analfabetą, chamem, menelem i złodziejem z zawiasami.. Ważne, że mówi temu pierwszemu komuś, że jest piękny, że go kocha, że mu na nim zależy.. Ktoś czuje się w końcu doceniony, kochany, normalny... Nie widzi nic poza swoim wielkim uczuciem.. (chociaż po latach i tak będzie się sam sobie dziwił gdzie wtedy miał mózg, uszy i oczy) Przeżywa z tym drugim kimś pierwszy raz, a "związek" rozpada się po miesiącu. Także, różnie w życiu może być....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L littlefaggot
-1 / 3

ojej, cóż za tragedia. to normalne, że ludzie się rozstają i nie rozumiem tej całej afery z "pierwszym razem". rozstanie mniej by bolało, jakby nie było seksu? nie. mniej by bolało, jakby nie było uczucia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaPauka
+1 / 1

Kto powiedział, że to wielka tragedia? Powiedziałam, że różnie może być z wybieraniem osoby, która jest tego warta - przez różne czynniki. Rozstanie było tylko wspomniane na końcu, nie było istotą mojego komentarza. Nie umiesz czytać, nie rozumiesz - nie udzielaj się :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L littlefaggot
-1 / 1

słowo tragedia nie zostało użyte wprost, ale wypowiedź była utrzymana w tonie tragicznym. zwłaszcza życie wspomnianej "pierwszej osoby" zbyt wesołe nie było, raczej było jedną, wielką tragedią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jutpo
+3 / 3

true, true ! [+]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bingobongo
+12 / 18

Właśnie podjęłam tą decyzję-on chyba nie jest tego wart.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fluvius
+13 / 13

Dechę to Ty masz w spodniach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wojtexx91
+36 / 40

Tak sobie tlumacze to ze jestem 19-sto letnim prawiczkiem ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sylio
+7 / 7

I tego jak narazie się trzymam. :|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2011 o 18:37

avatar rei555
+4 / 4

po 1: dobry -to niekoniecznie znaczy "dobry technicznie" jeśli chcesz zeby 1 seks był swietny w tym wlasnie sensie(długi, niewiadomo jak wymyslny) to radze zapłacic prostytutce/panu prostytutce:D -on/ona na pewno spełni Twoje wymagania pod tym wzgledem:> po 2: dla mnie seks to nie tylko sama chwila kopulacji(!), ale i cała otoczka czyli to co wydarzy sie tuz przed i tuz po,wszystkie pieszczoty, każdy dotyk, wszystkie uczucia, emocje, bo to one w tym 1 razie sa najwazniejsze i zostawiaja slad na całe zycie. Dlatego nawet jesli 1 raz bedzie kiepski pod wzgledem technicznym (np krótki,bolesny itp) ale przeżyjesz go z ta wlasciwa osoba (czytaj: ta która kochasz ze wzajemnoscią) to i tak w Twoim odczuciu ten pierwszy seks NA 100 BĘDZIE DOBRY!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar adrian1209
+13 / 13

kazdy seks z kochana osoba jest dobry a tym bardziej pierwszy.

tylko szkoda, ze w obecnych czasach dla wiekszosci ludzi pierwszy nie jest czyms bardzo waznym :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hare
+2 / 8

każdy seks dla faceta jest dobry. przeciętnej kobiecie potrzeba trochę więcej niż trzy nieudolne pchnięcia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Krawcu1985
+16 / 16

Pierwszy seks nie musi być dobry, drugi też, trzeci, piąty, setny, tysięczny również nie musi być dobry :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZdenkokDH
+2 / 2

sory ale ja nie z takich ;) pozdro poćwicz ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Caibre
0 / 0

zgadzam się w 100%. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G guano
+3 / 7

może to i dziwne, ale mój pierwszy raz trwał ponad godzinę.
natomiast teraz nie wytrzymuje 10minut

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kecajaloj
+8 / 14

dlatego żona najlepiej pasuje do tego pierwszego razu !
:D
seks po ślubie! to na prawdę nie jest legenda ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fraktalka89
+7 / 15

Seks po ślubie w obawie przed tym, że osoba z którą jesteśmy zostawi nas, zdradzi, czy okaże się w inny sposób nieodpowiednia to głupota. Jeżeli nie ufamy danej osobie na tyle, żeby uprawiać z nią seks,to jaki sens ma branie ślubu z taką osobą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C crea79
+3 / 5

@fraktalka89 - jak nie ufam, skoro chcę z nią założyć rodzinę i tylko z nią uprawiać seks? Ty rozumiesz słowo zaufanie? I małżeństwo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fraktalka89
-1 / 7

Proste pytanie: skoro ufasz - po co czekasz? Wiesz, seks jest całkiem przyjemny...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kecajaloj
0 / 2

fraktalka89 nic nie rozumiesz... jeśli ufam to nie czekam! od razu ślub i potem płodzisz tyle dzieci ile dusza zapragnie :)
seks jest właśnie po to, żeby rodzinę założyć.
a nie odwrotnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+2 / 6

Slub, kościelny czy cywilny, to bardzo poważna sprawa, o wiele poważniejsza niż pierwszy raz i ma większe konsekwencje - w przypadku rozstania wszystkie kwestie finansowe i mieszkaniowe pogłębiają trudne rozstanie. To nie może być gwałtowna decyzja nawet jeśli wiesz, że planujesz z kimś być zawsze. Co innego życie seksualne - przy odpowiednich zabezpieczeniach nie niesie ze sobą aż tak poważnych konsekwencji i pomaga się lepiej poznać i mocniej ze sobą związać. Powinno być wręcz zalecane przed zawarciem ślubu, ale z jakiegoś powodu nie jest. Natomiast wymuszanie na zakochanych osobach natychmiastowej prokreacji jest mocno chybionym pomysłem. Co jak ktoś znajdzie swoją połówkę w wieku 16 lat? Ma wziąć ślub i zacząć płodzić w klasie maturalnej? Są osoby, które nie mogą sobie pozwolić na założenie rodziny do 30stki (spora część społeczeństwa). Jeśli sobie ufają i chcą być razem, nie mogą być ze sobą, choćby przez 10 lat, dopóki nie będzie ich stać na dzieci? To bardzo brutalne i niesprzyjające faktycznej miłości dwójki ludzi. Nie wiem, według mnie najcenniejsza w związku dwójki ludzi jest sama ich miłość. To bardzo romantyczna teoria, ale najuczciwsza. Inne koncepcje odzierają człowieka z jego indywidualizmu i traktują jako trybik, który ma spełniać swoje zadanie bardziej niż osobę z rzeczywistymi potrzebami - nieco innymi u każdej istoty ludzkiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+2 / 4

Zgadzam się, że to co opisujesz to sytuacja idealna. Ale nie wszystkim zdarzają się w życiu idealne sytuacje. Podany przykład: ktoś w wieku 16, 17 lat może miec partnera, z którym planuje spędzić życie i z którym czuje się gotowy już współżyć. Natomiast rodzinę może planować dopiero za 10, 15 lat ze względów życiowych i ekonomicznych. Co radzisz zrobić takiej osobie? Spędzić kilkanaście lat w.. przyjaźni? Czy wziąć szybki ślub, żeby móc naprawdę ze sobą być - ale na ten ślub, jak sama powiedziałaś, jest dużo za wcześnie? Gdyby każdy poznawał jedną idealną osobę w idealnym wieku i idealnej sytuacji życiowej, możnaby dopasować ten idealny scenariusz do wszystkich ludzi. Ale ludzie mają różne życia stąd różne opcje. Moi rodzice poznali się w wieku 27 lat, więc ślub w ciągu roku-dwóch nie był dla nich problemem ani nierozsądną decyzją. I faktycznie, niektórym tak układa się życie, że do tak późnego wieku nie znajdują nikogo wartego nawet całowania. Ale co z tymi, którzy poznają obiecujących ludzi dużo wcześniej? Może trudno ci będzie znaleźć dobrą odpowiedź. Dla mnie najlepszą jest: a niech robią co chcą, ich życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fraktalka89
+1 / 5

@kropelka123 - życie jest tylko jedno. Jeżeli człowiek ciągle tylko czeka i czeka, nie będzie szczęśliwy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fraktalka89
+1 / 5

Żyjemy w XXI wieku, poziom antykoncepcji jest dziś na bardzo wysokim poziomie, jeżeli ktoś nie chce mieć w danym czasie dzieci to może ich nie mieć i naprawdę głupotą jest popadanie w paranoję. Szanse na wpadkę przy stosowaniu pigułek i gumek (do tego można dorzucić jeszcze inne metody) są obecnie tak małe, że problem ten właściwie nie istnieje. Strach nie jest dobrym powodem do czekania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
-1 / 5

Jeśli rozumiesz, że antykoncepcja jest jakimśtam wyjściem i poważnie podchodzisz do instytucji ślubu (nie w stylu: licencja na legalny seks) to nie mogę nic zarzucić twojej koncepcji. Chyba nasze punkty widzenia różnią się tym, że ty jesteś przekonana, że można mieć absolutną pewność, że spędzi się z kimś całe życie i że warto dla tej osoby czekać. I że moment zawarcia ślubu w jakiś sposób potwierdza tą pewność i dopiero można przestać czekać :) Nie wiem, ile masz lat, może nawet jesteś starsza ode mnie. Ja mam 22 lata i widzę, jak coraz więcej koleżanek wychodzi za mąż i wiem, że to nie jest wiek na czekanie z czymkolwiek jeśli się czegoś konkretnego już chce od życia. Wiem, że chcę być szczęśliwa i chcę zobaczyć, co mi życie przyniesie - bez pewności, że przyniesie mi tak cudowny scenariusz jaki planowałam sobie jako dziewczynka: jeden facet na całe życie, którego poznam młodo, poślubię, z którym będę wychowywać wnuki i pielęgnować ogródek na starość. Nikt z nas nie wie, czy przeżyje do 30stki, czy w czasach kiedy tak łatwo o rozpad związku ten nasz właśnie przetrwa, czy osoba, którą teraz kochamy, będzie tą samą osobą za 10 lat - realizm, którego uczy nas życie. Więc zwlekanie całymi latami z czymś na co jest się całkowicie gotowym, jest dla mnie błędem. Chcę sama budować swoje szczęście i nie liczę, że dostanę je zapakowane w kokardkę. Ale jeśli ty oczekujesz więcej od życia, nie zmieniaj swoich postanowień. Mam tylko nadzieję, że będziesz potrafiła się pozbierać i wciąż mieć się czego trzymać gdyby coś kiedyś pokrzyżowało twoje oczekiwania - rzeczywiste problemy, słynne niedopasowanie, problemy w małżeństwie i inne niespodzianki losu. Światopogląd, który wielu ludzi uważa za hedonistyczny, jest tak naprawdę kaftanem przed tymi wszystkimi niespodziankami - radość z życia jest ta sama, po prostu łatwiej zaakceptować zmiany kursu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kecajaloj
+1 / 3

Iskierka, czytając twoje wypowiedzi czasem miałem wrażenie że mylisz miłość i pociąg seksualny... ale cóż... pojmujesz te sprawy na swój sposób i nie zmienię tego pisząc jakieś pouczania osiemnastolatka... jesteś starsza, więc pewnie sądzisz, że mądrzejsza... i pewnie masz rację... chcesz walczyć o swoje szczęście przez korzystanie z życia pełną parą, ale twoje podejście nie jest do końca odpowiedzialne... właśnie to jest to o czym mówi kropelka. możesz skrzywdzić tak nie tylko siebie ale też wiele innych ludzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
-1 / 5

@kecajaloj Nie mogę skrzywdzić innych ludzi, bo jedyna osoba oprócz mnie której dotyczą sprawy mojej seksualności ma podobne stanowisko. A to, że uważam seks za naturalny element miłości nie oznacza, że nie potrafię odróżnić jednego od drugiego. Sam pociąg seksualny jest wtedy, kiedy nie ma uczucia. Kiedy uprawia się seks z miłości to już nie ma miłości w takim związku, tylko sam pociąg? Dziwaczna logika. @kropelka Cieszę się, że nie szukasz faceta na siłę, nie cierpię tego u ludzi :) Ale jeśli mogę ci coś poradzić - szukaj kogoś, kogo można pokochać, nie szukaj męża. Na to jeszcze za wcześnie. To czy ta osoba nadaje się na męża czy nie ustalisz już jak zdążysz ją jakkolwiek poznać :) To najlepsza taktyka na ułożenie sobie życia. Z dopasowaniem to skomplikowana sprawa, słowa "słynne" użyłam nie ze względu na częstość problemu, ale częstość wspominania o nim. Ja największy problem w życiu seksualnym małżeństw widzę w tym stresie spowodowanym świadomością, że jak coś nie wychodzi (a zawsze na początku coś nie wychodzi), to nie masz już drogi odwrotu. Dla mnie byłoby to ogromnie depresyjne, do tego stopnia, że nie umiałabym pracować nad problemami. A faktyczne problemy, mogą być różne. Niemożliwość osiągnięcia satysfakcji w tej relacji przez jedną ze stron (częściej u kobiet, czasem u mężczyzn). W sytuacji, kiedy to mężczyzna nie może osiągnąć satysfakcji pojawia się stres, czy mogą mieć dzieci. Przed zawarciem ślubu można zupełnie na spokojnie nad tym pracować. Po - lęki, czy na pewno jesteśmy dla siebie odpowiedni. I duża szansa na rozwód. Inna przyczyna - jeśli kobieta uwielbia eksperymentować w łóżku, a mężczyzna odrzuca jej propozycje ze względu na brak takich zainteresowań u niego i np. tradycyjne przekonania, wtedy ona może poczuć się w jakiś sposób niewartościowa, zbyt wyuzdana, gorsza - zupełnie bezpodstawnie, ale jednak. Jeśli mężczyzna pragnie częściej i ciekawiej, a jego partnerka pragnie czegoś kompletnie innego - ona poczuje się zmuszana do czegoś, a on po wielu delikatnych prośbach może poczuć się odrzucony i zawiedziony i kompletnie w kropce, bo przecież jaki cham z niego by był gdyby próbował coś sugerować bardziej. I co wtedy zrobić? Jak spędzić 50 lat w łóżku, które jest miejscem frustracji, niespełnionych marzeń i lęków przed oceną? Ja umiem sobie wyobrazić takie problemy, z pewnością jest MASA innych. Nie wszystkie są bezpośrednimi przyczynami rozwodów, pewnie wiele jest pośrednimi, pewnie i tak największą rolę w rozwodach odgrywa różnica charakterów i problemy ekonomiczne. I oczywiście to o niczym nie przesądza - ale warto to wziąć pod uwagę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Caibre
-2 / 2

Może i to nie jest legenda, ale ja swojego 'pierwszego razu' nie żałuje... Mimo, że nim wezmę ślub to jeszcze sporo czasu minie. Seks za pieniądze to dla mnie żenada i nie będę kończyć co jeszcze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kecajaloj
-1 / 5

a właśnie ten pierwszy raz jest najcenniejszym darem jaki możesz ofiarować drugiej osobie i powinien to być partner z którym będziesz do końca życia. no teraz już czasu nie cofniesz, przykro mi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+9 / 9

Są osoby, które mają coś cenniejszego do darowania niż pierwszy raz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kecajaloj
-1 / 5

ok. co takiego?
bo jeśli myślisz że sienie samych to powiem ci że to jest właśnie tak, jak z dawaniem nadgryzionego jabłka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
0 / 4

Na litość boską, żadna kobieta nie jest śmierdzącym ogryzkiem tylko dlatego, że dała się ponieść miłości. Ciekawe, że nikomu nie przeszkadza, że ktoś wcześniej całował się z innymi ludźmi, ale seks już dyskwalifikuje. Dla mnie pocałunek to coś niesamowicie intymnego, niewiele mniej od innych spraw. Gdybym chciała dać CAŁĄ nieużywaną siebie, to musiałabym mieć tylko jednego chłopaka w życiu - tylko z jedną osobą uczyć się siebie, swojej seksualności, uczyć się czym jest związek. A co takiego można mieć do ofiarowania? Czas, miłość, większą niż dało się komukolwiek innemu, uwagę, radość, dzielenie się życiem, dzielenie problemami, dzieci, szacunek do końca dni, opiekę w każdej sytuacji. Co to w ogóle za pomysł, żeby postrzegać całą wartość człowieka zależnie od doświadczenia seksualnego? Są inne rzeczy które nas określają niż podział 0-1 w doświadczeniu seksualnym (nawiasem mówiąc kompletnie sztuczny i nieadekwatny).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kecajaloj
+4 / 6

Iskierka widzisz w moich wypowiedziach to co chcesz...
nadgryzione jabłko to nie to samo co śmierdzący ogryzek :P
powiem ci że nie miałem jeszcze dziewczyny, nie całowałem się z żadną i wiesz co? dobrze mi z tym.
i na pewno nie postrzegam wartości człowieka przez pryzmat jego doświadczenia seksualnego... tak właściwie to staram się wcale nie oceniać ludzi, bo jedynie Bóg wydaje słuszne osądy, a ja nie chcę się w jego sprawy mieszać.
ogólnie rzecz biorąc to chciałem tylko zaznaczyć że dotrzymanie czystości przedmałrzeńskiej jest wspaniałe i godne podziwu i liczyłem na rzeszę fanów za te mądre słowa, no niestety się nie udało.
a co rozwodów to myślę że jeśli ktoś jest w stanie wnieść do związku tak wielki dar jakim jest czystość to takie małżeństwo przetrwa wszystko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KOCURRRRO
-2 / 2

Mam nadzieję, że była tego warta... ;) Za demota plusik

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przemo60
+2 / 2

moim zdaniem jeden z lepszych demotów...całkowita prawda:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adango
+1 / 1

[+] za motywator ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pannaY
0 / 0

Podpisuję się pod tym rękami i nogami, plus.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U uszol92
+2 / 12

Według mnie to jest świetny demotywator. Poza tym bardzo podobają mi się myśli Nocturna i kropelki. Nie mam doświadczeń związanych z seksem, ale wydaje mi się, że prawdziwą radość i satysfakcję, można osiągnąć z niego, wtedy gdy robimy to z kimś kogo naprawdę kochamy. Wiadomo, że z początku może być różnie, kobieta może nie czerpać z seksu przyjemności, ale "Nie od razu Rzym zbudowano" ;) Jestem przekonany, że po pierwszym razie, pornografia w internecie staje się świetnym kabaretem. Co do antykoncepcji, to również uważam, że każdy wolałby to robić bez prezerwatywy, ale tu również trzeba pomyśleć o kobiecie, którą się kocha. Nie może być ona faszerowana chemią w postaci środków antykoncepcyjnych, wydaje mi się, że każdy chciałby, aby Nasza kobieta była zdrowa i w przyszłości urodziła Nam zdrowe dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matiganek
0 / 0

Święte słowa uszol92 ; D Trzeba dbać o swoją wybrankę, i cieszyć się udanym związkiem bo niestety nie wszyscy mogą tego doświadczyć...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M monika720
+6 / 6

Oczywiście zgadzam się z sentencją zamieszczoną w democie, szkoda tylko, że na około propagowane jest co innego. Szkoda, że dziewictwo jest teraz traktowane jako jakieś pieprzone brzemię. Nie twierdzę, że trzeba czekać nie wiadomo ile, bo trafi w nas piorun w czasie stosunku. Ale, dać się przelecieć, byleby pochwalić się w towarzystwie, to wg mnie szczyt debilizmu. No ale z takim tokiem myślenia wiąże się również charakter człowieka, który zwykle jest adekwatny do owej postawy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fraktalka89
+5 / 7

Ludzie za bardzo skupiają się na pierwszym razie, nie zauważając, że każdy następny również powinien być z odpowiednią osobą. Jaki sens ma szukanie idealnego partnera na pierwszy raz, kiedy potem chce się puszczać z kim popadnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KL89
+1 / 7

Eeeee tam. Chciałeś się po prostu dostać na główną, pokazując cyca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kaczkadan
0 / 6

A co jezeli osoba z ktora sie rozstales na dwa tygodnie, planowany wspolny pierwszy raz przezyla z innym? Smutne co ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V veyro
0 / 0

Co prawda to prawda :D
Zamężna sąsiadka i mąż w pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C crea79
-2 / 8

Dlatego wcale nie trzeba się wcześniej "wypróbowywać"! Bo z nikim jak z mężem/żoną! :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kogni
+5 / 7

Po czym 90% mężczyzn spojrzało z lekkim uśmiechem na swoją prawą dłoń...

...pozostałe 10% na lewą :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2011 o 10:03

avatar egoiste
-3 / 7

a dlaczego to druga osoba ma być warta? pierwszy raz to jakieś wyrzeczenie? ja go zrobiłem dla siebie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
9 9monik
+3 / 3

Twój nick do Ciebie pasuje idealnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nilg
+1 / 1

demot:Pierwszy seks nie musi być dobry:wystarczy, żeby po nim nie bolała dupa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2011 o 15:25

9 9monik
+3 / 3

Wystarczy, że będzie to Twój mąż/żona. Wtedy nie masz żadnych zmartwień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L littlefaggot
+4 / 4

przypomniał mi się cytat ze Świata według Bundych - "synu, nie ważne z kim się ożenisz, bo to i tak będzie twoja żona"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar adolek23
-1 / 1

już w samym założeniu mądre ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Saszynski
-1 / 1

kolejny z małym fiutem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~yestaksi
0 / 0

Nie jesta warta - to zrezygnuj z tego ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem