te, jeżeli uważasz, że dawanie minusów na tej stronie jest oznaką debilizmu, to idź i się ogarnij. poza tym demotywator, jak sama nazwa wskazuje, ma demotywować. a mnie na przykład jakieś banaliki o "rozmowie na poziomie" nie demotywują.
dokładnie. każdy mówi, że to oczywiste. a jak zacznie się rozmowa na temat polityki czy religii to każdy się wykłóca z rozmówcą. oczywiście plus za demot.
a jak ktoś jest uprzedzony? To rozmowę na poziomie psuje ten co próbuje odkręcić te uprzedzenie (np. co do koloru skóry)czy ten co jest przykładowo rasistą?
Rozmowa polegająca na wymianie poglądów nie prowadzi do niczego. Można się co najwyżej dowiedzieć o przekonaniach rozmówcy, a w większości przypadków chodzi o przekonanie do swoich racji lub o wyższości swoich racji. Pozdrawiam i życzę myślenia.
przedstwiajac swoje poglady i wykazujac bledy w mysleniu czy ideologii drugiej osoby mozna ja sklonic d myslenia (oczywscie o ile to kogos nie boli) narzucanie pogladow to np kwestia: tylko ja mam racje, moj Bog jest lepszy od Twojego Boga.....
dokladnie to, co napisala magda11270 - rozmowa sklaniajaca do myslenia - tak, ja odbylam rozmowe w stylu "jestes glupia, bo nie uwazasz tego, co ja" czyli poslugujac sie przykladem Magdy : tylko ja mam racje, moj Bog jest lepszy od Twojego Boga. Taka rozmowa zdecydowane - nie. Wbrew pozorom rozmowa polegajaca na wymianie pogladow w wielu przypadkach sklania do myslenia, natomiast narzucajaca komus swoje zdanie nie prowadzi do niczego. Imo lepiej powiedziec "ja wole to, poniewaz" niz "lepsze jest to, bo... a Ty jestes glupi, bo uwazasz inaczej"
Madziu (mam nadzieję, że mogę się tak do Ciebie zwracać), co rozumiesz przez słowa "tylko ja mam rację"? Więc według Ciebie dobry rozmówca to taki który wychodzi z założenia: "mam jakieś poglądy, ale w sumie jego mogą być tak samo dobre"? Bo jeżeli ja mam jakieś wyrobione zdanie na dany temat, to jestem święcie przekonana, że jest to jedyne słuszne zdanie póki ktoś dobitnie i z sensem nie wykaże mi, że się mylę. To mi pomaga być wierną swoim poglądom i nie być miałką, a to właśnie się dziś propaguje, miałkość.
ps. Ja nigdy nie mówiłam, że mój Bóg jest lepszy od czyjegoś boga, ja twierdzę, że mój Bóg jest Bogiem Jedynym:) (wiara mi inaczej nie pozwala...)
Demot fajny, nie demotywujący więc -, tylko do autora, na przyszłość- nie krzycz na innych użytkowników w swoim democie (wielkie litery, netykieta się kłania). Poza tym tekst zawart w democie jest oczywisty.
też o tym pomyślałam, z tym że pełna wymiana to jak najpierw masz swój pogląd, a ja mam mój, a potem ja mam Twój wcześniejszy, a Ty masz mój wcześniejszy:D
może sama nie zawsze jestem święta, ale ciężko teraz znaleźć kogoś, z kim można na prawdę miło i sympatycznie podyskutować. W większości: nie podobają się komuś twoje poglądy - próbuje cie poniżyć, ton zaczyna być agresywny, atakuje jak może, choć jesteś głupi i niewart uwagi. Ale będziesz fajny jak przyjmiesz prawidłowe (czyt. jego) rozumowanie, a najlepiej jeszcze oddasz ukłon w stronę jego intelektu. A szkoda, że taką mamy rzeczywistość.
Oczywiście znalazło sie pare debili dajacych minusa....
właśnie w tych komentarzach mamy okazję zobaczyć rozmowę na poziomie miedzy użytkownikami xD
Chciałem belfrowi na studiach wytłumaczyć jak działaja mikroukłady to powiedział mi , zebym sie wybrał do lekarza.
@action5 - na studiach to już nie belfer ale rozumiem o co Ci chodzi... ;)
Myślałam, że to Michael Jackson o.O
te, jeżeli uważasz, że dawanie minusów na tej stronie jest oznaką debilizmu, to idź i się ogarnij. poza tym demotywator, jak sama nazwa wskazuje, ma demotywować. a mnie na przykład jakieś banaliki o "rozmowie na poziomie" nie demotywują.
@action5
No i co powiedział lekarz?
Powiedzcie to mojemu tacie.
@henry1976
jezeli byloby to oczywiste dla wszystkich, ten demot by nie powstal ;)
Pozdrawiam :)
mi się nie podoba bo dużymi literami jest WYMIANA a moim zdaniem jest to narzucanie zdania...
Skoro coś jest oczywiste, to dlaczego szansa na spotkanie takiego rozmówcy stosunkowo niewielka?
dokładnie. każdy mówi, że to oczywiste. a jak zacznie się rozmowa na temat polityki czy religii to każdy się wykłóca z rozmówcą. oczywiście plus za demot.
szczególnie jak na uszach ma sie słuchawki
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2011 o 17:55
a jak ktoś jest uprzedzony? To rozmowę na poziomie psuje ten co próbuje odkręcić te uprzedzenie (np. co do koloru skóry)czy ten co jest przykładowo rasistą?
Szkoda tylko, że wielu ludzi nie zdaję sobie sprawę, kiedy przestaje być rozmówcą.
Rozmowa polegająca na wymianie poglądów nie prowadzi do niczego. Można się co najwyżej dowiedzieć o przekonaniach rozmówcy, a w większości przypadków chodzi o przekonanie do swoich racji lub o wyższości swoich racji. Pozdrawiam i życzę myślenia.
przedstwiajac swoje poglady i wykazujac bledy w mysleniu czy ideologii drugiej osoby mozna ja sklonic d myslenia (oczywscie o ile to kogos nie boli) narzucanie pogladow to np kwestia: tylko ja mam racje, moj Bog jest lepszy od Twojego Boga.....
dokladnie to, co napisala magda11270 - rozmowa sklaniajaca do myslenia - tak, ja odbylam rozmowe w stylu "jestes glupia, bo nie uwazasz tego, co ja" czyli poslugujac sie przykladem Magdy : tylko ja mam racje, moj Bog jest lepszy od Twojego Boga. Taka rozmowa zdecydowane - nie. Wbrew pozorom rozmowa polegajaca na wymianie pogladow w wielu przypadkach sklania do myslenia, natomiast narzucajaca komus swoje zdanie nie prowadzi do niczego. Imo lepiej powiedziec "ja wole to, poniewaz" niz "lepsze jest to, bo... a Ty jestes glupi, bo uwazasz inaczej"
Madziu (mam nadzieję, że mogę się tak do Ciebie zwracać), co rozumiesz przez słowa "tylko ja mam rację"? Więc według Ciebie dobry rozmówca to taki który wychodzi z założenia: "mam jakieś poglądy, ale w sumie jego mogą być tak samo dobre"? Bo jeżeli ja mam jakieś wyrobione zdanie na dany temat, to jestem święcie przekonana, że jest to jedyne słuszne zdanie póki ktoś dobitnie i z sensem nie wykaże mi, że się mylę. To mi pomaga być wierną swoim poglądom i nie być miałką, a to właśnie się dziś propaguje, miałkość.
ps. Ja nigdy nie mówiłam, że mój Bóg jest lepszy od czyjegoś boga, ja twierdzę, że mój Bóg jest Bogiem Jedynym:) (wiara mi inaczej nie pozwala...)
powiedz to plujących na siebie zwolenników PO i PiS-u
Demot fajny, nie demotywujący więc -, tylko do autora, na przyszłość- nie krzycz na innych użytkowników w swoim democie (wielkie litery, netykieta się kłania). Poza tym tekst zawart w democie jest oczywisty.
też o tym pomyślałam, z tym że pełna wymiana to jak najpierw masz swój pogląd, a ja mam mój, a potem ja mam Twój wcześniejszy, a Ty masz mój wcześniejszy:D
może sama nie zawsze jestem święta, ale ciężko teraz znaleźć kogoś, z kim można na prawdę miło i sympatycznie podyskutować. W większości: nie podobają się komuś twoje poglądy - próbuje cie poniżyć, ton zaczyna być agresywny, atakuje jak może, choć jesteś głupi i niewart uwagi. Ale będziesz fajny jak przyjmiesz prawidłowe (czyt. jego) rozumowanie, a najlepiej jeszcze oddasz ukłon w stronę jego intelektu. A szkoda, że taką mamy rzeczywistość.
Wymiana poglądów to narzucanie skuteczne :) Muszę wymienić koleżance pogląd na sprawę seksu ze mną :)
narzucaniem komuś poglądów można jeszcze bardziej się do nich zrazić
demot:nie zgadzam się z wami:aczkolwiek mam was gdzieś
Demota się powinno pokazać religijnym fanatykom i prawie połowie ateistów.
ok