Czy prawdziwy? Cóż, widzę w nim ducha ekologów, a więc kasty osób, które zarabiają krocie na gadaniu o tym, jaka to nasza planeta jest przez nas zaniedbana. Powiem Wam jedno, nasza planeta ma nas w d**ie. Nie stanowimy dla niej jakiegokolwiek zagrożenia. W trakcie swojego istnienia przechodziła zdecydowanie większe kataklizmy niż pobyt homo sapiens. Wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi, kolizje z asteroidami, zmiany biegunów. Czy to wpłynęło na jej kondycję? Nie, dała sobie świetnie radę. Martwić, to mu się musimy o siebie, nie o nią.
Ashardon, popieram twoje zdanie, nawet zmarły G. Carlin w swoich występach mówił, o tym. to MY mamy problem, ilość złóż na naszej planecie nieubłaganie się zmniejsza, warunki na planecie, też nie bd cały czas idealne więc pozostaje nam tylko nauka kosztem ziemii, niestety albo wykorzystamy to jak mądrymi jesteśmy istotami, nie zwarzając czy powstaliśmy z gliny od tego samego potomka co małpa i pójdziemy na przód razem z technikom, albo wraz z green peacem i religiami porzucimy wszystko, rozbierzemy się dołączymy do małp na drzewach.
@Kazuya1 i co z tego że zmniejsza się ilość złóż? Jak wydobędziesz żelazo i węgiel i zrobisz z nich samochód, który później trafi na złomowisko, to łatwiej odzyskać metal z wraku, czy otworzyć nową kopalnię żeby wykopać go więcej? To samo z ropą - jak już wydobędziemy ją z wszystkich większych i łatwiej dostępnych złóż, to cała cywilizacja stanie w miejscu z braku energii? Oczywiście że nie, po prostu przerzucimy się na inny, prawdopodobnie bardziej "ekologiczny" jej typ, jak energia atomowa czy słoneczna. Ropa to ponad stuletni przeżytek i należy pozwolić jej się wyczerpać, właśnie po to żeby ludzie w końcu zaczęli odkrywać nowe źródła energii. Rozwinięte technologicznie cywilizacje nie mogą polegać na czymś tak rzadkim i mało efektywnym jak przeobrażone szczątki roślinne i zwierzęce, występujące wyłącznie na rodzimej planecie. Naturalnie nie możemy stanąć w miejscu i bredzić o ochronie przyrody (co robimy właśnie dzisiaj) bo w ten sposób do niczego nie dojdziemy. Przeciętni ludzie nie będą korzystali z "ekologicznej" energii dopóki nie będzie opłacalna (ropa się nie wyczerpie), a ekoterroryści tak już zastraszą polityków, że ci nałożą akcyzę i inne kary na przemysł energetyczny, a ci wyczerpią te "nieekologiczne" paliwa nie za 10, ale za 100 lat, gdy przez cały ten czas mogliby się skupiać na rozwijaniu innych nowych technologii energetycznych. Dlatego, nawet jeśli założyć że człowiek niszczy środowisko, to demokracja i socjalizm co najwyżej wydłużają ten proces poprzez spowolnienie rozwoju technologicznego i stosowanie się do poleceń ekologów. Kto wie ilu ludzi mogłoby dzisiaj wynaleźć coś nowego, gdyby tylko nie musieli siedzieć 2x dłużej w pracy, bo rząd musi nakładać na wszystko astronomiczne akcyzy i podatki? Jeśli coś ma nas jeszcze uratować, to tylko Chiny, bo wszystko wskazuje na to że powoli zbliżamy się do zmierzchu epoki cywilizacji białego człowieka.
Jakie zasady? Jaka demolka? Jakie "dano nam planszę"? (To ostatnie zwyczajnie głupie i pyszne.) Polecam lekturę - dajmy na to - "Okamgnienia" Stanisława Lema.
Ale nielogiczny suchar oO' Jakie zasady? Kto dal? Jaka plansza? Czlowieku, ogarnij sie, bo sie zgubisz w poszukiwaniu cudow i sensow tam gdzie ich nie ma.
prawda jest taka że świadomie zmierzamy do katastrofy, wiemy jakie konsekwencje niesie łamanie zasad które miał na myśli autor demotywatora, a i tak nic z tym nie robimy
demot w duchu ekoidiotów. oj nasza bidna planeta, nasze środowisko, jak my je niszczymy. a jakieś dowody na to zniszczenie oprócz wyssanych z palca bredni o ociepleniu klimatu które jak wszystko wskazuje nie ma nic wspólnego z działalnością człowieka?
Że niby co na to wskazuje? Jakieś fundacje które niby chcą udowodnić, że nie ma czegośtakiego jak globalne ocieplenie mówieniem: "skoro globalne ocieplenie już się zdażyło kiedyczłowieka na ziemi nie było to nie mamy nic z nim wspólnego". To tak jakby powiedzieć: "skoroHitler był przeciwny paleniu, to miał on zawsze racje". Czytałem o tym w Focusie. A ekologicznytryb życia nie ma ocalić planety (która jest tak zrobiona aby się sama leczyć i odnawiac) tylkonas, ludzi bo nie możemy żyć na zniszczonej planecie, na której nie ma czystego powietrza ani jedzenia aby wszystkich wyżywić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 lutego 2011 o 14:54
Główna zasada w przyrodzie: przeżywają tylko silni i sprawni:/ jednym z głównych "grzechów" ludzkości jest za mała umieralność :( To szkodzi wszystkim, ludziom, planecie i przyrodzie na niej...
Ludzie nic docenic nie potrafia a pozniej tylko narzekaja ze ich zycie jest do dupy. Gdyby starali sie chociaz zyc zgodnie z tymi 'zasadami', sprawa wygladalaby zupelnie inaczej.
Bardzo dobry demot , ode mnie + .
jakimi zasadami? czego nie powinniśmy robić? spalać węgla, zuzywać uranu, jeździć samochodami, latać samolotami, pobierać energii poprzez komputery, pralki, lodówki, zelazka, nie powinniśmy czytać ani pisać (bo papier wyrabia się z drzew) ani jeść mięsa? bo kilku ekooszołomów z greenpeace ubzdurało sobie że w ten sposób zabijamy planetę?
co do raka to bym był bardzo sceptyczny. na to mają wpływ głównie defekty genetyczne a nie czynniki ryzyka. to o czym mówisz to zwykłe śmieciarstwo, swoją drogą nie sądzę aby miało większy wpływ na kondycję planety. ta planeta naprawdę dużo ma za sobą i nie sądzę aby jakiś homo sapiens był w stanie poważnie jej zagrozić
egoiste : Nie chodzi mi o takie banalne 'niby' zasady typu 'segregujmy smieci i bron Boze nie uzywajmy samochodow.' Nie wydaje mi sie zeby ten demot o takich ZASADACH mowil.
@egoiste a skąd wiesz co mutuje dna? :P hę? Skąd wiesz czy wdychane opary ze spalanych śmieci nie wpłyną na zmutowanie genu przy podziale mejotycznym gamet? Skąd w ogóle wiesz jak dziedziczony jest gen raka (jeśli wywołuje go przede wszystkim czynnik dziedziczny).
Ja traktuje tego demota bardziej duchowo. Dano Nam zasady ("10 przykazań" i wiele innych które są w Biblii) ale my Je olaliśmy, a na dodatek ziemie niszczymy cały czas.
chyba Ci się coś poprzestawiało autorze demota. Żadnych zasad nie zignorowalismy wszak jehowa sam powiedział żeby ludzie panowali nad ziemią zwierzętami itd, macie swojego zydowskiego bożka od 7 boleści.
I nie zdziwię się jeśli autor jest wierzący, obojętne czy to katolik, chrześcijanin czy agnostyk albo i nawet ateista. Te podziały nie grają przed Bogiem roli, bo każdy może żyć po Bożemu.
Aha, i demot winien być obowiązkowo TRUE, ale nie będzie, bo zapewne nie ma idelanej strony o demotach -_-
Dobry materiał na główną!
Demot prawdziwy niestety. Również życzę głównej.
powinien byc na głownej
A wielu już znalazło kody
Czy prawdziwy? Cóż, widzę w nim ducha ekologów, a więc kasty osób, które zarabiają krocie na gadaniu o tym, jaka to nasza planeta jest przez nas zaniedbana. Powiem Wam jedno, nasza planeta ma nas w d**ie. Nie stanowimy dla niej jakiegokolwiek zagrożenia. W trakcie swojego istnienia przechodziła zdecydowanie większe kataklizmy niż pobyt homo sapiens. Wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi, kolizje z asteroidami, zmiany biegunów. Czy to wpłynęło na jej kondycję? Nie, dała sobie świetnie radę. Martwić, to mu się musimy o siebie, nie o nią.
"Na razie Ziemia się czerwieni bo jej dzieci gwałcą człowieczeństwo..."
Człowiek, jak każdy drapieżnik, przystosowuje środowisko do swoich potrzeb, a nie je "niszczy".
Poza tym: jakie zasady?
Ashardon, popieram twoje zdanie, nawet zmarły G. Carlin w swoich występach mówił, o tym. to MY mamy problem, ilość złóż na naszej planecie nieubłaganie się zmniejsza, warunki na planecie, też nie bd cały czas idealne więc pozostaje nam tylko nauka kosztem ziemii, niestety albo wykorzystamy to jak mądrymi jesteśmy istotami, nie zwarzając czy powstaliśmy z gliny od tego samego potomka co małpa i pójdziemy na przód razem z technikom, albo wraz z green peacem i religiami porzucimy wszystko, rozbierzemy się dołączymy do małp na drzewach.
Jeśli chodzi o demolowanie planszy - niszczenie ziemi: http://www.youtube.com/watch?v=-CaIqW1WfPI
Jedno wynika z drugiego. Pogrążają takie demoty.
mateq31, jestem podobnego zdania. O żadnych zasadach nie słyszałem.
My wpływamy na środowisko, środowisko wpływa na nas...
Kto Wam dał zasady?
Metan (CH4, znany także jako gaz błotny i gaz kopalniany)
czyli coś a'la Jumanji
Zdemolowali, olali... i po zabawie :(
zasady ustalilismy sami
Krzysiu Ibisz ma godmode'a
Ekoterroryści w natarciu. Dawać tu więcej spalin, wykurzymy ich!
@Kazuya1 i co z tego że zmniejsza się ilość złóż? Jak wydobędziesz żelazo i węgiel i zrobisz z nich samochód, który później trafi na złomowisko, to łatwiej odzyskać metal z wraku, czy otworzyć nową kopalnię żeby wykopać go więcej? To samo z ropą - jak już wydobędziemy ją z wszystkich większych i łatwiej dostępnych złóż, to cała cywilizacja stanie w miejscu z braku energii? Oczywiście że nie, po prostu przerzucimy się na inny, prawdopodobnie bardziej "ekologiczny" jej typ, jak energia atomowa czy słoneczna. Ropa to ponad stuletni przeżytek i należy pozwolić jej się wyczerpać, właśnie po to żeby ludzie w końcu zaczęli odkrywać nowe źródła energii. Rozwinięte technologicznie cywilizacje nie mogą polegać na czymś tak rzadkim i mało efektywnym jak przeobrażone szczątki roślinne i zwierzęce, występujące wyłącznie na rodzimej planecie. Naturalnie nie możemy stanąć w miejscu i bredzić o ochronie przyrody (co robimy właśnie dzisiaj) bo w ten sposób do niczego nie dojdziemy. Przeciętni ludzie nie będą korzystali z "ekologicznej" energii dopóki nie będzie opłacalna (ropa się nie wyczerpie), a ekoterroryści tak już zastraszą polityków, że ci nałożą akcyzę i inne kary na przemysł energetyczny, a ci wyczerpią te "nieekologiczne" paliwa nie za 10, ale za 100 lat, gdy przez cały ten czas mogliby się skupiać na rozwijaniu innych nowych technologii energetycznych. Dlatego, nawet jeśli założyć że człowiek niszczy środowisko, to demokracja i socjalizm co najwyżej wydłużają ten proces poprzez spowolnienie rozwoju technologicznego i stosowanie się do poleceń ekologów. Kto wie ilu ludzi mogłoby dzisiaj wynaleźć coś nowego, gdyby tylko nie musieli siedzieć 2x dłużej w pracy, bo rząd musi nakładać na wszystko astronomiczne akcyzy i podatki? Jeśli coś ma nas jeszcze uratować, to tylko Chiny, bo wszystko wskazuje na to że powoli zbliżamy się do zmierzchu epoki cywilizacji białego człowieka.
gówna!
oo to tam na prawo ja macham. uuu a nie mialam zadnych zdjec z wakacji dzieki!!
a powaznie to... główna!
główna + ;)
Jak to nie będzie na głównej, napiszę do admina.
nice thing +
zasady "pozmienialiśmy"... przydałoby się mocniejsze słowo
nie wiem czy te zasady pozmienialiśmy, ale na pewno się do nich nie stosujemy (tzn. mamy je w powazaniu. [+]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2011 o 10:02
świetny demot
demot:Ziemia z kosmosu:W 90% przypadków pokazuje Stany Zjednoczone.
bo usa to potęęęęga
HELL YEAAAAAAAAAH
są pionki tylko kostek brakuje...
a wam też mama mówi "dokładnie sie umyj bo dzis masz załozoną świeżą pościel" ? ^
Nie, nie będziesz na mistrzach.
żałosne :)
niestety nie ma komu pionkami dobrze grać...
nigdy ... przenigdy nie było tutaj tak dobrego tekstu!
jakie zasady frajerze i nik tej planety nam nie dal
a w Noe reklamował:)
To zasady nie zabraniały demolowania planszy?
Jakie zasady? Jaka demolka? Jakie "dano nam planszę"? (To ostatnie zwyczajnie głupie i pyszne.) Polecam lekturę - dajmy na to - "Okamgnienia" Stanisława Lema.
Plansza dobra, tylko pionki chu*owe.
Ale nielogiczny suchar oO' Jakie zasady? Kto dal? Jaka plansza? Czlowieku, ogarnij sie, bo sie zgubisz w poszukiwaniu cudow i sensow tam gdzie ich nie ma.
Tak dano na planszę chinczycy ją przejęli i teraz gramy w Chinczyka.!
po prostu pechowy rzut kostkami się trafił.
nie lubie takich demotow ---------- :P
prawda jest taka że świadomie zmierzamy do katastrofy, wiemy jakie konsekwencje niesie łamanie zasad które miał na myśli autor demotywatora, a i tak nic z tym nie robimy
Wypijmy za to
demot w duchu ekoidiotów. oj nasza bidna planeta, nasze środowisko, jak my je niszczymy. a jakieś dowody na to zniszczenie oprócz wyssanych z palca bredni o ociepleniu klimatu które jak wszystko wskazuje nie ma nic wspólnego z działalnością człowieka?
Że niby co na to wskazuje? Jakieś fundacje które niby chcą udowodnić, że nie ma czegośtakiego jak globalne ocieplenie mówieniem: "skoro globalne ocieplenie już się zdażyło kiedyczłowieka na ziemi nie było to nie mamy nic z nim wspólnego". To tak jakby powiedzieć: "skoroHitler był przeciwny paleniu, to miał on zawsze racje". Czytałem o tym w Focusie. A ekologicznytryb życia nie ma ocalić planety (która jest tak zrobiona aby się sama leczyć i odnawiac) tylkonas, ludzi bo nie możemy żyć na zniszczonej planecie, na której nie ma czystego powietrza ani jedzenia aby wszystkich wyżywić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2011 o 14:54
monopoly i życie staje sie prostsze ;] by Skiba
No to niezłe z was skur*iele, fakt.
Zasady i Kwasy
Ekolog zasrany. Jak dla mnie to demot jest poje**ny. (-)
A czego tu się spodziewać po czymś co wyewoluowało z małpy?
jak to jakie zasaday, chodzi oczywiscie o 10 przykazan bozych:)
Główna zasada w przyrodzie: przeżywają tylko silni i sprawni:/ jednym z głównych "grzechów" ludzkości jest za mała umieralność :( To szkodzi wszystkim, ludziom, planecie i przyrodzie na niej...
demot:A TRZECIE NAS:ZDEMOTYWOWAŁO
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2011 o 11:39
Ludzie nic docenic nie potrafia a pozniej tylko narzekaja ze ich zycie jest do dupy. Gdyby starali sie chociaz zyc zgodnie z tymi 'zasadami', sprawa wygladalaby zupelnie inaczej.
Bardzo dobry demot , ode mnie + .
jakimi zasadami? czego nie powinniśmy robić? spalać węgla, zuzywać uranu, jeździć samochodami, latać samolotami, pobierać energii poprzez komputery, pralki, lodówki, zelazka, nie powinniśmy czytać ani pisać (bo papier wyrabia się z drzew) ani jeść mięsa? bo kilku ekooszołomów z greenpeace ubzdurało sobie że w ten sposób zabijamy planetę?
A ode mnie minus.
co do raka to bym był bardzo sceptyczny. na to mają wpływ głównie defekty genetyczne a nie czynniki ryzyka. to o czym mówisz to zwykłe śmieciarstwo, swoją drogą nie sądzę aby miało większy wpływ na kondycję planety. ta planeta naprawdę dużo ma za sobą i nie sądzę aby jakiś homo sapiens był w stanie poważnie jej zagrozić
egoiste : Nie chodzi mi o takie banalne 'niby' zasady typu 'segregujmy smieci i bron Boze nie uzywajmy samochodow.' Nie wydaje mi sie zeby ten demot o takich ZASADACH mowil.
macie racje, powinnismy dalej siedziec w jaskiniach i wpjerdalac paprotki
Widać USA , bo to jest tapetka od Apple na iPhony/iPody.
True Demot +
"Ludzie, myślcie co czynicie!"
Jakie zasady? Chyba fizyki, a ich nie da się zignorować, więc troche bez sensu ten demot.
@egoiste a skąd wiesz co mutuje dna? :P hę? Skąd wiesz czy wdychane opary ze spalanych śmieci nie wpłyną na zmutowanie genu przy podziale mejotycznym gamet? Skąd w ogóle wiesz jak dziedziczony jest gen raka (jeśli wywołuje go przede wszystkim czynnik dziedziczny).
Nie bójcie się władza ma swoje pionki i gra dalej .
Ja traktuje tego demota bardziej duchowo. Dano Nam zasady ("10 przykazań" i wiele innych które są w Biblii) ale my Je olaliśmy, a na dodatek ziemie niszczymy cały czas.
chyba instrukcji obsługi z zasadami nie umieszczono w moim zestawie .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2011 o 11:54
Jakie zasady? Podobno mamy wolną wolę
taaak , mamy ta wolna wole i dlatego niektorzy zadecydowali ze nie beda zyli wedlug tych zasad.
Polska to dostała alkochińczyka ;)
chyba Ci się coś poprzestawiało autorze demota. Żadnych zasad nie zignorowalismy wszak jehowa sam powiedział żeby ludzie panowali nad ziemią zwierzętami itd, macie swojego zydowskiego bożka od 7 boleści.
brak nam dobrego admina i dobrych moderatorów
I nie zdziwię się jeśli autor jest wierzący, obojętne czy to katolik, chrześcijanin czy agnostyk albo i nawet ateista. Te podziały nie grają przed Bogiem roli, bo każdy może żyć po Bożemu.
Aha, i demot winien być obowiązkowo TRUE, ale nie będzie, bo zapewne nie ma idelanej strony o demotach -_-