Terror wczesnowstawaczy. Moje optymalne godziny pracy to od 9 wieczór do 5 nad ranem. Wtedy jestem najaktywniejszy, najbardziej kreatywny... w robocie gdzieś tak do południa zabijam czas na demotach bo nic konkretnego nie jestem w stanie zrobić. Najwięcej robię zostając po godzinach, kiedy reszta już pójdzie do domu.
Cholera. To jest straszne, że aż tyle identycznych cech łączy Nas wszystkich ;d to takie jakby drugie wcielenie, regeneracja sił w chwili włączenia komputera ;]
generalnie to nie ma w tym nic dziwnego. 98% ludzi od okresu dorastania tak mniej więcej do 25 roku życia charakteryzuje się tak zwanym chronotypem wieczornym (albo skrajnie wieczornym). Chodzi o hormony, które właśnie w taki sposób są wydzielane, że najlepiej byłoby spać tak między 4 a 10. Konsekwencją tego jest również lepsze ogólne funkcjonowanie po południu (intelektualne, fizyczne, poznawcze), szkoda, że akurat licea i część uczelni wyższych nie bierze tego pod uwagę - zajęcia, a tym bardziej sprawdziany przed 11ta - 12ta to dla takich ludzi męczarnia. Ale spokojnie, u większości z wiekiem i koniecznością to mija:)
tu nie chodzi o czas. tylko o to co robisz. jak trzeba pracowac to sen przychodzi szybko. jak mialem dluzsza przerwe w pracy, to wstawalem o 8 rano i sie cieszylem, ze mam caly dzien. jakbyscie chodzili na 19 do szkoly, to juz ok. 20 potrzeba snu bylaby bardzo silna ;)
Taaa najpierw udowodnij, że to Ty człowieku. Pisałeś do mnie wiadomość prywatną i robiłeś tam takie błędy jakbyś miał zaledwie 7 lat. Co drugie słowo błąd i to poważny.
kurcze, wyluzuj ; O Twarzy nie widać, a poza tym widzisz, jesteś teraz taaki popularny, prawie wszystkie dziewczyny podniecają się Twoimi włosami (ciekawe czeemu?)
Cholera myślałem już, że to ze mną coś nie tak. Rano o której bym nie wstawał to zawsze jestem śpiący, później w miarę dobrze, 16.00-19.00 w tych okolicach myślę tylko jak chce mi się spać... a później to nagle do 3.00 mogę siedzieć... paranoja
ja tam moge całą noc siedziec i robie sie spiaca dopiero o tej godzinie o ktorej juz powinnam wstawac. tez myslalam ze to dziwne, a tu prosze, nie jestem sama :)
Mam dokładnie to samo, mogę wstać o 11 a i tak jestem zmęczony, za to o 23 i o północy robię się najbardziej aktywny :) Siedzenie do 3 w nocy to żaden problem, gorzej jak trzeba wstać następnego dnia wcześnie rano ;) No ale co zrobić - sowy tak mają ;]
a ja będę oryginalna jako jedyna i powiem, że tak nie mam - tak się chwalicie, że jesteście nocne marki, a co wtedy robicie? siedzicie przed kompem - ja w nocy śpię, a w ciągu dnia spotykam się z żywymi ludźmi. god bless ya!
Dokładnie. Spróbujcie się kiedyś przez tydzień kłaść o 21 spać, obudzicie się wyspani o 6 rano. Ja tam wolę się położyć wcześniej, wstać wcześniej i mieć więcej czasu na wszystko w dzień, a nie chodzić jak zombie i narzekać, że się nie wyspałam, bo siedziałam na demotach. Swoją drogą, jestem z nimi na bieżąco, dzienny rytuał (mistrzowie, demoty, kwejk i piekielni) zajmuje mi max godzinę, więc nie rozumiem co Wy robicie na demotach całą noc? Na impreze byście poszli, byłoby się przynajmniej czym pochwalić..
Ja też bym padł na ławce jak bym siedział i komputer by mi sie nie włanczał, widać ze ładuje mu sie pulpit i ma niebieskie tło tyko brakuje napisy "Zapraszamy" a dlaczego go ni ma, bo to piracik :D
Tak funkcjonuje organizm. Nakazujesz mu nie spać, to w końcu znajduje rezerwy energii i starcza wam jeszce na jakiś czas. To tak jakby jechać autem na zapalonej już lampce rezerwy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2011 o 12:54
kur...to samo. studia zawalam juz przez to ciagle zmeczenie. a po godzinie 21- jak nowo narodzona :| makabra. Mi to tak przeszkadza w zyciu, ze zameirzam sie wybrac do lekarza, moze Wy tez powinniscie sie zastanowic czy to normalne. plus bo jestem w tym samym bagnie +
P.S swoja droga ludzie, jak przeczytalam Wasze posty az sie wzruszylam :D u mnei na roku nei ma ludzi z podobnym problemem, kazdy jak by mogl, o 8 by codziennie na zajecia przychodzil zeby potem miec wolne a dla mnie to taka mala osobista tragedia jak mam rano wstac...oni czesto przekladaja zajecia na 8, a ja biedna nie moge jako jedyna miec wplywu na ich decyzje, a potem nei daje rady wstac i zajecia znowu do tylu.. to naprawde mile, ze nie jestem z tym sama ;-).
Wy chyba nie ogarniacie... Ludzie dzielą się na "skowronki" i "sowy". Ludzie "skowronki" to tacy co idą spać wcześnie, i wcześnie wstają. Ludzie "sowy" to tacy co idą spać późno, i późno wstają. U "skowronków" okres najwyższej aktywności przypada na godz.=12:00-15:00.Tacy ludzie są najbardziej aktywni w szkole lub w pracy. "Sowy" są najbardziej sktywni w godz.=15:00-18:00. I to właśnie oni mają najwięcej siły by pocinać na kompie. Jeśli ktoś jest np. sową, a chce być skowronkiem, to oczywiście można to zmienić. Ale to nie takie proste (dla nas samych).
Wolę spać do 12 (południa) a programować po północy bo nikt nie puszcza muzyki, nie robi remontów, nie rozmawia, ptaki nie ćwierkają, słońce nie świeci po oczach, w domu ciszej i za oknem ciszej...
Mogę spać 9 godzin i iść do szkoły, w której będę zmęczony, albo spać 7 godzin i wstać w wolny dzień pełen energii do pisania kodu etc ;)
jest to głównie związane ze wzrostem ciśnienia wieczorem. Koło południa jest z reguły dość niskie i chce nam się spać ( dlatego w niektórych krajach są siesty itp). A wieczorem wzrasta i jeśli nie położymy się spać do około 23 to później jest już ciężko zasnąć :)
to ci opowiem swoj zwykly dzien wstaje 5:30 mieszkam w internacie wiec ide na trening na 5:45 plywam na nim ponad 4 km jem sniadanie jade do szkoly po szkole o 15:30 ide na autobus jade na obiad ide na trening i biegam na nim min. 10 km o 19:00 jestem wolny wiec powiem ci ze tak niemam jak ty bo o max. 22:00 musze isc spac (dluzej mi sie nie udaje siedziec) zeby wstac na ranny trening
eejj.. skad masz zdjecie tego chłopaka , co ma głowke na ławce ? :OO
Z jakiejś stronki ;p
w googlach ' grafika ' i wpisywałem ' zmęczenie ' czy coś takiego ;p
Dlaczego pytasz ? ;)
Dostał blue screena ale i tak siedzi, bo przecież trzeba grać !
To się nazywa tryb nocny :D
na pierwszym zdjęciu to mój kumpel ;o xd
Mam tak samo jak ty
Chłopak ma ładne włosy. :D
ja zawsze się czuję jak na 1 obrazku :P. Ale przez północą nie idę nigdy spać bo 'nie wypada' ;p.
Sala przypomina mi salę nr. 8 z Ósemki w Jastrzębiu Zdroju !
Terror wczesnowstawaczy. Moje optymalne godziny pracy to od 9 wieczór do 5 nad ranem. Wtedy jestem najaktywniejszy, najbardziej kreatywny... w robocie gdzieś tak do południa zabijam czas na demotach bo nic konkretnego nie jestem w stanie zrobić. Najwięcej robię zostając po godzinach, kiedy reszta już pójdzie do domu.
pytam bo ten koles, wyglada jak moj chłopak : OO
ale ten chłopak z 1 zdjęcia jest ładny ;D wiem wiem dostanę minusy od chłopaków- przepraszam ;P
@fifkaa . no jest ładny , bardzo ładny .x DD
mozecie minusowac, zwisa mi to . ale nie zmienie faktu ze chłopczyk jest ładny . : D
@Viktoriia To Ja :) Dawid Wyka :)
Fajny włosy ma ten chłopak ;d
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2011 o 11:14
Hehe ;P
Yo fajny xD
Nie widać nawet twarzy ale już jest ' fajny ' :DD
Zapewne dlatego bo ma taką fryzurę :P
Oj Wy dziewczyny yoooo ;DD ;)
Czy ty też dawno nie widziałeś demota na głównej z tekstem "czy ty też" :D?
@Moskalo: wy za to stwierdzacie, że dziewczyna jest fajna po cyckach, pozdro też
łahahahaha xD
A kto tak niema? jest juz prawie 24 a czuje ze jeeeeszcze posiedze... xD
Cholera. To jest straszne, że aż tyle identycznych cech łączy Nas wszystkich ;d to takie jakby drugie wcielenie, regeneracja sił w chwili włączenia komputera ;]
generalnie to nie ma w tym nic dziwnego. 98% ludzi od okresu dorastania tak mniej więcej do 25 roku życia charakteryzuje się tak zwanym chronotypem wieczornym (albo skrajnie wieczornym). Chodzi o hormony, które właśnie w taki sposób są wydzielane, że najlepiej byłoby spać tak między 4 a 10. Konsekwencją tego jest również lepsze ogólne funkcjonowanie po południu (intelektualne, fizyczne, poznawcze), szkoda, że akurat licea i część uczelni wyższych nie bierze tego pod uwagę - zajęcia, a tym bardziej sprawdziany przed 11ta - 12ta to dla takich ludzi męczarnia. Ale spokojnie, u większości z wiekiem i koniecznością to mija:)
tu nie chodzi o czas. tylko o to co robisz. jak trzeba pracowac to sen przychodzi szybko. jak mialem dluzsza przerwe w pracy, to wstawalem o 8 rano i sie cieszylem, ze mam caly dzien. jakbyscie chodzili na 19 do szkoly, to juz ok. 20 potrzeba snu bylaby bardzo silna ;)
KU%$A CO MOJA ZDJECIE ROBI NA DEMOTACH ! ! !
Może będziesz sławny;D Bądź optymistą.
udowodnij !
.. zajebiscie zgłaszam naruszenie ! ! ! :D
Taaa najpierw udowodnij, że to Ty człowieku. Pisałeś do mnie wiadomość prywatną i robiłeś tam takie błędy jakbyś miał zaledwie 7 lat. Co drugie słowo błąd i to poważny.
pisze jak by mial 7 lat bo to cały bajtus ;d haha kto go zna ten wie : D
kurcze, wyluzuj ; O Twarzy nie widać, a poza tym widzisz, jesteś teraz taaki popularny, prawie wszystkie dziewczyny podniecają się Twoimi włosami (ciekawe czeemu?)
e, co Ty gadasz? ;)
Ja tezz wlasniee .. spac sie niechcee wgl a ktora juz godzina
Bo my jesteśmy tacy nocni nietoperze, w dzień się chce spać, a w nocy budzi się energia xD
Też tak mam, bo śpię od 16 do 19, więc jestem wypoczęty :)
Ja rano, jak mam zajęcia jestem tak zamulony, że ludzie z roku nie chcą ze mną gadać bo myślą, że jestem nienormalny.
Widzę, że nie jestem sam :) Nawet w większych ilościach kofeina nie pomaga
socool gdzie studiujesz? :D mnie tez maja za nienormalna. (moze po czesci dlatego ze rano, kiedy ledwo zyje, jestem ciut opryskliwa i zlosliwa?)
Dobry ziomek, dostal blue screena, niebieski ekran a ten dalej siedzi.Tymbardziej nic na tym ekranie nie ma.
Cholera myślałem już, że to ze mną coś nie tak. Rano o której bym nie wstawał to zawsze jestem śpiący, później w miarę dobrze, 16.00-19.00 w tych okolicach myślę tylko jak chce mi się spać... a później to nagle do 3.00 mogę siedzieć... paranoja
ja tam moge całą noc siedziec i robie sie spiaca dopiero o tej godzinie o ktorej juz powinnam wstawac. tez myslalam ze to dziwne, a tu prosze, nie jestem sama :)
ja dopiero o 22.00 się budzę i zaczynam w miarę trzeźwo myśleć.
Nie jesteście sami :D ja nie śpie od 3 rana a poszedłem spać o 24 :O
Mam dokładnie to samo, mogę wstać o 11 a i tak jestem zmęczony, za to o 23 i o północy robię się najbardziej aktywny :) Siedzenie do 3 w nocy to żaden problem, gorzej jak trzeba wstać następnego dnia wcześnie rano ;) No ale co zrobić - sowy tak mają ;]
Tak mają wampiry ^_^
gdybys czytał/a zmierzch to bys wiedział/a ze wampiry nie spią ;>
muszę cie rozczarowac "Zmierzch" to gówno! Nie ma ani słowa o prawdziwych wampirach w tym czymś
wyśpisz się w szkole i spokój
no właśnie się nie wyśpisz, bo nauczyciel ci ciągle napieprza nad uchem, a nawet jak już się zdrzemniesz, to przyjdzie i cię obudzi
ja ostatnio zasnąłem na polskim :D
Ja częstoi do 1-4, jak na przykład teraz :D [+]
Teraz każdy będzie pisał, a ja o tej , o ja o tej...
też prowadziłem tryb nocny - no ale szkoda prądu.. oczu..
dzień też jest spoko(!). Pozdro ;)
w 100% mój syndrom, niestety
nie.
Godzine temu wstałem. A jest 2:24. Pozdrawiam wszystkich nocnych marków!
Nawzajem HAH
Ale ja nie mam na imie Marek
@juzcieniema Więc jak nie jesteś nocnym Markiem to Cię nie pozdrawiam. Czego tu nie rozumiesz?
Czy też tak mam? To zależy, kiedy wezmę prochy nasenne, a kiedy te na dotlenienie mózgu bądź przesadzę z kofeiną.
Powiem że nawet nie 23 ^^^ Chyba pora spać...
Dokładnie też tak mam...
a ja będę oryginalna jako jedyna i powiem, że tak nie mam - tak się chwalicie, że jesteście nocne marki, a co wtedy robicie? siedzicie przed kompem - ja w nocy śpię, a w ciągu dnia spotykam się z żywymi ludźmi. god bless ya!
Wszyscy jesteśmy tacy sami tylko tego jeszcze nie doceniamy:)
może jesteś nietoperzem ! ;d
Siedzicie do późna przy kompie to się wam doba przestawiła i tyle.
Dokładnie. Spróbujcie się kiedyś przez tydzień kłaść o 21 spać, obudzicie się wyspani o 6 rano. Ja tam wolę się położyć wcześniej, wstać wcześniej i mieć więcej czasu na wszystko w dzień, a nie chodzić jak zombie i narzekać, że się nie wyspałam, bo siedziałam na demotach. Swoją drogą, jestem z nimi na bieżąco, dzienny rytuał (mistrzowie, demoty, kwejk i piekielni) zajmuje mi max godzinę, więc nie rozumiem co Wy robicie na demotach całą noc? Na impreze byście poszli, byłoby się przynajmniej czym pochwalić..
Szkoda tylko że demota dodałeś o godzinie 21 46 :P
kurde skąd ja to znam cały dzień padam na mordę, a potem o zmęczeniu nie ma mowy
Też tak mam, ale nie od komputera...
czy to jest Półtony ?
Po prostu chłopie przestawiłeś się na tryb nocny! Zacznij wcześniej chodzić spać! PS. Też tak mam
też tak mam wszystkie lekcje prześpie, a jak wroce do domu to do następnego dnia moge grać na kompie
hahaha jestem sławny w jastrzebiu !!! :D TO JA TEN PIERWSZY
Na drugiej fotce to Kamila Skolimowska?
Bo to nie jest zmęczenie a znużenie.
jest teraz godz 11 niedawno wstałem i chce mi się jeszcze spać.
:D Jakie kurva cmoki :D Hahahah to ja :D... :D
A więc tak wygląda dziecko neo...
ja też tak mam tylko od 7 do 18 padam na twarz a później jestem jak nowo narodzona:) powinnam chodzić do jakiejś wieczorowej szkoły...
mi sie zawsze chce spać .
Zalogowałem się specjalnie, żeby dać +. Pozdro
Tak
Ładne włosy ma ten chłopak ;)
Ja też bym padł na ławce jak bym siedział i komputer by mi sie nie włanczał, widać ze ładuje mu sie pulpit i ma niebieskie tło tyko brakuje napisy "Zapraszamy" a dlaczego go ni ma, bo to piracik :D
oddaje naszą rzeczywistość;))
Ja właśnie jestem padnięta tak koło 22-23, a szczyt możliwości osiągam po północy.
Tak funkcjonuje organizm. Nakazujesz mu nie spać, to w końcu znajduje rezerwy energii i starcza wam jeszce na jakiś czas. To tak jakby jechać autem na zapalonej już lampce rezerwy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2011 o 12:54
+ bo mam tak samo :D
kur...to samo. studia zawalam juz przez to ciagle zmeczenie. a po godzinie 21- jak nowo narodzona :| makabra. Mi to tak przeszkadza w zyciu, ze zameirzam sie wybrac do lekarza, moze Wy tez powinniscie sie zastanowic czy to normalne. plus bo jestem w tym samym bagnie +
P.S swoja droga ludzie, jak przeczytalam Wasze posty az sie wzruszylam :D u mnei na roku nei ma ludzi z podobnym problemem, kazdy jak by mogl, o 8 by codziennie na zajecia przychodzil zeby potem miec wolne a dla mnie to taka mala osobista tragedia jak mam rano wstac...oni czesto przekladaja zajecia na 8, a ja biedna nie moge jako jedyna miec wplywu na ich decyzje, a potem nei daje rady wstac i zajecia znowu do tylu.. to naprawde mile, ze nie jestem z tym sama ;-).
No totalnie też tak mam że od 7 do 16 mam dłuższe włosy xD
Jeśli wyglądasz tak jak ten drugi koleś to ja Cię biorę nawet w wersji zmęczonej :D
Hahahahahahahahahahah nie no mam szacun na miescieu mnie ! hahahahahahahahahaahahahah
dobra już wiemy, ale możesz przestac o tym pisac?
O kurna na 1 zdjęciu Justin Bimber xD a na drugim blue screen na bank ale ostro siedzi bo wstyd reset robić:)Pozdro
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2011 o 13:36
nie. mi się chce cały czas spać ;p
Zależy w który dzień tygodnia bo np we wtorek padam szybko w środe i w poniedziałęk mama pozwala mi zostać 2 godziny po wieczorynce
Tak jestem postrzegany ;/
Od 16 śpisz do 23 i czujesz się jak nowy
nie.nie mam tak
Wy chyba nie ogarniacie... Ludzie dzielą się na "skowronki" i "sowy". Ludzie "skowronki" to tacy co idą spać wcześnie, i wcześnie wstają. Ludzie "sowy" to tacy co idą spać późno, i późno wstają. U "skowronków" okres najwyższej aktywności przypada na godz.=12:00-15:00.Tacy ludzie są najbardziej aktywni w szkole lub w pracy. "Sowy" są najbardziej sktywni w godz.=15:00-18:00. I to właśnie oni mają najwięcej siły by pocinać na kompie. Jeśli ktoś jest np. sową, a chce być skowronkiem, to oczywiście można to zmienić. Ale to nie takie proste (dla nas samych).
ja tak mam, jestem sową:)
Dokladnie. : ))
Nie siedź do późnej nocy na kompie to rano będziesz wyspany i wieczorem będziesz szedł spać :/ proste
Ha ! zgadzam sie w 100 % ;d
Jestes nol lajfem ;] pzdr.
hehe każdy tak ma ;P
wtedy jest najwiecej osób na gg i tak dalej ;P
NIEEEEEEEEEEE
jak mam mało do wbicia poziomu to nawet całą noc nie śpię tylko następnego dnia odsypiam na ławce szkolnej i tak do wakacji
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2011 o 18:21
Też tak mam... powoli czuję, że zamieniam się w wampira, rosną mi kły, pali mnie światło słoneczne, śpię we wnętrzu łóżka...
Wolę spać do 12 (południa) a programować po północy bo nikt nie puszcza muzyki, nie robi remontów, nie rozmawia, ptaki nie ćwierkają, słońce nie świeci po oczach, w domu ciszej i za oknem ciszej...
Mogę spać 9 godzin i iść do szkoły, w której będę zmęczony, albo spać 7 godzin i wstać w wolny dzień pełen energii do pisania kodu etc ;)
Ja tam czuję się jak nowo narodzony kiedy tylko widze komputer
hahahahhahahahahahahahhahahahahahahahahahahaha genialne
Też tak mam . [+]
no a co w tym dziwnego?
Jak każdy on też śpi w szkole a w nocy nie może zasnąć więc wyładowuje swoje emocje... fap fap fap...
Hmmm.... Oczywiście w moim przypadku "7-16" działa tylko od Poniedziałku do Piątku ;D bo w soboty i niedziele cały czas czuję się jak nowy ;)) !
mam tak samo :D
jest to głównie związane ze wzrostem ciśnienia wieczorem. Koło południa jest z reguły dość niskie i chce nam się spać ( dlatego w niektórych krajach są siesty itp). A wieczorem wzrasta i jeśli nie położymy się spać do około 23 to później jest już ciężko zasnąć :)
no fhuy ;]
no to ja wlasnie dokladnie tak mam:D identycznie;p
a ja nie mam bpo pracuje na nocki ;0
Jest godz 23;33 jestem jak nowy.
Mam taki sam fryz jak kolo na 2 zdjęciu a dziewczyny o mnie nie mówią :(
Ta i na dodatek zmieniam wygląd :)
nie, nie mam tak :)
Wstaje rano, pracuje, zajmuje sie roznymi sprawami, wieczorem jestem senna i ide spac :P
DEMOT: minus
Kaes007
Mi też.Bardzo podobna. Nie?
Ma taką samą klawiaturę jak BUNCH.
I tak nie pobijesz niemieckiego dziecka neo.
Zamkniesz się w końcu kretynie?
Kurde prawie codziennie tak mam :/
czy mi sie wydaje, czy na pierwszym zdjeciu jest Kinga Dziedziczak śpiąca na niemieckim z XX Lo??? łudząco podobne zdjecie ;)
Chyba cie oczy bola, to ja -.-
oj nie a ten dzieciak dalej że to on ;d
zajeb*ste zajecie siedziec cala noc przed blue screenem
gra mu sie laduje a nie blue screen!;D jak od 23 siedzisz do rana i do szkoly to nic dziwnego:D ze czujesz w dzien zmeczenie
chłopak na 1 zdjęciu ma zajebiste włosy ;*
też tak mam. tłumacze to sobie zbawiennym wpływem księżyca XD
TRUE DEMOTYWATOR :)
bluescreen ?
nie.
Zajebisty demot :>
Ja nawet to podwójnie wykorzystuje i wszystkie cwiczenia robie po 23 xDDD.
Jak pójdziecie do pracy to będziecie marzyli żeby tylko iść do łóżka przed 23.
Fajnie, że jest coś co łączy wszystkich ludzi:D
klasyczny "no life"
to oznaka narkomanii
tak
to ci opowiem swoj zwykly dzien wstaje 5:30 mieszkam w internacie wiec ide na trening na 5:45 plywam na nim ponad 4 km jem sniadanie jade do szkoly po szkole o 15:30 ide na autobus jade na obiad ide na trening i biegam na nim min. 10 km o 19:00 jestem wolny wiec powiem ci ze tak niemam jak ty bo o max. 22:00 musze isc spac (dluzej mi sie nie udaje siedziec) zeby wstac na ranny trening
Ja pierdziele po cholerę ten Demot ,przecież wszyscy nienawidzą szkoły i pracy!,chyba że jest się kujonem.
Roboty się chyć to zobaczysz czy w nocy będziesz na kompie siedział