Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4431 4837
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
D Diabl0
+25 / 75

Ogonek -> A gdyby to była twoja matka, to też byś się z niej śmiał?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MaxPower
-5 / 15

świetne! :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar WalkingInMyShoes
+49 / 57

Ja zawsze mowie 'ajs tiii cytrynowa' i nie robie problemow biednym paniom ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J James
+13 / 31

Mówicie że wystarczy po polsku? Znam sytuację, kiedy baba spytała o jakim smaku 3cytryny ktoś sobie życzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D derdakov
+28 / 34

to nie ich wina, że za ich czasów w szkołach uczono tylko rosyjskiego :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ReactorPro
-3 / 9

gratuluje Piotrek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qpbdj
+7 / 21

Ogonek 'wykształciuchu', 20 - 30 lat temu, nie każdy miał możliwość uczenia się języków obcych. Następnym razem zastanów się co piszesz. Nie zapominaj też o tym, że jesteś w Polsce, a 'my nie gęsi i język swój mamy'.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ghast
0 / 0

Cóż, każdy miał możliwość nauki języków obcych... Jednak nie koniecznie takich jakich by sobie życzył. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ogonek
-4 / 10

Dobra nie bijcie juz :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D done
+13 / 17

Hmm, trzeba być niezłym tępotą, żeby w polskim sklepie mówić po angielsku i dziwić się, że nie rozumieją. Nawiasem mówiąc denerwują mnie te wszystkie angielskie nazwy produktów (często nawet wtedy, gdy producent jest polski). No ale najwyraźniej to działa marketingowo na ludzi z polskimi kompleksami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lukasz619
+13 / 17

Jestesmy w Polsce, więc mówmy po polsku.Za to mi sie śmiać chce jak w grach internetowych widze tylko dzieciaków którzy potrafia 2 słowa bo angielsku i sie podniecaja: "sellne", "dedłes" :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kosmita76
+3 / 15

No stary, jak ty kupujesz coś w sklepie i podajesz smak w języku angielskim, to gratuluję. Ja nie wiem z czego to się bierze, dowartościowujesz się mówiąć słowko po angielsku? Nie ogarniam tego. Należyty minus. -

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar raptor1990
-4 / 10

No bo przecież każdy zna angielski i wie, że mówiąc lemon chodzi ci o cytrynę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K klichoska
+9 / 13

hahaha, zdarzyła mi się podobna sytuacja w szkolnym sklepiku:
- poproszę ice tea cytrynową.
- eee, nie ma, jest lemon.
;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V virgo
+22 / 22

Pracowałam w sklepie.Zapytanie o smak jest koniecznością jeśli nie chce się chodzić kilka razy do półki.Klient prosi ice tea lemon,a jak mu podaję to odpowiada "a jest brzoskwiniowa?" To jest codzienność i dotyczy wielu produktów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PowerPuffMe
-4 / 4

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar conrad7777
-3 / 3

Ta, czasem ja powiem Ice Tea Green, to pyta się, brzoskwinia czy cytryna. :-P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozamejker
+6 / 10

Brawo! Sami poligloci. A jeszcze niedawno, a część na pewno do dzisiaj mówi: MADE IN CHINA. Ona nie uczyła się w szkole angielskiego, bo jak chodziła do szkoły uczono rosyjskiego. Umiesz coś po rosyjsku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kola17
+17 / 21

demot:-Poprosze zelki:-Kwasne czy zwykle? -Kwasne -Kwasnych nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar przemyslav07
+1 / 1

maiłem tak kiedyś. sklepowe są dobre :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar milek2007
-3 / 5

demot:Poproszę Ice Tea Lemon:Nie ma, jest tylko cytrynowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Akishiro
-3 / 7

Tak, tak. Globalizacja. Jak w jednej restauracji poprosiłem o jadłospis, to nie wiedzieli o co chodzi. To samo z cygaretniczkami, na które teraz mówi się 'lufki'. I stąd bierze się ten paradoks, że będąc Niemcem Bydgskim mówię po polsku lepiej, niż Polacy. I pomyślec, że to Wy macie niepodległośc...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Akishiro
+1 / 9

Jak wam to tak niewybaczalnie przeszkadza, kupujcie w supermarketach (uwaga filologiczna- supermarket, po polsku: "sklep samoobsługowy")

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ola779
-3 / 7

haha. Ja ostatnio w sklepie ; poproszę Red tea.
Ekspedientka ; którą ? +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar velvetpill
+5 / 7

Nie ma to jak zaszpanować w spożywczaku znajomością angielskiego. Brawo! Kozak z ciebie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MarCim
+3 / 5

To nie jest śmieszne. Przynajmniej dla mnie. Jak już wchodzę do tego sklepu to mówię "Nestea cytrynową". Ona na pewno zna rosyjski, którego ty nie, więc nie szpanuj angielskim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vanitas
-1 / 1

@kozamejker

Umiem. Dużo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cherrycore
-1 / 1

buahahahaa ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kochatek
+1 / 3

ale chyba powinna wiedziec co sprzedaje nie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lukasz619
-2 / 4

nie mial na celu ale obrazil :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar natifro
-1 / 1

dobreee!! +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czichowa
0 / 0

hahaha;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jacorhk
+13 / 17

demot:Do you speak English?:Poszedł, niemiec jeden!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wmatiw
-2 / 2

nie każdy jest na tyle błyskotliwy. Czepiacie się :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
4 4lata
0 / 2

nie wiem po co ta "jazda" na angielski... ten język wcale nie jest taki "świetny" :p [-]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
4 4lata
-2 / 2

a te kobiety niemiecki znają o wiele lepiej od nas :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fastpast
-3 / 3

Niezły demot, ale obrazek już w jakimś widziałem xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Ninjeer
-3 / 3

Kredka zgadzam sie 100%rocentowo a nawiasem bull to byk red bull to czerwony byk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TypiaraM
-3 / 9

demot:Poproszę ajs ti picz:

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lawni
+1 / 3

haha genialnie ^^ zawsze tak jest +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Akacja
-3 / 3

I co tu jest śmiesznego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Theodisce
+1 / 3

Nie wchodzą to, jak się powinno mówić w polskim sklepie, to muszę powiedzieć, że do szpanowania angielski się naprawdę średnio nadaje. Dużo lepsze byłyby tutaj francuski, niemiecki czy, o zgrozo, łacina, bo dużo mniej osób je zna, n'est-ce pas? ;P Znajomość angielskiego to dziś nic wyjątkowego wśród obecnych uczniów/studentów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zuzaaw
0 / 0

miałam taką sytuacje i czesto ludzie brali brzoskwinie zamiast tego lemona hihi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Theodisce
0 / 0

*miało być: Nie wchodząc w to... etc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pamPErS
0 / 0

Moja matula pracuje w sklepie i raz przyszła babka do niej i mówi: Poprosze Nestle. Wiec mama pyta ale co z nestle? No tą herbate mroźoną odpowiada kobieta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RoyalOak
-1 / 3

A jak jest napisane na etykiecie?? Na etykiecie jest napisane "lemon", a nie "cytryna". Więc nie wiem w czym macie problem. Mówi tak jak jest napisane na etykiecie, a nie dlatego, że ma potrzebę "szpanu" (jakikolwiek by on nie był).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
4 4lata
0 / 0

Theodisce, co prawda, to prawda:D
Desole, je ne parle pas anglais

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lowcamaki
-1 / 1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cezarbiegun
+11 / 11

demot:I understood you sir!:one ticket to Poznan?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A All6ercik
0 / 0

Ahahaha Padłem! xD Top10 :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N norq
0 / 0

Truplem padem. Szczerze, to jednak nie ma co uogólniać, bo ze spoorą częścią tych pań można nawiązać sensowną gadkę i znajomość. Poza tym, co byś zrobił gdyby tam za ladą nikogo nie było ? :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pancyr
0 / 0

bull- byk kredka tak na przyszłość ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 7Kasiulek7
0 / 0

Swoją drogą to przed "czy" nie stawia się przecinka!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kamisha
0 / 0

Też tak miałam. Poszłam do warzywniaka i poprosiłam o lemoniadę w proszku. Baba [młoda] spojrzała na mnie i na saszetki i spytała: pomarańczową czy cytrynową?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Podsiad
0 / 0

Czy, osoby piszące, że twórca demota szpanuje takim zachowaniem w sklepie swoiom angielszczyzną, w ogóle myślą?
No przecież pisze na etykiecie jak byk! ICE TEA LEMON! To co ma speclajnie tłumaczyć nazwę no jęzek polski? Prziecież to by był już inne produkt w takim wypadku! Wy myślcie niekiedy bo naprawdę jesteście żenujący.
Już widze jak wchodzicie do sklepu i tak jak kolega wyżej napisał "Poproszę czerwonego byka", "Poproszę mrożoną herbatę o smaku cytrynowym" Przemyślcie sobie kilka spraw!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kalanthe
0 / 0

no i co z tego? za ich czasów w szkole był rosyjski zamiast angielskiego, nie rób z siebie poligloty bo pewnie tak jak ona znasz tylko 2 języki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matylda

Zdjęcie zostało podmienione z powodu naruszenia wizerunku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jebakalesny
+1 / 1

Foto beznadziejnie dobrane, bo hindusi akurat w większości znają angielski, w odróżnieniu od większości polaków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N norq
0 / 2

no właśnie zdjęcie zmienili :P ; i teraz mój poprzedni koment żadnego sensu nie ma xP oj nieładnie admini - przez to został naruszony mój wizerunek :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Ganjaa
0 / 0

Było [-]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piotr3k1993
0 / 0

nie było tylko zdjęcie zmienili... admini

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar werkah
0 / 0

prawda ;p miałam tak kiedyś xDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gim
0 / 0

hihihihihiiiii.... ja nie mogę jaki babsztyl!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C csmaniak
0 / 0

hehhehe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem