O widzę że Rezor pewnie przeglądał Wikipedię pod hasłem Hiragana i zobaczył znaki "tsu" i "te" na zdjęciu i teraz wydziera się "O!! to jest Japonia!!! Who's da man?!!! I'm da man!!!"
Koty wcale nie są leniwe, tylko one są bardziej aktywne w nocy, a w dzień odpoczywają. W nocy chodzą polować na myszy itp. oczywiście wyjątkiem są koty trzymane w blokach, no bo jak kot jest zamknięty w mieszkaniu to niby jak ma wyjść na dwór. Wy jak wrócicie rano z pracy po nocnej zmianie to się bierzecie za robotę, czy odsypiacie nockę?
Japończycy jak i Koreańczycy mają zapożyczone większość znaków z alfabetu chińskiego dlatego są bardzo do siebie podobno jednak można zauważyć różnicę. Natomiast znaki rdzennie pochodzące z japońskiego alfabetu to te po środku (japoński znak można łatwo rozpoznać po zaokrągleniach).
Rezor zrozum! To nie jest Japonia, gdyż napis na tablicy nie ma właściwego kanji! Oczywiście na Ciebie nie krzyczę czy coś, tylko po prostu mówię. W Japonii znaki są o wiele bardziej proste do napisania niż w Chinach, gdzie stosują więcej kresek. A w Japonii nie jedzą kotów, czy psów- robią to Chińczycy. I nie to, że są porąbani, tylko dlatego, że mają inne zwyczaje. Japończycy bardziej reflektują na szczury.
Jakbym mieszkał w Chinach, to ja bym na miejscu tego kota tak beztroski nie był...
A może pod restauracją leży i czeka na swą kolej. Azjaci lubią świeże mięso.
on jest k*wa sztywny
Żona będzie wściekła, skoro mąż zgubił obiad, to co do gara teraz włoży?? :(
ja na miejscu tego kota wo bym brała łapy za pas bo leży na chińskiej dzielnicy ;D
to jest KU*WA JAPONIA!!!
O widzę że Rezor pewnie przeglądał Wikipedię pod hasłem Hiragana i zobaczył znaki "tsu" i "te" na zdjęciu i teraz wydziera się "O!! to jest Japonia!!! Who's da man?!!! I'm da man!!!"
Koty wcale nie są leniwe, tylko one są bardziej aktywne w nocy, a w dzień odpoczywają. W nocy chodzą polować na myszy itp. oczywiście wyjątkiem są koty trzymane w blokach, no bo jak kot jest zamknięty w mieszkaniu to niby jak ma wyjść na dwór. Wy jak wrócicie rano z pracy po nocnej zmianie to się bierzecie za robotę, czy odsypiacie nockę?
NA tablicy widzę Chińskie znaki i zastanawiam się czemu ten kot nie został zjedzony ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2011 o 18:57
bo to japonia ciołku.
Japończycy jak i Koreańczycy mają zapożyczone większość znaków z alfabetu chińskiego dlatego są bardzo do siebie podobno jednak można zauważyć różnicę. Natomiast znaki rdzennie pochodzące z japońskiego alfabetu to te po środku (japoński znak można łatwo rozpoznać po zaokrągleniach).
Tam to oszczedzają. Kota na słoncu pieką.
Wakacje.. szczególnie kota Chinach. Cały dzień musi spie*dzielać żeby go nie zjedli.
ten na szczęście nie musi bo jest w Japonii.
On brzydko siedzi ...
Ch*j mnie to obchodzi.
kot czeka w kolejce do zjedzenia :d
Too zdiątko jest zrobione w Chinach więc pewnie Świętuje swoje ostatnie chwile bo zaraz bedzie zjedzony:p
i bardzo dobrze! chciałbym tak :) koty są świetne ! :D
Rezor zrozum! To nie jest Japonia, gdyż napis na tablicy nie ma właściwego kanji! Oczywiście na Ciebie nie krzyczę czy coś, tylko po prostu mówię. W Japonii znaki są o wiele bardziej proste do napisania niż w Chinach, gdzie stosują więcej kresek. A w Japonii nie jedzą kotów, czy psów- robią to Chińczycy. I nie to, że są porąbani, tylko dlatego, że mają inne zwyczaje. Japończycy bardziej reflektują na szczury.
To jest pozycja kot zdechł... Pewnie dlatego uzył tej techniki bo szedł chinczyk na głodzie z jakiejś domówki
Ja bym tak się nie cieszył przy chińskiej knajpie
jakiś chinski ten kot..;P
mój śpi troche inaczej..;D
ale tez bardzo ciekawie..;D