Jeśli naprawdę się starasz, jeśli włożysz w to całe serce - nie będzie wystających elementów. Tylko trzeba do tego wiele cierpliwości... I prawdziwych chęci.
Ja uważam ze jeśli się kogoś kocha to trzeba próbować. Nie zawsze w związku jest pięknie i idealnie, są tez te gorsze dni ale należny zawsze próbować wszystko wyjaśniać i naprawić.
Hmmm... przesłanie ok, bo nie warto naprawiać czegoś na siłę, o czym przekonałam się na własnej skórze. Naprawy muszą chcieć dwie osoby. :)
Ale z drugiej strony odnoszę wrażenie, że w dzisiejszych czasach ludzie zbyt łatwo się poddają... kiedyś walczyło się o związek, dzisiaj idzie się po rozwód, bo tak łatwiej... bo nie trzeba się starać i próbować. Ech...
Związek jest jak szkło - albo się da rozbić ALBO NA SZCZĘŚCIE TO ARKOROK ;D ... Porównywanie związku do szkła jest ryzykowne - bo szkło z natury jest tłukące ;d ba, nawet młoda para dostaje dwa kieliszki tylko po to, aby je potłuc na szczęście w drobny mak ;D
.. moj zwiazek sie nie potlucze, bo jest steropiano - plastikowy.. hahaha..
.. nie.. a tak powaznie.. jeszcze sie nie stlukl.. uwazamy, dbamy, aby nic sie nam nie potluklo.. :-))
Dlatego mam właśnie pare krwotoków wewnętrznych
Było nie połykać
22/26 i glowna? hmmm
nie sprzataj potluczonego szkla, niech pokaleczy sie ktos inny...
Z odpowiednimi narzędziami, kwalifikacjami i doświadczeniem :P.
Moim zdaniem to dobre porównanie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2011 o 14:57
Gdy zostawiasz szkło potłuczone, inni mogą się skaleczyć... Więc albo je sklejasz, albo wyrzucasz - i nie powinno być innej opcji.
Poza tym, co znaczy kilka małych skaleczeń, jeśli uda ci się skleić coś co było dla ciebie ważne i piękne?
z tym że jak skleisz to i tak całe nie będzie. a o wystające elementy kaleczyć można się cały czas...
Jeśli naprawdę się starasz, jeśli włożysz w to całe serce - nie będzie wystających elementów. Tylko trzeba do tego wiele cierpliwości... I prawdziwych chęci.
Warto jednak po sobie posprzątać. I nie zostawiać potłuczonych kawałków, tylko wszystko wyrzucić.
A po co? Ty się więcej nie pokaleczysz, jeśli potraktujesz sprawę zdroworozsąkowo.
Sprzątając też można się pokaleczyć
Ja uważam ze jeśli się kogoś kocha to trzeba próbować. Nie zawsze w związku jest pięknie i idealnie, są tez te gorsze dni ale należny zawsze próbować wszystko wyjaśniać i naprawić.
gorzej jak potem dzieci się pokaleczą ...
Znowu fejs :\ Żal :|
Haha.:D Dzisiaj się pokaleczyłam, jak zbierałam talerz, który potłukł mój brat.:D
Hmmm... przesłanie ok, bo nie warto naprawiać czegoś na siłę, o czym przekonałam się na własnej skórze. Naprawy muszą chcieć dwie osoby. :)
Ale z drugiej strony odnoszę wrażenie, że w dzisiejszych czasach ludzie zbyt łatwo się poddają... kiedyś walczyło się o związek, dzisiaj idzie się po rozwód, bo tak łatwiej... bo nie trzeba się starać i próbować. Ech...
właśnie leczę skaleczenie...
Związek jest jak szkło - albo się da rozbić ALBO NA SZCZĘŚCIE TO ARKOROK ;D ... Porównywanie związku do szkła jest ryzykowne - bo szkło z natury jest tłukące ;d ba, nawet młoda para dostaje dwa kieliszki tylko po to, aby je potłuc na szczęście w drobny mak ;D
Związek jest jak szkło albo rozbija pierwsze potrącenia - albo to arkorok i możesz uderzać do woli ;)
.. moj zwiazek sie nie potlucze, bo jest steropiano - plastikowy.. hahaha..
.. nie.. a tak powaznie.. jeszcze sie nie stlukl.. uwazamy, dbamy, aby nic sie nam nie potluklo.. :-))