Jeśli przyjaciółka powierza mi coś w sekrecie to jest to sekret i koniec. Nikt nie ma prawa się o tym dowiedzieć. Nie obgadywałabym też chłopaka z koleżankami na porannych ploteczkach przy herbatce. Tak samo nie wydałabym tajemnic małego dziecka, jeśli zastrzegłoby sobie, żeby nikomu o tym nie mówić, nawet jeśli wydają się one z pozoru głupie i błahe to jednak to, że ktoś powierza nam tajemnicę świadczy, że drugiej osobie ufa i ja na pewno nie chciałabym tego zaufania stracić.
w ogóle, dla mnie jak bierze sie kogoś na osobności, czy to plotki czy sekrety czy cokolwiek, to po to żeby tylko ta jedna osoba słyszala, TAK czy NIE??
Sekret to sekret. Czyli takie między przyjaciółkami powinny pozostać między przyjaciółkami, a takie między chłopakiem a dziewczyną powinny pozostać między chłopakiem a dziewczyną...
Nie słucha? Szkoda, że nie znasz mojego byłego. Nie dość, że plotkarz, to jeszcze się mnie wypytywał,
kiedy ja nawet nie chciałam nic mówić. Z resztą nie mówiłam mu sekretów mojej przyjaciółki. Co
najwyżej mówiłam o moich znajomych i kolegach/koleżankach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 sierpnia 2011 o 15:46
jakie badania? założę się że ta informacji pochodzi z wiedzy bezuzytecznej lub faktopedi lub innej tego typu strony. Dajcie spokój, ostatnio czytałam że jakaś tam czynność jest najbardziej bolesna po całopaleniu żywcem. Jakim cudem to zmierzyli? kto dałby spalić się im żywcem a później określić ból w skali 1-10?! Bez obrazy, ale te strony to nawieksze pierdoły jakie w życiu czytałam i nigdy żadna dana tam mnie nie przekona. Joł.
ja wyznaję zasadę - nie mów osobie trzeciej, niczego, czego byś nie powiedziała przyjaciółce w oczy. Na
tym polega szczerość i szacunek do drugiej osoby. Polecam wszystkim, którzy mają z tym problemy. ;) Swoją
drogą, faceci też plotkują na swych męskich wieczorach... bo nie wierzę, żeby na tych piwach w pubach
panowała grobowa cisza i niekomfortowe milczenie :P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 sierpnia 2011 o 18:15
G***o prawda!!! Faceci to dużo więksi plotkarze niż kobiety! I jeśli tylko znają osobę, której dotyczy plotka to bardzo się tym interesują, jednakże mają oni zdolność ukrywania tego zainteresowania przed swoją kobietą!
Słyszałem ten cytat w RMF-ie -.-' Nie lubię jak ktoś coś podpatrzy a potem czerpie korzyści :/ No ale taki już jest ten świat :) Niech ma tą główną :) Pozdrawiam
Żal tego demota. Kobiety patrzycie na nas jak na jakichś skur**synów którymi przynajmniej część nie jest. I nie piszcie że 100% bo to jest nie prawda, bo istnieją na świecie faceci którzy słuchają KOBIET!
Nie wiem jak trzeba być pustą babą by nie znaleźć ciekawszych rozmów z partnerem niż czyjeś sekretne sprawy oraz jak trzeba być pustym facetem by z taka babą się wiązać. Nie wiem... Stereotyp goni stereotyp na demotach ostatnio.
Ja myślałam, że w związku dwie osoby zajmują się sobą, a nie osobami trzecimi. [?] Co do sekretów, to, że ty znasz tajemnicę, nie znaczy, że musisz zrobić z niej plotkę. To może być coś wstydliwego dla danej osoby, dla ciebie może śmieszne. W każdym bądź razie, gdy moja siostra czegoś się dowie, od razu o tym papla, więc znam ból, gdy ktoś coś rozpowiada o tobie, mimo że tego nie chcesz. :l
Nie prawda MINUS, faceci to większe plotkary niż dziewczyny, dziewczyny rzadko rozmawiają o chłopakach. To faceci zawsze "ta ma duze cycki" "ta małe" już takie rzeczy słuszałam ze ;// słyszałam nawet o swoich kolezankach, bo raczej nas nie interesuje czy stekaja w łożku jak czesto uprawiają sex a faceci tak robią! ;/ i dziwi mnie ze mozna o takich sprawach gadać dla wszystkich, ŻAL Ku**A!
blisko 100% przekazuje przyjaciółkom sekrety swoich facetów. a one słuchają bardzo pilnie. i oczywiście - nigdy w życiu nikomu nie powtórzą. ;)
Daj spokój, jakie 100%? Lewe informacje masz ;)
Facet to też przyjaciel i nie powinno się zdradzać jego tajemnic
prawdziwe przyjaciółki nigdy nie zdradzą tajemnic!!!
hahahhahahaha nigdy nei mów nigdy i jeśli jeszcze nie , wkrótce sie o tym przekonasz ;) najlepszym nauczycielem jest życie ;)
@lala - zależy co uznają za tajemnicę.. poza tym trzeba rozróżnić "przyjaciółki" od "psiapsiółek" ;)
no chyba jakichś naciągniętych statystyk się nasłuchałaś nie wiem jak inni ale jakbym miał kogo to bym słuchał
gdyby babcia miała wąsy... :D
Jeśli przyjaciółka powierza mi coś w sekrecie to jest to sekret i koniec. Nikt nie ma prawa się o tym dowiedzieć. Nie obgadywałabym też chłopaka z koleżankami na porannych ploteczkach przy herbatce. Tak samo nie wydałabym tajemnic małego dziecka, jeśli zastrzegłoby sobie, żeby nikomu o tym nie mówić, nawet jeśli wydają się one z pozoru głupie i błahe to jednak to, że ktoś powierza nam tajemnicę świadczy, że drugiej osobie ufa i ja na pewno nie chciałabym tego zaufania stracić.
Bardzo mądra wypowiedź. Nie wiem skąd te minusy.
słucha, słucha
dokładnie :) faceci lubią plotki tak samo jak kobiety :D
w ogóle, dla mnie jak bierze sie kogoś na osobności, czy to plotki czy sekrety czy cokolwiek, to po to żeby tylko ta jedna osoba słyszala, TAK czy NIE??
Słyszałam to niedawno w radiu;)
Sekret to sekret. Czyli takie między przyjaciółkami powinny pozostać między przyjaciółkami, a takie między chłopakiem a dziewczyną powinny pozostać między chłopakiem a dziewczyną...
mam sprawe, jaki ma być format zdjęcia, żeby wrzucić demot .?
A co do demota to w zupełności racja :D
JPEG i mieć przynajmniej 40kb
ja tam słucham... jak o kimś ciekawym gada ;D
Mój to jeszcze dopytuje xD !
Nie słucha? Szkoda, że nie znasz mojego byłego. Nie dość, że plotkarz, to jeszcze się mnie wypytywał,
kiedy ja nawet nie chciałam nic mówić. Z resztą nie mówiłam mu sekretów mojej przyjaciółki. Co
najwyżej mówiłam o moich znajomych i kolegach/koleżankach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2011 o 15:46
Taaa jasne;-D Faceci to też plotkarze i bardzo lubią wszystko o każdym wiedzieć, więc bardzo często słuchają z uwagą co się mówi;-)
Z tego co wiem, naukowo udowodniono, że faceci sa większymi plotkarzami niż kobiety....:) Kto Twoje badania przeprowadzał? Te z 68% oraz z tymi 100%?
jakie badania? założę się że ta informacji pochodzi z wiedzy bezuzytecznej lub faktopedi lub innej tego typu strony. Dajcie spokój, ostatnio czytałam że jakaś tam czynność jest najbardziej bolesna po całopaleniu żywcem. Jakim cudem to zmierzyli? kto dałby spalić się im żywcem a później określić ból w skali 1-10?! Bez obrazy, ale te strony to nawieksze pierdoły jakie w życiu czytałam i nigdy żadna dana tam mnie nie przekona. Joł.
Ale chyba naprawdę jest odwrotnie. Że 68% kobiet mówi o sekretach partnerów koleżankom. Bez urazy, ale z was dziewczyn to po prostu świetne plotkary.
Do tego przyjaciółki obgadują jeszcze siebie nawzajem. Przyjaźń między kobietami po prostu nie istnieje moim zdaniem.
ja wyznaję zasadę - nie mów osobie trzeciej, niczego, czego byś nie powiedziała przyjaciółce w oczy. Na
tym polega szczerość i szacunek do drugiej osoby. Polecam wszystkim, którzy mają z tym problemy. ;) Swoją
drogą, faceci też plotkują na swych męskich wieczorach... bo nie wierzę, żeby na tych piwach w pubach
panowała grobowa cisza i niekomfortowe milczenie :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 sierpnia 2011 o 18:15
Jak policzyłaś te 68%?
G***o prawda!!! Faceci to dużo więksi plotkarze niż kobiety! I jeśli tylko znają osobę, której dotyczy plotka to bardzo się tym interesują, jednakże mają oni zdolność ukrywania tego zainteresowania przed swoją kobietą!
Rmf Maxx? xD
No tak :p
Hehe, ja nie mam ani faceta, ani przyjaciółek, więc jestem w porządku :P.
nie do wiary, że istnieją takie idiotki. co to za przyjaciółki?
Słyszałem ten cytat w RMF-ie -.-' Nie lubię jak ktoś coś podpatrzy a potem czerpie korzyści :/ No ale taki już jest ten świat :) Niech ma tą główną :) Pozdrawiam
Żal tego demota. Kobiety patrzycie na nas jak na jakichś skur**synów którymi przynajmniej część nie jest. I nie piszcie że 100% bo to jest nie prawda, bo istnieją na świecie faceci którzy słuchają KOBIET!
Nie wiem jak trzeba być pustą babą by nie znaleźć ciekawszych rozmów z partnerem niż czyjeś sekretne sprawy oraz jak trzeba być pustym facetem by z taka babą się wiązać. Nie wiem... Stereotyp goni stereotyp na demotach ostatnio.
Moja w ogóle nic by mi nie powiedziała co dotyczy innych a ja słucham 100 % tego co mówi i ciekawi mnie to no, ale my ogólnie jesteśmy dziwni ;p
Dokładnie ! Jakie 100% ? :D Nie prawda :D Ale daje [+]
Ja myślałam, że w związku dwie osoby zajmują się sobą, a nie osobami trzecimi. [?] Co do sekretów, to, że ty znasz tajemnicę, nie znaczy, że musisz zrobić z niej plotkę. To może być coś wstydliwego dla danej osoby, dla ciebie może śmieszne. W każdym bądź razie, gdy moja siostra czegoś się dowie, od razu o tym papla, więc znam ból, gdy ktoś coś rozpowiada o tobie, mimo że tego nie chcesz. :l
Mi się zdawało, że sekrety facetów są zwykle przekazywane przejaciółką ich kobiet..
Minus za idiotyczny stereotyp i zakłamane statystyki, w które głupi ludzie zaraz uwierzą. Ale badziew na głównej. Adminie, burdel na kółkach!
Nie prawda MINUS, faceci to większe plotkary niż dziewczyny, dziewczyny rzadko rozmawiają o chłopakach. To faceci zawsze "ta ma duze cycki" "ta małe" już takie rzeczy słuszałam ze ;// słyszałam nawet o swoich kolezankach, bo raczej nas nie interesuje czy stekaja w łożku jak czesto uprawiają sex a faceci tak robią! ;/ i dziwi mnie ze mozna o takich sprawach gadać dla wszystkich, ŻAL Ku**A!