To by by była dobra odpowiedż na pytanie " Co o tobie mówią?" na pytanie "jaka jestem" powinno się podać własną opinie o sobie. Więc twoja odpowiedź wynika prawdopodobnie z niezrozumienia pytania. Pozdrawiam.
Jak widać - błąd logiczny (a tutaj nawet dwa błędy) zupełnie nie przeszkadza, aby demot znalazł się na głównej. Zresztą nie jest to żadna nowość, było już wiele takich...
Dziewczyny bywają głupie. Dążą do popularności w swoim otoczeniu. Jakby ta popularność miała im przynieść jakieś wymierne korzyści. Nie, nie przynoszą, a nawet jeśli to STRAT jest nieporównywalnie więcej. Jedną ze STRAT są właśnie PLOTKI. same w sobie bardzo złe. teoretycznie mają "wzmocnić" więź między plotkującymi. podobno wywodzą się ze zwierzęcego "iskania" czyli pozbawiania się robactwa z sierści. w każdym razie, plotki, a przynajmniej ich część zwana OBGADYWANIEM, to samo ZŁO. kobieta która wyzbędzie się chęci obgadywania, wchodzi automatycznie na wyższy poziom rozwoju. druga rzecz, z jaką warto skończyć, to dążenie do POPULARNOŚCI. popularność nie daje nic dobrego, a bardzo wiele złego. lepiej żyć w cieniu, doskonaląc swoje umiejętności. jak się jest pięknym/przystojnym i tak się pewnej części obgadywania i popularności nie uniknie. ale dbać o swoją prywatność trzeba. nie ujawniać faktów na swój temat i nie "żyć" faktami dotyczącymi innych ludzi. wiem, że to się może wydać trudne, ale na dłuższą metę bardzo się opłaca. przede wszystkim dlatego bo nie jest się sterowanym przez innych ludzi, nie jest się manipulowanym przez nich, nie jest się KONFORMIZOWANY. społeczne g*wno nie wdrukowuje się tylnymi drzwiami w nasze umysły. toksyczni "przyjaciele" nie radzą nam, byśmy zrywali z partnerami, toksyczni znajomi nie uczą nas palić i pić. robimy to, co naprawdę mamy ochotę. plotki omijają nas. życie jest piękne....
nie rozumiem.. w cudzysłowi powinno być chyba "jaka jesteś" a nie "jaka jestem" bo to jest cytat pytania jakie Ci ktoś zadaje prawda? no chyba ze Cie np kolezanka pyta "jaka jestem?" i ty jej mowisz jaka ona jest..
To by by była dobra odpowiedż na pytanie " Co o tobie mówią?" na pytanie "jaka jestem" powinno się podać własną opinie o sobie. Więc twoja odpowiedź wynika prawdopodobnie z niezrozumienia pytania. Pozdrawiam.
Analiza twej wypowiedzi rzuca mną o ziemię ...Jan Miodek by tego lepiej nie ujął :D
Jak widać - błąd logiczny (a tutaj nawet dwa błędy) zupełnie nie przeszkadza, aby demot znalazł się na głównej. Zresztą nie jest to żadna nowość, było już wiele takich...
A ja na demota bym odpowiedział: A ja chcę posłuchać ciebie.
Nie dość, że chyba było, to żywcem zerżnięte z fejsa. Przykro.
B.przykro... też mi sie własnie wydawało że to już gdzieś widziałam.
Raczej jakby chciał poznać plotki to by Ciebie nie pytał...
"ale ja mam gdzieś plotki, sama mi powiedz jaka jesteś" proste :) plotek nie słucham bo wiem, że to ściemy są
Skąd pewność, że jesteś na tyle popularna żeby o Tobie plotkowano? ;]
Dziewczyny bywają głupie. Dążą do popularności w swoim otoczeniu. Jakby ta popularność miała im przynieść jakieś wymierne korzyści. Nie, nie przynoszą, a nawet jeśli to STRAT jest nieporównywalnie więcej. Jedną ze STRAT są właśnie PLOTKI. same w sobie bardzo złe. teoretycznie mają "wzmocnić" więź między plotkującymi. podobno wywodzą się ze zwierzęcego "iskania" czyli pozbawiania się robactwa z sierści. w każdym razie, plotki, a przynajmniej ich część zwana OBGADYWANIEM, to samo ZŁO. kobieta która wyzbędzie się chęci obgadywania, wchodzi automatycznie na wyższy poziom rozwoju. druga rzecz, z jaką warto skończyć, to dążenie do POPULARNOŚCI. popularność nie daje nic dobrego, a bardzo wiele złego. lepiej żyć w cieniu, doskonaląc swoje umiejętności. jak się jest pięknym/przystojnym i tak się pewnej części obgadywania i popularności nie uniknie. ale dbać o swoją prywatność trzeba. nie ujawniać faktów na swój temat i nie "żyć" faktami dotyczącymi innych ludzi. wiem, że to się może wydać trudne, ale na dłuższą metę bardzo się opłaca. przede wszystkim dlatego bo nie jest się sterowanym przez innych ludzi, nie jest się manipulowanym przez nich, nie jest się KONFORMIZOWANY. społeczne g*wno nie wdrukowuje się tylnymi drzwiami w nasze umysły. toksyczni "przyjaciele" nie radzą nam, byśmy zrywali z partnerami, toksyczni znajomi nie uczą nas palić i pić. robimy to, co naprawdę mamy ochotę. plotki omijają nas. życie jest piękne....
heh, słodki demot . ;* podziwiam wykonawcę . i zgadzam się z opisem ; ]
Zaskakująca odpowiedź. Sensowne jak:
-Jakiej muzyki słuchasz?
-Lubię placki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2011 o 16:46
Rozpikselowana.
ale głupie, nie dość, że ściągnięte, to jeszcze błąd logiczny... coś w stylu: -Który dzisiaj? -Wtorek. -_-"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2011 o 21:17
Super demotywator!
Admin chyba nie bardzo ''sieciowy'' ten tekst był parnaście razy konwertowany na różnych portalach,czy forach...
A ja powiem po prostu. Pozwól mi Ciebie poznać nie taką jak widzi świat, nie taką jaką chcesz być, ale taką jaka jesteś we wnętrzu.
Było kiedyś takie powiedzenie: "Zależy z której strony ucho przyłożyć" i to by chyba bardziej pasowało do demota.
nie rozumiem.. w cudzysłowi powinno być chyba "jaka jesteś" a nie "jaka jestem" bo to jest cytat pytania jakie Ci ktoś zadaje prawda? no chyba ze Cie np kolezanka pyta "jaka jestem?" i ty jej mowisz jaka ona jest..
kiedy pytają mnie...
a jaka jesteś?
o ten demot jest mega !
podziwiam.!; ))
Mega może jest dla 14-latek. A dlaczego tak mówię ? Bo w tym wieku wy dziewczyny rozsyłacie i zostajecie ofiarami tzw plotek.
widzialam to na jakims blogu
A ja widziałam to na nk w profilu koleżanki.
Nie ma jak zagarnąć jakiś pseudointelektualny tekścik z internetu i czuć się oryginalnym;)
A to, jaka jesteś zależy od tego, co o tobie mówią? Tak się dostosowujesz do plotek?