Na zdjęciu bodajże chomik syryjski. Miałem takiego... kiedyś przyszła do mnie koleżanka ze swoim (również samczyk) i nie świadomi skutków wrzuciliśmy je do jednego terarium. Walka psów to przy tym pikuś. No, ale wyjęliśmy obydwa o dopiero upadek na bodajże podłogę uspokoił w nich ducha walki. Poza tą przypadkową akcją żyło mu się dobrze, a miałem jakieś 10 lat, więc nie wydaje mi się, że dzieci nie powinny mieć dostępu do zwierząt. Nie przesadzajmy w drugą stronę. Posiadanie zwierzątka ma swoje zalety, a nie każde dziecko jest rozpuszczonym bachorem.
Mam 2 chomiki syryjskie, kupiłem je w tym samym czasie, wyciągnięte z jednego terrarium(samica i samiec) jakieś 2 tygodnie w 1 klatce spędziły a później zaczęły się gryźć i trzeba było je rozdzielić. Jeden jest dalej malutki a drugi taki wielki gruby...
Chomik syryjski, w istocie. Odmiana barwna Dark Eared White.
Poza tym, to trzeba byc tępym, żeby nie zasięgnąc
informacji przed zakupem zwierzęcia. KAŻDY miłośnik, znawca, hodowca powie ci, że chomiki są
SAMOTNIKAMI. To silnie terytorialne zwierzęta, a trzymanie ich razem w większości przypadków kończy się
walkami, a w końcowym efekcie śmiercią słabszego. Popatrzcie sobie: http://www.forum.e-chomik.eu/topic/6304-moje-chomiki-sie-nie-gryza-uwaga-drastyczne-zdjecia/
Dodatkowo - @p
izdekk, specjalnie rozmnożyłeś? Gratulacje, doprawdy -.- Jeśli samica faktycznie w ciąży, to nie zdziw
się, jak na świat przyjdą obciążone genetycznie chomiki. Nie będę się rozpisywac, mam dośc tłumaczenia
tego setny raz, radzę zasięgnąc informacji ze strony z linka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 listopada 2011 o 15:28
I zginę przy tym, jeśli komputer był włączony.... Mam nadzieję, że demot nie ma związku z jakimiś
prawdziwymi zdarzeniami. Poza tym, co za tępa świnia podrzuca żywym, w dodatku bardzo delikatnym
zwierzęciem? :/
Osobiście jestem za NIE sprzedawaniem żywych zwierząt w zoologach, no ale niestety, tego się nie doczekamy. Sprzedaż = podaż, a mnóstwo ludzi kupuje zwierzaki w zoologu i napędza fermy i pseudohodowle. Gdyby to zlikwidowano, pozostałaby adopcja i kupno w hodowli rodowodowej. A wtedy wiadomo, nikt nie odda/sprzeda zwierzęcia komuś, kto się nie zna, nie zapewni odpowiednich warunków. Wtedy byłoby doskonale.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 listopada 2011 o 15:33
Dzieci nie powinny mieć zwierząt na własność... dzieci RZADKO są świadome swoich czynów, często są też mało odpowiedzialne ZA SIEBIE, a co dopiero za inną żywą istotę... smutne.
słodkie :)
Uważam ze małym dzieciom, w ogóle nie powinno się dawać do ręki żywych istot.. -.-
Minus za brak demota. Plus, podpisuję się pod komentarzem maupy.
wtf ? dlaczego ten "gostek" ma paznokcie jak baba ? oO
Na zdjęciu bodajże chomik syryjski. Miałem takiego... kiedyś przyszła do mnie koleżanka ze swoim (również samczyk) i nie świadomi skutków wrzuciliśmy je do jednego terarium. Walka psów to przy tym pikuś. No, ale wyjęliśmy obydwa o dopiero upadek na bodajże podłogę uspokoił w nich ducha walki. Poza tą przypadkową akcją żyło mu się dobrze, a miałem jakieś 10 lat, więc nie wydaje mi się, że dzieci nie powinny mieć dostępu do zwierząt. Nie przesadzajmy w drugą stronę. Posiadanie zwierzątka ma swoje zalety, a nie każde dziecko jest rozpuszczonym bachorem.
Mam 2 chomiki syryjskie, kupiłem je w tym samym czasie, wyciągnięte z jednego terrarium(samica i samiec) jakieś 2 tygodnie w 1 klatce spędziły a później zaczęły się gryźć i trzeba było je rozdzielić. Jeden jest dalej malutki a drugi taki wielki gruby...
Chomik syryjski, w istocie. Odmiana barwna Dark Eared White.
Poza tym, to trzeba byc tępym, żeby nie zasięgnąc
informacji przed zakupem zwierzęcia. KAŻDY miłośnik, znawca, hodowca powie ci, że chomiki są
SAMOTNIKAMI. To silnie terytorialne zwierzęta, a trzymanie ich razem w większości przypadków kończy się
walkami, a w końcowym efekcie śmiercią słabszego. Popatrzcie sobie:
http://www.forum.e-chomik.eu/topic/6304-moje-chomiki-sie-nie-gryza-uwaga-drastyczne-zdjecia/
Dodatkowo - @p
izdekk, specjalnie rozmnożyłeś? Gratulacje, doprawdy -.- Jeśli samica faktycznie w ciąży, to nie zdziw
się, jak na świat przyjdą obciążone genetycznie chomiki. Nie będę się rozpisywac, mam dośc tłumaczenia
tego setny raz, radzę zasięgnąc informacji ze strony z linka.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2011 o 15:28
To już nawet mysz ma demota na głównej a mi się nie udaje...
I zginę przy tym, jeśli komputer był włączony.... Mam nadzieję, że demot nie ma związku z jakimiś
prawdziwymi zdarzeniami. Poza tym, co za tępa świnia podrzuca żywym, w dodatku bardzo delikatnym
zwierzęciem? :/
Osobiście jestem za NIE sprzedawaniem żywych zwierząt w zoologach, no ale niestety, tego się nie doczekamy. Sprzedaż = podaż, a mnóstwo ludzi kupuje zwierzaki w zoologu i napędza fermy i pseudohodowle. Gdyby to zlikwidowano, pozostałaby adopcja i kupno w hodowli rodowodowej. A wtedy wiadomo, nikt nie odda/sprzeda zwierzęcia komuś, kto się nie zna, nie zapewni odpowiednich warunków. Wtedy byłoby doskonale.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2011 o 15:33
Dzieci nie powinny mieć zwierząt na własność... dzieci RZADKO są świadome swoich czynów, często są też mało odpowiedzialne ZA SIEBIE, a co dopiero za inną żywą istotę... smutne.
fajna poza chomika, a ręka starszej kobiety trochę nie pasuje do podpisu
Aaaaaaaa ja zawsze tak robię ;D a potem cmok w nosek :D
To znaczy co robisz ? Podrzucasz chomika ? Myślisz ze cmok w nosek załatwi sprawę? Jesteś nieodpowiedzialna i naprawdę nie masz się czym chwalić..
mam takiego: https://www.youtube.com/watch?v=B0_enHmb0Ak