Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
2460 2625
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar nike79
0 / 6

I jedna ze skuteczniejszych metod manipulacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nike79
+2 / 10

Potrafi też zakłamać obraz. Pewne względy bierzesz pod uwagę a inne pomijasz. W powyższym przykładzie manipulacja opiera się na skontrastowaniu zdarzeń nieadekwatnych, ich skarykaturyzowaniu. Następuje ośmieszenie poprzez zestawienie sytuacji o różnym ciężarze gatunkowym. Trudno w tym żarcie zmienić sens, bo jest zbyt dużym uproszczeniem, ale spróbujmy choć odrobinę go nagiąć. Uwzględnijmy pominiętą zmienną jaką jest konsekwencja niepowodzenia w jednym i drugim przypadku. Wyobraźmy sobie, że jajecznica nie jest dla męża a dla króla, który oboje małżonków straci na szubienicy, gdy potrawa mu nie zasmakuje. Zdenerwowanie mężczyzny wydaje się tu już bardziej zasadne. Fakt, może nie umie on jej przyrządzić, ale potrafi ją przecież zjeść i ocenić smak, więc wtrąca swoje trzy grosze, bo chce żyć. Weź też pod uwagę różnice w sposobie komunikacji kobiet i mężczyzn. On powiedziałby to w inaczej. Pewnie nie narzekałby: "Nigdy mnie nie słuchasz.". Mężczyzna "paplający" jak kobieta (bez obrazy, Szanowne Panie, ale jednak rozmawiamy w inny sposób, co nie oznacza, że gorszy) traci swoją męskość i już sytuacja staje się komiczna, co zamazuje obraz rzeczywisty. Tak jak, analogicznie, gruby, stary facet załamujący dłonie jak wiotka, młoda panienka, trzepoczący niewinnie rzęsami i kołyszący w czasie chodzenia biodrami, obśmiewa takie dziewczęce zachowania, ale przecież te same gesty w wykonaniu kobiety są akceptowalne a nawet urokliwe. Niby odbicie, ale... w krzywym zwierciadle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dragonite7
-2 / 8

Widzisz @nike79, napisałeś troche prawdy i juz się nie podoba... szkoda, bo to mądre, co napisałeś.
Dodam tylko, że nie każda kobieta czepia się sposobu w jaki mężczyzna wykonuje znane mu czynności. Dziś zostałam pouczona przez mężczyznę, jaką trasę do pracy mam wybrać, bo w jego uznaniu jest lepsza. Dla wyjaśnienia: ja do pracy chodzę od 1,5 roku i zmieniałam już trasę kilka razy w zależności od postępu robót drogowych w tamtej okolicy, on zaczął chodzić nią dopiero dzisiaj, po tym jak większość prac została zakończona i najlepsze ścieżki są w koncu odblokowane. Ale to mu nie przeszkadza pouczyć mnie w swojej męskiej pysze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2011 o 10:19

avatar paul86
+7 / 15

Znowu zaczynają się oklepane kawały? Kto zna Masztalskiego, ten zna i ten dowcip.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ania21
+1 / 5

Też nie lubię gdy ktoś mnie poucza, gdy prowadzę samochód. Dlatego ja nikogo nie pouczam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2011 o 19:13

J Jakuberio
-4 / 8

dobre;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ania21
-4 / 32

Daję minusa za sposób przedstawienia tego problemu. Znów kobieta jest od kuchni, a mężczyzna od prowadzenia auta. Nie mógł jej tego pokazać, gdy ona prowadziła?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mersi116
+1 / 29

aniu, skończ marudzić i zrób mi jajecznice

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nike79
+1 / 9

A oto właśnie przykład na manipulację w tej analogii. Stereotypizacja - też często wykorzystywana w celach propagandowych. Interlokutorzy nie reprezentują jednakowego poziomu. On ma być wskazany jako ten mądrzejszy już przez samą "kierowniczą" funkcję jaką pełni w związku a ona ma być ukazana jako ta od błahych spraw. Niby oboje mają swoje specjalizacje, takie codzienne, niby tak często bywa w związkach, ale to żona w dowcipie jest specjalistką od czegoś, co jak nie wyjdzie można wyrzucić do śmietnika bez poważnych konsekwencji ewentualnej pomyłki w jej działaniach. Patrz: reklamy, w których mężczyzna-naukowiec poucza kobietę-kurę domową jakiego powinna używać proszku. Niby ona jest specjalistką od prania w sensie wykonawstwa a on bada substancje, których ona używa (mechanik wszak nie musi posiadać umiejętności Kubicy), ale przecież to tylko pranie a to on zajmuje się poważnymi sprawami i dlatego przyjmuje rolę autorytetu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dragonite7
-4 / 8

@PytonZielony: ja też jestem feministką, ale o ile z feminizmu wynikło lub może wyniknąć coś zarówno złego jak i dobrego, tak z Twojego szowinizmu wyniknie tylko kłótnia i obrażanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NightAnasazi
+3 / 5

LUDZIE, ja pierdykam! Trochę dystansu do żartu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ania21
-4 / 4

Mersi poćwicz jeszcze te dowcipy, bo na razie nie za bardzo ci wychodzą ;) Mała rada ode mnie: Karol Strasburger nie jest dobrym wzorem w tej kwestii. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ania21
-3 / 3

PytonZielony, nie sil się na wyzwiska, byle kto nie jest w stanie mnie obrazić :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ania21
0 / 0

A "żałosna jesteś" to nie wyzwisko? ;) Nie znasz mnie więc nie oceniaj. Gdybym była w twoim otoczeniu to pewnie byś nie narzekał, bo ogólnie ludzie nie mają ze mną problemów ;)
Ale naprawdę mam alergię na wszelkie stereotypy, a jak pojawia się alergen to pojawia się i reakcja alergiczna, więc proszę o więcej zrozumienia;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ania21
0 / 0

Poza tym spójrz na początek tej dyskusji. Ja podjęłam problem od strony czysto merytorycznej, czego nie można powiedzieć np o odpowiedziach twojej i niejakiego Mersiego. Chcieliście mnie "zgasić" jakimiś średnio śmiesznymi szowinistycznymi żartami, zamiast dyskutować na poziomie i potem dziwisz się, że tak wypadliście w moich oczach...?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ania21
0 / 0

Dla mnie się liczą argumenty, a nie plusy czy minusy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ania21
0 / 0

Raczej nie sądzę bym miała słabe argumenty, bo nie dostałam żadnych kontrargumentów ;) A że ludzie wolą prostotę, a najlepiej, żeby jeszcze była połączona z wyśmiewaniem się z kogoś to wiadomo nie od dziś ;) Nie oznacza to, że ja taka będę ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ania21
0 / 0

A propos przypisywanego mi feminizmu - nie popieram feminizmu lansowanego w mediach (czyli np parytetów, aborcji), a ten feminizm pierwotny, polegający na równouprawnieniu (czyli jak sama nazwa wskazuje na równych szansach, a nie na pełnej równości). Tak więc proszę nie nazywać mnie feministką, bo w dzisiejszych czasach feminizm jest trochę inaczej rozumiany;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U Uehara
+16 / 38

obawiam się, że to częściej mężczyźni pouczają kobiety w czasie jazdy, czepiając się do każdego najmniejszego szczegółu aby tylko pokazać, że znają się na prowadzeniu lepiej, niż kobiety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jednaZmrowiska
+6 / 12

Racja, bo przecież "baba nie potrafi jeździć"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N norb85
-3 / 9

obawiam się, że płeć nie gra roli jeżeli chodzi o pouczanie. W mojej rodzinie wszystkie kobiety- czyli siostry, mama, żona czasem babcia zwracają mi uwagę co do stylu jazdy, natomiast mężczyźni siedzą cicho. Ogólnie zależy to od osobowości.
A co do tego która płeć lepiej prowadzi starczy spojrzeć na ilość zawodowych kierowców wśród mężczyzn i wśród kobiet, a tłumaczenia w stylu- ale wyścigi np.F1 to profesja mężczyzn, a nie kobiet- to tylko dowód na to, że równouprawnienie jest tylko wtedy kiedy jest to korzystne.
Znam parę kobiet które świetnie prowadzą, ale puki co należą do mniejszości.
Ja jak jadę z kobietą za kierownicą i widzę że coś jest nie tak to ,,nie czepiam się", ale zwracam uwagę- po pierwsze, żeby czegoś nauczyć, po drugie, aby przyjemniej mi się jechało, po trzecie aby było więcej dobrych kierowców na drodze- oczywiście tego samego oczekuję od innych w stosunku do mnie. Jeżeli ktoś odbiera to jak ,,czepianie się" oznacza to, że taka osoba nie ma dystansu do siebie, lub jest przewrażliwiona, lub kompleksy zasłaniają ,,trzeźwe myślenie" , lub jedzie z przemądrzałym pasażerem, lub wiele innych powodów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M malanka
+2 / 2

No bo większości facetów wydaje się, że jak już mają ten chromosom Y, to na pewno jeżdżą jak Chołowczyc z Kubicą razem wzięci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar disel2007
+4 / 10

Chyba nie ma zbyt wiele rzeczy, które denerwują mnie bardziej niż to gdy ktoś mi spamuje jak jade autem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kalia24
+2 / 2

Dałabym (+) gdyby nie wulgaryzmy (vel agresja). Rzeczywiście wkurzające jest gdy ktoś się nie zna na rzeczy i próbuje pouczać (albo się zna i mądrzy bez sensu).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darietta
+1 / 1

Zupełnie jak moja teściowa. Nie ma zielonego pojęcia o niektórych sprawach a prawi jakby miała w danej dziedzinie co najmniej doktorat...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N norb85
+1 / 3

Dobry sposób na egocentryków, ludzi bez sumienia, egoistów. Czasami żeby coś zrozumieć trzeba poczuć się w cudzej skórze. Dobry i mądry demot +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kk15
-2 / 4

świetne :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Daczu96
-3 / 3

Aż sie zalogowałem żeby dodać ocene ;D kozackie +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar resus24
-2 / 2

"Obróć" ?? "jajecznicę"??!!! WTF>?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar borsuk1983
0 / 0

ale się uśmiałam...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar endriu1991
+1 / 1

mnie to też wkurza ja prowadzę auto a ten kto siedzi obok mówi mi jak mam jechać no rzesz kur... jak się nie podoba sam prowadź...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar durboczek
0 / 0

.. durne jak but.. !!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem