Zaleca się "k.c.". "KC" to kopia skrótów niemieckich, ale tam akty prawne, w szczególności rzeczowniki, pisze się wielką literą (np.
Bürgerliches Gesetzbuch, BGB).
Natomiast "KC" może znaczyć np. "Komitet Centralny" :-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2011 o 23:44
Ta, bo zakochani zawsze sztywno trzymają się jednego jedynego, słusznego słownictwa. Śmiesznie brzmią wywody o dowodach miłości opartych na podstawie samego nazewnictwa. Już nie mogę się podroczyć i powiedzieć do dziewczyny 'loffciam' bo niepodważalnie będzie to znaczyło że jej nie kocham?
Kiedyś był taki kabaret.. Facet śmiał się, że osoby piszące "kc" za kilka lat będą wysyłać sobie "ssztma".. czyli -skontaktuje się z tobą mój adwokat ;)
Nawet nie pomyślałam o Kocham Cie. Jednak pewne rzeczy mają nieodwracalny wpływ na psychikę. Mi kiedyś wyszło w notatkach PIWO- prawa i wolności obywatelskie. Na szczęście nie przestawiłam się na to znaczenie :P Co najwyżej odwrotnie- "To co, idziemy na Prawa I Wolności Obywatelskie po zajęciach?"
A dla mnie moje inicjały ;]
Dla Katowiczan KC=>Katowice
Dobrze powiedziane... dobry demotywator :)
Taki skrót to tylko dla nastolatków, którzy nie wiedzą co oznacza słowo Kocham :)
Dla mnie też inicjały :D
i tak nie bedziesz miala pracy
czasami również Kielce, ale dla tego miasta CK bardziej popularne
Zaleca się "k.c.". "KC" to kopia skrótów niemieckich, ale tam akty prawne, w szczególności rzeczowniki, pisze się wielką literą (np.
Bürgerliches Gesetzbuch, BGB).
Natomiast "KC" może znaczyć np. "Komitet Centralny" :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2011 o 23:44
"tam akty prawne, w szczególności rzeczowniki" xD Wszystkie rzeczowniki, a więc także akty prawne :)
Zobacz sobie kolego na okładkę np Kodeksu Cywilnego, zobaczysz zapewne , że widnieje tam powyższy skrót, bez kropek :)
jedno nie wyklucza drugiego. ;) przynajmniej u mnie :P
Dla mnie "Kur.wa Ch.uj" i sie nie chwale. [-]
chyba dla zakochanych nastolatków, bo jeżeli ktoś Kocha to jest wstanie wysilić się i napisać ;P
Dla mnie moje inicjały...
a dla mnie po prostu kac. kurdę, chyba jestem alkoholikiem...
A dla mnie "KAC"
a dla mnie Kilo Cebuli.
a dla mnie kac
A ja się zastanawiam, kto zjadł "F".
Ja tu widzę tylko węglik potasu.
NIESTETY, WĘGIEL w Węglikach zwykle jest dwuwartościowy, więc mogłoby byc najwyżej K2C
gdyby to był kodeks cywilny to było by napisane kolorem zielonym.. czerwony to kk.. na czerwono to nawet dla mnie kc znaczy kocham Cię..
Dla mnie to KFC bez F...
KOMITET CENTRALNY (PZPR)
Kodeks Cywilny powinien być napisany zielonymi literkami:) na czerwono musi się kojarzyć z wyznaniem miłości:)
Ktoś kto kocha nie napisze : "KC", "Loffciam", "Koffam" bo te wszystkie słowa nie mają nic wspólnego z prawdziwą miłością.
Popieram.. "lofciam"?! Boże jak to brzmi ;D
Ta, bo zakochani zawsze sztywno trzymają się jednego jedynego, słusznego słownictwa. Śmiesznie brzmią wywody o dowodach miłości opartych na podstawie samego nazewnictwa. Już nie mogę się podroczyć i powiedzieć do dziewczyny 'loffciam' bo niepodważalnie będzie to znaczyło że jej nie kocham?
a nie kac ?
kodeks cywilny to k.c. niby tylko kropki ale w prawie to ma znaczenie ;)
dla zakochanych ? chyba 13letnich dzieci, dla których 'KC' w sms to szczyt okazywania uczuć :)
Haha w końcu wielki plus dzisiaj dla demotywatorów ode mnie ;D uczę się w szkole celnej, wiec... Kodeks
Cywilny
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2011 o 22:01
Dla mnie King Crimson!
Kiedyś był taki kabaret.. Facet śmiał się, że osoby piszące "kc" za kilka lat będą wysyłać sobie "ssztma".. czyli -skontaktuje się z tobą mój adwokat ;)
no mnie tez najbardziej z king crimson jak dwóm osobom wyżej, a dla współlokatorów zza ściany "k*rwa, ciszej"
a dla mnie K***a C**j
a dla mnie kup ciastka:D
Co wy nie powiecie. Ja wlaśnie ucze się na egzamin z prawa cywilnego a tu nawet na demotach mnie ono dopadło.
to może studiujemy razem ?; p
A tak jak ktoś wyżej napisał na kodeksie cywilnym widnieje KC
Jak dla mnie KLOC CIŚNIE :D
a dla mnie 'preparat na kaca' ;D
bez jaj ale dzisiaj siedzac na lekcji wlasnie to wymyslilem gdyz mialem o kodeksie cywilnym cos ....
Jak wstałem to mi się skojarzył kac -.-
dla mnie to Kryterium Cauchy'ego
Nawet nie pomyślałam o Kocham Cie. Jednak pewne rzeczy mają nieodwracalny wpływ na psychikę. Mi kiedyś wyszło w notatkach PIWO- prawa i wolności obywatelskie. Na szczęście nie przestawiłam się na to znaczenie :P Co najwyżej odwrotnie- "To co, idziemy na Prawa I Wolności Obywatelskie po zajęciach?"
A dla mnie dzisiaj to tam brakuje "A" po środku
Jak dla mnie to brakuje F pośrodku :P
Mnie też się z KFC skojarzyło :D
a może 2KC "kocham kodeks cywilny" ...
Ja i tak tam widzę jeszcze "F"
KFC