Getto - "odizolowane miejsce wybrane dla zamieszkania mniejszości narodowej, kulturowej bądź religijnej". Rozumiem że 500 milionów użytkowników Facebooka jest represjonowaną mniejszością i wszyscy ci ludzie mają zakaz lub ograniczenie poruszania się poza Facebookiem?
Skoro rozpatrujesz skrajne przypadki można powiedzieć, że i tak i nie. Używając słowa "getto" nie wiązałam go z miejscem, gdzie dawniej byli zamykani Żydzi i do którego byli siłą przywiązani. W języku polskim istnieje szeroko pojęty środek stylistyczny zwany metaforą bądź przenośnią i to słowo własnie jest tutaj wtracone na tej zasadzie. Jest to hiperbola pewnego zjawiska, które mam okazję obserwować wsród swoich znajomych i jak dla mnie jest to żalosne, a u niektórych jest jak nałóg. Nie rozumiem waszego systemu odbierania demotów i rozbijania go na jednostki. Poddajecie dosłownie każde słowo drastycznej interpretacji(oczywiście na niekorzyść autora)Słowo getto nie miało być słowem kluczowym podpisu, lecz delikatnie podkreślać zjawisko.
@zigi16
Na portalu z milionem użytkowników zawsze znajdzie się paru którzy zauważą że coś nie ma sensu. Reszta pokiwa głową i zachwyci się morałem z dupy.
@zigi16 my którzy krytykujemy chyba po prostu nie znamy takich osób, którzy by tak strasznie wsiąknęli w tego typu stronki, że nie mieliby życia normalnego. moje koleżanki które mają fejsa i wiem że często na nim siedzą, są o wiele bardziej imprezowe oe mnie, ja po prostu nie przepadam za hałasem i alkoholem. (i nie mam fejsa)
@zigi16: Ale metafora musi jakoś odnosić się do orginalnego znaczenia. W tym przypadku getto w internecie może oznaczać społeczność która jest odcięta lub sama się odcina lub jest represjonowana lub dyskryminowana lub przynajmniej traktowana nieuprzejmie, kółko wzajemnej adoracji etc. W jaki sposób odnosi się to do serwisu społecznościowego używanego przez większość ludzi którzy potrafią czytać?
Wg mnie autor trochę przesadza. Mam konto na fb, ale służy ono do m.in. rozmawiania, gdy nie można się spotkać, pogadać w cztery oczy. Co innego osoby, które wolą pogadać na portalu niż w realu.
Dla mnie tego typu portale, to taki ekshibicjonizm na bardzo szeroką skalę. Za bardzo cenię sobie prywatność, żeby w tym uczestniczyć. Jeżeli bawi was wrzucanie na swoje konto słitaśnych fotek, dzielenie się z resztą świata ważnymi informacjami z waszego życia i chwalenie się wszem i wobec jaki to jestem fajny, to ok. W żaden sposób mnie to nie bulwersuje, nie walczę z tym, jestem co najwyżej zdziwiony, że godzicie się na to by każdy obcy człowiek mógł was śledzić i uzyskiwać za waszą zgodą tak wiele informacji na wasz temat.
Po przeczytaniu komentarzy które napisałaś, oraz czterokrotnym przemyśleniu Twojego demotywatora jednak nie mogę się z Tobą zgodzić. Słowo "getto" chyba rzeczywiście zostało przez Ciebie dość nieszczęśliwie użyte i rozumiem że chodzi Ci jednak bardziej o uzależnienie i odcięcie od reszty świata ALE jak powiedział Qurwishon (tylko w nieco mniej kulturalnych słowach) każdy z tych portali jest dobrowolny. Jeżeli natomiast chodzi o społeczeństwo i brak ambicji i polotu to radze odwiedzić jakąś uczelnie techniczną. Gwarantuje że na każdym kierunku znajdziesz ludzi z pasją, zaangażowaniem i wiedzą na temat tego co robią. Oceniasz całe pokolenie na podstawie jednostek które są dobrze widoczne i dość kłótliwe w sieci. Proszę więc nie wyrażaj więcej takich opinii gdyż są krzywdzące wobec wszystkich porządnych osób z mojego pokolenia (a jest ich sporo i mam nadzieje że się do nich zaliczam). Rozejrzyj się jeszcze raz dookoła i zacznij zauważać ludzi którzy są warci zauważenia a nie zwracaj uwagi na "słitaśnych" fanów portali społecznościowych bo nawet twórcy tychże nie przewidywali dla nich takiego zastosowania.
Z wyrazami szacunku i życzeniami wesołych świąt
Flar
P.S. zastanawia mnie jak demotywator wywołujący tyle negatywnych komentarzy mógł trafić na stronę główną? Pytanie jest bardziej do administracji niż Ciebie.
Właśnie nie wiem co to robi tutaj na głównej autor tego demota nie wie nawet co to jest getto widzę że mnóstwo użytkowników "getta" o nazwie demotywatory.pl klika bezmyślnie mocne nie zastanawiając się dogłębniej nad treścią (może ich ktoś do tego zmusił ? wszak to jest "getto").
ogólnie to cały internet jest jednym wielkim gettem
tak mocne i dołujące, że z początku chciałam dać (-) ... ale zdałam sobie sprawę, zę nie ma co samemu się oszukiwać, bo taka jest prawda, tak więc (+)
Głębokie jak muszla klozetowa. Przecież ludzie nigdy w historii nie żyli w małych, zamkniętych
społecznościach. Prawda?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 19:42
Getto - "odizolowane miejsce wybrane dla zamieszkania mniejszości narodowej, kulturowej bądź religijnej". Rozumiem że 500 milionów użytkowników Facebooka jest represjonowaną mniejszością i wszyscy ci ludzie mają zakaz lub ograniczenie poruszania się poza Facebookiem?
Skoro rozpatrujesz skrajne przypadki można powiedzieć, że i tak i nie. Używając słowa "getto" nie wiązałam go z miejscem, gdzie dawniej byli zamykani Żydzi i do którego byli siłą przywiązani. W języku polskim istnieje szeroko pojęty środek stylistyczny zwany metaforą bądź przenośnią i to słowo własnie jest tutaj wtracone na tej zasadzie. Jest to hiperbola pewnego zjawiska, które mam okazję obserwować wsród swoich znajomych i jak dla mnie jest to żalosne, a u niektórych jest jak nałóg. Nie rozumiem waszego systemu odbierania demotów i rozbijania go na jednostki. Poddajecie dosłownie każde słowo drastycznej interpretacji(oczywiście na niekorzyść autora)Słowo getto nie miało być słowem kluczowym podpisu, lecz delikatnie podkreślać zjawisko.
@zigi16
Na portalu z milionem użytkowników zawsze znajdzie się paru którzy zauważą że coś nie ma sensu. Reszta pokiwa głową i zachwyci się morałem z dupy.
@zigi16 my którzy krytykujemy chyba po prostu nie znamy takich osób, którzy by tak strasznie wsiąknęli w tego typu stronki, że nie mieliby życia normalnego. moje koleżanki które mają fejsa i wiem że często na nim siedzą, są o wiele bardziej imprezowe oe mnie, ja po prostu nie przepadam za hałasem i alkoholem. (i nie mam fejsa)
@zigi16: Ale metafora musi jakoś odnosić się do orginalnego znaczenia. W tym przypadku getto w internecie może oznaczać społeczność która jest odcięta lub sama się odcina lub jest represjonowana lub dyskryminowana lub przynajmniej traktowana nieuprzejmie, kółko wzajemnej adoracji etc. W jaki sposób odnosi się to do serwisu społecznościowego używanego przez większość ludzi którzy potrafią czytać?
Ludzie nie walczyli żeby wyjść z getta, bo to było niemożliwe,walczyli żeby godnie umrzeć ...
Ludzie piszą takie debilizmy, a zmarli nie mają jak zaprzeczyć.
chodziło mi o powstanie w getcie, w Warszawie
Kiedyś ludzie cieszyli się z wynalazków i udogodnień. Umieli z nich korzystać. Dzisiaj nie umieją korzystać i nazywają je utrapieniem.
Wg mnie autor trochę przesadza. Mam konto na fb, ale służy ono do m.in. rozmawiania, gdy nie można się spotkać, pogadać w cztery oczy. Co innego osoby, które wolą pogadać na portalu niż w realu.
jak dla mnie to osobnik przeprabia lektury z epoki współczesnej na języku polskiem...stąd słowa "getto" ;))i te demot oczywiśćie!
ty chyba człowieku nie wiesz co to jest getto !!
jak można takie coś do getta porównywać... nie na miejscu
Nagle wszyscy użytkownicy demotywatorów nie mają jakiegokolwiek konta na dowolnie wybranym serwisie/portalu, łącznie z demotywatorami.
zapomniałeś dodać tu demotów :P
Dla mnie tego typu portale, to taki ekshibicjonizm na bardzo szeroką skalę. Za bardzo cenię sobie prywatność, żeby w tym uczestniczyć. Jeżeli bawi was wrzucanie na swoje konto słitaśnych fotek, dzielenie się z resztą świata ważnymi informacjami z waszego życia i chwalenie się wszem i wobec jaki to jestem fajny, to ok. W żaden sposób mnie to nie bulwersuje, nie walczę z tym, jestem co najwyżej zdziwiony, że godzicie się na to by każdy obcy człowiek mógł was śledzić i uzyskiwać za waszą zgodą tak wiele informacji na wasz temat.
spier*alaj do getta, a kiedy wrócisz (jeśli w ogóle wrócisz)zrób demota o tym, czy było tak tak sympatycznie jak na facebooku -,-
Co ten ludzik z myspace ma z głową?
Po przeczytaniu komentarzy które napisałaś, oraz czterokrotnym przemyśleniu Twojego demotywatora jednak nie mogę się z Tobą zgodzić. Słowo "getto" chyba rzeczywiście zostało przez Ciebie dość nieszczęśliwie użyte i rozumiem że chodzi Ci jednak bardziej o uzależnienie i odcięcie od reszty świata ALE jak powiedział Qurwishon (tylko w nieco mniej kulturalnych słowach) każdy z tych portali jest dobrowolny. Jeżeli natomiast chodzi o społeczeństwo i brak ambicji i polotu to radze odwiedzić jakąś uczelnie techniczną. Gwarantuje że na każdym kierunku znajdziesz ludzi z pasją, zaangażowaniem i wiedzą na temat tego co robią. Oceniasz całe pokolenie na podstawie jednostek które są dobrze widoczne i dość kłótliwe w sieci. Proszę więc nie wyrażaj więcej takich opinii gdyż są krzywdzące wobec wszystkich porządnych osób z mojego pokolenia (a jest ich sporo i mam nadzieje że się do nich zaliczam). Rozejrzyj się jeszcze raz dookoła i zacznij zauważać ludzi którzy są warci zauważenia a nie zwracaj uwagi na "słitaśnych" fanów portali społecznościowych bo nawet twórcy tychże nie przewidywali dla nich takiego zastosowania.
Z wyrazami szacunku i życzeniami wesołych świąt
Flar
P.S. zastanawia mnie jak demotywator wywołujący tyle negatywnych komentarzy mógł trafić na stronę główną? Pytanie jest bardziej do administracji niż Ciebie.
Właśnie nie wiem co to robi tutaj na głównej autor tego demota nie wie nawet co to jest getto widzę że mnóstwo użytkowników "getta" o nazwie demotywatory.pl klika bezmyślnie mocne nie zastanawiając się dogłębniej nad treścią (może ich ktoś do tego zmusił ? wszak to jest "getto").