Pewnie nie raz wielu z was słyszało/widziało wykaz dowodów na sportowy charakter Malucha. Otóż jest jeszcze jeden, którego nigdy tam nie widziałem, a który poznałem ucząc się w samochodówce. Maluch, niczym profesjonalne wyścigówki, ma w pełni regulowaną geometrię - zbieżność kół, kąt pochylenia kół oraz kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy. Nie rozumiem tylko, z jakiego powodu nie będziesz go nigdy miał - jest dla Ciebie zbyt nędzny, drogi Autorze?
I nigdy nie dowiesz się co straciłeś. Miałem malucha i cieszyłem się nim jak dziecko, do czasu, aż siostra mi go zatarła. Wówczas płakałem jak dziecko.
Maluch to najfajniejsza bryka jaką mozna sie wozić automatyczne lusterka(trzeba je zawsze ustawic do swoich potrzeb bo przy rozpędzaniu sie niespodziewanie zmieniają położenie), podgrzewane fotele, turbo, skrzynia biegów no i klimatyzacja(tylko jakoś tak dziwnie działa ze zimą jest lodówką a w lato piekarnikiem). z wiatrem i z górki mozesz osiągnąć niespodziewanie 130 km/h. ehhh dlaczego sprzedałam swojego??!!
myślałem, że chodzi Ci o to, że obydwa samochody mają układ napędowy z tyłu :) + ode mnie
maluch jest dla mnie jak 1,80 m wzrostu...nigdy nie będę go miał ;////
Ale zawsze możesz: http://demotywatory.pl/2242156/Blagam-stworzcie-meskie-szpilki
a ja myślałam o czymś innym...te skojarzenia
Widziałem dziś kaszlaczka, nie mam pojęcia jakim cudem właścicielowi udało się uruchomić to maleństwo przy tym mrozie:D
Widocznie młody jesteś, po mimo stereotypów maluchy to były jedne z lepszych aut w czasach kiedy wypuszczono je na rynek.
Sam takiego miałem i był nie do zakatowania, a przy drobnych modyfikacjach można było go podkręcić że czułeś jak się przód unosił przy starcie.
A czemu miałby nie odpalić? Stare gaźnikowce nierzadko odpalają lepiej niż te nowoczesne gówna z toną elektroniki.
Oba te samochody to sportowe coupe z silnikiem typu boxer umieszczonym z tyłu i napędem na tył. Nie widać różnicy to po co przepłacać
Tylko, że maluch nie ma boxera :)
Maluch to najlepszy samochód w historii motoryzacji i kropka :)
Nie umiesz nim jeździć to nie bedziesz go miał :P
Pewnie nie raz wielu z was słyszało/widziało wykaz dowodów na sportowy charakter Malucha. Otóż jest jeszcze jeden, którego nigdy tam nie widziałem, a który poznałem ucząc się w samochodówce. Maluch, niczym profesjonalne wyścigówki, ma w pełni regulowaną geometrię - zbieżność kół, kąt pochylenia kół oraz kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy. Nie rozumiem tylko, z jakiego powodu nie będziesz go nigdy miał - jest dla Ciebie zbyt nędzny, drogi Autorze?
hmmm tylko że w maluchu strefa zgniotu kończy się na silniku, w porsche niekoniecznie xD
I nigdy nie dowiesz się co straciłeś. Miałem malucha i cieszyłem się nim jak dziecko, do czasu, aż siostra mi go zatarła. Wówczas płakałem jak dziecko.
Autorze, nie pomyliłeś kolejności? Nie powinno być: Porsche jest dla mnie jak "Maluch"?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2012 o 17:36
no rzeczywiście nie zwróciłem uwagi
Maluch to najfajniejsza bryka jaką mozna sie wozić automatyczne lusterka(trzeba je zawsze ustawic do swoich potrzeb bo przy rozpędzaniu sie niespodziewanie zmieniają położenie), podgrzewane fotele, turbo, skrzynia biegów no i klimatyzacja(tylko jakoś tak dziwnie działa ze zimą jest lodówką a w lato piekarnikiem). z wiatrem i z górki mozesz osiągnąć niespodziewanie 130 km/h. ehhh dlaczego sprzedałam swojego??!!