Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1611 1701
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A aneczka4567
+22 / 26

Powoli ? On już jest praktycznie jego synonimem ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mysz
+15 / 19

w tych czasach nie ma nawet jednoznacznej definicji normalności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Znienawidzona
+20 / 22

Bo każdy inaczej interpretuje normalność. Dla jakiegoś debila to pewnie osoba taka co w każdy weekend chodzi schlana, a dla drugiego - porządna, mądra i mająca jakieś zasady moralne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2012 o 17:40

avatar Ainu
+5 / 7

Dokładnie, Znienawidzona dobrze to 'wyłożyła' :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F flugufrelsarinn
+1 / 5

bo normalność to takie puste hasło

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar biednybelfer
+3 / 5

No właśnie, co tak faktycznie znaczy "normalność"? Kto określa konwenanse i ocenia, według jakich kryteriów..? Może w swej "normalności" jestem właśnie szczególny..?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotk
+5 / 7

Znienawidzona - właśnie w tym problem, że juz jest prawie niemożliwe żeby znaleźć osoby, które za normalne zachowanie uważają ten drugi typ charakteru a nie pierwszy..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Przyglup
+2 / 4

Najpierw musielibyśby zdefiniowac "normalność", bo każdy ma inne wyobrażenie człowieka opisując go
takim słowem. A co do tych imprez to rzeczywiście, ludzie nie potrafią zrozumieć, że nie każdy jest
super imprezowiczem, i nie każdego bawi przebywanie w gronie nawalonych nastolatków, co na następny dzień
nic nie pamiętają, ale mówią, że było super. Wydaje mi się, że ekstrawertycy nigdy nie zrozumią
introwertyków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2012 o 22:12

avatar Unquestionable
+44 / 46

No, niestety. Często osoba, która nie chodzi co weekend na imprezy i nie zalewa się w trupa uważana jest za frajera tylko dlatego, że woli spotkać się w tym czasie z przyjaciółmi w bardziej cywilizowanych warunkach, niż wszechobecne rzygi i wrzaski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
+9 / 13

Miną czasy gimnazjum, liceum, studiów i cenione będą bardziej normalne spotkania niż szczeniackie upijanie się do nieprzytomności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Metis1994
+3 / 3

@sla
chciałabym :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SDMarit
+21 / 23

Hmm zatem według podanej wyżej definicji jestem nudny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
+22 / 22

Nie martw sie, nie jestes sam :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nytsu
+12 / 12

To ja chyba też.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DarnItsPeter
+1 / 1

Bo normalni ludzie są żałośni i nudni w swoim strachu przed wychylaniem się przed szereg i mierzeniem
dziwnym wzrokiem ludzi innych od nich... Ale jak już wiele razy zostało to powiedziane - każdy ma inną
definicję normalności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2012 o 1:32

H Hobbit93
+19 / 21

Demot jak najbardziej trafiony. Wychodzi na to, że jestem nudny... cóż, wolę być taki niż żałosny jak reszta... @Unquestionable cała prawda, którą chciałem napisać, lecz ubieglas mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ciufa
-5 / 11

Szczerze mówiąc należę do tych, co to cały czas chleją i imprezują i przyznaję - fascynujących jednostek w takim gronie nie znajdzie. Ale, że przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka... ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gdeku86
+7 / 9

Wielki + dla tego demota. W dzisiejszych czasach jak ktoś nie imprezuje i nie upija się co weekend już nie jest normalny... Eh co za czasy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fantyna
-3 / 5

Hmm, powiedziałabym raczej, ze czytanie książki w weekend jest nienormalne dzisiaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2012 o 21:06

avatar Fantyna
+4 / 6

Spokojnie, ja czytam:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2012 o 20:17

S Shomps
+3 / 5

Dokładnie tak! w dzisiejszych czasach kazdy chce byc taki ELO I SUPCIO I WOGLE KREJJZI... -_- a tak naprawde wiekszosc przezto to banda żałosnych debili któży na siłe chcą być oryginalni a tak naprawde pokazują tym swoj prymitywizm...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lauren0
+3 / 7

Tak, tak. I teraz wszyscy uważają się za tych normalnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar adancalesplebes
0 / 2

pytanie tylko, co dla kogo oznacza normalność?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mele2011
+6 / 6

Gdyby ktoś zrobił demota np. o tym, jakie to fajne są "wariatki" i szaleni faceci, to mnóstwo osób zakrzyknęłoby "to o mnie, to o mnie, jestem taka zakręcona/y". A teraz nagle wszyscy są tacy normalno-nudni...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rotterr2
+2 / 2

Haha włąsnie miałem napisać podobny komentarz, ale mele2011 widzę, że żeś mnie już ubiegł ;)
Zgadzam się w 100%! Pamiętam jeszcze te demoty: "Wolę być wariatką, niż taka jak wszyscy"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rampage
-2 / 6

Wolę być zdrowo pier*olnięty niż siedzieć i zamulać jak to niektórzy robią :P.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar drakulka
+1 / 3

ci nie nudni też są normalni tylko wy macie chory pogląd że jest ktoś jest inny "wg was już wielce ekscentryczny" to od razu jest nienormalny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem