Tyle smutnej prawdy.
Mam wrażenie, że ludzie w okół, nie widzą już po co być uczciwym. No cuż takie czasy gdy moralności trzeba szukać w sobie samym, a to już nie wszystkim się udaje.
Prawda... w myśl demota jestem buntownikiem, ale z przykrością muszę stwierdzić, ze w wyniku tego mogę też oznajmić, że zwyczajnie się to nie opłaca w dzisiejszych czasach :(
TAK, buntuję się przeciw obojętności ludzi na los innych. Jeżeli coś znajduję, szukam właściciela, bo
świadomość, że ktoś się ucieszy z odzyskania zguby (i być może odzyska wiarę w ludzi) jest dla mnie
ważniejsza, niż wzbogacenie się czyimś kosztem. Jeżeli mogę komuś w jakiś sposób pomóc-pomagam.
Żyjemy w takich czasach, że zamykamy się w naszym własnym światku, nie patrzymy na problemy
innych, a przecież nie każdy poradzi sobie bez wsparcia. Być może właśnie nasza pomoc odmieni czyjeś życie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2012 o 14:36
jak może to kradnie.prawie jak za czasów szlachty,co Polskę za gorzałę sprzedali.takie juz nich liski....
Ale ludzie zawsze się buntowali,to tym razem też:)
Tyle smutnej prawdy.
Mam wrażenie, że ludzie w okół, nie widzą już po co być uczciwym. No cuż takie czasy gdy moralności trzeba szukać w sobie samym, a to już nie wszystkim się udaje.
W końcu bycie uczciwym nie popłaca zwłaszcza w Polsce, nie dziwmy się więc, że tylu jest nieuczciwych.
Jestem buntownikiem
Czyli Polacy są najmniej skłonnym do buntu narodem.
uczciwość w Polsce niestety jest czymś tak rzadkim, że jak ktoś się zachowa uczciwie to wszyscy patrzą na niego jak na nienormalnego,
Polacy ogólnie są sporo uczciwsi niż np 20 czy 30 lat temu, widać to przy statystycznych badaniach korupcji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2012 o 19:28
albo sprytniejsi...
Smutna prawda, cała prawda i tylko prawda.
Prawda... w myśl demota jestem buntownikiem, ale z przykrością muszę stwierdzić, ze w wyniku tego mogę też oznajmić, że zwyczajnie się to nie opłaca w dzisiejszych czasach :(
Bo opłaca się tylko bunt przeciwko ogólnie potępianym/wyśmiewanym normom i skrupulatne przestrzeganie tych ogólnie przyjętych.
Takie czasy...ale to świat jest zły czy my?
TAK, buntuję się przeciw obojętności ludzi na los innych. Jeżeli coś znajduję, szukam właściciela, bo
świadomość, że ktoś się ucieszy z odzyskania zguby (i być może odzyska wiarę w ludzi) jest dla mnie
ważniejsza, niż wzbogacenie się czyimś kosztem. Jeżeli mogę komuś w jakiś sposób pomóc-pomagam.
Żyjemy w takich czasach, że zamykamy się w naszym własnym światku, nie patrzymy na problemy
innych, a przecież nie każdy poradzi sobie bez wsparcia. Być może właśnie nasza pomoc odmieni czyjeś życie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2012 o 14:36
jak może to kradnie.prawie jak za czasów szlachty,co Polskę za gorzałę sprzedali.takie juz nich liski....
Ale ludzie zawsze się buntowali,to tym razem też:)